[MOC] MB Arocs 6x2 + Naczepa kontenerowa - Mój pierwszy MOC
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] MB Arocs 6x2 + Naczepa kontenerowa - Mój pierwszy MOC
MERCEDES-BENZ AROCS 6x2 + DWUCZŁONOWA, 4 OSIOWA, NACZEPA KONTENEROWA
Witajcie. Po wielkich mękach chciałbym zaprezentować swojego pierwszego MOCa.
Z braku czasu, syndromu amatora, przekombinowania i wielu innych czynników płodziłem to cudo mojej myśli afolskiej przez prawie rok, zmieniając setki razy koncepcję co ja właściwie chcę zbudować - ale to chyba typowe dla amatora i laika. Chciałbym wszystko na raz i żeby było najlepsze :)
Model miał powstać, gdy był konkurs na przeróbkę Arocsa, ale z powodu braku czasu model powstał tak jak powstał.
Zdecydowałem się na ciągnik siodłowy z nadwoziem 6x2, gdyż w pracy jeżdżę na podobnym sprzęcie tylko Volvo. Tu miałem możliwość osadzenia kabiny Arocsa, więc w niemal niezmienionej formie taka właśnie jest, poza dodaniem skromnej owiewki i zabudowania tylnej części.
Zatem jest to ciągnik siodłowy 6x2 wraz z naczepą kontenerową, 4 osiową do przewozu dwóch kontenerów 20-stopowych. Naczepa to właściwie chyba tutaj główny bohater, bo ciągnik jak ciągnik.
Parametry ciągnika
- 2 osie skrętne
- 1 oś napędowa
- brak zawieszenia
- sprężarka z silnikiem 1 x L - z dwoma wyjściami na potrzeby naczepy
- siodło samoblokujące manualne
- unoszona kabina
- napęd 2 x XL
- skręt serwo
Stawiałem na pewną dozę realizmu, więc zrobiłem manualne siodło, które po wczepieniu trzpienia samo "zaskakuje". Efekt uzyskany całkowicie przypadkiem, ale jestem z tego rozwiązania zadowolony.
Z zawieszenia zrezygnowałem, bo po wielu próbach zawieszenia środkowej osi skrętnej i poprowadzeniu potem przez nią napędu do ostatniej dałem za wygraną uznając przed lustrem, że jestem jeszcze żółtodziób.
Parametry naczepy
- 4 osie
- dwuczłonowa
- skrajna wewnętrzna oś na pneumatycznym zawieszeniu, podnoszona po dołączeniu drugiego członu.
Wiele razy stojąc w porcie przyglądałem się naczepom dwuczłonowym i jakoś mnie urzekły. Stwierdziłem, że zwykła naczepa jest zbyt mainstreamowa, a że cały MOC jako ciągnik z naczepą kontenerową szału nie robi, bo to w końcu ma wozić jedynie kontenery, więc ciężko o jakieś fajerwerki, uznałem, że naczepa dwuczłonowa sprawi, że będzie to ciekawsze od zwyczajnej 3-osiowej.
Widoczny na zdjęciach czarny wężyk ma być w przyszłości na potrzeby drugiego członu. Nie mam aktualnie funduszy, by przerobić całość na pneumatykę.
Domyślnie chciałbym przerobić naczepę, by mogła przewozić również jeden 40-stopowy kontener.
Samych kontenerów nie mam z tego samego powodu, dlatego na potrzeby prezentacji nieznacznie przerobiłem arocsowy. Przyjąłem mniej więcej, że arocsowy kontener będzie odpowiadał 20-stopowemu.
Całość ogólnie wymaga wielu poprawek. Jest to mój pierwszy moc i siłą rzeczy trochę poligon doświadczalny dla wielu rozwiązań. Na przestrzeni roku powstało mnóstwo wersji tego pojazdu. Pewnie będę z czasem dopracowywał model i być może któregoś dnia zaprezentuję finalny wraz z kontenerami na ramie.
Chciałem wykonać zdjęcia w naturalnym środowisku, ale pech chciał, że na tydzień przed sesją byłem zmuszony zwolnić się z firmy i nie mam już wstępu do portów, ani depoty kontenerowe. Wygląd jest jaki jest, nigdy nie byłem mocny w odwzorowywaniu modeli. Priorytetem było, żeby działało i nie straszyło wyglądem.
Zamieszczam kilka zdjęć ukazujących bliżej pojazd, w szczególności naczepę.
LINK 1
LINK 2
LINK 3
LINK 4
LINK 5
LINK 6
LINK 7
LINK 8
Oczywiście liczę na konstruktywną krytykę bardziej doświadczonych afoli.
Tylko mnie nie zjedzcie za tą amatorkę :)
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=m0Cice6 ... e=youtu.be[/youtube]
Witajcie. Po wielkich mękach chciałbym zaprezentować swojego pierwszego MOCa.
Z braku czasu, syndromu amatora, przekombinowania i wielu innych czynników płodziłem to cudo mojej myśli afolskiej przez prawie rok, zmieniając setki razy koncepcję co ja właściwie chcę zbudować - ale to chyba typowe dla amatora i laika. Chciałbym wszystko na raz i żeby było najlepsze :)
Model miał powstać, gdy był konkurs na przeróbkę Arocsa, ale z powodu braku czasu model powstał tak jak powstał.
Zdecydowałem się na ciągnik siodłowy z nadwoziem 6x2, gdyż w pracy jeżdżę na podobnym sprzęcie tylko Volvo. Tu miałem możliwość osadzenia kabiny Arocsa, więc w niemal niezmienionej formie taka właśnie jest, poza dodaniem skromnej owiewki i zabudowania tylnej części.
Zatem jest to ciągnik siodłowy 6x2 wraz z naczepą kontenerową, 4 osiową do przewozu dwóch kontenerów 20-stopowych. Naczepa to właściwie chyba tutaj główny bohater, bo ciągnik jak ciągnik.
Parametry ciągnika
- 2 osie skrętne
- 1 oś napędowa
- brak zawieszenia
- sprężarka z silnikiem 1 x L - z dwoma wyjściami na potrzeby naczepy
- siodło samoblokujące manualne
- unoszona kabina
- napęd 2 x XL
- skręt serwo
Stawiałem na pewną dozę realizmu, więc zrobiłem manualne siodło, które po wczepieniu trzpienia samo "zaskakuje". Efekt uzyskany całkowicie przypadkiem, ale jestem z tego rozwiązania zadowolony.
Z zawieszenia zrezygnowałem, bo po wielu próbach zawieszenia środkowej osi skrętnej i poprowadzeniu potem przez nią napędu do ostatniej dałem za wygraną uznając przed lustrem, że jestem jeszcze żółtodziób.
Parametry naczepy
- 4 osie
- dwuczłonowa
- skrajna wewnętrzna oś na pneumatycznym zawieszeniu, podnoszona po dołączeniu drugiego członu.
Wiele razy stojąc w porcie przyglądałem się naczepom dwuczłonowym i jakoś mnie urzekły. Stwierdziłem, że zwykła naczepa jest zbyt mainstreamowa, a że cały MOC jako ciągnik z naczepą kontenerową szału nie robi, bo to w końcu ma wozić jedynie kontenery, więc ciężko o jakieś fajerwerki, uznałem, że naczepa dwuczłonowa sprawi, że będzie to ciekawsze od zwyczajnej 3-osiowej.
Widoczny na zdjęciach czarny wężyk ma być w przyszłości na potrzeby drugiego członu. Nie mam aktualnie funduszy, by przerobić całość na pneumatykę.
Domyślnie chciałbym przerobić naczepę, by mogła przewozić również jeden 40-stopowy kontener.
Samych kontenerów nie mam z tego samego powodu, dlatego na potrzeby prezentacji nieznacznie przerobiłem arocsowy. Przyjąłem mniej więcej, że arocsowy kontener będzie odpowiadał 20-stopowemu.
Całość ogólnie wymaga wielu poprawek. Jest to mój pierwszy moc i siłą rzeczy trochę poligon doświadczalny dla wielu rozwiązań. Na przestrzeni roku powstało mnóstwo wersji tego pojazdu. Pewnie będę z czasem dopracowywał model i być może któregoś dnia zaprezentuję finalny wraz z kontenerami na ramie.
Chciałem wykonać zdjęcia w naturalnym środowisku, ale pech chciał, że na tydzień przed sesją byłem zmuszony zwolnić się z firmy i nie mam już wstępu do portów, ani depoty kontenerowe. Wygląd jest jaki jest, nigdy nie byłem mocny w odwzorowywaniu modeli. Priorytetem było, żeby działało i nie straszyło wyglądem.
Zamieszczam kilka zdjęć ukazujących bliżej pojazd, w szczególności naczepę.
LINK 1
LINK 2
LINK 3
LINK 4
LINK 5
LINK 6
LINK 7
LINK 8
Oczywiście liczę na konstruktywną krytykę bardziej doświadczonych afoli.
Tylko mnie nie zjedzcie za tą amatorkę :)
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=m0Cice6 ... e=youtu.be[/youtube]
Ostatnio zmieniony 2016-03-20, 21:29 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 7 razy.
Przyzwyczaiłem się już do widoku kabiny Arocsa, pewnie przez konkurs z nim związany swego czasu. Co mogę powiedzieć? Arocs jak Arocs, bardzej ciekawi mnie naczepa. I tu szkoda, że jednak filmu nie nagrałeś bo trudno się domyślić jak to wszystko funkcjonuje. Może dwa kontenery zbudowałbyś do kompletu? Bez nich z samego zdjęcia trudno wywnioskować, do czego jest ta naczepa, tym bardziej, że masz na niej jakiś "złom klockowy" ;-)
Ostatnio zmieniony 2016-03-20, 17:16 przez BONBINI, łącznie zmieniany 1 raz.
W budowie: Liebherr LTM 1500-8.1 Pozdrawiam.
Nie mam aktualnie potrzebnych klocków do budowy kontenerów i ciężko mi powiedzieć kiedy będę miał, a że model i tak już długo buduję i generalnie jest on w sporej cześć gotowy (od strony technicznej) to postanowiłem go opublikować.
Mechanizm łączenia naczepy jest w sumie banalny. Blokada na dwa axle i w sumie wszystko. Oś pierwszego członu naturalnie pneumatycznie opuszczana/unoszona.
Złom klockowy ogólnie jest do dociążenia osi napędowej ciągnika.
Napotkałem niesamowity problem polegający na tym, że oś napędowa praktycznie nie posiada przyczepności. Nie jestem w stanie tego rozwiązać.
Ciągnik nie ma zawieszenia i pewnie to jest tego przyczyną. Ostatnia oś zdaje się minimalnie, ale jednak wisieć w powietrzu, a środkowa ma największy docisk. Póki model jedzie prosto działa, przy skręcie kaplica. Bez konkretnego obciążenia model dalej nie jedzie. Nawet z tym "złomem" na pace potrafi boksować kołami w powietrzu. Ale tak jak powiedziałem, myślę, że wynika to z braku zawieszenia. Konstrukcja rzekłby ktoś prosta jak budowa cepa, a jednak nie działa jakbym chciał :D
Mechanizm łączenia naczepy jest w sumie banalny. Blokada na dwa axle i w sumie wszystko. Oś pierwszego członu naturalnie pneumatycznie opuszczana/unoszona.
Złom klockowy ogólnie jest do dociążenia osi napędowej ciągnika.
Napotkałem niesamowity problem polegający na tym, że oś napędowa praktycznie nie posiada przyczepności. Nie jestem w stanie tego rozwiązać.
Ciągnik nie ma zawieszenia i pewnie to jest tego przyczyną. Ostatnia oś zdaje się minimalnie, ale jednak wisieć w powietrzu, a środkowa ma największy docisk. Póki model jedzie prosto działa, przy skręcie kaplica. Bez konkretnego obciążenia model dalej nie jedzie. Nawet z tym "złomem" na pace potrafi boksować kołami w powietrzu. Ale tak jak powiedziałem, myślę, że wynika to z braku zawieszenia. Konstrukcja rzekłby ktoś prosta jak budowa cepa, a jednak nie działa jakbym chciał :D
Ostatnio zmieniony 2016-03-20, 18:21 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 2 razy.
- Żbik
- Administrator
- Posty: 2960
- Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
- Lokalizacja: Gdynia
- brickshelf: Zbiczasty
-
Cytując Shreka: "Jak mawiał kierownik schroniska: pierwsze koty za płoty!" ;) I bardzo dobrze, bo nie ma co za długo się czaić z budową.
Musisz pokazać zdjęcia od spodu. Coś jest źle zbudowane, bo taki problem nie powinien występować. Przynieś model na następną [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=397723#397723]3miejską integrację[/URL], to obczaimy co się dzieje!Iasafaer pisze:Napotkałem niesamowity problem polegający na tym, że oś napędowa praktycznie nie posiada przyczepności. Nie jestem w stanie tego rozwiązać.
Ciągnik nie ma zawieszenia i pewnie to jest tego przyczyną. Ostatnia oś zdaje się minimalnie, ale jednak wisieć w powietrzu, a środkowa ma największy docisk. Póki model jedzie prosto działa, przy skręcie kaplica. Bez konkretnego obciążenia model dalej nie jedzie. Nawet z tym "złomem" na pace potrafi boksować kołami w powietrzu. Ale tak jak powiedziałem, myślę, że wynika to z braku zawieszenia. Konstrukcja rzekłby ktoś prosta jak budowa cepa, a jednak nie działa jakbym chciał :D
"As nigdy nie odmawia w słusznej sprawie!"
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
ABC prezentacji MOCy | Zamienniki wężyków pneumatycznych | Sklepik z gadżetami klubowymi
Myślę, że winę za ten stan rzeczy ponosi wręcz nieprzyzwoicie ciężka kabina. Głównie poprzez umieszczenie w niej batboxa, a dodatkowo serwo i sprężarki powietrza. Nie ważyłem modelu, ale śmiało mogę powiedzieć, że 3/4 wagi pojazdu spoczywa na przedniej osi. To może powodować, że środkowa oś robi za pewnego rodzaju "huśtawkę" na której unosi się tylna oś. Na oko pojazd wazy około 2kg.
Ostatnio zmieniony 2016-03-20, 19:04 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
W układzie z osią pchaną to jest niestety norma. Pomaga zastosowanie osi wleczonej i przeniesienie napędu na drugą oś. Dodatkowo, idealnym rozwiązaniem byłoby dołożenie do "wleczonki" pneumatyki, żeby sobie wyregulować nacisk na nią. Tylko to by była już sztuka dla sztuki, lepiej po prostu zrobić ją miękko zawieszoną na sprężynach i też będzie hulać :)Iasafaer pisze:Napotkałem niesamowity problem polegający na tym, że oś napędowa praktycznie nie posiada przyczepności.
Kilka lat temu (jutro mogę sprawdzić datę dzienną, ale to nic nie wniesie;) ) do firmy, w której pracuję przyjechał zestaw z taką naczepą i na przednim kontenerze miał ładunek dla nas. Fajny patent z tym rozpinaniem i podnoszonymi dodatkowymi osiami.BONBINI pisze:I tu szkoda, że jednak filmu nie nagrałeś bo trudno się domyślić jak to wszystko funkcjonuje.
Dobra, odniosłem się do postów poprzedników, teraz mogę wreszcie coś o modelu :)
jak serwo się sprawuje w skręcie? W swoim modelu na konkurs z Arocsem użyłem go do skrętu jedną osią i szczerze mówiąc, szału nie było. Ciekaw jestem, czy udało Ci się to rozwiązać porządnie.Iasafaer pisze:Parametry ciągnika
- 2 osie skrętne
- 1 oś napędowa
- brak zawieszenia
- sprężarka z silnikiem 1 x L - z dwoma wyjściami na potrzeby naczepy
- siodło samoblokujące manualne
- unoszona kabina
- napęd 2 x XL
- skręt serwo
Podoba mi się siodło, a szczególnie jego system blokowania - jest tak prosty i wygląda na tak skuteczny, że wygląd pomijam całkowicie - funkcjonalność przede wszystkim i to wydaje mi się, że Ci się udało doskonale. Interesuje mnie za to jak wygląda sworzeń królewski naczepy, bo tego na zdjęciach nie mogę się dopatrzyć.Iasafaer pisze:Parametry naczepy
- 4 osie
- dwuczłonowa
- skrajna wewnętrzna oś na pneumatycznym zawieszeniu, podnoszona po dołączeniu drugiego członu.
Bardzo fajnie i realistycznie rozwiązałeś blokadę pomiędzy członami naczepy. W sumie, nie było co kombinować - wystarczyło skopiować rozwiązanie z prawdziwej naczepy i dokładnie to zrobiłeś - brawo.
teraz tylko przydałoby się pokazać funkcjonalność naczepy na jakimś filmie, albo nawet gifie - bardzo poprawi to odbiór pracy i rozwieje pewne wątpliwości, które już się nasunęły.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
No po głębszym namyśle doszedłem do wniosku, że w LEGO to chyba nie do przeskoczenia z tą osią pchaną. W rzeczywistości jest to pewnie rozwiązane poprzez jakiś rodzaj samo-poziomowania osi w zależności od obciążenia. Dodatkowo w tego typu ciągnikach oś pchana-skrętna jest unoszona, gdy nie ma odpowiedniego nacisku.
OŚ OD SPODU
Kabina jest nieprzyzwoicie ciężka i zauważalny jest nawet niewielki przechył pojazdu. Wszystko właściwie spoczywa na przedniej osi.
LINK
Jeśli chodzi o skręt i serwo to ciężko mi się odnieść, bo nie wiem jakich problemów miałbym się spodziewać. Ciągnik nie posiada zawieszenia, więc jest to klasyczna konstrukcja w oparciu o racki i bezpośrednie połączenie z serwem. Środkowa oś jedynie "wzbogacona" o niewielką redukcję pomiędzy. Działa, tyle mogę powiedzieć. Promień skrętu jest maksymalny na ile pozwala na to konstrukcja i nie zauważyłem problemów pod obciążeniem.
SKRĘT
Zaś sworzeń królewski... zbudowany na kolanie, nie zagłębiałem się specjalnie w jego "konstrukcję" :D Działa zadziwiająco dobrze, nie wyskakuje, bevel nie schodzi. Nie testowałem tego co prawda w ciężkich warunkach, więc trudno mi określić jego wytrzymałość.
SWORZEŃ
OŚ OD SPODU
Kabina jest nieprzyzwoicie ciężka i zauważalny jest nawet niewielki przechył pojazdu. Wszystko właściwie spoczywa na przedniej osi.
LINK
Jeśli chodzi o skręt i serwo to ciężko mi się odnieść, bo nie wiem jakich problemów miałbym się spodziewać. Ciągnik nie posiada zawieszenia, więc jest to klasyczna konstrukcja w oparciu o racki i bezpośrednie połączenie z serwem. Środkowa oś jedynie "wzbogacona" o niewielką redukcję pomiędzy. Działa, tyle mogę powiedzieć. Promień skrętu jest maksymalny na ile pozwala na to konstrukcja i nie zauważyłem problemów pod obciążeniem.
SKRĘT
Zaś sworzeń królewski... zbudowany na kolanie, nie zagłębiałem się specjalnie w jego "konstrukcję" :D Działa zadziwiająco dobrze, nie wyskakuje, bevel nie schodzi. Nie testowałem tego co prawda w ciężkich warunkach, więc trudno mi określić jego wytrzymałość.
SWORZEŃ
Ostatnio zmieniony 2016-03-20, 20:07 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
To może typowo-skandynawski układ Boogie z osią wleczoną na bliźniaku i bez skrętu?Iasafaer pisze:No po głębszym namyśle doszedłem do wniosku, że w LEGO to chyba nie do przeskoczenia z tą osią pchaną. W rzeczywistości jest to pewnie rozwiązane poprzez jakiś rodzaj samo-poziomowania osi w zależności od obciążenia. Dodatkowo w tego typu ciągnikach oś pchana-skrętna jest unoszona, gdy nie ma odpowiedniego nacisku.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
Na flickrze jest taka mała strzałka na dole, po prawej stronie zdjęcia. Możesz tam od razu stworzyć link do publikacji zdjęcia na forum, razem z miniaturką. Zakładka BBCOde:
42043_-_JG by Marek Markiewicz, on Flickr
42043_-_JG by Marek Markiewicz, on Flickr
Widzisz xD A ja głupi się męczyłem :DM_longer pisze:Na flickrze jest taka mała strzałka na dole, po prawej stronie zdjęcia. Możesz tam od razu stworzyć link do publikacji zdjęcia na forum, razem z miniaturką. Zakładka BBCOde:
Ok. Nagrałem krótki film odnośnie naczepy
F I L M
Ostatnio zmieniony 2016-03-20, 21:08 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 4 razy.
- M_longer
- VIP
- Posty: 5429
- Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
- Lokalizacja: Lubin
- brickshelf: M-longer
- Kontakt:
-
Jak wstawisz link do YT w znaczniki [youtube][/youtube] to się wyświetli bezpośrednio.Iasafaer pisze:Ok. Nagrałem krótki film odnośnie naczepy
O tak:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=m0Cice6 ... e=youtu.be[/youtube]
Model z założenia, nie miał być oryginalny pod kątem wyglądu.M_longer pisze:Mam to samo deja vu które mi towarzyszyło po premierze 8258.
Poza tym zaznaczyłem, że zaczął powstawać mniej więcej w czasie, kiedy był konkurs na przeróbkę Arocsa.
Gdybym miał więcej czasu i zapału do budowania to pewnie byłby jednym z modeli wystawionych do konkursu. Pal licho, ze nie miałby szans xD
Dodatkowo, jeśli przyjdzie mi publikować coś jeszcze to nigdy to nie będą modele odwzorowujące idealnie konkretny pojazd. Jestem kompletnie "dys", jeśli chodzi o odwzorowanie wyglądu :D
Preferuję coś z głowy, taka też będzie moja strategia, jeśli kiedykolwiek coś opublikuję jeszcze :)
Prawdopodobnie stałym elementem moich prac będzie jakaś gotowa kabina, bo bardziej wolę skupić się na oryginalnym przeznaczeniu pojazdu, albo po prostu funkcjonalności.
Bardziej pociąga mnie funkcjonalna zabudowa, niż dłubanie kabiny. Z tego samego powodu MT to również nie moje klimaty.
Ostatnio zmieniony 2016-03-20, 22:00 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 3 razy.