A tego zestawu akurat nie mam :PJetboy pisze:Jest w takim żółtym mini dźwigu.3dom pisze:Uklad skretny wykorzystujacy luzy liftarmow to niezly patent, chyba w zadnym zestawie jeszcze takiego rozwiazania nie widzialem.
9390 Mini Tow Truck
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
Dokładniej w 8067: http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=8067-1Jetboy pisze:Jest w takim żółtym mini dźwigu.
Ostatnio zmieniony 2012-11-24, 15:43 przez Bricksley, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 2013-12-30, 15:10
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Lego 9390 Mini Tow Truck
czyli mała ciężarówka holownicza:
Model B to bolid formuły 1:
Rok premiery: 2012
Liczba elementów: 138 Spis
Seria: Lego Technic
Waga: 195 g
Cena: ~40 PLN na allegro
Informacje:
Bricklink
Brickset
9390 Mini Tow Truck to jeden z drobnych, lecz miłych dla oka zestawików Lego technic, który na allegro można kupić za dość przystępne pieniądze - mój kosztował 40 PLN. Model podstawowy to ciężarówka z hakiem holowniczym, natomiast model alternatywny - bolid formuły 1.
Do zakupu skłoniła mnie kolorystyka modelu (wg współpracowników mam wielką słabość do walących po oczach kolorach - zazwyczaj takimi oznaczam istotne komórki w Excelu) - czyli żarówiasta pomarańcz. Kolor ten tak bardzo mi się spodobał, że rozważam zakup większej ilości elementów na bricklinku. Dlaczego? Bo inne modele, które mają standardowy żółty kolor przy świecącej wręcz pomarańczy wypadają dość blado i chcę je na taki kolor przerobić! Pomarańcz jest bardzo optymistyczna i kojarzy mi się z mostem Golden Gate.
Opakowanie i instrukcja
Pudełko jest niewielkie i wypełnione miej więcej do połowy. Zawiera 3 instrukcje: 2 dotyczą modelu głównego czyli ciężarówki holowniczej, trzecia to instrukcja do bolidu F1. Instrukcje niestety są zgięte na pół, ale idzie je rozprostować.
Zestaw zawiera 2 woreczki z częściami, w środku jednego z nich jest magiczne pudełeczko Lego z 50cm sznurkiem.
138 części w całej okazałości
Nie jestem ekspertem od określania "ciekawości" części, nie ma tutaj raczej nic odkrywczego oprócz 2 brązowych osiek (axli) ze stopem (na których mocowane są koła), pomarańczowego światła syreny alarmowej oraz klocka służącego za szpulkę do sznurka. Opony są małe, ale bardzo ładnie komponują się z całym modelem - są pełne w środku i sprawiają wrażenie takich, które rzeczywiście można by zamocować na pracującej w terenie ciężarówce.
Ciężarówka
Budowa ciężarówki przebiega dość szybko - w końcu jest to mały model. Wklejam tylko kilka zdjęć, by pokazać jak wygląda.
Powyżej atrapa zderzaka, dyskusyjne jest czy nie przydałby się większy zderzak.
Budowa kabiny - moim zdaniem najładniejszej części modelu, która pięknie komponuje się z czerwonym hakiem.
Instrukcja nie raczy podać w jaki sposób zawiązują węzeł na końcach szpulki i haka, niestety mimo wielu wiosen na karku nie opanowałem tej umiejętności w takim stopniu, żeby nie musieć korzystać z nożyczek (na dodatek muszę wiązać na 2 węzły - co jest permanentne.. oj chyba trzeba zainteresować się żeglarstwem albo chociaż poszukać poradnika na youtube).
Jest to prosta konstrukcja, choć podoba mi się czarny liftarm w kształcie litery L, który sprytnie zapewnia stabilność skrętu.
Model w całej okazałości, w prawym dolnym rogu zdjęcia: pozostałe części.
