[MOC] MTZ-52 Belarus

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Jakeof
Posty: 134
Rejestracja: 2012-05-07, 09:21
Lokalizacja: Osięciny
brickshelf: Jakeof

 

[MOC] MTZ-52 Belarus

#1 Post autor: Jakeof »

Obrazek

Obrazek

MTZ-52 - traktor ten zbudowałem przy okazji DT-75, kiedy okazało się że zostało mi sporo przydatnych klocków w kolorze czerwonym. Jednakże niektóre elementy są celowo w innym kolorze, jak np. szara prawa tylna felga, żeby było brzydziej:) Takie stare maszyny mają to do siebie, że często w wyniku eksploatacji są wręcz "złożone" z elementów zamiennych pochodzacych od innych egzemplarzy, czesto w innym kolorze czy stopniu zużycia.

Obrazek

Puryści już pewnie szykują drewno na stos z racji 4 czerwonych u-clipów z Brickkit, których użyłem przy błotnikach, ale wydały mi się pasować tam idealnie, no i chciałem poeksperymentować. Serki 1x1, które są zamontowane do góry nogami, oraz dolny schodek drabinki trzymają się na sztucznym studzie, czyli flex + gumowy przewód hydrauliczny. Trzymają się mocno, nie ma mowy żeby coś odpadło, sztuczny stud to połączenie które zrewolucjonizowało moje budowanie z Lego:) Planuję w przyszłości dobudować do niego jakiś osprzęt, ale jak na razie nie mam konkretnego pomysłu, więc nie chciałem budować nic na siłę.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Galeria Brickshelf

Galeria Flickr

To wszystko, dziękuję za uwagę:)

Awatar użytkownika
Mateusz92
VIP
Posty: 456
Rejestracja: 2012-05-21, 18:33
Lokalizacja: Wrocław/Zduny
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#2 Post autor: Mateusz92 »

Co tu dużo pisać, równie udany co poprzednia ruska maszyna. Rozpoznawalny bez większych przypatrywań. Mateczka Rosja na pewno jest z Ciebie dumna :)

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#3 Post autor: Jellyeater »

Mistrzostwo jak zawsze.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2430
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#4 Post autor: dmac »

I znowu piękny modelik :) .
Nie wiem, czy to celowo, czy przypadkowo, ale nawet ta czerwień na zdjęciach taka przygaszona jest, jak w starych ruskich maszynach. Nie musisz się tłumaczyć z łaciatości - wiadomo, składak, młotkiem klepany, w stodole skręcany ;) . Z serków odwróconych też nie - ani to żadna herezja, ani nawet nowość; trzeba sobie radzić, skoro fabryka nie daje nam naprawdę potrzebnych elementów.

A za u-clipy oczywiście na stos ;) .

Co do osprzętu... oczywiście tylko i wyłącznie koparko-ładowarka! :)
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Qbab
Posty: 76
Rejestracja: 2013-12-06, 16:06
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#5 Post autor: Qbab »

Jakeof pisze:Planuję w przyszłości dobudować do niego jakiś osprzęt, ale jak na razie nie mam konkretnego pomysłu, więc nie chciałem budować nic na siłę.
No i z jednej strony ładnie wygląda, nawet bardzo z drugiej mam mieszane uczucia odnośnie filozofii budowania takich modeli. Już wyjaśniam w czym rzecz, chodzi mi o modele które nie są bawialne w żadnym stopniu, sposoby łączenia jakie masz w nim uniemożliwiają przejechani nim po stole nawet pół metra.
Czyli jako wygląd fajnie jako zabawka beznadziejnie.
Ale to tylko moje przemyślenia i proszę nie bierz ich do siebie osobiście - to bardziej przyczynek do dyskusji o filozofii budowania z klocków.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#6 Post autor: Jellyeater »

W przypadku tych modeli chodzi o to by pokazać, że się da. :) Że jak nie ma klocka to można nagiąć, naciąć, nasadzić, wetknąć. Chodzi o to by budzić podziw twórczym podejściem do materii. Jak patrzę na te nadkola zrobione przez Adama to nawet nie próbuję zgadywać czym może być ten element na tylnym po lewej.

