Recenzja 7296 - Dino 4WD Trapper
Dane techniczne:
Seria: Dino 2010
Rok produkcji: 2005
Liczba klocków: 283
Liczba figurek: 1
Spis cześci: Peeron, Bricklink
Cena: MSRP: 20$, Polskie sklepy: ok 100 PLN, allegro: ok. 80 PLN
Ciekawił mnie ten zestaw. W ogóle linia Dino 2010 podobała mi się zawsze. Lekko militarne pojazdy w modnej kolorystyce (tan i ciemny czerwony) wołały z daleka "kup mnie!", ale cena lekko odstraszała. Dzięki przecenom w Merlinie zestaw ten trafił do mnie po znacznie obniżonej cenie. Długo czekał na recenzję, ale jak tylko biedny ludzik połapał te wszystkie dinozaury do klatki, to one znowu uciekały. I jak w takich warunkach pozować do zdjęć? Ale w końcu się udało.
Dodatkową ciekawostką jest fakt, że seria Dino 2010 ma dwie wersje. W Europie mamy humanitarne łapanie dinozaurów. W Ameryce za to, seria nazywała się "Dino Attack" i opowiadała o malowniczej rozwałce dinozaurów-mutantów. Bliźniak naszego Trappera nazywał się więc za oceanem "Fire Hammer" (bojowo, nie?) i zamiast klatki wyposażony był w działko strzelające Technicsowymi rzutkami. Ja tam wolę klatkę z liftarmów.
Jak widać nawet takie ostrożne podejście do klienta nie uchroniło serii od wielkiej klapy. Tylko pięć modeli i koniec. Szkoda...
Opakowanie i instrukcja
Pudełko jest średnich rozmiarów, bardzo solidne, z grubej tektury i wielokrotnego użytku. Podejrzewam, że Lego wiązało spore nadzieje z tą serią, bo chyba tylko w przypadku Star Wars widziałem żeby mały zestaw był tak dobrze zapakowany.
Instrukcja składania jest zszywana. Same kroki budowy są proste i czytelne. Jedyny minus jest taki, że nie zawiera niestety ani jednego pomysłu na model alternatywny.
Klocki
Przyznaję, że zestaw kupiłem pzede wszystkim dla cześci. Co my tu mamy ciekawego?
- dwie przydymione szybki 2x6x2
- cztery koła balonowe 20x30 +
- 8 ciemnoczerwonych kafli 1x4
- piaskowy slope 6x8 (rzadki klocek, w tym kolorze występuje jeszcze tylko w 7297)
- 4 ciemnoczerwone slopes 2x2 ,
- 10 slopes w tym samym kolorze, tylko odwróconych:
- Po 2 ciemnoczerownezaokrąglone 1x6, normalne i odwrócone
- 4 nowe, ciemnoczerwone zaokrąglone slopes 1x3 .
- dwa udka kurczaka (mniam!)
- trzy różnoklolorowe dinozaury, unikalne dla tego zestawu
Zestaw, wbrew temu co widać na zdjęciu zawiera tylko sladowe ilości piaskowych klockow (tan). Przeważają szare, czarne i ciemnoczerwone. Jak na systemowy zestaw jest sporo elementów Technics - liftarmy, ośki, piny. Zdziwiłem się że aż tyle tego.
Modele
Model terenówki buduje się szybciutko. Jest to naprawdę prosta konstrukcja. Jedynym większym bajerem jest klatka. Można ją otworzyć, zwabić dinozaura do środka, zamknąć, a potem używając wyciągarki wciągnąć po specjalnych szynach na pakę. Mechanizm trochę szwankuje - linka często się plącze, a szyny nie dosięgają do poziomu gruntu. Ponieważ są na "locking hinges" mamy do wyboru - albo bedą trochę ponad ziemią i musimy pomagać ręką klatce aby na nie wjechała, albo musimy je wygiąć o jeden stopień niżej - i wtedy trochę uniesiemy tylne koła.
Pomimo tej usterki i skromności wyposażenia, zestaw ma bardzo dużą bawialność - mój syn wyjątkowo długo łapał dinozaury.
Model wyposażony jest w kilka fajnych detali - wystający silnik (to jest silnik?), światła na dachu, przednia atrapa chłodnicy. Samochód wygląda przez to naprawdę ładnie, chociaż, jak widać na zdjęciach, na pewno nie jest w skali minifigurek. Przednia szyba o szerokości 12 kropek i podłoga na poziomie czubka głowy minifiga to chyba lekka przesada.
W zestawie są też naklejki, ale nie sklejają na szczęście wielu klocków. Ja nie naklejałem ich rozmyślnie bo w końcu zestaw kupiłem na części.
Podsumowanie
Podsumowując - jest nieźle. Polecam ten model jeśli upolujecie go gdzieś na wyprzedaży, bo cena 80 PLN wydaje mi się wygórowana.
Za
- Cześci - szczególnie ciemnoczerwone
- Bawialność
- Jest po prostu ładny
- Skopany design i nieprawidłowa skala
- Cena - trochę wysoka
- Brak modeli alternatywnych