Ukryte więzienie gdzieś w głębi ciemnego lasu..
Szpieg zostaje (rycerz ciemnej strony mocy, który szpiegował biednego Robina) złapany Oczywiście cwaniaczek kombinuje jak by tu się wyśliznąć ale Robin dobrze takich zna.
Cóż czeka go powolna śmierć w głębi zapomnianego lochu gdzieś daleko w puszczy kozienickiej. (zresztą tak jak jego 2 kumpli)
Właściwie to mój (i nie tylko mój) pierwszy moc zbudowany parę miesięcy temu, teraz ilość klocków troszki się powiększyła (jakieś 5 razy) więc następny moc chyba będzie troszki większy i bardziej wyrafinowany. (tak mysle )
Pozdrawiam i czekam na opinie
Ps Dodam, że naprawdę fajne forum.
Bardzo podoba mi się porządek bo niestety na innych forach np. fanklubach samochodowych i nie tylko jest straszny bajzel A tu proszę wszystko z głową, jednak Polak potrafi naprawde super wszystko zrobione
Odnośnie więzienia to są to pozostałości po wieży obronnej (takie ruiny, widać pozostałości okna) zbudowanej na skałce, a loch to właściwie mieści się w starej grocie na której zbudowano niegdyś ową wieże. (z ciekawostek to budowla ma zapadającą się podłoge)
Pozdr
Ostatnio zmieniony 2006-09-18, 20:42 przez kraszanko, łącznie zmieniany 3 razy.
Zważywszy na ilość wykorzystanych klocków to bardzo fajna scenka „przyrodnicza”. Bardzo przypadła mi do gustu. Szkoda, że loch nie ma dachu (chyba, że to nowa forma tortur – popatrz sobie jak słonko świeci, ale i tak nie wyjdziesz).
Wlasnie, scenka calkiem fajna, troche retro ale sympatyczna...
Rzeczywiscie przydala by ci sie galeria BS, bo ja nie chce darmowego biletu na koncert Duran Duran (dopiero po chwili zajarzylem ze to reklama ktora moge wylaczyc)...
Greetings Misterzumbi
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
Witam
Dzięki za komenty
Odnośnie konta na Brickshelf to zapewne niedługo się zarejestruje.
Na obecną chwile po prostu brak mi czasu na wznoszenie nowych budowli(ale pomysłów mnogo i klocków też sporo), więc tak nie bardzo jest co fotografować (aczkolwiek jest coś jeszcze w zanadrzu z czasów zimowych mrozów ) . Wracając do fotosika i zdjęć to wszystko wyszło tak jakoś przypadkowo bo maiło być co innego fotografowane a wyszły klocki Nawet nie zdążyły się wysuszyć, jak pewnie niektórzy dostrzegli.
Pozdrawiam
Oczywiście cwaniaczek kombinuje jak by tu się wyśliznąć 
ale Robin dobrze takich zna.
)
.7/10
(aczkolwiek jest coś jeszcze w zanadrzu z czasów zimowych mrozów 
) . Wracając do fotosika i zdjęć to wszystko wyszło tak jakoś przypadkowo bo maiło być co innego fotografowane a wyszły klocki 
Nawet nie zdążyły się wysuszyć, jak pewnie niektórzy dostrzegli.