Recenzja : 75049 Snowspeeder
Dane techniczne
Seria: Star Wars - Episode V The Empire Strikes Back
Rok premiery: 2014
Waga zestawu : 409 g
Liczba klocków: 279
Liczba figurek: 3
Spis cześci: Spis części
Cena: S@H 179,99 pln, allegro ~150 pln, 29,99 $
Przyjazne LINKI : BrickSet , BrickLink
Zapraszam wszystkich na, krótką podróż w samo centrum Galaktycznej Wojny Domowej a dokładniej na Planetę Hoth, której głównym bohaterem jest Aerośmigacz T-47,
zmodyfikowany tak aby mógł uczestniczyć w bitwach, znany szerszej publiczności jako Snowspeeder.
Krótki opis maszyny oraz link do źródła :
Aerośmigacz T-47 to mały pojazd atmosferyczny, zaprojektowany i produkowany przez firmę Incom Corporation. Według pierwotnych założeń miał być uniwersalnym śmigaczem zdolnym, po niewielkich modyfikacjach, pełnić najróżniejsze funkcje, od osobistego aerośmigacza, po dość pojemny transportowiec. Rebelianci jednak znaleźli dla niego nowe zastosowanie i po wielu modyfikacjach przekształcili w uzbrojony i opancerzony planetarny pojazd bojowy.
Snowspeeder - fakty
Zestaw trafił w moje posiadanie całkowicie przypadkiem, śledziłem oczywiście wszystkie nowości SW na rok 2014 natomiast przymierzałem się do kupna czegoś większego ale los tak chciał ( albo żona ),
że pojechaliśmy do Auchan po "głupoty" a mnie przyciągnęła cena tego cudeńka : 119 pln, długo się nie namyślając trafił do koszyka a dziś na nasze Forum. Zapraszam do lektury :)
Opakowanie
Kartonowe pudełko prawie, że kwadratowe ma wymiary 22 cm x 26 cm x 6.5 cm. Jest oczywiście w nowej szacie graficznej obowiązującej na rok 2014 a mianowicie z Darth'em Vader'em w prawym górnym rogu opakowania.
W 2013 roku takim motywem przewodnim był Mistrz Yoda a jeszcze wcześniej Darth Maul.
Opakowanie i instrukcja
W zestawie otrzymujemy :
- jedną 59-cio stronicową instrukcję
- 3 ponumerowane woreczki z klockami
- jeden nieduży arkusz z naklejkami
Na pierwszej stronie oczywiście rozrysowane, która część Snowspeeder'a powstanie, z którego woreczka:
Interesujące klocki
Szczerze to jest to dość prosty model, nie zawiera jakiś cudów lub części exclusive to this set.
Jedyne co udało mi się wyszukać dość rzadkiego to :
White Tile 1 x 1 with SW Snowtrooper Backpack Pattern występujący w zaledwie dwóch zestawach Link
Yellow Bracket 1 x 2 - 1 x 2 Inverted występujący również w tylko dwóch zestawach Link
Light Bluish Gray Bar 1 x 8 with Brick 1 x 2 Curved Top End, który znajdziemy w ośmiu setach ( wszystkie z serii SW ) Link
White Panel 1 x 2 x 1 with Rounded Corners and Central Divider ten element również w 8 zestawach Link
Mini figurki
W zestawie otrzymujemy 3 całkowicie odnowione wersje
- Snowtrooper'a
- Luke'a Skywalker'a w stroju pilota rebeliantów z dwustronną twarzą
Na szczególne uznanie oraz wyróżnienie zasługuje tutaj hełm / kask Luk'a. Te drukowane szczegóły są piękne ;)
- Dak'a Raltar'a, również z podwójną twarzą
W mojej opinii figurki są świetne, bez wyjątku. Wspaniałe odwzorowanie hełmów, świetne wydrukowane detale na torsach oraz nogach, główki z dwoma twarzami, backpack Snowtroopera etc. 5+ jak nic :)
Model
- Blaster Snowtrooper'a
- Pierwsza część speeder'a oraz klocki, które pozostały
- Boczne skrzydła
Lewe skrzydło od prawego różni się jedynie jednym klockiem z naklejką:
- Całość
Kokpit można otworzyć na dwa sposoby :
1) tylko przednią szybę
2) Całość
Na Plus, że w tak małym modelu można zmieścić obu pilotów, mają co prawda trochę ciasno ale mieszczą się i to jest najważniejsze
Natomiast kiedy i Luke i Dak są w Speederze i otworzymy tylko przednią szybę, dość średnio to wszystko wygląda :P Nie jestem pewien czy Dak widzi cokolwiek czy strzela na oślep :)
Podczas budowy, prezentacji, zabawy, rzucił mi się w oczy jeden minus - mocowanie otwieranego kokpitu. Całość konstrukcji zaczepiona jest tylko na dwóch klipach z tyłu a kiedy zamknie się kokpit z przodu nie przyczepia się on do żadnych studów czego efektem podczas zabawy, ewolucji oraz latania jest "latająca" / stukająca szybka. Nawet gdy tylko odwrócimy model do góry nogami :
Jestem osobą, która wyczulona jest na takie niedoróbki więc odnotowuję to jako minus.
