[MOC] BiełAZ 540A
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] BiełAZ 540A
W mojej drugiej drugiej klasie ogólniaka pojechaliśmy na wycieczkę do Czorsztyna/Niedzicy, tuż przed zalaniem doliny. Zapora pod zamkiem w Niedzicy była wtedy w budowie, a jeziora Czorsztyńskiego jeszcze nie było. W zielonej dolinie stały stare, strzechą kryte, biednie wyglądające chałupy. Niektórzy ludzie odgrażali się, że nigdy się stamtąd nie wyprowadzą, choćby ich zalali żywcem...
Zapora była na ukończeniu, a przez dolinę przejeżdżały pokryte grubą warstwą pyłu brudnożółte giganty. Kiedy szliśmy drogą, a z naprzeciwka zbliżała się wywrotka, za każdym razem czuło się niepokój - czy kierowca nas w ogóle zauważy. Przez kilka minut po przejeździe takiego, kaszleliśmy i otrzepywaliśmy się z pyłu.
Były to Biełazy 540 lub 548. Oba typy były używane w Polsce. W wielu kopalniach (odkrywkowych) / kamieniołomach są używane nadal. Dzisiaj spotkać je można m.in w Ożarowie, Rogoźnicy, Libiążu, Ksieginkach, Czatkowicach, Kamiennej Górze. Przeszły po parę remontów i jeszcze wiele lat pracy przed nimi. Ze względów ekonomicznych w większości zainstalowano zasilanie gazem CNG.
Biełaz 540 był pierwszym samochodem skonstruowanym w Białoruskiej Wytwórni Samochodów (wcześniej produkowano tam ciężarówki MAZ). Pierwsze '540' wyjechały w roku 1961. Od 1966 produkowano nieznacznie różniącą się wersję '540A'.
Samochód ten miał udźwig 27 t przy masie własnej 21 t i rozwijał prędkość max. 55 km/h.
Napęd: silnik wysokoprężny JaMZ-240 w układzie V12 o pojemności 22,3 l i mocy 375KM przy 1650obr/min. Hydromechaniczna, 3-biegowa skrzynia biegów.
Dane te dotyczą pierwszych roczników '540A'.
Biełaz 548 był zewnętrznie bardzo podobny do 540, lecz mocniejszy, o większej skrzyni i ładowności.
Wywrotka kopalniana o ładowności 27 ton nie robi dzisiaj na nikim wrażenia, ale było to ponad 50 lat temu! Zresztą nie ma co dyskutować - 3 i pół metra szerokości zdecydowanie pozwala go zaliczyć do gigantów, choć są w Polsce miejsca, w których mogą one poruszać się drogami publicznymi. Zaś zanim ktoś przytoczy dane współczesnego Komatsu, czy Terexa, sugeruję spojrzeć na kolejny owoc radzieckiej gigantomanii - Biełaza 75710, zaprezentowanego w zeszłym roku (obecnie testowanego w syberyjskiej kopalni), którego seryjna produkcja ma ruszyć w 2015. Ma on ładowność 450 t i jest (chwilowo?) największą ciężarówką świata. (Przymierzam się :)
Legowy Biełaz trochę mnie zmęczył. Głównie przez swoje nudne, duże powierzchnie, których nijak nie było jak urozmaicić. Na górnej powierzchni maski silnika są 2 filtry i poprzeczne żeberka, na bokach naklejki, z przodu kratka, ale i tak przydałoby się coś jeszcze, tylko że nic więcej tam nie było. Dorzuciłem więc mały 'nose art' :)
Ostatnią rzeczą, jaką w nim poprawiłem, było zrobienie zaschniętego błota na skrzyni, na co poszedł cały mój zapas beżowych odwróconych skosów 1x3 - czemuż tyle teraz za nie wołają!?
W mozaikach w ściankach wszystko się trzyma, najwyżej 2 lub 4 klocki są na wcisk, choć można i je przyczepić studami.
