[MOC] Star 660M2 Papamobile
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Star 660M2 Papamobile
Kiedyś kościół w Polsce był instytucją poważaną i darzoną zaufaniem. Wynikało to z tego, że stanowił w PRL-u odskocznię od socjalizmu, od czerwonego brata, od policyjnego państwa, od zniewolenia, szarości i syfu. Dzisiaj to się (niestety?) radykalnie zmieniło.....
Kiedy w czerwcu 1979 roku ówczesny papież (wtedy jeszcze bardzo świeży) miał po raz pierwszy przyjechać do Polski, socjalistyczne władze były temu bardzo przeciwne. Jednak z wielu względów nie mogły otwarcie się postawić kościołowi. Co więcej - były zmuszone dołożyć wielu starań, aby wizyta była zapięta na ostatni guzik.
Jedna z ciekawszych historii dotyczy samochodu, którym jeździł wtedy Karol Wojtyła. Był to przerobiony Star 660 zamówiony przez Kurię czy inną instytucję w FSC Starachowice. Na seryjnym Starze 660M2 (pomalowanym w całości na biało, włącznie z ramą) zabudowano odkrytą kabinę pasażerską z 16 fotelami z tyłu, i 3 z przodu dla papieża i jego najbliższych współpracowników. Samochód wyposażono m.in. w nieseryjne zawieszenie i ogumienie, aparaturę nagłaśniającą, radiostację, oraz wysokiej jakości elementy wykończeniowe z zewnątrz i w środku.
Papież przyjechał 2 czerwca, wyjechał po kilku dniach. Po kolejnych paru Papamobile został rozmontowany, z powrotem przekształcony w seryjną ciężarówkę i przekazany do PGR-u, w którym został na śmierć zajeżdżony.
Podobno parę lat temu go odnaleziono, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, że to na 100% ten egzemplarz.
Więcej mi się nie chce pisać :)
Jeśli kogoś interesuje historia powstania (i zniszczenia) tego samochodu - polecam książkę Anny Zyskowskiej pt. "Polski Samochód dla Jana Pawła II" wydaną przez Instytut Papieża. Kupiłem ją w trakcie budowania tego modelu. Książka jest miejscami odrobinę nawiedzona, ale w całości bardzo ciekawa.
A teraz zdjęcia - miłego oglądania:
To juz ostatni zamochodzik, niniejszym modelem zamykam ten sezon :)
Kiedy w czerwcu 1979 roku ówczesny papież (wtedy jeszcze bardzo świeży) miał po raz pierwszy przyjechać do Polski, socjalistyczne władze były temu bardzo przeciwne. Jednak z wielu względów nie mogły otwarcie się postawić kościołowi. Co więcej - były zmuszone dołożyć wielu starań, aby wizyta była zapięta na ostatni guzik.
Jedna z ciekawszych historii dotyczy samochodu, którym jeździł wtedy Karol Wojtyła. Był to przerobiony Star 660 zamówiony przez Kurię czy inną instytucję w FSC Starachowice. Na seryjnym Starze 660M2 (pomalowanym w całości na biało, włącznie z ramą) zabudowano odkrytą kabinę pasażerską z 16 fotelami z tyłu, i 3 z przodu dla papieża i jego najbliższych współpracowników. Samochód wyposażono m.in. w nieseryjne zawieszenie i ogumienie, aparaturę nagłaśniającą, radiostację, oraz wysokiej jakości elementy wykończeniowe z zewnątrz i w środku.
Papież przyjechał 2 czerwca, wyjechał po kilku dniach. Po kolejnych paru Papamobile został rozmontowany, z powrotem przekształcony w seryjną ciężarówkę i przekazany do PGR-u, w którym został na śmierć zajeżdżony.
Podobno parę lat temu go odnaleziono, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, że to na 100% ten egzemplarz.