Kilka detali / nalepek:
Za :
- Świetne, nowe minifigi
- Wysoka bawialność zestawu (harpun, otwierany kokpit, spring-loaded shooters)
- Dobre odwzorowanie samego pojazdu (kształt, kąty, wielkość etc)
- Naklejki naprawdę "robią robotę" - nie jest ich za dużo ani za mało i są dobrze odwzorowane. Ja nie należę do przeciwników naklejek a jeśli są dobrze zrobione i dodają odrobinę smaczku a nie zalepiają całego pojazdu to jestem na tak.
Przeciw :
- kolejna reedycja istniejącego już modelu ( było już 6-7 wersji + UCS )
- Jeśli koszt miałby przekroczyć 150 pln to wg mnie CENA mówi nie
- słaba konstrukcja otwieranego kokpitu
Podsumowanie
Co prawda jest już to któraś wersja z kolei oraz w większości przypadków cena nie zachęca jakoś specjalnie to ja polecam ten zestaw. Znajdziemy w nim świetne figurki, które zawsze są dobrym uzupełnieniem kolekcji, dobry model śmigacza, który powiększy naszą wystawę, armię rebeliantów oraz przysłuży się podczas robienia MOC'a The Battle of Hoth :)
Jest to mój pierwszy snowspeeder a jako dziecko zawsze chciałem go mieć więc może stąd mój entuzjazm i widoczna przychylność dla tego zestawu ale cóż, gdzieś ktoś napisał, że recenzja musi być subiektywna :) Tak czy siak posiadanie Snowspeeder'a jest obowiązkiem każdego fana SW szczególnie jeśli chodzi o klasyczne epizody IV-VI. Jest to po prostu ładna, kompaktowa rzecz, która dobrze prezentuję się czy to na półce czy to w zabawie.
Dzięki za poświęcony czas, Piątka!!
75049 Snowspeeder
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
75049 Snowspeeder
Ostatnio zmieniony 2014-12-14, 15:16 przez Mlody, łącznie zmieniany 3 razy.
W ogóle nie jest. Musisz go ręcznie "odwinąć". Opór jest dość spory, nawet jakby to jakimś cudem przymocować do rakiet nowego typu ( tych długich czerwonych pod skrzydłami ), które są o niebo lepsze od poprzedników tj flick fire missiles i naprawdę dość mocno i daleko latają to i tak by to nic nie dało.
Niesetety, wszystko trzeba manualnie :) a nowej generacji blaster nad harpunem to tylko imitacja wyrzutni harpuna. Można go tam przyczepić do wystającego studa ale tylko po to żeby ładnie wyglądało lub wystrzelić ale tylko samym studem jeśli chcemy aby cokolwiek i gdziekolwiek poleciało :)
EDIT : Twoje pytanie skłoniło mnie do porannego testu :P kiedy szpula jest zwinięta faktycznie harpun nigdzie nie poleci ( używając nowego blastera ), ale! Kiedy odwiniemy go, i linka powiewa sobie swobodnie wtedy faktycznie nowe blastery dają radę i gdy przyczepimy do wystrzeliwanego studa harpun z holderem to faktycznie poleci on na dość racjonalną odległość - myślę że dla dzieciaków do zabawy wystarczy w zupełności.
Muszę się przyznać, że powątpiewałem w moc tych blasterów, wyglądają trochę jak suszarki ale jeśli chodzi o bawialność to są wyśmienite i mocno podbiły wartość zestawów pod tym względem, szczególnie jeśli chodzi nasze pociechy.
Niesetety, wszystko trzeba manualnie :) a nowej generacji blaster nad harpunem to tylko imitacja wyrzutni harpuna. Można go tam przyczepić do wystającego studa ale tylko po to żeby ładnie wyglądało lub wystrzelić ale tylko samym studem jeśli chcemy aby cokolwiek i gdziekolwiek poleciało :)
EDIT : Twoje pytanie skłoniło mnie do porannego testu :P kiedy szpula jest zwinięta faktycznie harpun nigdzie nie poleci ( używając nowego blastera ), ale! Kiedy odwiniemy go, i linka powiewa sobie swobodnie wtedy faktycznie nowe blastery dają radę i gdy przyczepimy do wystrzeliwanego studa harpun z holderem to faktycznie poleci on na dość racjonalną odległość - myślę że dla dzieciaków do zabawy wystarczy w zupełności.
Muszę się przyznać, że powątpiewałem w moc tych blasterów, wyglądają trochę jak suszarki ale jeśli chodzi o bawialność to są wyśmienite i mocno podbiły wartość zestawów pod tym względem, szczególnie jeśli chodzi nasze pociechy.
Ostatnio zmieniony 2014-10-10, 07:03 przez Mlody, łącznie zmieniany 4 razy.
Snowspeder jest w śród 3 moich ulubionych pojazdów z SW, ale ton jakoś do mnie nie przemawia. Jakoś na zdjęciach nie mam wrażenia, że patrze na taki jak na filmie. Dużo bardziej przekonuje mnie mały 75009 (planeta). Może na żywo 75049 wygląda lepiej, bo tak jak dla mnie wygląda słabo, nawet pomijając brak pomarańczowego.