8827 Minifigures Series 6

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
pit
VIP
Posty: 681
Rejestracja: 2006-03-16, 23:10
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: pepik

 

8827 Minifigures Series 6

#1 Post autor: pit »

Obrazek

8827 Minifigures Series 6

Seria: LEGO Minifigures
Kolor: biały
Rok premiery: Styczeń 2012

BrickLink, Brickset

__________________________________________________________________________

Numeracja według instrukcji:

01 - Classic Alien -
02 - Highland Battler -
03 - Sleepyhead -
04 - Lady Liberty -
05 - Bandit -
06 - Flamenco Dancer -
07 - Clockwork Robot -
08 - Minotaur -
09 - Leprechaun -
10 - Roman Soldier -
11 - Surgeon -
12 - Skater Girl -
13 - Intergalactic Girl -
14 - Butcher -
15 - Mechanic -
16 - Genie -

Odnoszę wrażenie, że figurki z kolejnych serii stają się coraz ciekawsze (ciekawe kiedy dostaną zadyszki?), a "nurkiem" tej serii zdaje się być dziewczyna z deskorolką.
Z perspektywy czasu widać, że w każdej serii jest swoisty lider (patrząc po cenach na BL :) ) i tutaj z pewnością będzie to "Roman Soldier". Przeważnie jest to mniej lub bardziej starożytny wojownik - tutaj mamy ich dwóch - czy "Highland Battler" będzie równie popularny?
__________________________________________________________________________

Opakowanie

6. seria minifigurek pojawia się w białym opakowaniu. Pozwolę sobie zamieścić tutaj jedynie zdjęcie woreczka:

Obrazek

Podobnie jak w seriach 3., 4. i 5. poszczególne minifigurki można zidentyfikować po "kodzie kropkowym". Nastręcza to pewne trudności, ale można dojść do wprawy, zwłaszcza jeśli szukamy jednej, konkretnej postaci :)
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 06:58 przez pit, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
pit
VIP
Posty: 681
Rejestracja: 2006-03-16, 23:10
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: pepik

 

#2 Post autor: pit »

Właściwym powodem, dla którego założyłem ten temat, była chęć podzielenie się moimi "przemyśleniami" :) na temat jednej z figurek. Mianowicie przedstawiam:

04 - Lady Liberty

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Figurka przedstawia Statuę Wolności, a napis na jej kafelku 1x2 głosi:
"JULY
IV
MDCCLXXVI".
Napis ten stał się podstawą krótkiej domowej dyskusji na temat kodowania rzymskich liczb i stwierdzeniem naszej pociechy, że umie tylko do 30.
Można się domyślać (albo sprawdzić), że ów napis określa datę ogólnoświatowego święta ogłoszenia deklaracji niepodległości SZ.

Co do samej figurki - dominującym kolorem jest Sand Green. Na zdjęciach widać niezbyt dokładne spasowanie nadruków torsu i spódnicy. Włosy i korona wykonane są z dość elastycznego materiału.
Oprócz wspomnianego kafelka, ciekawym elementem jest luneta w kolorze dominującym oraz sama spódnica, którą w przypadku posiadania większych ilości Statuj (?!) można użyć np. do wykonania dachu.

Po drobnych przeróbkach Statua robi za reklamę pewnej firmy ubezpieczeniowej, w której zaproponowali mi najniższe ubezpieczenie na auto i do której póki co, nic nie mam - ale może dlatego, że nie miałem więcej z nimi do czynienia oprócz wykupienia polisy (i niech tak zostanie). W każdym bądź razie:
Obrazek

A teraz przejdę do meritum. Od razu, gdy ujrzałem zapowiedź 6. serii, postanowiłem spróbować wykorzystać statuę do moich niecnych celów :)
Czyli do zmilitaryzowania torsu.

W postaci bardziej ortodoksyjnej wygląda tak:
Obrazek
Tors, jak dla "żołnierzyka" pasuje chyba jednak średnio, tym bardziej, że w tym kolorze są dwa ciekawsze torsy.
Przy okazji widać delikatne różnice w odcieniach koloru piaskowozielonego.