Więcej mi się nie chce pisać :)
Jeśli kogoś interesuje historia powstania (i zniszczenia) tego samochodu - polecam książkę Anny Zyskowskiej pt. "Polski Samochód dla Jana Pawła II" wydaną przez Instytut Papieża. Kupiłem ją w trakcie budowania tego modelu. Książka jest miejscami odrobinę nawiedzona, ale w całości bardzo ciekawa.
A teraz zdjęcia - miłego oglądania:
To juz ostatni zamochodzik, niniejszym modelem zamykam ten sezon :)
Ostatnio zmieniony 2012-06-23, 10:07 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________
Nie, Havoc :)
To, co jest żółte - było właśnie intensywnie żółte, tak samo jak żółty na fladze Watykanu.
To był pas obity żółtą tkaniną (importowaną właśnie z Włoch jeśli dobrze pamiętam z książki), obramowany drewnem.
Z kolei drewno - to było ciemne, lakierowane drewno. 'dark tan' nie pasuje, bo za jasny i nie ma koloru lakierowanego drewna, jest raczej kakaowy.
Nie wymyślałem sobie tego z głowy - obejrzałem sporo zdjęć tego pojazdu, w książkach i w internecie, i tak z kolorowych, jak i z czarno-białych wynika mi, że żaden inny dobór kolorów nie wchodzi w grę. 'Reddish brown' pasuje moim zdaniem niemal idealnie.
Jeszcze jeśli chodzi o kolorystykę - podłoga była obita właśnie ciemnoczerwoną wykładziną, fotele załogi były też ciemnoczerwone, a fotele z tyłu miały śnieżnobiałe pokrowce. Fotele papieża i dwóch kolesi po jego bokach były żółte z dębowymi ramami - inny odcień niż na samochodzie.
To, co jest żółte - było właśnie intensywnie żółte, tak samo jak żółty na fladze Watykanu.
To był pas obity żółtą tkaniną (importowaną właśnie z Włoch jeśli dobrze pamiętam z książki), obramowany drewnem.
Z kolei drewno - to było ciemne, lakierowane drewno. 'dark tan' nie pasuje, bo za jasny i nie ma koloru lakierowanego drewna, jest raczej kakaowy.
Nie wymyślałem sobie tego z głowy - obejrzałem sporo zdjęć tego pojazdu, w książkach i w internecie, i tak z kolorowych, jak i z czarno-białych wynika mi, że żaden inny dobór kolorów nie wchodzi w grę. 'Reddish brown' pasuje moim zdaniem niemal idealnie.
Jeszcze jeśli chodzi o kolorystykę - podłoga była obita właśnie ciemnoczerwoną wykładziną, fotele załogi były też ciemnoczerwone, a fotele z tyłu miały śnieżnobiałe pokrowce. Fotele papieża i dwóch kolesi po jego bokach były żółte z dębowymi ramami - inny odcień niż na samochodzie.
Ostatnio zmieniony 2011-07-05, 18:44 przez V1, łącznie zmieniany 2 razy.
\/1 ______________
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1469
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Z polskich wypisałem sobie na karteczce 15 znanych pojazdów, z innych krajów socjalistycznych - drugie 15, które chciałbym (kiedyś, być może, itd.) zbudować. Jakby spojrzeć na mniej znane - wyjdzie jeszcze dwa razy tyle. Tematów nie zabraknie na najbliższe lata.
Nie ma mowy! Cała wieczność bez znajomych, przyjaciół i rodziny ?!?!?A Karwik pewnie pójdzie za ten samochód do nieba
\/1 ______________
Doprawdy szczena opada - jeszcze słychać jak leci, i leci...
Dopracowany do oryginału, niby zeskanowany był...
Do tego brakuje tłumu minifigów w moherowych beretach :P
Jescze leci.............................
Dopracowany do oryginału, niby zeskanowany był...
Do tego brakuje tłumu minifigów w moherowych beretach :P
Jescze leci.............................
Ostatnio zmieniony 2011-07-06, 09:44 przez vacare, łącznie zmieniany 1 raz.