W sumie konstrukcja jest bardziej z rodu tych fantastycznych, niż historycznych... ale jakoś tak przyjemnie mi się ją budowało i chyba paradoksalnie najgorsze były skały, po prostu z braku budulca.
Poniżej przedstawiam port morski, gdzieś w głębi fjordów półwyspu skandynawskiego, wraz ze statkiem vikingów, wracającym z wojaży. Budynek, wbudowany w skałę, jest jednocześnie schronieniem i strażnicą. Droga do wioski prowadzi po schodach wykutych w skale...
Niejako przy okazji konstruowania tego MOC'a powstał również model statku - drakkara, który być może będzie mógł być użyty do gry morskiej.
Poniżej port na konkurs:
i drakkar:
[MOC] Port Vikingów
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
[MOC] Port Vikingów
Ostatnio zmieniony 2015-01-18, 23:02 przez Szerszen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
Drakkar bardzo przyjemny, szkoda, że trochę wygląda jak amfibia. Może gdyby go choć o 2 study wydłużyć i o 1,2 grubości płaskiego podnieść tarcze? Te statki zawsze były przedstawiane jako stosunkowo długie.
Wikingów znam tyle co z serialu, kilku programów popularnonaukowych i drakkara jako modelu do sklejania. Oni budowali też w kamieniu? Nie mieli za miękkich narzędzi na to? Zawsze mi się z mistrzami drewna kojarzyli.
Wikingów znam tyle co z serialu, kilku programów popularnonaukowych i drakkara jako modelu do sklejania. Oni budowali też w kamieniu? Nie mieli za miękkich narzędzi na to? Zawsze mi się z mistrzami drewna kojarzyli.
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Przecież zaznaczyłem, że to bardziej fantastyczne niż historyczne, niemniej budowali... z tego co mogli zdobyć (z kamienia też, choć może nie tak równo):
Co do obróbki kamienia... będąc w Szwecji widziałem "rysunki" naskalne z epoki brązu... czyli kilka ładnych wieków przed epoką Vikingów i to w granicie. Umieli nie tylko obrabiać kamień ale robili to dobrze, zresztą kamienie runiczne też są tego doskonałym przykładem.
O niewydłużaniu drakkara zdecydowały trzy niezależne osoby, bo też się nad tym zastanawiałem.
Podwyższenie tarcz wyglądało nieładnie, w tej skali 1 płytka grubości to naprawdę dużo.
Być może w tym wypadku słowo drakkar jest w istocie nieco na wyrost... bardziej jest to Karve.
Co do obróbki kamienia... będąc w Szwecji widziałem "rysunki" naskalne z epoki brązu... czyli kilka ładnych wieków przed epoką Vikingów i to w granicie. Umieli nie tylko obrabiać kamień ale robili to dobrze, zresztą kamienie runiczne też są tego doskonałym przykładem.
O niewydłużaniu drakkara zdecydowały trzy niezależne osoby, bo też się nad tym zastanawiałem.
Podwyższenie tarcz wyglądało nieładnie, w tej skali 1 płytka grubości to naprawdę dużo.
Być może w tym wypadku słowo drakkar jest w istocie nieco na wyrost... bardziej jest to Karve.
Ostatnio zmieniony 2015-01-19, 19:58 przez Szerszen, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Tak, najchętniej bym zrobił całoś w ostrzejszych skałach ale na serio... większość klocków w tym odcieniu jest utopiona w forcie młodego. Próba jego rozebrania groziłaby wojną domową.
Ostatnio zmieniony 2015-01-19, 22:04 przez Szerszen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
- Sirius
- VIP
- Posty: 368
- Rejestracja: 2012-09-09, 11:11
- Lokalizacja: Olsztyn
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Ja też jestem zdania, że drakkar chyba jednak powinien być trochę dłuższy. Tarcze są ok, ale w momencie, gdy statek jest "na wodzie", można wtedy uznać, że na pokładzie jest dużo łupów i zanurzenie się zwiększyło. Ładny żagiel, z daleka wygląda bardzo fajnie. Z bliska może by prezentował się gdyby był zrobiony z samych plejtów 1x2, 2x2 wtedy nie był był taki gruby na środku tylko bardziej by wyglądał na wydęty przez wiatr?
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
O żaglu myślałem... i testowałem tu musiałem wybrać - niestety plejty 1x2 na takiej konstrukcji słabo się trzymają - nie wytrzymują po prostu fizycznie zabawy a żagiel z dziurami brzydko wygląda. Gdyby to miał być półkownik... to tak, nawet chwili bym się nie zastanawiał i wstawił 1x2
O wydłużeniu już pisałem... zresztą, spróbuję w wolnej chwili go przedłużyć, ponieważ jestem generalnie zadowolny z jego konstrukcji, pewnie oprę na niej wersję testową morskiego battla. Muszę tylko ogarnąć trochę aktualne sprawy pozaklockowe.
Obecnie i tak nie zmienię w pracy, bo już jest wystawiona do konkursu.
Dodanie mu dwóch studów w środku nie jest żadnym problemem, stateczek trzyma się i tak na wewnętrznym plejcie 2xn, płaskich kółek 2x2 dostatek... tylko ze srebrnymi groszkami mogę mieć problem, ale szare też nieźle wyglądają.
O wydłużeniu już pisałem... zresztą, spróbuję w wolnej chwili go przedłużyć, ponieważ jestem generalnie zadowolny z jego konstrukcji, pewnie oprę na niej wersję testową morskiego battla. Muszę tylko ogarnąć trochę aktualne sprawy pozaklockowe.
Obecnie i tak nie zmienię w pracy, bo już jest wystawiona do konkursu.
Dodanie mu dwóch studów w środku nie jest żadnym problemem, stateczek trzyma się i tak na wewnętrznym plejcie 2xn, płaskich kółek 2x2 dostatek... tylko ze srebrnymi groszkami mogę mieć problem, ale szare też nieźle wyglądają.
Ostatnio zmieniony 2015-01-19, 22:23 przez Szerszen, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.