[MOC] BR 98.3 "Glaskasten"
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- shaggie
- Adminus Emeritus
- Posty: 170
- Rejestracja: 2004-06-04, 18:45
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: shaggie
-
[MOC] BR 98.3 "Glaskasten"
Helou,
Po dłuższej przerwie przedstawiam swój nowy model, który miał premierę na wystawie w Kielcach. Model został pierwotnie stworzony na konkurs portalu "Save 9V Trains", gdzie zajął pierwsze miejsce w kategorii "Parowozy". Do konkursu dopuszczone były wyłącznie projekty stworzone przy użyciu Lego Digital Designera i zgłoszone do galerii Lego Factory, osoby spoza Polski mogą więc nabyć wczesną wersję mojego modelu, napędzaną nowym silnikiem RC.
Projekt wydał mi się na tyle interesujący, że postanowiłem go rozbudować poza ograniczenia stawiane przez LDD, czego efektem jest prezentowany model.
Na początek trochę historii:
Lokomotywy PtL 2/2 produkowano w zakładach Kraussa w latach 1905-1914 w czterech kolejnych wersjach na potrzeby rozrastającej się lokalnej sieci kolejowej Królestwa Bawarii. Łącznie powstały 72 egzemplarze maszyn tej serii. Po włączeniu Bawarii do nowopowstałego państwa niemieckiego w 1919 r., Koeniglich-Bayerische Staatsbahnen stały się częścią nowego zarządu kolejowego - Deutsche Reichsbahn Gesellschaft (DRG). Tabor otrzymał nowe, ustandaryzowane oznaczenia - 22 maszyny serii PtL 2/2 przemianowano na BR 98.3, pozostałe egzemplarze prawdopodobnie złomowano.
W trakcie drugiej wojny światowej jeden parowóz BR 98.3 został zniszczony, dwa sprzedano zakładom przemysłowym, jeden zaś pozostał po wojnie na terytorium Austrii (gdzie otrzymał oznaczenie 688.01).
Pozostałe zostały przejęte przez zachodnioniemiecki zarząd kolejowy (Deutsche Bundesbahn), gdzie służyły do lat pięćdziesiątych. Ostatni egzemplarz, 98.307 pracował na linii Spalt-Georgsmuend aż do 1963 r., dziś jako jedyny istniejący przedstawiciel swej serii znajduje się w Muzeum Parowozów w Neuenmarkt.
Mimo nietypowego wyglądu, lokomotywy PtL 2/2 były, jak na swoje czasy, bardzo nowoczesne. Stanowiły pierwszą w Bawarii serię parowozów na parę przegrzaną, wyposażono je także w półautomatyczny stoker, dzięki czemu mogły być prowadzone przez jedną tylko osobę.
Przez swój charakterystyczny kształt parowozy te zyskały wiele przydomków, z których najpopularniejszy to Glaskasten, czyli "szklana skrzynka".
Układ osi i cylindrów: B h2t
Moc: 210 KM
Długość ze zderzakami: 7004 mm
Średnica kół: 1006 mm
V max: 50 km/h
Nadciśnienie pary w kotle: 117.7 kN/cm2
Skok tłoka: 400 mm
Średnica cylindrów: 320 mm
Powierzchnia rusztu: 0.60 m2
Powierzchnia ogrzewalna (bez przegrzewacza): 28.90 m2
Prezentowany model składa się z 213 elementów, cechuje się wiernie odwzorowaną armaturą kotła (to oczywiście żart), skrzynią węglową ze stokerem, wyposażony jest ponadto w ruchome pomosty i drzwiczki skrzyni ogniowej.
Model napędzany jest silnikiem 9V, zastosowano też element balastowy, by polepszyć właściwości jezdne lokomotywy. W Kielcach parowozik jeździł przez kilka godzin bez przerwy, ciągnąc skład węglarek autorstwa Mkura, nie sprawiając (mam nadzieję) żadnych problemów.
W przygotowaniu jest wersja bez silnika, z kołami BBB i bardziej realistycznym mechanizmem napędowym i parorozdzielczym.
Zapraszam do wyrażania opinii; ciekawy jestem Waszego zdania, bo obawiam się, czy po tak długiej przerwie nie wyszedłem z wprawy.
Po dłuższej przerwie przedstawiam swój nowy model, który miał premierę na wystawie w Kielcach. Model został pierwotnie stworzony na konkurs portalu "Save 9V Trains", gdzie zajął pierwsze miejsce w kategorii "Parowozy". Do konkursu dopuszczone były wyłącznie projekty stworzone przy użyciu Lego Digital Designera i zgłoszone do galerii Lego Factory, osoby spoza Polski mogą więc nabyć wczesną wersję mojego modelu, napędzaną nowym silnikiem RC.