Denerwujące jest, że tylne koła nie są zabezpieczone w żaden sposób małymi częściami imitującymi felgi. W zestawie jest jedna nadmiarowa część, ale brakuje drugiej, co rozczarowuje. Na szczęście miałem drugi taki element (z innego zestawu) i poprawiłem tą niedoróbkę, co widać na zdjęciu poniżej:
Tak jak pisałem wyżej, ciężarówka ma bardzo ładną pomarańczową kabinę, która ładnie komponuje się z szarymi elementami paki oraz czerwonym hakiem. Koła oparte na klockach w kształcie wieszaków wyglądają przekonująco. Jedynym zgrzytem jest przód - brakuje nieco jakiegoś większego zderzaka na dole, wydaje się że ciężarówka ma tylko "górną szczękę", chociaż można dyskutować czy nie chodzi tutaj o oddanie wysokiego prześwitu?
Bawialność
Ciężarówka jest dość lekka, popchnięta do przodu jedzie całkiem daleko, można tez nią kręcić całkiem fajne bączki - bo oś skrętu jest całkiem spora (ok. 40 stopni). Dzięki hakowi można bawić się w pomoc drogową dla innych pojazdów. Chociaż szczerze mówiąc model chyba bardziej broni się wyglądem, niż możliwością zabawy.
Model B - czyli bolid formuły 1
Budowa bolidu jest bardzo prosta, pokazuję tylko kilka zdjęć poglądowych, bo nie ma tutaj nad czym się rozwodzić.
Spód.
Góra.
Przepraszam za jakość trzeciego zdjęcia.
Bolid jest wyraźnie dłuższy i szerszy niż ciężarówka.
Ma mało możliwości - jedyne co można robić to skręcać. Popchnięty samochodzik jest bardzo niestabilny - ma duże problemy z autocentrowaniem i zamiast jechać do przodu, skręca. Wygląda dość dobrze, ale jestem bardziej fanem maszyn budowlanych, niż bolidów F1, dlatego też od bolidu zacząłem budowę i szybko go rozebrałem (swoją drogą było to bardzo łatwe) :-)
Zalety:
-Wygląd! Pomarańczowe, żywe klocki, z ładnym czerwonym akcentem.
-Przyjemny dla oka kształt.
-Cena!
Wady:
-Kiepski model B
-Model nie jest ambitny (chociaż tutaj raczej nie o to chodzi)
-Brakuje "felg" w tylnych kołach, z kolei przednie felgi wystają, co może razić estetów
GALERIA ZDJĘĆ W WIĘKSZYM ROZMIARZE - uwaga, zajmują po kilka megabajtów
czyli mała ciężarówka holownicza:
Model B to bolid formuły 1:
Rok premiery: 2012
Liczba elementów: 138 Spis
Seria: Lego Technic
Waga: 195 g
Cena: ~40 PLN na allegro
Informacje:
Bricklink
Brickset
9390 Mini Tow Truck to jeden z drobnych, lecz miłych dla oka zestawików Lego technic, który na allegro można kupić za dość przystępne pieniądze - mój kosztował 40 PLN. Model podstawowy to ciężarówka z hakiem holowniczym, natomiast model alternatywny - bolid formuły 1.
Do zakupu skłoniła mnie kolorystyka modelu (wg współpracowników mam wielką słabość do walących po oczach kolorach - zazwyczaj takimi oznaczam istotne komórki w Excelu) - czyli żarówiasta pomarańcz. Kolor ten tak bardzo mi się spodobał, że rozważam zakup większej ilości elementów na bricklinku. Dlaczego? Bo inne modele, które mają standardowy żółty kolor przy świecącej wręcz pomarańczy wypadają dość blado i chcę je na taki kolor przerobić! Pomarańcz jest bardzo optymistyczna i kojarzy mi się z mostem Golden Gate.
Opakowanie i instrukcja
Pudełko jest niewielkie i wypełnione miej więcej do połowy. Zawiera 3 instrukcje: 2 dotyczą modelu głównego czyli ciężarówki holowniczej, trzecia to instrukcja do bolidu F1. Instrukcje niestety są zgięte na pół, ale idzie je rozprostować.
Zestaw zawiera 2 woreczki z częściami, w środku jednego z nich jest magiczne pudełeczko Lego z 50cm sznurkiem.