A w postaci mniej ortodoksyjnej, z wyposażeniem BA, tak:
Obrazek
Tutaj w porównaniu z równie dyskusyjnym torsem w kolorze DBG.
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#3 Post autor: blizzard »

Statua to ulubiona figurka mojej dziewczyny, spośród wszystkich serii.
Dopiero dzisiaj miałem okazję złapać ją w swoje ręce (statuę, nie dziewczynę).
Nasz egzemplarz ma bardzo dobrej jakości nadruki, wszystko pasuje do siebie, tylko "spódnicę" strasznie ciężko się wyciąga z tułowia.
No i jestem mile zaskoczony giętkością korony, czy jak to tam nazwać.
Żal tylko,że nie da się tak ułożyć ręki z pochodnią, by wszystko przypominało oryginał ;)
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 01:24 przez blizzard, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
pit
VIP
Posty: 681
Rejestracja: 2006-03-16, 23:10
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: pepik

 

#4 Post autor: pit »

I niejako przy okazji, jeszcze jedna figurka:

06 - Flamenco Dancer

Obrazek Obrazek Obrazek
Figurka trafiła do mnie przez przypadek. Udałem się do Smyka po Statuę, którą bardzo łatwo zidentyfikować metodą macania, ze względu na duży klocek spódnicy. Nie pamiętałem jednak, że w tej serii jest druga kobieta.
No i jest.
Jak widać, tancerka flamenco charakteryzuje się seksownym pieprzykiem, kobiecą bluzką w groszki (z dwustronnym nadrukiem), szykownym wachlarzem oraz fryzurą a la Wilma Flinstone. No i oczywiście podstępną spódnicą, z falbanami.
Pozdrawiam,
Piotrek

Hippotam

#5 Post autor: Hippotam »

pit pisze:w przypadku posiadania większych ilości Statuj (?!)
Statui. [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=215013#215013]Mówiłem że się przyda....[/url]
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 11:31 przez Hippotam, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#6 Post autor: V1 »

Żołnierzyki trochę w nich wyglądają jak w sukienkach. Ale w granicach aryjskiej przyzwoitości.

Gdyby ktoś ogarnięty szałem amerykanizacji nie wiedział, to napiszę, że rzeźba 'Statua Wolności' to dzieło francuza, zainspirowanego znanym francuskim obrazem przedstawiającym trochę gołą babkę z flagą. Obraz kojarzę, natomiast nazwisk nie pamiętam. Można przyjąć, że rzeźba symbolizuje wolność USA, jednak inspiracją była wolność, o którą walczono podczas rewolucji francuskiej.
Stoi w Paryżu w jednym z parków. Niestety akurat jak byłem, była w konserwacji. Jest normalnych rozmiarów rzeźbą, podobno w okolicach 2 metrów.
Ta w N.Jorku jest jej kopią-powiększeniem.
Autorem konstrukcji też jest francuz - ten od Wieży. Gucio Ajfel, czy jak mu tam. (Aj waj, po polsku zabrzmiało tak, że żołnierzyki Pita miałyby co robić).
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 02:13 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________

kris kelvin

#7 Post autor: kris kelvin »

pit pisze: Edyta:
Kurka, sami specjaliści od recenzji. Aż strach coś napisać.
Blizzard, napisz chociaż na osłodę, że fajne zdjęcia zrobiłem albo że najfajniejsze laski wybrałem do recenzji, albo że te torsy do żołnierzyków są od czapy.
Do tego właśnie prowadzi chęć ujęcia całego życia w paragrafy. Zaraz pojawiają się Strażnicy Rewolucji :D

Obrazek
Kurcze. Nieźle to wygląda. Wymacałem sobie Statuę, ale przez myśl mi nie przeszło, żeby użyć torsu dla żołdaka, a tu taka niespodzianka. Wygląda naprawdę porządnie. A na pewno o niebo lepiej niż ten obok w sukience z Harrego Pottera (dobrze pamiętam, że to ten tors?)
Trzeba będzie kilka wymacać. Nie za dużo, ale jako urozmaicenie jakiejś zbieraniny grenadierów pancernych z końca II wojny będzie pasować.

Awatar użytkownika
szww
Posty: 302
Rejestracja: 2006-09-09, 23:45
Lokalizacja: Warszawa

#8 Post autor: szww »

V1 pisze:Gdyby ktoś ogarnięty szałem amerykanizacji nie wiedział, to napiszę, że rzeźba 'Statua Wolności' to dzieło francuza, zainspirowanego znanym francuskim obrazem przedstawiającym trochę gołą babkę z flagą. Obraz kojarzę, natomiast nazwisk nie pamiętam.
Eugène Delacroix Wolność wiodąca lud na barykady

A sama rzeźba to dzieło Frédérica Auguste'a Bartholdiego.
V1 pisze:Stoi w Paryżu w jednym z parków.
Dodam, że w Paryżu są dwie takie 'Wolności'. Jedna w Ogrodzie Luksemburskim (która jest ponoć oryginalnym modelem pełnowymiarowej Statui) a druga na Wyspie Łabędzia na Sekwanie.
Ponadto w 8.Dzielnicy stoi 'Płomień wolności' który jest pełnowymiarową kopią płomienia trzymanego przez Statuę Wolności w NY. (Edytka dodaje, że w tunelu pod tym pomnikiem miała swój tragiczny w skutkach wypadek Lady Diana i to ten właśnie płomień stał się nieoficjalnym pomnikiem ku czci zmarłej, dzięki czemu jest cały paskudnie pomazany flamastrami i markerami).

