[MOC] Oflagowane pojazdy
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
W środę rano nawet przy najbardziej niesprzyjającym scenariuszu będą jeszcze matematyczne szanse a znajomemu gratulujemy wyobraźni.
Ostatnio zmieniony 2012-06-11, 19:34 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Żona kazała mi dzisiaj takie kupić... i założyć. W odpowiedzi na to zacząłem się tylko śmiać. Chcesz z tym jeździć to jeździj, ale beze mnie :)
Wystarczy, że jestem Polakiem i zawsze kibicuje Polsce. Po co mam szpecić sobie auto chińskimi flagami w polskich barwach.
Wystarczy, że jestem Polakiem i zawsze kibicuje Polsce. Po co mam szpecić sobie auto chińskimi flagami w polskich barwach.
Ostatnio zmieniony 2012-06-11, 19:42 przez SMIGOL, łącznie zmieniany 1 raz.
Proszę o informacje.
Delikatnie odbiegając od tematu, czy może mi ktoś powiedzieć z jakiego zestawu pochodzi kamień/meteoryt znajdujący się pod trzecim krzaczkiem na pierwszym zdjęciu?
Szukałem na BL ale poddałem się, nie znalazłem.
Wracając do tematu.
Korzystając z zasady owczego pędu, kupiłem trochę tych flag tylko po to by na nich zarobić. Sprzedają się jak ciepłe bułeczki.
Jedni instalują jedną, inni dwie.. Hitem który widziałem to cztery sztuki w VW T-4 do tego blaszak, czyli po dwie na drzwiach.
Tu też gratulujemy wyobraźni.
Delikatnie odbiegając od tematu, czy może mi ktoś powiedzieć z jakiego zestawu pochodzi kamień/meteoryt znajdujący się pod trzecim krzaczkiem na pierwszym zdjęciu?
Szukałem na BL ale poddałem się, nie znalazłem.
Wracając do tematu.
Korzystając z zasady owczego pędu, kupiłem trochę tych flag tylko po to by na nich zarobić. Sprzedają się jak ciepłe bułeczki.
Jedni instalują jedną, inni dwie.. Hitem który widziałem to cztery sztuki w VW T-4 do tego blaszak, czyli po dwie na drzwiach.
Tu też gratulujemy wyobraźni.
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
www.bricklink.com/catalogItemIn.asp?P=3 ... ID=10&in=Atajfek pisze:Proszę o informacje.
Delikatnie odbiegając od tematu, czy może mi ktoś powiedzieć z jakiego zestawu pochodzi kamień/meteoryt znajdujący się pod trzecim krzaczkiem na pierwszym zdjęciu?
Szukałem na BL ale poddałem się, nie znalazłem.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Tak co do MOCa - całkiem zabawny samochodzik i pasażerowie, taki bajkowy klimat. Tylko misiek bardziej mi się z olimpijskim Miszą kojarzy, także raczej jutrzejszy konkurent, niż swojak :P
Widzę tu też mały grzeszek - ułamany narożnik jednej ulicy, który skrzętnie ukryłeś pod zieleniną. Podejrzewam jednak, że Inkwizycja raczej nie da się nabrać, a za zatajanie może być dodatkowa kara... ;)
A co do flag - dobrze ktoś w radio powiedział, że to nie flagi tylko chińskie szmaty. I miał niestety rację - szczególnie, że niektórzy mają te flagi już 1-2 tygodnie, ostatnio jeszcze sporo padało, i teraz już na wielu samochodach zostały z tego takie postrzępione świstki materiału. Do tego różne napisy na tych "flagach", obrazki, a nawet herb z orłem na białym polu to tak naprawdę brak poszanowania symbolu państwowego. I w tym miejscu nie wymagam może, żeby każdy Polak ma znać zasady protokołu dyplomatycznego, ale jak ktoś chce się uważać za patriotę, to mógłby mieć o tym choć mgliste pojęcie, cokolwiek się tym zainteresować.
Tymczasem polski powierzchowny patriotyzm polega na tym, że bez większej refleksji i na zasadzie owczego pędu stojąc na światłach skrzyżowania kupi się za 5zł taką szmatę na patyku a potem zasuwa się, jak pisze kolega Polip, 180km/h lub szybciej, mając głęboko gdzieś POLSKIE prawo, a także mając za nic bezpieczeństwo swoich rodaków znajdujących się wszędzie na jego potencjalnej drodze hamowania. A tak swoją drogą nasuwa mi się taka refleksja - jak już temu koledze Polipa kiedyś się pojazd "omsknie", to przynajmniej nie będzie się w szpitalu męczył (ten co go wyprzedzał tym bardziej).
