[MOC] Johnny 5

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#16 Post autor: piotrek839 »

zgrredek pisze:Nie jestem technicowcem, żebym mógł ocenić jak wiele rozwiązań użyłeś takich samych jak Goldsun. Poza wizualnym podobieństwem, które jest uderzające. Twój ma na pewno tę przewagę, że więcej mu się rusza, ale i tak już zawsze Johnny 5 będzie mi się kojarzył z Goldsunem, bo on był pierwszy.
Technicznie różnią się wszystkim. Wizualnie muszą być podobne bo odnoszą się do tego samego robota w filmie. Ja swojego Johnnego już skończyłem i do niego nie wrócę, a Goldsun swojego nadal buduje.
spacelord pisze:Cytat: Porusza powiekami góra-dół, jest na filmie.

Eh, faktycznie, filmik oglądałem ale fragmentami, nawet żonie pokazywałem... a na tych zdjęciach które oglądałem powieki zawsze były w tej samej pozycji i przeoczyłem...
Nie dziwię się że przeoczyłeś. Opis jest za długi, zdjęć za dużo a film to już w ogóle. Niestety mnóstwo detali jest nie zauważone a pozostaje tylko ogólny obraz. Same schematy niewiele osób interesują nie mówiąc o analizie więc doceniam każdą próbę pochylenia się nad tematem.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#17 Post autor: legosamigos »

piotrek839 pisze:...Same schematy niewiele osób interesują nie mówiąc o analizie więc doceniam każdą próbę pochylenia się nad tematem.
Mylisz się Piotrze :) Może schematy nie interesują osób, które budują z klocków systemowych, natomiast, ja jako technicowiec, bardzo często podpatruję Twoje schematy i powiem szczerze, że chciałbym też budować tak skomplikowane mechanizmy jak Twoje
piotrek839 pisze:
zgrredek pisze:Nie jestem technicowcem, żebym mógł ocenić jak wiele rozwiązań użyłeś takich samych jak Goldsun. Poza wizualnym podobieństwem, które jest uderzające. Twój ma na pewno tę przewagę, że więcej mu się rusza, ale i tak już zawsze Johnny 5 będzie mi się kojarzył z Goldsunem, bo on był pierwszy.
Technicznie różnią się wszystkim. Wizualnie muszą być podobne bo odnoszą się do tego samego robota w filmie. Ja swojego Johnnego już skończyłem i do niego nie wrócę, a Goldsun swojego nadal buduje.
Ponadto docelowo Goldsun w swoim robocie chce użyć elementów Mindstormsa, a Johnny 5 Piotra jest tylko i wyłącznie z wykorzystaniem Power Functions ;)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

REX
VIP
Posty: 585
Rejestracja: 2009-08-25, 19:59
Lokalizacja: Chojnice

#18 Post autor: REX »

Sam model rewelacyjny (w oczach "technicznego" laika). Zdjęcia, opisy, schematy poglądowe oraz film absolutnie potrzebne (i świetnie zrobione) aby docenić ogrom wyzwania i jego realizację.
Miałbym tylko jedną propozycję. Zrób drugi filmik (lub wykorzystaj obecny) tak aby wszystkie funkcje pokazać w kilkukrotnym przyspieszeniu. Taka zwięzła "reklamówka" jeszcze bardziej zachęci do zapoznania się z całością.

Mrutek

#19 Post autor: Mrutek »

legosamigos pisze:Ponadto docelowo Goldsun w swoim robocie chce użyć elementów Mindstormsa, a Johnny 5 Piotra jest tylko i wyłącznie z wykorzystaniem Power Functions ;)
O! Czyli to nie robot, tylko... No właśnie, co? Robot to dla mnie urządzenie, choć w części autonomiczne. Może Manipulator?
Tak czy inaczej dla mnie wizualnie to kopia Goldsun'owego Johny'ego. Całkiem udana zresztą.
Oczywiście tylko wizualnie, diabeł tkwi w szczegółach.

Cieślu
VIP
Posty: 1263
Rejestracja: 2009-04-13, 22:21
Lokalizacja: Karczew/Warszawa
brickshelf: cieslu12

 

#20 Post autor: Cieślu »

Mrutek pisze:Robot to dla mnie urządzenie, choć w części autonomiczne.
Definicja robota jako takiego mówi takie coś :) Ale dla wygody nazwałbym to mimo wszystko robotem.