Projekt wydał mi się na tyle interesujący, że postanowiłem go rozbudować poza ograniczenia stawiane przez LDD, czego efektem jest prezentowany model.
Na początek trochę historii:
Lokomotywy PtL 2/2 produkowano w zakładach Kraussa w latach 1905-1914 w czterech kolejnych wersjach na potrzeby rozrastającej się lokalnej sieci kolejowej Królestwa Bawarii. Łącznie powstały 72 egzemplarze maszyn tej serii. Po włączeniu Bawarii do nowopowstałego państwa niemieckiego w 1919 r., Koeniglich-Bayerische Staatsbahnen stały się częścią nowego zarządu kolejowego - Deutsche Reichsbahn Gesellschaft (DRG). Tabor otrzymał nowe, ustandaryzowane oznaczenia - 22 maszyny serii PtL 2/2 przemianowano na BR 98.3, pozostałe egzemplarze prawdopodobnie złomowano.
W trakcie drugiej wojny światowej jeden parowóz BR 98.3 został zniszczony, dwa sprzedano zakładom przemysłowym, jeden zaś pozostał po wojnie na terytorium Austrii (gdzie otrzymał oznaczenie 688.01).
Pozostałe zostały przejęte przez zachodnioniemiecki zarząd kolejowy (Deutsche Bundesbahn), gdzie służyły do lat pięćdziesiątych. Ostatni egzemplarz, 98.307 pracował na linii Spalt-Georgsmuend aż do 1963 r., dziś jako jedyny istniejący przedstawiciel swej serii znajduje się w Muzeum Parowozów w Neuenmarkt.
Mimo nietypowego wyglądu, lokomotywy PtL 2/2 były, jak na swoje czasy, bardzo nowoczesne. Stanowiły pierwszą w Bawarii serię parowozów na parę przegrzaną, wyposażono je także w półautomatyczny stoker, dzięki czemu mogły być prowadzone przez jedną tylko osobę.
Przez swój charakterystyczny kształt parowozy te zyskały wiele przydomków, z których najpopularniejszy to Glaskasten, czyli "szklana skrzynka".
Układ osi i cylindrów: B h2t
Moc: 210 KM
Długość ze zderzakami: 7004 mm
Średnica kół: 1006 mm
V max: 50 km/h
Nadciśnienie pary w kotle: 117.7 kN/cm2
Skok tłoka: 400 mm
Średnica cylindrów: 320 mm
Powierzchnia rusztu: 0.60 m2
Powierzchnia ogrzewalna (bez przegrzewacza): 28.90 m2
Prezentowany model składa się z 213 elementów, cechuje się wiernie odwzorowaną armaturą kotła (to oczywiście żart), skrzynią węglową ze stokerem, wyposażony jest ponadto w ruchome pomosty i drzwiczki skrzyni ogniowej.
Model napędzany jest silnikiem 9V, zastosowano też element balastowy, by polepszyć właściwości jezdne lokomotywy. W Kielcach parowozik jeździł przez kilka godzin bez przerwy, ciągnąc skład węglarek autorstwa Mkura, nie sprawiając (mam nadzieję) żadnych problemów.
W przygotowaniu jest wersja bez silnika, z kołami BBB i bardziej realistycznym mechanizmem napędowym i parorozdzielczym.
Zapraszam do wyrażania opinii; ciekawy jestem Waszego zdania, bo obawiam się, czy po tak długiej przerwie nie wyszedłem z wprawy.
Ostatnio zmieniony 2006-09-30, 14:22 przez shaggie, łącznie zmieniany 1 raz.
shaggie.
sliczniutki...
po prostu bomba...az nie wiem co napisac wiec tylko moze dam takiego linka
co by kazdy mogl zobaczyc jaki to kawal dobrej roboty
http://www.modelbaneeuropa.hadsten.dk/BR98_3.html
po prostu bomba...az nie wiem co napisac wiec tylko moze dam takiego linka
co by kazdy mogl zobaczyc jaki to kawal dobrej roboty
http://www.modelbaneeuropa.hadsten.dk/BR98_3.html
- szarikm
- Adminus Emeritus
- Posty: 1312
- Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
- Lokalizacja: Rzeszów
- brickshelf: szarikm
-
Jeździł, jeździł. Czasami nawet jak szalonyshaggie pisze:W Kielcach parowozik jeździł przez kilka godzin bez przerwy, ciągnąc skład węglarek autorstwa Mkura, nie sprawiając (mam nadzieję) żadnych problemów
shaggie, Niewspomniałeś, o pewnym starszym panu (również miłośniku kolejek, ale nie LEGO), który zwrócił szczególną uwagę na Twój model. Nieładnie
- shaggie
- Adminus Emeritus
- Posty: 170
- Rejestracja: 2004-06-04, 18:45
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: shaggie
-
Nie wypada mi się tak chwalić :) Ale faktycznie, w Kielcach model spodobał się pewnemu sędziwemu modelarzowi kolejowemu, który wypatrzył go na drugim końcu makiety i chwalił mnie za odwzorowanie charakterystycznych cech pierwowzoru.szarikm pisze:shaggie, Niewspomniałeś, o pewnym starszym panu (również miłośniku kolejek, ale nie LEGO), który zwrócił szczególną uwagę na Twój model. Nieładnie :nonono:
shaggie.
