Z racji wykorzystania w mojej skromnej makiecie większości klocków, trochę trzeba było się zastanowić, żeby wymyślić co zbudować na konkurs o westernowej tematyce. I do tego jeszcze to ograniczenie w kolorach!
Skończyło się na tym, że ramy do okna i drzwi ukradłem z jednego domu, podstawkę - z chodnika, kasę - z Emporium, butelkę - pijakom... i może coś jeszcze, ale nie pamiętam. Napis "SHOP" to z kolei kradziony patent - też z domu w mieście (przy którym z kolei wzorowałem się na napisie z Pet Shop).
Umiarkowanie zadowolony jestem z umieszczenia Indianina; nie wiem za to, czy konstrukcja z lewej miała swój odpowiednik w rzeczywistości. Cieszę się, że weny twórczej wystarczyło także na skromne wnętrze.
Więcej niż wypisałem na początku wykroczeń przeciwko VII Przykazaniu nie pamiętam, ale i tak miałem wątpliwości, czy dobrze robię, że ustawiam przy sklepie ludków i sprzęty, którzy żadną miarą nie spełniają ograniczeń kolorystycznych, więc na wszelki wypadek zrobiłem także zdjęcia pustostanu (może Organizator wypowie się w wątku, to przynajmniej będę wiedział, którą wersję ostatecznie wystawić do konkursu).
Na koniec jeszcze efekt krótkiej i niewprawnej zabawy z programami graficznymi.
Zdecydowanie daleko do genialnych dzieł, które stworzyli [URL=http://00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=11081&sid=5ac281dd921910dd7ed7a2baedfa145b]Jerac[/URL] i Kris Kelvin (w każdym razie te pudełka najbardziej zapadły mi w pamięć).
Przykro mi, że znowu tyle broni w pracy. Tak kojarzy mi się Dziki Zachód.
[MOC] Western Shop
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- allesandrus
- Posty: 70
- Rejestracja: 2012-05-21, 18:35
- Lokalizacja: Wlkp.
- brickshelf: allesandrus
-
[MOC] Western Shop
Ostatnio zmieniony 2013-07-27, 13:17 przez allesandrus, łącznie zmieniany 1 raz.
- glaz_pimpur
- VIP
- Posty: 1392
- Rejestracja: 2008-05-13, 20:25
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: glaz-pimpur
-
Bardzo fajne, jest klimat serii i zestawowy charakter. Wybór tematu na budynek też uważam za dobry, w starej serii Western zawsze szczególnie lubiłem właśnie sklep (General Store) z zestawu 6765.
Chyba trudno wyobrazić sobie Dziki Zachód bez broni, więc nie masz za co przepraszać. ;)allesandrus pisze: Przykro mi, że znowu tyle broni w pracy. Tak kojarzy mi się Dziki Zachód.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 2013-04-06, 14:27
- Lokalizacja: zza wielkiej wody
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Dziki zachod bez broni to jak facet bez....... ;) Ok zarty na bok - dziki zachod zostal podbity bronia palna i utrzymany bronia palna. Musze dodac ciekawa informacje na ten temat - mimo ze broni bylo bardzo duzo to przestepstwa z nia nie bylo az tak duzo w miasteczkach ze wzgledu na to ze kazdy mial ta druga osobe w powazaniu bo nie wiedzial jak dobrze sobie z nia radzi i czy warto zadzierac :)
Inna uwaga to Store by lepiej pasowal niz Shop bo na dzikim zachodzie raczej byly sklepy co sie nazywaly "general store" ktore (zaleznie od lokalizacji) prowadzily wszystko - od gwozdzi, poprzez bron i amunicje (znowu sie pojawia ten watek) do rzeczy spozywczych i materialow gospodarstwa domowego.
Inna uwaga to Store by lepiej pasowal niz Shop bo na dzikim zachodzie raczej byly sklepy co sie nazywaly "general store" ktore (zaleznie od lokalizacji) prowadzily wszystko - od gwozdzi, poprzez bron i amunicje (znowu sie pojawia ten watek) do rzeczy spozywczych i materialow gospodarstwa domowego.
Ogonkow u mnie nie ma i niestety nie bedzie bo of 21 lat jestem poza granicami i uzywam klawiatury bez ogonkowej.