Widząc Twojego robota miałem właśnie takie dziwne uczucie, że gdzieś coś podobnego widziałem. Należy jednak oddać, że mechanicznie są to kompletnie inne konstrukcje i na tym należy się skupić. Podobają mi się niektóre bardzo pomysowe rozwiązania, całość sprawia wrażenie solidnej mimo dużej masy i sporych rozmiarów. Można by jednak spróbować nieco przyśpieszyć działanie. Myślę, że Twój robot mógłby na przykład jeździć nieco szybciej, teraz jest aż zbyt dostojnie.

Co do prezentacji to przychylam się do opinii przedmówców. Zrób film ukazujący działanie robota w przyśpieszeniu. Osobiście nie wytrzymałem 12 minut ale z ogromną chęcią zobaczę zmienione video.
Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie.
WIP:
Oshkosh MMRS
MAN F2000
Iveco Powerstar

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#21 Post autor: legosamigos »

Mrutek pisze:
legosamigos pisze:Ponadto docelowo Goldsun w swoim robocie chce użyć elementów Mindstormsa, a Johnny 5 Piotra jest tylko i wyłącznie z wykorzystaniem Power Functions ;)
O! Czyli to nie robot, tylko... No właśnie, co? Robot to dla mnie urządzenie, choć w części autonomiczne. Może Manipulator?
Tak czy inaczej dla mnie wizualnie to kopia Goldsun'owego Johny'ego. Całkiem udana zresztą.
Oczywiście tylko wizualnie, diabeł tkwi w szczegółach.
Tak jak piszesz Mrutku, diabeł tkwi w szczegółach. J5 Piotra ponadto jest mniejszy i lżejszy od J5 Goldsuna
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#22 Post autor: piotrek839 »

[URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=21325]Robot Goldsuna[/URL]
Mrutek pisze:Tak czy inaczej dla mnie wizualnie to kopia Goldsun'owego Johny'ego.
Co konkretnie skopiowałem?
Cieślu pisze:Można by jednak spróbować nieco przyśpieszyć działanie. Myślę, że Twój robot mógłby na przykład jeździć nieco szybciej, teraz jest aż zbyt dostojnie.
Przyspieszenie jazdy jest możliwe bez ingerencji w konstrukcje wyciągając zębatki z20-z12 i dając z24-z8. Gdy skończyłem myślałem nad taką zmianą jednak nie zrobiłem tego ponieważ już teraz robot podczas jazdy trochę "szarpie".
Jak wiesz wynika to:
- z luzów na zębatkach
- dużej masy
- wysokości konstrukcji
- specyfiki samych gąsienic.
Nie sprawdzałem tego ale myślę że przy większej prędkości szarpania byłyby większe.
Cieślu pisze: Zrób film ukazujący działanie robota w przyśpieszeniu. Osobiście nie wytrzymałem 12 minut ale z ogromną chęcią zobaczę zmienione video.
Mam w planach zrobienie drugiego filmu z testem, bez szczegółów, taki do 3 minut. Jak będzie to pokażę.

goldsun

#23 Post autor: goldsun »

Cześć
To może ja się wypowiem.
Zacznę może od tego, że jak zobaczyłem Twój model Piotrku i przeczytałem opis, to poczułem się strasznie głupio.
Głupio, bo to nie jest tak, że "wiesz, że ja takiego robota buduję" tylko rozmawialiśmy o nim tak samo jak o Twoim Terminatorze i to wydaje mi się, że sporo. Rozmawialiśmy i na forum i na żywo, w Rzeszowie, gdzie przez dwa dni nasze roboty (Mój Johnny i Twój Terminator) stały obok siebie a my wraz z nimi. Rozmawialiśmy też co logiczne o użytych rozwiązaniach, bo nawzajem je sobie oglądaliśmy.
I nie skopiowałeś niczego, zresztą ja od tamtego czasu pisałem/mówiłem kilka razy, że mamy inne podejście do budowania, ale moim zdaniem widać w Twoim Johnnym inspirację moim. I właśnie tego mi zabrakło w Twoim opisie - zaznaczenia, że To nie do końca jest Twój autorski pomysł który "wziął się tylko z filmów", bo chociażby rozwiązanie gąsienic to to o czym pisałeś w komentarzach, że byś zmienił, jak pokazałem jak ja mam to zrobione. To chyba właśnie nazywa się "inspiracja".
Rozwiązania są Twoje, niektóre funkcjonalności są Twoje (zresztą nawet w filmowym Johnnym ich też nie ma :-) ), ale ogólny pomysł jest przynajmniej lekko zainspirowany moim.

