[MOC] Wiedźmikołaj
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
[MOC] Wiedźmikołaj
Jakoś tak mi się te prosiaki wysypały na biurko i od razu skojarzyły z Wiedźmikołajem.
No to co?
Do roboty!
Zrobić ludziki było bardzo łatwo. Na sankach zszedł mi cały sobotni wieczór. I byłem zadowolony z efektu. I w tym zadowolonym nastroju poszedłem spać. Ale w niedzielę rano uświadomiłem sobie, że przydałaby się jakaś podstawka. No to zacząłem kombinować z dachem i kominem i w końcu wyszedł z tego mały domek. Pierwszy raz budowałem dom od dachu.
Największy był problem z mocowaniem prosiaków. Dlatego są już "przyziemione".
No to co?
Do roboty!
Zrobić ludziki było bardzo łatwo. Na sankach zszedł mi cały sobotni wieczór. I byłem zadowolony z efektu. I w tym zadowolonym nastroju poszedłem spać. Ale w niedzielę rano uświadomiłem sobie, że przydałaby się jakaś podstawka. No to zacząłem kombinować z dachem i kominem i w końcu wyszedł z tego mały domek. Pierwszy raz budowałem dom od dachu.
Największy był problem z mocowaniem prosiaków. Dlatego są już "przyziemione".
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Fajne, sanki świetne, pomysł z prosiakami jeszcze lepszy. Domek jest bardzo ładnym uzupełnieniem ale mógłbyś popracować nad framugą, cała jasnoszara trochę za bardzo się wyróżnia.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Sariel
- VIP
- Posty: 5418
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Bombowe. Skoro Wiedźmikołaj, to mogłeś jeszcze zrobić taką scenkę: http://www.reallyfunnypictures.co.uk/ho ... mefrom.jpg
Oj zgrredku, ale trafiłeś! Właśnie czytam sobie Hogfathera, jestem na 130 stronie :)
Bardzo pomysłowe sanie i ceglana ściana. I sople. Tylko dolna część jakoś mi nie pasuje. Za dużo kolorów użyłeś i zrobił się chaos. Na taki mały fragment muru śmiało by wystarczyły dwa kolory.
Bardzo pomysłowe sanie i ceglana ściana. I sople. Tylko dolna część jakoś mi nie pasuje. Za dużo kolorów użyłeś i zrobił się chaos. Na taki mały fragment muru śmiało by wystarczyły dwa kolory.
Ostatnio zmieniony 2013-03-11, 14:59 przez Toltomeja, łącznie zmieniany 1 raz.
- zgrredek
- Posty: 2259
- Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
- Lokalizacja: Ankh-Morpork
- brickshelf: zgrredek
- Kontakt:
-
Dziękuję za słowa uznania. Podejrzewałem, że jest niezłe, bo wczoraj wieczorem sam siedziałem i gapiłem się na to.
Cóż, całkiem niechcący stałem się człowiekiem z misją.
Jak się warsztat wyniosło na strych to trzeba płodzić na innych polach.Jetboy pisze:Podziwiam twoją płodność
Rozważę tę sugestię.Sariel pisze:mogłeś jeszcze zrobić taką scenkę:
Toltomeja pisze:Za dużo kolorów użyłeś i zrobił się chaos. Na taki mały fragment muru śmiało by wystarczyły dwa kolory.
To jest Ankh-Morpork. Tu "walory estetyczne" mogą się skojarzyć co najwyżej z obfitym biustem. A materiały budowlane mają zazwyczaj "nieudokumentowane pochodzenie".3dom pisze:ale mógłbyś popracować nad framugą, cała jasnoszara trochę za bardzo się wyróżnia.
A Ty myślisz, że po co ja to strugam?Ither pisze:bądź kolega, weź swoje graty Praczetowe na Pyrkon.
Oho, ktoś tu zaczął czytać (a raczej słuchać).Sorrow pisze:Spróbuj nie dać, a Marchewa na pewno znajdzie na Ciebie jakiś paragraf.
I ktoś zaraz zacznie czytać...PatrykZ pisze:Nie ma bata, skoro tak smacznie zachęcasz to biorę się chyba za lekturę Pratchetta :-)
Cóż, całkiem niechcący stałem się człowiekiem z misją.
Jak dla mnie hit, ale trzeba koniecznie TLG namówić na stworzenie dzika (zaraz po tym jak już dadzą chomika;o)).
Co do kolorków to jak dla mnie bajka. Musi się coś dziać w murze a nie równo i od kielni.
Bardzo nie lubię jednolitości (to był główny argument żeby nie kupować LOTRa)
Co do kolorków to jak dla mnie bajka. Musi się coś dziać w murze a nie równo i od kielni.
Bardzo nie lubię jednolitości (to był główny argument żeby nie kupować LOTRa)
Za każdym razem gdy [CENZURA] kotek.
Ja jednak ciągle nie mogę się przekonać do literatury Pratchetta i być może nigdy to nigdy się za nią nie wezmę.PatrykZ pisze:Nie ma bata, skoro tak smacznie zachęcasz to biorę się chyba za lekturę Pratchetta :-)
Co do MOCa to fajnie wyszedł. Tylko te główki w oknach mi się nie podobają :P
Każde Twoje działanie doprowadzi do konsekwencji, które spotkają nie tylko Ciebie, ale również innych.