Ze skrzyni jestem bardzo zadowolony. Udało mi się zaznaczyć niemal wszystkie skosy i żebra, choć niezbyt mi się widzą jej grube ściany boczne, ale nie udało mi się wykombinować nic lepszego.
Przednie koła są skrętne, z osią skrętu koła dokładnie pośrodku jego styku z podłożem. Niestety przez to się nie obracają.
Skrzynia się unosi.
Zdjęcia:
Na koniec mała zagadka - gdzie ten samochód ma wydech?
Zapora była na ukończeniu, a przez dolinę przejeżdżały pokryte grubą warstwą pyłu brudnożółte giganty. Kiedy szliśmy drogą, a z naprzeciwka zbliżała się wywrotka, za każdym razem czuło się niepokój - czy kierowca nas w ogóle zauważy. Przez kilka minut po przejeździe takiego, kaszleliśmy i otrzepywaliśmy się z pyłu.
Były to Biełazy 540 lub 548. Oba typy były używane w Polsce. W wielu kopalniach (odkrywkowych) / kamieniołomach są używane nadal. Dzisiaj spotkać je można m.in w Ożarowie, Rogoźnicy, Libiążu, Ksieginkach, Czatkowicach, Kamiennej Górze. Przeszły po parę remontów i jeszcze wiele lat pracy przed nimi. Ze względów ekonomicznych w większości zainstalowano zasilanie gazem CNG.
Biełaz 540 był pierwszym samochodem skonstruowanym w Białoruskiej Wytwórni Samochodów (wcześniej produkowano tam ciężarówki MAZ). Pierwsze '540' wyjechały w roku 1961. Od 1966 produkowano nieznacznie różniącą się wersję '540A'.
Samochód ten miał udźwig 27 t przy masie własnej 21 t i rozwijał prędkość max. 55 km/h.
Napęd: silnik wysokoprężny JaMZ-240 w układzie V12 o pojemności 22,3 l i mocy 375KM przy 1650obr/min. Hydromechaniczna, 3-biegowa skrzynia biegów.
Dane te dotyczą pierwszych roczników '540A'.
Biełaz 548 był zewnętrznie bardzo podobny do 540, lecz mocniejszy, o większej skrzyni i ładowności.
Wywrotka kopalniana o ładowności 27 ton nie robi dzisiaj na nikim wrażenia, ale było to ponad 50 lat temu! Zresztą nie ma co dyskutować - 3 i pół metra szerokości zdecydowanie pozwala go zaliczyć do gigantów, choć są w Polsce miejsca, w których mogą one poruszać się drogami publicznymi. Zaś zanim ktoś przytoczy dane współczesnego Komatsu, czy Terexa, sugeruję spojrzeć na kolejny owoc radzieckiej gigantomanii - Biełaza 75710, zaprezentowanego w zeszłym roku (obecnie testowanego w syberyjskiej kopalni), którego seryjna produkcja ma ruszyć w 2015. Ma on ładowność 450 t i jest (chwilowo?) największą ciężarówką świata. (Przymierzam się :)
Legowy Biełaz trochę mnie zmęczył. Głównie przez swoje nudne, duże powierzchnie, których nijak nie było jak urozmaicić. Na górnej powierzchni maski silnika są 2 filtry i poprzeczne żeberka, na bokach naklejki, z przodu kratka, ale i tak przydałoby się coś jeszcze, tylko że nic więcej tam nie było. Dorzuciłem więc mały 'nose art' :)
Ostatnią rzeczą, jaką w nim poprawiłem, było zrobienie zaschniętego błota na skrzyni, na co poszedł cały mój zapas beżowych odwróconych skosów 1x3 - czemuż tyle teraz za nie wołają!?
W mozaikach w ściankach wszystko się trzyma, najwyżej 2 lub 4 klocki są na wcisk, choć można i je przyczepić studami.
Ze skrzyni jestem bardzo zadowolony. Udało mi się zaznaczyć niemal wszystkie skosy i żebra, choć niezbyt mi się widzą jej grube ściany boczne, ale nie udało mi się wykombinować nic lepszego.