Ja się ogólnie zawsze cieszę jak widzę, że jest ktoś jeszcze kto buduje "duże roboty" bo takich osób jest mało. Nigdy by mi do głowy nie wpadło mówić, że "nikt inny Johnnyego nie ma prawa zbudować" :-) To nie o to chodzi.
Ale skala w której zbudowałeś swojego a co za tym idzie część rozwiązań jest zdecydowanie podobna do mojej wersji. Ja sam zbudowałem Johnnyego w już wielu wersjach, z czego pokazałem tylko dwie. Ale w związku z tym wiem, że da się zbudować wiele całkiem inaczej. Tu skala i funkcjonalność za bardzo mi przypomina mojego a to samo narzuca porównywanie.
Dodatkowo wydaje mi się, że Twój Johnny miejscami bardziej przypomina mojego niż filmowego :-)
Dwa takie przypadki na zachętę:
- oczy, niby kilka klocków, ale takich samych :-)
- cyfra 5/6 na tułowiu - filmowy tak nie ma, to ja w swoim tak zrobiłem :-) Filmowy ma 5 na boku głowy :-)
I to nie jest tak, że Twój jest dużo mniejszy niż mój. W Rzeszowie mój miał 90cm wysokości, nie zważyłem go wtedy, ale wersja z Krakowa miała 8kg - Twój ma 80cm i 7kg. Przy takiej skali to jest niewielka różnica.
Ja i owszem docelowo chcę mieć 1.5m (o czym zresztą Tobie również mówiłem), ale to co pokazałem do tej pory jest w mniejszej skali - akurat podobnej do tej jaką Ty użyłeś.

Podobają mi się rozwiązania z ramionami w barkach, to jest coś z czym ja trochę walczę, o czym zresztą też wiesz. Schylanie mi się mało podoba, może rozwiązanie technicznie jest ciekawe, ale ja jednak wolę schylanie się zgodne z filmowym Johnnym.

P.S. Jak zobaczyłem Twojego Terminatora to podpatrzyłem funkcję podnoszenia ramion w barkach i zbudowałem swoją wersję w nowszej wersji Johnnyego. To jest różnica między nami, bo ja od razu napisałem, ze pomysł podpatrzyłem u Ciebie, mimo, że zbudowałem go też po swojemu.

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#24 Post autor: piotrek839 »

Skoro dyskusja idzie w kierunku inspiracji to może ja podam kolejność następujących po sobie wydarzeniach.
1.
goldsun pisze:goldsun napisał/a:
piotrek839 napisał/a:
Witam wszystkich. Tak to już jest, że jest początek i koniec. Seria MOCy "Terminator" doczekała się trzeciej i ostatniej odsłony.
...


Eee, nie zgadzam się - za rok miał się Twój Terminator "postrzelać" z moim Johnnym ;-p

Może "postrzela" się z czymś innym. Może zrobię sobie własnego Johnnego.
To cytat z wątku o [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=20656&postdays=0&postorder=asc&start=0]Terminatorze 3[/URL].

2. Potem pojawił się wątek o Johnnym 6 (wersja rzeszowska) w którym wymieniłem kilka uwag na jego temat.
3. Cztery miesiące temu pojawił się pomysł na wykorzystanie wszystkich posiadanych silników. I tu pojawił się problem. Jaka maszyna mogłaby mieć ponad 20 silników i tyleż funkcji. W takim przypadku lista potencjalnych maszyn jest bardzo krótka. Wybór mógł paść na robota tylko na gąsienicach. Robotów na zasadzie manipulatorów zbudowałem już kilka i wtedy przypomniałem sobie o luźnej obietnicy której cytat jest wyżej.

Mając na względzie iż Johnny 6 (wersja rzeszowska) jest dobrze znany starałem się jak mogłem by w niczym nie były takie same ani nawet podobne. Podczas budowy nie zaglądałem do wątku o Johnnym 6 (wersja rzeszowska) właśnie po to by zmniejszyć ryzyko kopiowania czegoś.

Cyfra "5" to zupełny przypadek. Nie pamiętałem że robot Goldsuna też miał cyfrę. W moim przypadku najpierw dałem tam płytkę by zasłonić wystające zębatki z24 a potem żeby nie było widać studów dałem płaskie klocki. Skoro już je zacząłem przyczepiać to wtedy pomyślałem że można by zrobić cyfrę "5".

