Ja się o to nie martwię, na euro mamy przecież inny hit :Pcrises pisze: I żeby nie trzeba było śpiewać: "Nic się nie stało..."
[MOC] Naprzód Polsko!
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- ziemba89
- Posty: 31
- Rejestracja: 2011-01-23, 22:32
- Lokalizacja: SOPOT/PŁOCK
- brickshelf: ziemba1989
- Kontakt:
-
Suuuper praca ;] Jaki Kuba dumny ze zdobycia pucharu Euro. Ja wierze w nasz team że wyjdą z grupy, potem będą musieli stawić czoła najmocniejszym drużynom. W każdej grupie jest dwójka mocnych faworytów. Już niebawem się okaże czy dam rade. A brak flagi Hiszpańskiej jest słuszny, mają marne szanse na wygranie turnieju ;].
ziemba89 MANIAK MINIFIGÓW
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1392
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
- blizzard
- Posty: 820
- Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: blizzard00453005_0000002
-
By odwołać się jakoś do pracy crisesa - na początku pokazaliśmy dokładnie to, co prezentuje minka legowego Kuby - pewność siebie i wielką chęć gry, popartą marzeniami i srogim batem "grajcie jakby świat miał się skończyć". Po pierwszej połowie miałem nadto rozbuchane nadzieje, bo sytuacji było dużo, 3/4 gry (w moim odczuciu ofc) działo się pod bramką Czecha no i miało być gut. Co zaś do jedynej bramki w tym meczu, wiedziałem że będzie zdobyta na pełnej lamie, nie zaś po wypracowaniu akcji stulecia, i nie wolno zapomnieć też że pierwszy zwód strzelca bramki odbył się przy pomocy naszego obrońcy, który OFC musiał się potknąć (od razu mi sie przypomniał mecz z Niemcami...).
No i tyle. Chłopcy są młodzi, pełni energii i porozrzucani po różnych klubach, gdzie dzielnie sobie dają radę. Ale gdy zrzucić ich do kupy, lamią jak jasna cholera. Niech sobie zarabiają ile zarabiają, ale samą olewającą swą postawą do takiego czynnika jakim jest kondycja, nie zasłużyli w moich oczach na te Audi RSy i Mercedesy AMG.
Praca Crisesa jest fajna, ale z kategorii marzeń. Fajnie też, że dałeś Kubie czarne bucie, dokładnie w takim kolorze w jakim maluje się polski futbol na arenie międzynarodowej ;)
No i tyle. Chłopcy są młodzi, pełni energii i porozrzucani po różnych klubach, gdzie dzielnie sobie dają radę. Ale gdy zrzucić ich do kupy, lamią jak jasna cholera. Niech sobie zarabiają ile zarabiają, ale samą olewającą swą postawą do takiego czynnika jakim jest kondycja, nie zasłużyli w moich oczach na te Audi RSy i Mercedesy AMG.
Praca Crisesa jest fajna, ale z kategorii marzeń. Fajnie też, że dałeś Kubie czarne bucie, dokładnie w takim kolorze w jakim maluje się polski futbol na arenie międzynarodowej ;)
Oj weź przestań bo umrę ze śmiechu :D3dom pisze:Jestem w opozycji wobec tego hasła. Stało się bardzo dużo...crises pisze:"nic się nie stało"
Naprawdę do dzisiaj ten romantyzm nam z głów nie wywietrzał?
"Szlachta na koń wsiędzie. Ja z synowcem na czele i JAKOŚ TO BĘDZIE"
Nigdy nie było i nie będzie.
Zmuszony byłem nawet obejrzeć te trzy mecze, bo żona mnie co chwila męczyła co to ten jakiś spalony i dalczego po przerwie atakujemy na swoją bramkę, to wytłumaczyłem :D
No ale czego można się było spodziewać tak szczerze?
Piłkarzy mamy przeciętnych (takich Lewandowskich i Błaszczykowskich w Europie są dziesiątki, a Wasilewskich czy Obraniaków setki). Smuda to debil a nie trener. Wystarczy posłuchać sobie jego wypowiedzi. Myślę, że nie mający pojęcia o piłce Zgredek osiągnąłby więcej niż ten pajac. Po prostu tradycyjnie naród dał sobie wmówić, że jak nie teraz to kiedy, jak nie my to kto? Ja zaś jestem bardzo z siebie zadowolony, gdyż w końcu udało mi się wyjść z tego zamknietego kręgu marzeń. To pierwsza wielka impreza na której start naszej reprezentacji był mi dokładnie obojętny.
Buduj Kryzys jakąś miniaturkę o zwycięskich remisach i moralnym zwycięstwie :D
Ostatnio zmieniony 2012-06-18, 12:17 przez kris kelvin, łącznie zmieniany 1 raz.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
O, przepraszam! Pojęcie jakieś tam o piłce mam, wychowałem się na reprezentacji Górskiego i widziałem na żywo w telewizji mecz na Wembley i jak Holendrów roznieśliśmy 4:1. Jak z Niemcami o złoto przegraliśmy 1:0 to tylko przez radio, bo byliśmy na urlopie (10 lat wtedy miałem). Polskiej reprezentacji kibicuję i życzyłem im, żeby zaszli jak najdalej. Tylko meczy nie oglądam, bo są nudne. Wystarczy mi jak włączę pięć minut przed końcem i zobaczę wynik.kris kelvin pisze:nie mający pojęcia o piłce Zgredek osiągnąłby więcej niż ten pajac.