Widzę tu też mały grzeszek - ułamany narożnik jednej ulicy, który skrzętnie ukryłeś pod zieleniną. Podejrzewam jednak, że Inkwizycja raczej nie da się nabrać, a za zatajanie może być dodatkowa kara... ;)
A co do flag - dobrze ktoś w radio powiedział, że to nie flagi tylko chińskie szmaty. I miał niestety rację - szczególnie, że niektórzy mają te flagi już 1-2 tygodnie, ostatnio jeszcze sporo padało, i teraz już na wielu samochodach zostały z tego takie postrzępione świstki materiału. Do tego różne napisy na tych "flagach", obrazki, a nawet herb z orłem na białym polu to tak naprawdę brak poszanowania symbolu państwowego. I w tym miejscu nie wymagam może, żeby każdy Polak ma znać zasady protokołu dyplomatycznego, ale jak ktoś chce się uważać za patriotę, to mógłby mieć o tym choć mgliste pojęcie, cokolwiek się tym zainteresować.
Tymczasem polski powierzchowny patriotyzm polega na tym, że bez większej refleksji i na zasadzie owczego pędu stojąc na światłach skrzyżowania kupi się za 5zł taką szmatę na patyku a potem zasuwa się, jak pisze kolega Polip, 180km/h lub szybciej, mając głęboko gdzieś POLSKIE prawo, a także mając za nic bezpieczeństwo swoich rodaków znajdujących się wszędzie na jego potencjalnej drodze hamowania. A tak swoją drogą nasuwa mi się taka refleksja - jak już temu koledze Polipa kiedyś się pojazd "omsknie", to przynajmniej nie będzie się w szpitalu męczył (ten co go wyprzedzał tym bardziej).
Ale Oni przecież na pewno po niemieckiej autostradzie jechali ;-)Innos pisze:180km/h lub szybciej, mając głęboko gdzieś POLSKIE prawo, a także mając za nic bezpieczeństwo swoich rodaków znajdujących się wszędzie na jego potencjalnej drodze hamowania.
A co do MOCa, to autko z Panem Samochodzikiem mi się kojarzy.
"Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy."
To wszystko tłumaczy. A flaga, która mu w szybę uderzyła, też niemiecka była. ;)rrosiak pisze: Ale Oni przecież na pewno po niemieckiej autostradzie jechali ;-)
A jeszcze co do MOCa, biorąc pod uwagę, że po jednej stronie są polskie barwy, a po drugiej kwiaty i flaga Ukrainy, to wychodziłoby, że to pogranicze, a w takim razie to chyba jakaś niezwykle optymistyczna wizja, że Polacy jadą na finał do Kijowa. A biorąc pod uwagę płomienie z wydechu, to chyba Polacy są spóźnieni i załączyli nitro (i teraz jadą 180:P).
Zgadza się, widziałem ten detal na kilku pojazdach więc lusterka też zrobiłem jak należy.3dom pisze:Lusterka są biało-czerwone ;)Mrutek pisze:I o pokrowcach na lusterka.3dom pisze:Zapomniałeś o hicie sezonu - pokrowcu na (!) maskę.
Pokrowca na maskę nie zrobiłem z dwóch powodów; nie spotkałem tego typu patriotycznych wynurzeń i w życiu bym na to nie wpadł. Tutaj się dowiedziałem o istnieniu takich gadgetów.
Po drugie; mam mało białych kafli.
Zastanawiałem się, kto pierwszy zwróci na to uwagę, jeśli nie utnę tego na zdjęciu.innos pisze:Widzę tu też mały grzeszek - ułamany narożnik jednej ulicy, który skrzętnie ukryłeś pod zieleniną. Podejrzewam jednak, że Inkwizycja raczej nie da się nabrać, a za zatajanie może być dodatkowa kara... ;)
Mój grzech. Żałuję.
Tłumacząc się dodam tylko tyle; ale jak budować, kiedy klocków zawsze mi mało a serce rwie się do MOC`a (pytanie retoryczne).
Może i duża część tych flag to PRC ale wierzcie mi, że są wśród nich takie które były szyte od miesiąca temu, do ostatnich dni przed Euro w Polsce. Szyte z polskich materiałów, i szyte przez Polaków. Osobiście widziałem proces szycia.innos pisze:A co do flag - dobrze ktoś w radio powiedział, że to nie flagi tylko chińskie szmaty. I miał niestety rację - szczególnie, że niektórzy mają te flagi już 1-2 tygodnie, ostatnio jeszcze sporo padało, i teraz już na wielu samochodach zostały z tego takie postrzępione świstki materiału.
Często bywa tak, że te z Chin rozpadają się po przejechaniu 5 km przy jeździe w terenie zabudowanym z dozwoloną prędkością.