Z oczami było podobnie. Zupełnie nie pamiętałem jakie były w tamtym robocie.

Wiele osób zarzuciło mi kopiowanie Johnnego bez pozwolenia i błogosławieństwa Goldsuna tak jakby temat Johnnego był jego własnością. To że mój robot ma podobną wagę i wysokość nie czyni go podobnym. Gdy patrzę na zdjęcia obu widzę że różnią się wszystkim.

goldsun

#25 Post autor: goldsun »

Pozwolisz, że trochę uściślę chronologię.
PRZED tą rozmową którą cytujesz i po której pojawił się na forum Johnny taki jak w Rzeszowie (znałeś go jednak wcześniej, bo przecież w tym Rzeszowie się jakby nie było spotkaliśmy robotami również), otóż PRZED tą rozmową była jeszcze moja wersja z Krakowa pod którą też dyskutowałeś.
http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=17734

Hint dla niewtajemniczonych i piszących, że Johnny Piotrka jest tylko na PFach, więc się różni. Otóż moja wersja z Krakowa była ... tylko na PFach.

Piotrek, jak pisałem - nie bronię nikomu budowania Johnnyego, nie przywłaszczyłem go sobie. Tylko moim zdaniem opisałeś swojego Johnnyego tak, jakbyś nigdy nie widział i nie dyskutował o moich wersjach. A to trochę jednak jest dla mnie zaskakujące. Bo użyta przez Ciebie skala i część funkcjonalności jakby nie było są zdecydowanie podobne.
I gdybyś w swoim opisie napisał chociaż jedno zdanie, że właśnie chciałeś zrobić inaczej niż mój, to też wyglądałoby inaczej.

I dodatkowo trochę boli Twoje podejście. Wiesz, że ja swojego buduję i jeszcze będę budować bo jeszcze trochę pomysłów na niego mam. Twojego trochę odbieram po Twoich komentarzach, że "zbudowałeś po to, żeby pokazać i rozebrać". Trochę na zasadzie "ja zrobię lepiej i szybciej".


P.S. A jeśli szukałeś robota na gąsienicach któremu można by zrobić dużo funkcjonalności, to mogłeś sięgnąć dalej do uniwersum Terminatora :-)
Obrazek
Jeszcze trochę mógłbym pokazać innych inspiracji, ale chyba mi się nie chce.


P.S.2. Kolejna ciekawostka :-)
Wiesz, że filmowy Johnny nie miał też radaru na głowie ? To też ja sobie dodałem w wersji rzeszowskiej :-) Podejrzewam, że tego też nie zauważyłeś/pamiętałeś ?
A przynajmniej wszystkie zdjęcia mówią, że nie miał, bo mnie się wydaje, że jednak już kiedyś/gdzieś coś takiego na jego głowie widziałem :-)
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-03-16, 21:52 przez goldsun, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#26 Post autor: piotrek839 »

goldsun pisze:Piotrek, jak pisałem - nie bronię nikomu budowania Johnnyego, nie przywłaszczyłem go sobie. Tylko moim zdaniem opisałeś swojego Johnnyego tak, jakbyś nigdy nie widział i nie dyskutował o moich wersjach. A to trochę jednak jest dla mnie zaskakujące. Bo użyta przez Ciebie skala i część funkcjonalności jakby nie było są zdecydowanie podobne.
Twoja wersja robota nie jest jedyna jaką widziałem więc na samym początku mojego opisu wspomniałem o tym. Uczciwie by było wymienić wszystkie wersje jakie widziałem. Jednak żeby nie przekopywać internetu i nie faworyzować kogoś uznałem że najlepiej będzie napisać ogólnie że są mi znane różne wersje tego robota.
I dodatkowo trochę boli Twoje podejście. Wiesz, że ja swojego buduję i jeszcze będę budować bo jeszcze trochę pomysłów na niego mam. Twojego trochę odbieram po Twoich komentarzach, że "zbudowałeś po to, żeby pokazać i rozebrać". Trochę na zasadzie "ja zrobię lepiej i szybciej".
To że rozbieram wszystkie swoje MOCe bez wyjątku nie jest tajemnicą. Nie moja sprawa jeśli ktoś swoje MOCe rozbiera lub nie. Skoro ja je rozbieram to dlatego że chcę zbudować coś innego.

