The Unofficial LEGO Technic Builder's Guide

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
goldsun

#91 Post autor: goldsun »

bacon pisze:
Hippotam pisze:"First we take Manhattan, then we take Berlin" :)
Gratulacje! Co teraz? Hiszpański czy francuski?
Trudno sie zdecydowac oczywiscie, bo kto by pomyslal ze Polak moglby napisac po polsku...
A tak serio to jak myślisz - ile takich książek w PL by się sprzedało ? 500 ? z czego 400 kupiliby ludzie z LugPolu ?
Niestety ilość czytanych przez Polaków książek to zdaje się 0.5/rok
Podejrzewam, że ilość książek technicznych liczy się w promilach albo jeszcze niżej
To się najzwyczajniej w świecie biznesowo nikomu nie opłaci, chyba, że Sariel (może z pomocą Lugu) sam to zasponsoruje, żeby "głupio nie wyglądało" :-)
A jako ebook nie miałoby odpowiedniego zasięgu moim zdaniem i koszt może i byłby niższy, ale sprzedaż też :-(

Jedyne co mogłoby zwiększyć sprzedaż to przekonanie do zakupu książki do bibliotek szkolnych :-) (nie żartuję, są nauczyciele którzy w szkołach uczą na klockach Lego - moim zdaniem można by spokojnie jakieś lekcje techniki z Lego robić, a książka w takim wypadku mogłaby stanowić dobry materiał do lekcji). Problem tylko w tym, że trzeba by takich nauczycieli powiadomić/przekonać i ci nauczyciele musieliby przekonać bibliotekarzy/dyrektorów itp. że to nie "jakieś fanaberie" :-)

P.S. Hippo - czyżby ukryty wielbiciel Cohena (nie Barbarzyńcy) ? :-)
Ostatnio zmieniony 2013-03-03, 11:57 przez goldsun, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bacon
Adminus Emeritus
Posty: 1501
Rejestracja: 2012-07-26, 15:21
Lokalizacja: Piekary Śląskie

#92 Post autor: bacon »

Ok, ekonomia ekonomią ale myślę że nie zawsze ona musi decydować. Nikt mi nie powie, że np. te książki mają milionowe rzesze nabywców - a jednak są na rynku.
http://www.empik.com/produkcja-pieczark ... ,ksiazka-p
http://www.empik.com/technika-wodno-mul ... ,ksiazka-p

Na pewno znalazłby się wydawca, który chciałby wypuścić taką książkę na polski rynek, tym bardziej że książka ma polskiego autora.
Ostatnio zmieniony 2013-03-03, 14:54 przez bacon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bonczyk85
Posty: 289
Rejestracja: 2012-03-26, 11:24
Lokalizacja: Wyszków/Warszawa
brickshelf: bonczyk85

 

#93 Post autor: bonczyk85 »

bacon pisze:Ok, ekonomia ekonomią ale myślę że nie zawsze ona musi decydować. Nikt mi nie powie, że np. te książki mają milionowe rzesze nabywców - a jednak są na rynku.
http://www.empik.com/produkcja-pieczark ... ,ksiazka-p
http://www.empik.com/technika-wodno-mul ... ,ksiazka-p
Jeśli tak to rozpatrywać to mnóstwo

Na pewno znalazłby się wydawca, który chciałby wypuścić taką książkę na polski rynek, tym bardziej że książka ma polskiego autora.
Myślicie, że producentów pieczarek może być w Polsce więcej niż AFOLi :D?
My sets
Kolekcjonować czy budować... a może jedno i drugie...?

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#94 Post autor: Szerszen »

Myślimy, że producenci pieczarek mogą nie mieć zainteresowania od zachodnich wydawców, a w tej chwili to wydawca decyduje co się ukazuje w jakim języku zazwyczaj. Autor jest na końcu łancucha pokarmowego, a czytelnik jest dawcą.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
Filus
Posty: 596
Rejestracja: 2010-08-08, 20:37
Lokalizacja: Śląsk
brickshelf: Filus

 

#95 Post autor: Filus »

bacon, akurat druga książka to chybiony strzał. Targetem są studenci studiów górniczych na kierunku przeróbki, która w ostatnich latach zaczyna ponownie wracać do łask. Traktowałbym to raczej, jako pseudo akademicką książkę, wydaną nie przez uczelnie;).

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#96 Post autor: Sariel »

Klaine update - germański oprawca książkę wydaje 26 czerwca.