Poza tymi dwoma paryskimi statuami jest jeszcze przynajmniej sześć innych kopii (w tym jedna w tak orientalnej lokacji jak Tokio).
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 09:55 przez szww, łącznie zmieniany 3 razy.

lordofdragonss

#9 Post autor: lordofdragonss »

01 - Classic Alien -czyli Kosmita, Alien, Grey, lub po prostu Szarak.
Byłem bardzo podekscytowany gdy dowiedziałem się, ze Lego wydaje Szaraka. czekałem na typowego kosmitę w Lego odkąd byłem małym chłopcem. No i się doczekałem!
Części:
Obrazek
Biały pistolet, rurkę (tą krótszą- zwaną Bar 3L), głowę, tors, nóżki i oczywiście standardową płytkę.
Obrazek
Przybywam w pokoju! (Pistolet jest dla zmyłki!)
Figurka bardzo prosta. Nie ma pomalowanych nóżek, nie jest tak kolorowa jak inne, ale nowa piękna główka z wyłupiastymi czarnymi oczami naprawdę robi wrażenie i nadaje temu minifigowi obcy wygląd (niestety mój ma małą ryskę na lewym oczku). Tors też jest ubogi co nie zmienia faktu, że graficy cudnie oddali chudość przeciętnego Szaraka.
Figurka dostaje ode mnie 9/10. Jest praktycznie idealna, jednak znów otrzymujemy pistolet, który trafia do każdej kosmicznej minifigurki. A mogli dodać mały spodeczek ;)

Obrazek
Dla waszej informacji od teraz możemy zbudować trzy przewodniczące rasy:
Złych i chytrych Reptilian, przeuroczych i dobrodusznych Plejadian no i teraz także Szaraków!
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 11:22 przez lordofdragonss, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#10 Post autor: 3dom »

Główka kosmity jest rewelacyjna. Taki typowy alien :)
Statua to dla mnie najjaśniejsza gwiazda tej serii i prawdopodobnie jedyna figurka, którą sobie sprawię.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Awatar użytkownika
zgrredek
Posty: 2259
Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
Lokalizacja: Ankh-Morpork
brickshelf: zgrredek
Kontakt:

 

#11 Post autor: zgrredek »

Zastanawia mnie czemu ten Alien jest tylko w slipkach? Wysoka cywilizacja mogąca przemieszczać się między gwiazdami i nie wynaleźli skafandrów ochronnych?

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#12 Post autor: 3dom »

Chyba nie jest aż tak źle bo oprócz slipek ma jeszcze rękawiczki ;)
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Awatar użytkownika
szww
Posty: 302
Rejestracja: 2006-09-09, 23:45
Lokalizacja: Warszawa

#13 Post autor: szww »

zgrredek pisze:Zastanawia mnie czemu ten Alien jest tylko w slipkach? Wysoka cywilizacja mogąca przemieszczać się między gwiazdami i nie wynaleźli skafandrów ochronnych?
Bo to są slipki ochronne, wyższy poziom zaawansowania ;)

Mi akurat się ten alien wyjątkowo nie podoba, sama główka jest ok ale wyjątkowo nie pasuje to standardowego ludzikowego torsu, taki alien powinien być patyczakowaty a tutaj jakiś galaktyczny łasuch się nam trafił. Dużo lepiej sprawdziłby się tutaj tułów z nowych minifigów.
Dodatkowo ten kosmiczny obżartuch ma jakąś taką hardą/wściekłą minę, bardziej bym tutaj widział nieznaczny uśmieszek.

kris kelvin

#14 Post autor: kris kelvin »

zgrredek pisze:Zastanawia mnie czemu ten Alien jest tylko w slipkach? Wysoka cywilizacja mogąca przemieszczać się między gwiazdami i nie wynaleźli skafandrów ochronnych?
Są już na takim poziomie zaawansowania, że podróże międzygwiezdne mogą odbywać nawet w bieliźnie. Kolejny etap to oczywiście podróżowanie nago.

Zgadzam się, że Alien jest średni. Świetna głowa, a reszta jakaś taka na odwal się.
Ostatnio zmieniony 2012-01-12, 14:10 przez kris kelvin, łącznie zmieniany 1 raz.

GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

#15 Post autor: GrublukTheGrim »

To wszystko dlatego, że nikt tak do końca nie wie jak wyglądają kosmici. Nawet porwani przez UFO zawsze opisują tylko ich twarze, zaledwie wspominając o ich niskim wzroście.
No i dlatego ta minifigurka wygląda właśnie tak. ;-)

ODPOWIEDZ