Zbudowałem sobie robota po swojemu. Nie miałem zamiaru niczego Ci udowadniać i nie rozumiem dlaczego tak bardzo wziąłeś to do siebie. Może się mylę ale chyba wkurzyłeś się że dla mnie to tylko kolejny MOC którego zaraz rozbiorę podczas gdy dla Ciebie temat Johnnego jest czymś więcej niż tylko MOCem.
goldsun pisze:P.S. A jeśli szukałeś robota na gąsienicach któremu można by zrobić dużo funkcjonalności, to mogłeś sięgnąć dalej do uniwersum Terminatora :-)
Tego dziwnego robota z Terminatora słabo kojarzę bo miał tylko kilka krótkich scen. Zastanawiam się dlaczego mi go przypomniałeś, bo Johnny jest Twój?
goldsun pisze:P.S.2. Kolejna ciekawostka :-)

Wiesz, że filmowy Johnny nie miał też radaru na głowie ? To też ja sobie dodałem w wersji rzeszowskiej :-) Podejrzewam, że tego też nie zauważyłeś/pamiętałeś ?

A przynajmniej wszystkie zdjęcia mówią, że nie miał, bo mnie się wydaje, że jednak już kiedyś/gdzieś coś takiego na jego głowie widziałem :-)
Dobrze pamiętam sceny z drugiej części filmu gdy robot za pomocą "radaru na głowie" sterował napisami na ścianie wieżowca podczas randki oraz gdy sterował zdalnie modelem samolotu gdy był bity. Na zdjęciu widać że go nie miał przez cały czas ale był w niego wyposażony w kilku scenach.
Tak jak wcześniej pisałem, robota robiłem z pamięci więc mój nie jest wiernie odtworzonym modelem. To co pamiętałem jakoś starałem się zbudować.

Ci którzy interesują się moimi MOCami wiedzą też że podobieństwo do czegoś nie jest dla mnie tak ważne jak sprawdzenie różnych technik budowania. Ja się ciągle uczę na tym co buduję. A czego się chciałem teraz nauczyć?
Chciałem sprawdzić system prostopadłego podnoszenia. Chciałem zbudować korpus z potrójnym pierścieniem który będzie jednocześnie mały i wytrzymały. Chciałem zbudować system potrójnego zasilania który przecież nie musi służyć tylko do zwiększania ilości funkcji. To były moje podstawowe cele a nie ozdoby które wymieniłeś.
Ostatnio zmieniony 2014-03-17, 00:01 przez piotrek839, łącznie zmieniany 1 raz.

goldsun

#27 Post autor: goldsun »