138 części w całej okazałości
Nie jestem ekspertem od określania "ciekawości" części, nie ma tutaj raczej nic odkrywczego oprócz 2 brązowych osiek (axli) ze stopem (na których mocowane są koła), pomarańczowego światła syreny alarmowej oraz klocka służącego za szpulkę do sznurka. Opony są małe, ale bardzo ładnie komponują się z całym modelem - są pełne w środku i sprawiają wrażenie takich, które rzeczywiście można by zamocować na pracującej w terenie ciężarówce.
Ciężarówka
Budowa ciężarówki przebiega dość szybko - w końcu jest to mały model. Wklejam tylko kilka zdjęć, by pokazać jak wygląda.
Powyżej atrapa zderzaka, dyskusyjne jest czy nie przydałby się większy zderzak.
Budowa kabiny - moim zdaniem najładniejszej części modelu, która pięknie komponuje się z czerwonym hakiem.
Instrukcja nie raczy podać w jaki sposób zawiązują węzeł na końcach szpulki i haka, niestety mimo wielu wiosen na karku nie opanowałem tej umiejętności w takim stopniu, żeby nie musieć korzystać z nożyczek (na dodatek muszę wiązać na 2 węzły - co jest permanentne.. oj chyba trzeba zainteresować się żeglarstwem albo chociaż poszukać poradnika na youtube).
Jest to prosta konstrukcja, choć podoba mi się czarny liftarm w kształcie litery L, który sprytnie zapewnia stabilność skrętu.
Model w całej okazałości, w prawym dolnym rogu zdjęcia: pozostałe części.
Denerwujące jest, że tylne koła nie są zabezpieczone w żaden sposób małymi częściami imitującymi felgi. W zestawie jest jedna nadmiarowa część, ale brakuje drugiej, co rozczarowuje. Na szczęście miałem drugi taki element (z innego zestawu) i poprawiłem tą niedoróbkę, co widać na zdjęciu poniżej:
Tak jak pisałem wyżej, ciężarówka ma bardzo ładną pomarańczową kabinę, która ładnie komponuje się z szarymi elementami paki oraz czerwonym hakiem. Koła oparte na klockach w kształcie wieszaków wyglądają przekonująco. Jedynym zgrzytem jest przód - brakuje nieco jakiegoś większego zderzaka na dole, wydaje się że ciężarówka ma tylko "górną szczękę", chociaż można dyskutować czy nie chodzi tutaj o oddanie wysokiego prześwitu?
Bawialność
Ciężarówka jest dość lekka, popchnięta do przodu jedzie całkiem daleko, można tez nią kręcić całkiem fajne bączki - bo oś skrętu jest całkiem spora (ok. 40 stopni). Dzięki hakowi można bawić się w pomoc drogową dla innych pojazdów. Chociaż szczerze mówiąc model chyba bardziej broni się wyglądem, niż możliwością zabawy.
Model B - czyli bolid formuły 1
Budowa bolidu jest bardzo prosta, pokazuję tylko kilka zdjęć poglądowych, bo nie ma tutaj nad czym się rozwodzić.
Spód.
Góra.
Przepraszam za jakość trzeciego zdjęcia.
Bolid jest wyraźnie dłuższy i szerszy niż ciężarówka.
Ma mało możliwości - jedyne co można robić to skręcać. Popchnięty samochodzik jest bardzo niestabilny - ma duże problemy z autocentrowaniem i zamiast jechać do przodu, skręca. Wygląda dość dobrze, ale jestem bardziej fanem maszyn budowlanych, niż bolidów F1, dlatego też od bolidu zacząłem budowę i szybko go rozebrałem (swoją drogą było to bardzo łatwe) :-)
Zalety:
-Wygląd! Pomarańczowe, żywe klocki, z ładnym czerwonym akcentem.
-Przyjemny dla oka kształt.
-Cena!
Wady:
-Kiepski model B
-Model nie jest ambitny (chociaż tutaj raczej nie o to chodzi)
-Brakuje "felg" w tylnych kołach, z kolei przednie felgi wystają, co może razić estetów
GALERIA ZDJĘĆ W WIĘKSZYM ROZMIARZE - uwaga, zajmują po kilka megabajtów
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
Mi to wygląda na piastę, bo felgi są ;] W autach 4x4 zwykle piasta mnie wystaje w niesterowanych osiach.dropship pisze:-Brakuje "felg" w tylnych kołach, z kolei przednie felgi wystają, co może razić estetów
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>