Przednie koła są skrętne, z osią skrętu koła dokładnie pośrodku jego styku z podłożem. Niestety przez to się nie obracają.
Skrzynia się unosi.
Zdjęcia:
Na koniec mała zagadka - gdzie ten samochód ma wydech?
Ostatnio zmieniony 2014-06-02, 17:00 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________
-
- Posty: 225
- Rejestracja: 2013-08-20, 18:45
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Pamiętam ! Cała skrzynia to jeden wielki wydech, na ruskich zapłociach bardzo dobre rozwiązanie, zapobiegało przymarzaniu urobku do paki. Sam model...cóż powiedzieć ? Najlepszy jaki istnieje, bez dwóch zdań. Nie było, nie ma i pewnie długo nie będzie czegoś równie dobrego. Jedyne co mi nie pasuje to brak szybek w kabinie, ale zdaję sobie sprawę, że ich zastosowanie zmniejszyłoby podobieństwo do oryginału. Planujesz może jakieś modyfikacje tego modelu ? Mozę coś takiego ?:
- Załączniki
-
- 13442013939947.jpg (53.04 KiB) Przejrzano 9229 razy
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
I wygląda nie powiem jak co :D Mnie Biełazy jakoś nie przypadły do gustu, są toporne, kanciaste i najzwyklej w świecie brzydkie ;)V1 pisze:Biełaza 75710, zaprezentowanego w zeszłym roku (obecnie testowanego w syberyjskiej kopalni), którego seryjna produkcja ma ruszyć w 2015. Ma on ładowność 450 t i jest (chwilowo?) największą ciężarówką świata.
Co do Twojego to jak zwykle bardzo fajnie i o dziwo tutaj mi nie przeszkadza, że nie jest sterylny tylko uwalony błotem :) No i widzę nowe oponki się przyjęły.
O ile dobrze pamiętam, to któreś ZiŁy miały też takie rozwiązanie.cody1976 pisze: Cała skrzynia to jeden wielki wydech, na ruskich zapłociach bardzo dobre rozwiązanie, zapobiegało przymarzaniu urobku do paki.
Ostatnio zmieniony 2014-05-31, 00:07 przez Bricksley, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Niektóre Kamazy również miały "podgrzewaną" spalinami skrzynię - ten patent sprawdzał się przy transporcie świeżej masy bitumicznej (potocznie zwanej asfaltem).Karol pisze:O ile dobrze pamiętam, to któreś ZiŁy miały też takie rozwiązanie.
Ostatnio zmieniony 2014-05-31, 00:07 przez adamski, łącznie zmieniany 1 raz.
- MarcinMK
- VIP
- Posty: 422
- Rejestracja: 2013-11-01, 16:24
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Bardzo ładny model, miło popatrzeć. Fajne teleskopy do podnoszenia paki:) Świetne naklejki! Czy w tylnym kole jest 5 śrub tan i jedna szara?
Ostatnio zmieniony 2014-05-31, 14:53 przez MarcinMK, łącznie zmieniany 1 raz.
1971
Tak jest Cody !
Wyprowadzenie spalin przez ścianki skrzyni to popularny patent jak się okazuje. MAZ 503 też tak miał.
W Biełazie 2 wydechy idą za kabiną po ramie, i tuż przed zawiasem paki są wygięte do góry. Paka ma w tym miejscu 2 otwory, w które przy opuszczonej skrzyni wchodzą wyloty rur.
Na burtach skrzyni, u góry widać małe kratki wyprowadzające spaliny.
Tutaj po kilku przymiarkach również udało mi się tak spasować wydechy, że przy opuszczaniu skrzyni wchodzą w spody headlightów.
Tego elektrycznego nie planuję, raczej coś, co jeździło w Polsce.
Marcin - tak, dla urozmaicenia.
Karol - toporny, owszem. Trudno zatrudniać designera nadwozi dla takich pojazdów :) Mi się 'podoba' ze względu na wielkość.
Dziękuję, Panowie.
Wyprowadzenie spalin przez ścianki skrzyni to popularny patent jak się okazuje. MAZ 503 też tak miał.