piotrek839 pisze:
goldsun pisze:Piotrek, jak pisałem - nie bronię nikomu budowania Johnnyego, nie przywłaszczyłem go sobie. Tylko moim zdaniem opisałeś swojego Johnnyego tak, jakbyś nigdy nie widział i nie dyskutował o moich wersjach. A to trochę jednak jest dla mnie zaskakujące. Bo użyta przez Ciebie skala i część funkcjonalności jakby nie było są zdecydowanie podobne.
Twoja wersja robota nie jest jedyna jaką widziałem więc na samym początku mojego opisu wspomniałem o tym. Uczciwie by było wymienić wszystkie wersje jakie widziałem. Jednak żeby nie przekopywać internetu i nie faworyzować kogoś uznałem że najlepiej będzie napisać ogólnie że są mi znane różne wersje tego robota.
Szczerze i całkiem serio, to chciałbym zobaczyć tą listę wielu robotów które są tak podobne. Podpowiem o jakie podobieństwo mi chodzi: model na którym się wzorujemy, skala, zakładana funkcjonalność.
Mnie do głowy przychodzą tylko:
- model Benedetelliego, ale on jest o połowę mniejszy, jest tylko na 2 kostkach NXT a co za tym idzie ma zdecydowanie mniejszą funkcjonalność - ale jest Johnnym :-)
- modele Burfa2000, ale on nigdy (chyba) nie zbudował Johnnyego, a poza tym buduje zdecydowanie większe modele i to raczej moja "pełna" wersja będzie w jakiś sposób do niego podobna/porównywalna
- Evan z EV3 (nie pamiętam autora), ale on tylko skalą, bo funkcjonalność jest słabiutka i oparty jest zdaje się tylko na EV3
W tym miejscu chyba mi się lista skończyła (możliwe, że o czymś jeszcze zapomniałem, ale do kilkunastu jeszcze sporo brakuje). I żaden z powyższych nie jest tak podobny do Mojego/Twojego Johnnyego, jak nasze modele są podobne do siebie.
Bardzo chętnie poznam te wszystkie inne modele robotów w takiej skali i funkcjonalności. Nie muszą być Johnnym.
Na tym forum najbliżej jest oczywiście nam dwóm, potem chyba jeszcze ręka Sariela, chociaż to już tylko sama ręka a nie cały robot ( samych rąk było w sieci więcej, ale tu już wszystkich nie pamiętam).
piotrek839 pisze:
I dodatkowo trochę boli Twoje podejście. Wiesz, że ja swojego buduję i jeszcze będę budować bo jeszcze trochę pomysłów na niego mam. Twojego trochę odbieram po Twoich komentarzach, że "zbudowałeś po to, żeby pokazać i rozebrać". Trochę na zasadzie "ja zrobię lepiej i szybciej".
To że rozbieram wszystkie swoje MOCe bez wyjątku nie jest tajemnicą. Nie moja sprawa jeśli ktoś swoje MOCe rozbiera lub nie. Skoro ja je rozbieram to dlatego że chcę zbudować coś innego.
Tak, o ile to nie wygląda trochę na próbę zbudowania na zasadzie "jestem pierwszy który takie coś zbudował" mimo, że Twój model jest jednak częściowo wtórny w stosunku do mojego.
piotrek839 pisze:Zbudowałem sobie robota po swojemu. Nie miałem zamiaru niczego Ci udowadniać i nie rozumiem dlaczego tak bardzo wziąłeś to do siebie. Może się mylę ale chyba wkurzyłeś się że dla mnie to tylko kolejny MOC którego zaraz rozbiorę podczas gdy dla Ciebie temat Johnnego jest czymś więcej niż tylko MOCem.
Nie, mylisz się. Wprawdzie bardzo Johnnyego lubię, ale wcale nie zamierzam budować tylko jego. Nie stawiam mu ołtarzyka :-) Jak napisałem wyżej, trochę Twój model wygląda jakbyś chciał pokazać, że "jesteś pierwszy". Najbardziej mnie przekonuje do tego fakt, właśnie, że w opisie nie wspomniałeś o moich modelach ani słowem. I nie mnie chcesz udowadniać tylko światu. Może w tym momencie ja się mylę, ale trochę tak to wygląda moim zdaniem.
piotrek839 pisze:
goldsun pisze:P.S. A jeśli szukałeś robota na gąsienicach któremu można by zrobić dużo funkcjonalności, to mogłeś sięgnąć dalej do uniwersum Terminatora :-)
Tego dziwnego robota z Terminatora słabo kojarzę bo miał tylko kilka krótkich scen. Zastanawiam się dlaczego mi go przypomniałeś, bo Johnny jest Twój?
Nie, pokazałem jako przykład, że można było na warsztat wziąść inny model robota i go zbudować - spełniałby Twoje założenia a nie byłby tak porównywalny z moim. W dodatku jest z uniwersum Terminatora, czyli bliżej "Twojej bajki", wydawałby się równie naturalnym wyborem. Jeśli zbudowałeś Johnnyego to moim zdaniem właśnie zainspirowany moim modelem.
piotrek839 pisze:
goldsun pisze:P.S.2. Kolejna ciekawostka :-)
Wiesz, że filmowy Johnny nie miał też radaru na głowie ? To też ja sobie dodałem w wersji rzeszowskiej :-) Podejrzewam, że tego też nie zauważyłeś/pamiętałeś ?
A przynajmniej wszystkie zdjęcia mówią, że nie miał, bo mnie się wydaje, że jednak już kiedyś/gdzieś coś takiego na jego głowie widziałem :-)
Dobrze pamiętam sceny z drugiej części filmu gdy robot za pomocą "radaru na głowie" sterował napisami na ścianie wieżowca podczas randki oraz gdy sterował zdalnie modelem samolotu gdy był bity. Na zdjęciu widać że go nie miał przez cały czas ale był w niego wyposażony w kilku scenach.
Tak jak wcześniej pisałem, robota robiłem z pamięci więc mój nie jest wiernie odtworzonym modelem. To co pamiętałem jakoś starałem się zbudować.
No właśnie miałem z tym problem bo też mi się wydawało, że gdzieś jednak tą antenkę widziałem. Ale nie zmienia to faktu, że jak wrzucisz w googla zapytanie o zdjęcia Johnnyego to dostaniesz 99% zdjęć na których antenki nie ma. Nie dziw się więc, że ludzie będą mówić, że Twój robot jest podobny do mojego. Ponad połowa ludzi myli mojego Johnnyego z Wallym, wiec tym bardziej nie będą rozróżniać naszym robotów :-)
piotrek839 pisze:Ci którzy interesują się moimi MOCami wiedzą też że podobieństwo do czegoś nie jest dla mnie tak ważne jak sprawdzenie różnych technik budowania. Ja się ciągle uczę na tym co buduję. A czego się chciałem teraz nauczyć?
Chciałem sprawdzić system prostopadłego podnoszenia. Chciałem zbudować korpus z potrójnym pierścieniem który będzie jednocześnie mały i wytrzymały. Chciałem zbudować system potrójnego zasilania który przecież nie musi służyć tylko do zwiększania ilości funkcji. To były moje podstawowe cele a nie ozdoby które wymieniłeś.
Pod tym względem mamy podobnie. Ja też mniej zwracam uwagę na szczegóły przy budowaniu. I właśnie to mi trochę podpadło, bo skoro obaj nie zwracamy uwagi na takie drobiazgi, to dlaczego w obydwu modelach są takie same "nieistotne" drobiazgi, których w dodatku nie ma, lub nie widać na pierwszy rzut oka w modelu na którym się wzorujemy.

