V1 pisze:Nieprawda Kocur, 'lifeboat' oznacza i jedno i drugie, zarowno szalupę ratunkową jak i łódź ratowniczą.
Tak i nie jest jednoznane w tym momencie, lubię gdy takie dyskusje wynikają, bo pomaga to uświadomić mi i innym że nie koniecznie moje zdanie jest najsensowniejsze (przeszukałem internety, wiedza nabyta została zweryfikowana, jestem mądrzejszy o translację). Dzięki V1 - masz rację, lifeboat oznacza oba przypadki. Choć wolę jednoznaczność i dlatego rescue mi bardzije pasuje :)
SERVATOr pisze:Jak sam to ująłeś w pierwszym poście, takie konstrukcje wymagają pewnej umowności.
Obejrzyj nawet modele wymyślone przez profesjonalnych projektantów Lego w tym zestawie (5865) i odpowiedz sobie na pytanie na ile one odpowiadają rzeczywistości. :)
Cieszę się jednak, że jest zgoda na nazwanie tego jednostką pływającą. :P
Najłatwiej by było powiedzieć 'kup sobei zestaw i sam spróbuj', a tak nie ułyszałem jeszcze od Ciebie, więc nie jest źle :)
sam walczę z modyfikacjami innych modeli, narazie na tyle nieskutecznie że dopiero jedna się pojawiła na forum i dlatego wiem jak trudne jest to zadanie. Im mniejszy zestaw tym trudniej.
Jednostkę pływającą zdecydowanie pokazałeś, ale jak zobaczyłem front to liczyłem na amfibię :) może będzie to jakąś inspiracją?
Pamietaj że kosmiczne też dasz radę z tego wyciągnąć, nie przestawaj aż wyczerpiesz możliwości.
Skala mikro tak jak tutaj było pokazane wymaga umowności. W sumie to sie przyczepiłem tych opon z powodu tłumaczenia które spowodowało że teoria tego modelu wydała mi się wyjątkowo naciągana.