W Biełazie 2 wydechy idą za kabiną po ramie, i tuż przed zawiasem paki są wygięte do góry. Paka ma w tym miejscu 2 otwory, w które przy opuszczonej skrzyni wchodzą wyloty rur.
Na burtach skrzyni, u góry widać małe kratki wyprowadzające spaliny.
Tutaj po kilku przymiarkach również udało mi się tak spasować wydechy, że przy opuszczaniu skrzyni wchodzą w spody headlightów.
Tego elektrycznego nie planuję, raczej coś, co jeździło w Polsce.
Marcin - tak, dla urozmaicenia.
Karol - toporny, owszem. Trudno zatrudniać designera nadwozi dla takich pojazdów :) Mi się 'podoba' ze względu na wielkość.
Dziękuję, Panowie.
\/1 ______________
Na felgę jest założona opona od tej felgi (taka pełna, która z jednej strony ma wycięcie o większej średnicy, a z drugiej o mniejszej). A na tę oponę naciągnąłem jakąś inną, ale już nie pamiętam jaką, bo dawno te koła przygotowywałem. Najpewniej "30.4 x 14 VR". I na koniec właśnie nałożyłem tę nową.
Rozbiorę jedną i pstryknę zdjęcie.
Rozbiorę jedną i pstryknę zdjęcie.
\/1 ______________
Widziałem go już wcześniej na flickerze, jest niesamowity.
Ale czy siłowniki podnoszące skrzynię nie powinny być odwrotnie, tzn. najgrubsza część siłownika od góry od strony skrzyni, a każde kolejne węższe od dołu od strony ramy? Nie wiem czy dobrze mówię, bo nie chce mi się wierzyć że przeoczyłbyś taką rzecz, ale jak oglądałem sobie prawdziwą wywrotkę, natrafiłem na takie zdjęcia:
http://club.foto.ru/gallery/images/phot ... 627944.jpg
http://images27.fotosik.pl/32/f9fbfdcd0b64f2b5.jpg
W każdym siłowniki są odwrotnie niż w Twoim;) Chyba że to jakaś inna wersja wozidła, może wspomniana przez Ciebie 540.
Ale czy siłowniki podnoszące skrzynię nie powinny być odwrotnie, tzn. najgrubsza część siłownika od góry od strony skrzyni, a każde kolejne węższe od dołu od strony ramy? Nie wiem czy dobrze mówię, bo nie chce mi się wierzyć że przeoczyłbyś taką rzecz, ale jak oglądałem sobie prawdziwą wywrotkę, natrafiłem na takie zdjęcia:
http://club.foto.ru/gallery/images/phot ... 627944.jpg
http://images27.fotosik.pl/32/f9fbfdcd0b64f2b5.jpg
W każdym siłowniki są odwrotnie niż w Twoim;) Chyba że to jakaś inna wersja wozidła, może wspomniana przez Ciebie 540.
Ostatnio zmieniony 2014-06-01, 13:55 przez Jakeof, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakeof - wiedziałem, że mam te siłowniki wymienić, i w końcu zapomniałem. To znaczy wydawało mi się, że już to zrobiłem.
Przy następnym będę pracował z checklistą, taka wpadka!
(Zdjęcia już podmieniłem, dzięki za zwrócenie uwagi)
Blizzard - fajnie by było, ale nie sądzę, żeby jakieś wydawnictwo było tym zainteresowane, to zbyt niszowe. Album jest na flickrze i to musi wystarczyć.
Kockums to ładna maszyna, ale nie będę go w najbliższej przyszłości budował.
Przy następnym będę pracował z checklistą, taka wpadka!
(Zdjęcia już podmieniłem, dzięki za zwrócenie uwagi)
Blizzard - fajnie by było, ale nie sądzę, żeby jakieś wydawnictwo było tym zainteresowane, to zbyt niszowe. Album jest na flickrze i to musi wystarczyć.
Kockums to ładna maszyna, ale nie będę go w najbliższej przyszłości budował.
\/1 ______________