[MOC] Goła baba przedstawia: FSO 1100 Coupe
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Goła baba przedstawia: FSO 1100 Coupe
Prototyp samochodu osobowego o sportowym wyglądzie.
Podwozie, zawieszenie i silnik wzięto z produkowanej w FSO Zastawy 1100p, inspiracją kształtu nadwozia prawdopodobnie był zaprezentowany w 1972 roku jako concept car Lotus Esprit.
Silnik i napęd z przodu, choć różne źródła różnie podają. Lecz skoro Zastawa i Duży Fiat (z którego także użyto części) miały silnik z przodu, wierzę, że i Coupe miało tak samo (przeciwnie do Esprita). 4 miejsca, przy czym z tyłu było ciasno.
Podobno auto zostało zbudowane na pokaz na 30-lecie PRL - wkrótce po prezentacji w 1974 roku słuch po nim zaginął.
Zbudowano jeden egzemplarz w kolorze żółtym.
Pewnego dnia miałem dosyć dużych, skomplikowanych maszyn i zastanawiałem się, czy znajdę coś, czego czas budowy będę mógł liczyć nie w miesiącach, ale najwyżej w dniach.
Przeglądałem zdjęcia pojazdów, które czekają w kolejce i jeden po drugim odrzucałem. W jednym nie wiedziałem jak zrobić błotniki, w owym - kabinę, w innym - chłodnicę, a do następnego nie ma kolorów.
Zaraz zaraz... cofnąłem się o kilka pozycji... brzydki, bo brzydki, ale w sumie można by spróbować...
Włączyłem coś ostrego do słuchania, wysypałem garść skosów i płytek i straciłem rachubę czasu.
Kiedy stwierdziłem, że żółciutki polski Lotus jest gotowy, spojrzałem na zegarek. Minęły raptem 2 godziny!
Tak powstało autko, które zaraz zobaczycie. Oczywiście następnego dnia zmieniłem to i owo, trzeciego dnia wmontowałem deskę rozdzielczą z kierownicą i fotele (5 razy zmieniając ich kolor), a siódmego dokleiłem wloty powietrza w słupkach, ale to nie zmienia faktu, że budowa samej 'istoty rzeczy' trwała - ku mej radości - 120 minut. Oczywiście było o tyle łatwiej, że konstrukcję błotników i dołu przećwiczyłem w Polonezie, zaś maska była banalna dzięki łukom 1x4.
Nic szczególnego tu nie ma - legowy FSO 1100 Coupe wygląda tak:
Ludzik - używając fachowej terminologii - to goła baba custom ?
Gdyby był w innym kolorze, mógłby udawać Lotusa Esprita (w tej skali byłyby niemal identyczne), ale nie mam ochoty na drugie takie brzydactwo :)
Dziękuję za uwagę.
Podwozie, zawieszenie i silnik wzięto z produkowanej w FSO Zastawy 1100p, inspiracją kształtu nadwozia prawdopodobnie był zaprezentowany w 1972 roku jako concept car Lotus Esprit.
Silnik i napęd z przodu, choć różne źródła różnie podają. Lecz skoro Zastawa i Duży Fiat (z którego także użyto części) miały silnik z przodu, wierzę, że i Coupe miało tak samo (przeciwnie do Esprita). 4 miejsca, przy czym z tyłu było ciasno.
Podobno auto zostało zbudowane na pokaz na 30-lecie PRL - wkrótce po prezentacji w 1974 roku słuch po nim zaginął.
Zbudowano jeden egzemplarz w kolorze żółtym.
Pewnego dnia miałem dosyć dużych, skomplikowanych maszyn i zastanawiałem się, czy znajdę coś, czego czas budowy będę mógł liczyć nie w miesiącach, ale najwyżej w dniach.
Przeglądałem zdjęcia pojazdów, które czekają w kolejce i jeden po drugim odrzucałem. W jednym nie wiedziałem jak zrobić błotniki, w owym - kabinę, w innym - chłodnicę, a do następnego nie ma kolorów.
Zaraz zaraz... cofnąłem się o kilka pozycji... brzydki, bo brzydki, ale w sumie można by spróbować...
Włączyłem coś ostrego do słuchania, wysypałem garść skosów i płytek i straciłem rachubę czasu.
Kiedy stwierdziłem, że żółciutki polski Lotus jest gotowy, spojrzałem na zegarek. Minęły raptem 2 godziny!
Tak powstało autko, które zaraz zobaczycie. Oczywiście następnego dnia zmieniłem to i owo, trzeciego dnia wmontowałem deskę rozdzielczą z kierownicą i fotele (5 razy zmieniając ich kolor), a siódmego dokleiłem wloty powietrza w słupkach, ale to nie zmienia faktu, że budowa samej 'istoty rzeczy' trwała - ku mej radości - 120 minut. Oczywiście było o tyle łatwiej, że konstrukcję błotników i dołu przećwiczyłem w Polonezie, zaś maska była banalna dzięki łukom 1x4.
Nic szczególnego tu nie ma - legowy FSO 1100 Coupe wygląda tak:
Ludzik - używając fachowej terminologii - to goła baba custom ?
Gdyby był w innym kolorze, mógłby udawać Lotusa Esprita (w tej skali byłyby niemal identyczne), ale nie mam ochoty na drugie takie brzydactwo :)
Dziękuję za uwagę.
Ostatnio zmieniony 2014-04-11, 15:14 przez V1, łącznie zmieniany 4 razy.
\/1 ______________
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2431
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Świetna sylwetka, zaokrąglenia na miejscu, podwozie mało subtelne, za to bombowe zderzaki.
A samochód też ładny.
A samochód też ładny.
Ostatnio zmieniony 2014-04-11, 19:09 przez dmac, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles