[MOC] AT-AT

Aquazone, Mecha, Space, SW, Underground, Bionicle, Hero Factory

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#76 Post autor: Jellyeater »

Bo teraz, gdy patrzę na 75054, to mnie skręca. Pamiętam, że jeszcze kilka miesięcy temu ten zestaw bardzo mi się podobał. Co prawda wydawał mi się jakiś taki a la "pokraka ze zbyt kwadratowym łbem", ale obecnie to wręcz odstrasza mnie od jego zakupu. Serio.
Im więcej będziesz MOCy oglądał i budował tym mniej będą Ci się podobać zestawy. One mają masę ograniczeń. Zarówno co do ilości jak i samych klocków. I musi się to mocno trzymać.

Co do Twojego AT-At to wszystkie części są w miarę łatwo dostępne? Czy użyłeś czegoś czego jest np 100 sztuk na świecie? Bo co po instrukcji jak nie ma klocków. :) Pytanie czy to się da złożyć z instrukcją. Współczuję temu co by chciał złożyć mój mały i prymitywny kościółek. W kilku miejscach można było ostro zakląć, gdyby nie być ZEN.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2431
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#77 Post autor: dmac »

Jellyeater pisze:wszystkie części są w miarę łatwo dostępne? (...) czy to się da złożyć z instrukcją.
Mam wrażenie, że żadnych unikatów w tym modelu nie ma. Z drugiej strony, niektóre elementy (i wcale nie mam na myśli silników) skutecznie zawyżają koszt całości. Na pewno nie ma mowy o sławetnym progu "średnio 10 centów za element", uważanym przez niektórych za kryterium opłacalności nabywania firmowych zestawów. Nie wspominając o tym, jak wiele trzeba zrobić zamówień na Bricklinku (czytaj: jak wiele razy trzeba zapłacić za przesyłkę z zagranicy), żeby zbudować tak duży model.

Powiedziałbym, że da się złożyć mojego AT-AT używając instrukcji (gdyby istniała), ale musiałaby to być instrukcja z obszernymi komentarzami tekstowymi. Ponadto, do montażu dużych podzespołów - zwłaszcza nóg - potrzeba czterech rąk. No i sporej cierpliwości ;) .

Jasne jest, że LEGO nie wypuści nigdy zestawu aż tak skomplikowanego, tak kosztownego i tak delikatnego (bo to nieekonomiczne). Nigdy tez nie zastosuje pewnych technik, które AFOLe stosują nagminnie. I dlatego porównywanie naszych prac z zestawami firmowymi jest niecelowe. Jak słusznie zauważył Jellyeater, należy podziwiać projektantów za to, że tak dobrze sobie radzą pomimo niezliczonych ograniczeń.
Ostatnio zmieniony 2015-12-08, 09:54 przez dmac, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

meler
VIP
Posty: 422
Rejestracja: 2015-08-26, 15:04
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: meler

 

#78 Post autor: meler »

Niesamowite odwzorowanie oryginału. Chylę czoło przed tymi wszystkimi skosami, kątami, klinami... Dla mnie to poziom mistrzowski. Gratulacje.

Awatar użytkownika
Toltomeja
VIP
Posty: 536
Rejestracja: 2011-06-04, 22:42
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Toltomeja

 

#79 Post autor: Toltomeja »

AT-AT jest tak rozpoznawalny, że klockowych wersji powstały już dziesiątki. Może setki.
Ale powiem szczerze, żaden tak nie zapada w pamięć, jak Twój. Każdy klocek jest na miejscu, każdy detal przemyślany.
Mogę się zachwycić kolanem? To właśnie zbliżenie nogi przyciągnęło moją uwagę parę dni temu, na Flickrze. Tam nie ma ani szparki! Prosta noga, potem okrągły segment, i znowu proste... A po drodze tak równo i czysto. Po prostu bomba.

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2431
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#80 Post autor: dmac »

Dziękuję, panowie. Miłe słowa potęgują mój świąteczny nastrój oraz dopingują do szybszego zużywania klocków, którymi LEGO wsparło mój projekt :) . Innymi słowy, grunt pod filary platformy jest prawie gotowy, w związku z czym AT-AT wkrótce będzie mógł stać przy kładce.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

mw
VIP
Posty: 729
Rejestracja: 2015-05-31, 17:42
Lokalizacja: Mosina
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#81 Post autor: mw »

Cudo

Ogel

#82 Post autor: Ogel »

Wow, taki efekt (rozmiar i dopracowanie szczegółów) po 2,5 miesiąca? A budowałeś wcześniej coś podobnego? Miałeś już jakieś wypracowane "triki"?
Ostatnio zmieniony 2016-03-16, 14:39 przez Ogel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#83 Post autor: V1 »

Przecież to photoshop, ale się dajecie nabierać.....
\/1 ______________

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#84 Post autor: Jellyeater »

A budowałeś wcześniej coś podobnego
Z Duplo z dzieckiem budował. Heh. Widać jego sława go tym razem nie wyprzedziła. :) Generalnie ten wahadłowiec UCS powstał na podstawie jego MOCa.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Ogel

#85 Post autor: Ogel »

Swoją drogą, szkoda że nie ma serii star wars w duplo... :D

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2431
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#86 Post autor: dmac »

Ogel pisze:Wow, taki efekt (rozmiar i dopracowanie szczegółów) po 2,5 miesiąca? A budowałeś wcześniej coś podobnego? Miałeś już jakieś wypracowane "triki"?
1) Tak, dokładnie 2,5 miesiąca budowania (nie licząc prototypu stopy sprzed kilku lat, który zresztą dość gruntownie zmieniłem).

2) Niczego podobnego nie budowałem i nawet nie wiem, co mogłoby być podobne :) . Model dużego psa? Cielaka? Nie, to mój pierwszy czworonożny model.

3) Nie wiem, co rozumiesz przez "triki". Buduję od trzydziestu paru lat (z przerwami), więc powiedziałbym, że mam jakieś tam doświadczenie i niejeden problem konstrukcyjny w życiu rozwiązałem; to wszystko zapewne przyspiesza proces rozwiązywania nowych :) .
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
SzU
Posty: 67
Rejestracja: 2012-08-24, 08:57
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: SzU
Kontakt:

 

#87 Post autor: SzU »

Panie, tu jest Polska, tu do niczego nie dochodzisz systematyczną pracą, liczą się tylko fart, oszustwa i triki.

Ogel

#88 Post autor: Ogel »

dmac, ile już lat budujesz? Zastanawia mnie kwestia tych stóp, a raczej jak to połączenie stopy z nogą(mechaniczny staw) wytrzymuje takie obciążenie? Nie wiem czy ktoś o tym wspominał ale ciekawa kwestia.

"triki" miałem na myśli wypracowane rozwiązania, np na działka, właśnie te stopy, poszycie, itd, potem technika budowanie pod różnymi kątami, no i taki duży model musi być też odpowiednio zbudowany w środku, żeby się nie rozpadł, myślę że tutaj trzeba wyjątkowo o to dbać, zwłaszcza że model jest wysoki, ciężki i stoi na "zaledwie" czterech nogach, co autor podkreślał w opisie.

Awatar użytkownika
Innos
Posty: 1026
Rejestracja: 2011-01-10, 22:01
Lokalizacja: Krakówarszawa
brickshelf: Innos

 

#89 Post autor: Innos »

Ogel pisze:dmac, ile już lat budujesz?
dmac pisze:Buduję od trzydziestu paru lat (z przerwami)
Ogel pisze:Zastanawia mnie kwestia tych stóp, a raczej jak to połączenie stopy z nogą(mechaniczny staw) wytrzymuje takie obciążenie? Nie wiem czy ktoś o tym wspominał
dmac pisze:Cała rzecz polega na tym, że siła działająca z góry (masa modelu) trafia w dobrze dobrany punkt i ściska ze sobą te łuki, a nie rozczepia. Oczywiście warunkiem jest dobre umocowanie dolnych końców łuków. I jest ono dobre, choć trudno uwierzyć, że 8 plastikowych patyczków (bar 3L) otoczonych wężykiem pneumatycznym utrzymuje na sobie taki ciężar. Ale tak właśnie jest :) . Dodatkowym plusem - który pierwotnie uważałem za minus - jest to, że łuki, o których mowa, nie istnieją w kolorze LBG. Wysłużone, zapewne wielokrotnie myte klocki w kolorze starym szarym trzymają się znacznie, znacznie lepiej niż nowe.
Ale to nie "kostki" są najsłabszym punktem nóg. Znacznie delikatniejszy jest odcinek między kolanami a udami.
dmac pisze:Wracając do kwestii wątłych kostek mojego AT-AT, które trzymają się zadziwiająco mocno, w związku z licznymi pytaniami zamieściłem obrazek ze szczegółowym opisem.
Kolego, ogarnij się. Skoro temat Cię interesuje, to czemu nie przeczytasz najpierw łaskawie całego wątku, w którym, jak widzisz, masz odpowiedzi na swoje pytania? To już nie pierwszy wątek, który tak "atakujesz" więc może jak już Ci radzono weź najpierw głęboki oddech, poczytaj więcej, poszukaj informacji, bo tych dla nowej osoby jest na forum dużo, na pewno nie do przyswojenia na jednym posiedzeniu. Na niejednym forum nowy za takie skakanie po tematach zostałby już dawno "wirtualnie zglanowany", tu tak źle nie jest ale mimo wszystko postaraj się dostosować do tej społeczności.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.

Awatar użytkownika
Biedrus
VIP
Posty: 1409
Rejestracja: 2015-05-31, 17:41
Lokalizacja: Tarnów
brickshelf: biedrus

 

#90 Post autor: Biedrus »

Zaczyna to powoli przypominać mi już "trollowanie".
Innos dobrze prawi.
Ostatnio zmieniony 2016-03-17, 08:24 przez Biedrus, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