Bez polotu?! Uważaj, żeby Matka Boska AFOL-ska za karę nie pozabierała Ci klocków!:P No, Harry bez szału, ale Moody i Dumbledore są ekstra.Innos pisze:Za to figurki takie sobie, niby dość unikatowe, ale jakieś takie bez polotu.
4767 Harry and the Hungarian Horntail
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Tak myślałem, że skoro na Mad-Eye'a polujesz, to wzbudzę Twoje co najmniej lekkie oburzenie. ;P Powiem tak - jak na 2005 rok to minifigi są ok. Ale przy obecnym poziomie figurek, nie tylko licencyjnych, raczej znacząco by odstawały. A szczególnie właśnie w przypadku Szalonookiego, który jest postacią bardzo charakterystyczną, a tutaj jest zupełnie do siebie niepodobny, i gdyby nie oko, to chyba nie sposób byłoby go rozpoznać. A już ta szara proteza nogi to zupełna pomyłka, która sugeruje bardziej jakieś steampunkowe klimaty jak u dra Rodneya Rathbone'a z Monster Figters, i generalnie figurka zupełnie nie wygląda na czarodzieja. Dumbledore jest ok, ale nie wyróżnia się niczym spośród szeregu jego wersji z innych zestawów. Harry bez szału, ale paradoksalnie całkiem nieźle na tle masy jego nudnych klonów z innych zestawów.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że są to trudne do zdobycia rarytasy, nawet jeśli niezbyt urodziwe.:P
Co oczywiście nie zmienia faktu, że są to trudne do zdobycia rarytasy, nawet jeśli niezbyt urodziwe.:P
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
- Lokalizacja: Znikąd
-
To jest zestaw licencyjny z 2005 roku, Lego SW zaczęło się w 1999 roku, więc coś się nie zgadza w Twojej kalkulacji. ;-)Innos pisze:Ciekawą sprawą jest ten model alternatywny z instrukcji, co prawda nigdy się nie zastanawiałem, kiedy z takich modeli zrezygnowano, ale zdawało mi się, że wymarły mniej więcej w momencie, kiedy rozpowszechniły się zestawy licencyjne (czyli w zasadzie w czasie początków Lego SW).
Ale niech wypowie się ktoś zorientowany w temacie, bo ja też pojęcia nie mam. Obstawiam lata 2006/07.
Ostatnio zmieniony 2013-01-16, 21:11 przez GrublukTheGrim, łącznie zmieniany 1 raz.
No właśnie tutaj dopiero zauważyłem, że źle mi się zdawało. Pomyślałbym, że ten zestaw to wyjątek, ale akurat mam pod ręką instrukcje 2 zestawów z serii Vikings i ku mojemu zdziwieniu w nich także znalazłem modele alternatywne, których wcześniej jakoś nie zauważyłem. A zatem polityka firmy w tym względzie zmieniła się nie aż tak dawno temu, raptem parę lat wstecz. A skoro tak, to tym bardziej szkoda, że TLG zrezygnowało z tego rozwijającego dla dzieci i chyba dobrze ocenianego aspektu zestawów.GrublukTheGrim pisze: To jest zestaw licencyjny z 2005 roku, Lego SW zaczęło się w 1999 roku, więc coś się nie zgadza w Twojej kalkulacji. ;-)
To prawda, tors jest udany i całkiem ciekawy. Ale tylko jako ubiór dla jakiejkolwiek innej postaci niż Mad-Eye z filmu. ;)Sorrow pisze:Ale takiej ładnej kurtki jak Mad Eye nie ma żaden inny minifig.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
- mara55o
- Posty: 29
- Rejestracja: 2012-07-19, 22:09
- Lokalizacja: Rozdrażew\Krotoszyn
- brickshelf: mara55o
-
Nie myślałem że aż tyle za Rogogona Węgięrskiego ;oo Jestem fanem smoków, ale to mnie przeraziło...Hezar pisze:Ponad dwie stówy za figurkę smoka? Trzeba mieć fantazję...
Ostatnio zmieniony 2013-01-17, 19:25 przez mara55o, łącznie zmieniany 1 raz.
FOREVER LEGO
-
- Posty: 243
- Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
- Lokalizacja: Znikąd
-