Piotrek, powtórzę po raz kolejny: nie zawłaszczyłem sobie Johnnyego, nikomu nie zabraniam budowania takiego czy innego, tylko patrząc na Twój model widzę podobieństwa. Przede wszystkim w skali i założeniach dotyczących budowania i funkcjonalności, a to składa się na "pomysł". Cytujesz swoją wypowiedź z rozmowy ze mną, a ten cytat dość ewidentnie wskazuje moim zdaniem, że inspiracja wyszła od moich modeli. Pokazałem ci przykładowego innego robota którego mogłeś zbudować i zrealizowałbyś dokładnie swoje założenia i ten model nie byłby podobny do mojego. Mogłeś też chociaż słowem wspomnieć o moich modelach które znasz. Nawet złośliwie, publikując filmik i wypominając, że ja do tej pory żadnego filmiku nie pokazałem. Ja mam spory dystans do siebie więc bym się z tego uśmiał a nie obraził.
A tak, to wkurzony byłem może trochę na początku, a teraz pozostał tylko jakiś spory żal i po prostu jest mi cholernie przykro.

Gdybym ja zbudował model robota humanoidalnego i chodzącego, nie śmiałbym nie wspomnieć o Twoim Terminatorze, nawet gdybym nie zbudował Terminatora tylko dowolnego innego, chociażby C-3PO. Mimo tego, że na pewno budowałbym go całkowicie po swojemu. Za bardzo szanuję to, że dla mnie byłeś pierwszym który coś o takich założeniach zbudował.
Ostatnio zmieniony 2014-03-17, 08:22 przez goldsun, łącznie zmieniany 3 razy.

lennox
Posty: 50
Rejestracja: 2013-02-21, 15:54
Lokalizacja: Kraków

#28 Post autor: lennox »

Ja pierdziu, ludzie to tylko klocki! Napinacie się czy jest podobny, nie jest, w jakim stopniu. Macie jakieś żale, pretensje itp. Wyluzujcie, bo wychodzi na to że Wasze (piszę o tych napinaczach) ego przerasta to forum. Więc co Wy tu robicie?

Mamy NA SZCZĘŚCIE wolny kraj, więc każdy robi to co uważa, a jak jest coś do wyjaśnienia to na PW.

Poza tym To jest konstruktywna ocena modelu? Nie wydaje mi się, a takiej tu chcemy.