- shaggie
- Adminus Emeritus
- Posty: 170
- Rejestracja: 2004-06-04, 18:45
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: shaggie
-
Bardzo słuszne uwagi. Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości modelu, która wynikła - jak to zwykle bywa - z konieczności pójścia na kompromis tu i ówdzie.smyk pisze:Pochwalili już. To ja mogę pomarudzić. Oryginał sprawia wrażenie ażurowego, a Twój model raczej przysadzistego/topornego... nie mogę znaleźć odpowiedniego słowa. Przeszklona powierzchnia chyba za mała. No i mam wrażenie, że za krótki rozstaw osi.
Chciałem, aby model był wyposażony w napęd, więc byłem skazany na wielki, toporny i nieproporcjonalny wózek napędowy. Mam zamiar przygotować wersję bez napędu, z realistycznie odwzorowaną ostoją - taką właśnie ażurową, jak w pierwowzorze, szprychowymi kołami i charakterystyczną ślepą osią.
shaggie.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1475
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Czesc Shaggie,
I ja zbudowalem juz to male costam (tylko nigdy nie zrobilem zdjec), twoja wersja jest bardzo ladna, ale jak juz krytykuja to moze i ja dodam swoje trzy grosze. Niepodobaja mi sie dwie rzeczy, po pierwsze dach, moznaby uzyc tych 1x3 curved slopes (dach m oich taksowek), bo prosty nie widzi mi sie ani troche, a druga rzecz to kociolek ktory jest wedlug mnie za dlugi... trzecia rzecz to kolor lamp (zolte? ) ale to tylko kosmetyka...
A co do kol, nie wystarcza te czerwone z Lego? O ile pamietam te kola z BB maja co prawda dzury na piny, ale tylko te duze... chociaż takie azurowe wygladaly by pieknie, i dodaly mnostwo detali...
Greetings Adam
I ja zbudowalem juz to male costam (tylko nigdy nie zrobilem zdjec), twoja wersja jest bardzo ladna, ale jak juz krytykuja to moze i ja dodam swoje trzy grosze. Niepodobaja mi sie dwie rzeczy, po pierwsze dach, moznaby uzyc tych 1x3 curved slopes (dach m oich taksowek), bo prosty nie widzi mi sie ani troche, a druga rzecz to kociolek ktory jest wedlug mnie za dlugi... trzecia rzecz to kolor lamp (zolte? ) ale to tylko kosmetyka...
A co do kol, nie wystarcza te czerwone z Lego? O ile pamietam te kola z BB maja co prawda dzury na piny, ale tylko te duze... chociaż takie azurowe wygladaly by pieknie, i dodaly mnostwo detali...
Greetings Adam
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.
- shaggie
- Adminus Emeritus
- Posty: 170
- Rejestracja: 2004-06-04, 18:45
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: shaggie
-
Dzięki za uwagi. Dach prawdopodobnie zostanie poprawiony w kolejnej wersji - nie jestem w pełni zadowolony z jego obecnego kształtu. Co do kotła... zobaczę, co da się zrobić.Misterzumbi pisze:Niepodobaja mi sie dwie rzeczy, po pierwsze dach, moznaby uzyc tych 1x3 curved slopes (dach m oich taksowek), bo prosty nie widzi mi sie ani troche, a druga rzecz to kociolek ktory jest wedlug mnie za dlugi... trzecia rzecz to kolor lamp (zolte? :() ale to tylko kosmetyka...
Dlatego właśnie zdecydowałem się na zastosowanie elementów custom. Poza tym koła BBB (mam na myśli te mniejsze) mają większą średnicę od starych kół Lego z zestawów 12V.Misterzumbi pisze:A co do kol, nie wystarcza te czerwone z Lego? O ile pamietam te kola z BB maja co prawda dzury na piny, ale tylko te duze... chociaż takie azurowe wygladaly by pieknie, i dodaly mnostwo detali...
shaggie.