Obrazek

Jednocześnie dowiedziałem się, że książka jest "na przeglądzie" u jednego z polskich wydawców, i być może coś z tego wyjdzie. Niestety nie wiem którego, w ogóle mało wiem. Zaproponowałem że zrobię tłumaczenie za friko jeśli to jakoś zbije cenę półkową, teraz mogę tylko czekać.

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#97 Post autor: Szerszen »

Gratulacje i oby dalej do przodu...
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

kris kelvin

#98 Post autor: kris kelvin »

Sariel pisze: Zaproponowałem że zrobię tłumaczenie za friko
Mam nadzieję, że Związek Zawodowy Tłumaczy im Dmaca zrobi pikietę przeciwko takim praktykom!!!

Awatar użytkownika
aditoma
Posty: 155
Rejestracja: 2011-12-14, 18:54
Lokalizacja: Lublin

#99 Post autor: aditoma »

Panowie, książki o tak wąskiej specjalizacji jak pieczarki itp wciskają swoim studentom wykładowcy-autorzy (warunkiem zaliczenia przedmiotu jest zakup ...itd). Nie ważne że nie ma milionowej sprzedaży. Wystarczy że zejdzie nakład.
Za każdym razem gdy [CENZURA] kotek.

Awatar użytkownika
Szerszen
VIP
Posty: 1785
Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Szerszen
Kontakt:

 

#100 Post autor: Szerszen »

Sariel... recepta dla Ciebie - musisz się ostać nauczycielem akademickim. A na serio - jest trochę firm szkolących z robotyki na Mindstormie, może byś z nimi zagadał - jako podręcznik do Technic, byłoby jak znalazł (albo podszepnij to polskiemu wydawcy).
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję. ;)

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2432
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#101 Post autor: dmac »

kris kelvin pisze: Mam nadzieję, że Związek Zawodowy Tłumaczy im Dmaca zrobi pikietę przeciwko takim praktykom!!!
Ta praktyka jest o tyle bez sensu, że brak honorarium za tłumaczenie nijak nie wpłynie na cenę książki, a jedynie na zasobność portfela właściciela wydawnictwa. Nie ma najmniejszego śladu idealizmu w tej branży; nikomu nie zależy na tym, żeby książka dotarła pod strzechy, była tania i na dodatek jeszcze się komuś np. podobała. Liczy się sprzedaż, w możliwie najwyższej cenie.

Sariel, nie mam wątpliwości, że nikt lepiej nie zrobi tego tłumaczenia niż Ty sam, ale nie daj się zrobić w konia: bierz kasę.
I nie psuj rynku ;) .

Myślę, że jako autor masz poważny atut w ręku - to będzie przekład w 100% zgodny z intencją autora ;) .

Oczywiście miej świadomość, że jeśli nie będą chcieli zapłacić Tobie za przekład, to znajdą jeleni, czyli tzw. kandydatów na tłumaczy. Roześlą każdemu chętnemu darmową próbkę (czyli po rozdziale Twojej książki), zbiorą gotowe przekłady i oznajmią im wszystkim, że niestety nie nadają się do tej roboty, a z próbek, po byle jakiej korekcie, sklecą cały przekład - za darmo.



Edit: Co za nietakt: ja tu "Sariel" piszę, a powinienem "LEGO-Guru", bo tak Cię nazywa niemiecki wydawca :D . Wybacz, Guru! :D
Ostatnio zmieniony 2013-06-04, 12:57 przez dmac, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#102 Post autor: Sariel »

Ech, polski rynek wydawniczy...

Add1sko
Posty: 61
Rejestracja: 2011-10-04, 15:46
Lokalizacja: UK, Loughborough

Pytanko

#103 Post autor: Add1sko »

Sariel, jako że już kupiłem wersję angielską i jestem bardzo zadowolony - Czy zgodzisz się na promowanie wśród moich kolegów wersji niemieckojęzycznej?

(a co, trochę wazeliniarstwa :o)

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#104 Post autor: Sariel »

Oczywiście, dzięki.

Awatar użytkownika
szarikm
Adminus Emeritus
Posty: 1312
Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: szarikm

 

#105 Post autor: szarikm »

dmac pisze:Myślę, że jako autor masz poważny atut w ręku - to będzie przekład w 100% zgodny z intencją autora ;) .
Co z tego, jak na maturze udrze raptem 60%?

ODPOWIEDZ