Żeby nie było OT, model mi się podoba, z małymi wyjątkami. A mianowicie, nie wiem po co to podnoszenie zrobione, bo jeśli tylko po to by przetestować rozwiązanie to moim zdaniem to prezentowany MOC to najmniej trafne miejsce. Reszta, jak zwykle zresztą u Ciebie, na wysokim poziomie technicznym no i "wielkościowym" :)
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy...
Moja kolekcja

goldsun

#29 Post autor: goldsun »

lennox pisze:Ja pierdziu, ludzie to tylko klocki! Napinacie się czy jest podobny, nie jest, w jakim stopniu. Macie jakieś żale, pretensje itp. Wyluzujcie, bo wychodzi na to że Wasze (piszę o tych napinaczach) ego przerasta to forum. Więc co Wy tu robicie?
Wiesz, przy wszystkich kłótniach jakie przez to forum przewinęły się w ciągu ostatniego roku, jeszcze ani razu nie byłem tak blisko, żeby powiedzieć "pass". Od dwóch dni mogę na pewno powiedzieć, że "odechciało mi się". Nie budować, odechciało mi się tutaj wchodzić, na to forum. Dawno, dawno temu, ktoś mi na tym forum powiedział, że "to nie eurobricksy, tu wolno komuś zwrócić uwagę i zwracamy uwagę jeśli jakieś modele są podobne". Nie pamiętam kto to był, ale na pewno ktoś ze zdecydowanie dłuższym tu stażem niż ja wtedy. Jeśli to się zmieniło, to tym bardziej mi się odechciało. Mielibyście o jednego nadętego bufona z przerośniętym ego mniej :-)
lennox pisze: Mamy NA SZCZĘŚCIE wolny kraj, więc każdy robi to co uważa, a jak jest coś do wyjaśnienia to na PW.
Twoja definicja "wolności" jest dość ciekawa :-)
Rozumiem, że Piotrek może zbudować model, który mi przypomina mój model, ale korzystając z tej samej wolności już mnie nie wolno zwrócić na to uwagi ?
Kłania się "filozofia Kalego" :-)
lennox pisze: Poza tym To jest konstruktywna ocena modelu? Nie wydaje mi się, a takiej tu chcemy.
A mnie się wydaje, że aż do Twojego postu to była w miarę dyskusja na argumenty konkretne :-) Chociaż zdaję sobie sprawę, że to chyba pierwszy przypadek na tym forum, że padają argumenty nie związane z samą konstrukcją modelu, a z jego inspiracją.
Wydawało mi się, że na tym forum jest kilka osób które dość jednoznacznie są kojarzone z konkretnymi modelami i na odwrót: Dmac z Endorem, Benny z dźwigami i Panterą, Jerac z Warhammerem 40k (chociaż nie tylko), Żbik z fasolkami :-), Piotrek z Terminatorem, czy ja z Johnnym, pewnie jeszcze trochę można by wymieniać. I jakkolwiek, nikt nikomu nie broni zbudowania tego samego, to zbudowanie czegoś co będzie podobne i brak chociażby wzmianki, jednego słowa o tym, wygląda dla mnie dziwnie. Ale może to faktycznie moja bufonowatość i nadęte ego wychodzi :-) Może te modele faktycznie są kompletnie różne i tylko mnie (i kilku innym) się coś ubzdurało, bo przecież pomysł na model, skala, funkcjonalność są w tym wypadku nieistotne ? :-)

P.S. Tej dyskusji też mi się odechciewa ...
Ostatnio zmieniony 2014-03-17, 10:39 przez goldsun, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#30 Post autor: piotrek839 »

Goldsun, przeczytaj cały wątek jeszcze raz. Ja to zrobiłem i żałuję że dałem się wciągnąć w tą żenującą dla wszystkich dyskusję. Mam do Ciebie prośbę, jeśli nadal chcesz ją prowadzić to proszę byś pisał bezpośrednio do mnie na PW.
lennox pisze:A mianowicie, nie wiem po co to podnoszenie zrobione, bo jeśli tylko po to by przetestować rozwiązanie to moim zdaniem to prezentowany MOC to najmniej trafne miejsce. Reszta, jak zwykle zresztą u Ciebie, na wysokim poziomie technicznym no i "wielkościowym" :)
Po co podnoszenie? Zwiększa możliwości robota. Czy potrzebne? Nie bardziej niż inne funkcje. Skoro udało mi się rozdzielić 3 baterie to gdzieś tym wolnym kanałom i silnikom musiałem dać zajęcie.

Do robota włożyłem niemal wszystko więc większych MOCy już nie będzie. Ten MOC miał sprawdzić kilka rozwiązań których nie chciałem zachować tylko dla siebie więc udostępniłem tyle szczegółów ile mogłem pokazując je dokładnie na długim filmie i na schematach.

ODPOWIEDZ