Ja tylko podziwiam, że tak można. Przekracza to moją wyobraźnię.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

bart_ilo
VIP
Posty: 1493
Rejestracja: 2015-05-14, 20:04
Lokalizacja: Iłowa

#7 Post autor: bart_ilo »

Traktor bardzo ładnie wygląda. Zadziwia mnie technika budowania :)

Awatar użytkownika
Jakeof
Posty: 134
Rejestracja: 2012-05-07, 09:21
Lokalizacja: Osięciny
brickshelf: Jakeof

 

#8 Post autor: Jakeof »

dmac pisze:Z serków odwróconych też nie - ani to żadna herezja, ani nawet nowość;
Niektórzy mogli by pewnie uznać że są przyklejone, więc wolałem napisać co i jak;)
dmac pisze:Co do osprzętu... oczywiście tylko i wyłącznie koparko-ładowarka! :)
Białoruśka koparko-ładowarka to inny model MTZa, zdaje mi się że wcześniejszy albo jakoś zmodyfikowany, więc raczej do mojego lemiesza i koparki nie dobuduję, ale z pewnością można by poszaleć w tym temacie. Bo choć model Misterzumbiego jest świetny, to obecnie jest dużo większa gama elementów niż w roku 2007 :)

Qbab - masz rację, pobawić się tym modelem raczej nie da, ale nie takie jest jego przeznaczenie. Jellyeater dotknął sedna sprawy, tu chodzi o jak najlepsze odwzorowanie oryginału za pomocą klocków. To takie modelarstwo redukcyjne, tyle że surowcem są klocki; plastikowe modele do sklejania też nie służą przecież do zabawy. Jako zabawki służą oficjalne zestawy LEGO, które są tworzone pod kątem stuprocentowej bawialności, przez co ich wygląd jest bardzo uproszczony. Tak czy owak, dziękuję za komentarz;]

Jellyeater - to ten element - http://www.toypro.com/media/cache/my_th ... 92-src.jpg
Ostatnio zmieniony 2016-07-20, 12:39 przez Jakeof, łącznie zmieniany 1 raz.

Qbab
Posty: 76
Rejestracja: 2013-12-06, 16:06
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#9 Post autor: Qbab »

Jakeof pisze:Qbab - masz rację, pobawić się tym modelem raczej nie da, ale nie takie jest jego przeznaczenie. Jellyeater dotknął sedna sprawy, tu chodzi o jak najlepsze odwzorowanie oryginału za pomocą klocków. To takie modelarstwo redukcyjne, tyle że surowcem są klocki; plastikowe modele do sklejania też nie służą przecież do zabawy. Jako zabawki służą oficjalne zestawy LEGO, które są tworzone pod kątem stuprocentowej bawialności, przez co ich wygląd jest bardzo uproszczony. Tak czy owak, dziękuję za komentarz;]
Proszę, komentarz nie miał na celu bycie złośliwym czy niemiłym, ot moje przemyślenia, bo czasem i mnie zdarzy się coś połączyć w sposób który jest "słaby" konstrukcyjnie ale zawsze potem dochodzę do wniosku że to jednak poza filozofią budowania z klocków. A oficjalne zestawy wcale nie są bawialne :)

Awatar użytkownika
lookl
Posty: 141
Rejestracja: 2015-05-14, 20:06
Lokalizacja: Warszawice i okolice
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#10 Post autor: lookl »

Qbab pisze:wyjaśniam w czym rzecz, chodzi mi o modele które nie są bawialne w żadnym stopniu, sposoby łączenia jakie masz w nim uniemożliwiają przejechani nim po stole nawet pół metra.
Czyli jako wygląd fajnie jako zabawka beznadziejnie.
Co racja to racja. Dlatego też mój URSUS 360 nie do końca wygląda jak URSUS 360.

Co do Traktora to świetnie go odwzorowałeś. Bardzo mi się podoba i nie ma się do czego przyczepić. Niezły bajer z użyciem dżojstików jako przednich reflektorów. Na pewno chciałbym go zobaczyć na żywo. Aż mnie korci, żeby wg takiej właśnie konwencji jeszcze raz zbudować Ursusa.

Zastanawia mnie jeszcze skąd się wziął ten czerwony pasek na przedniej kabinie (widoczny na kilku zdjęciach) Czy to jakieś odbicie, czy jakaś manipulacja zdjęciem?

Awatar użytkownika
Jakeof
Posty: 134
Rejestracja: 2012-05-07, 09:21
Lokalizacja: Osięciny
brickshelf: Jakeof

 

#11 Post autor: Jakeof »

Dziękuję za miłe słowa.
lookl pisze:Zastanawia mnie jeszcze skąd się wziął ten czerwony pasek na przedniej kabinie (widoczny na kilku zdjęciach) Czy to jakieś odbicie, czy jakaś manipulacja zdjęciem?
Czerwone paski na przedniej szybie to naklejki.

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2430
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#12 Post autor: dmac »

Qbab pisze:i mnie zdarzy się coś połączyć w sposób który jest "słaby" konstrukcyjnie ale zawsze potem dochodzę do wniosku że to jednak poza filozofią budowania z klocków
Ciekawe i chyba rzadko spotykane podejście do AFOLskiego budowania. Mam wrażenie, że większość z nas robi wszystko (w granicach rozsądku, oczywiście, i ze świadomością ograniczeń narzuconych przez tworzywo), żeby budowla jak najbardziej przypominała obiekt, który chcemy odwzorować (realny czy wymyślony, wszystko jedno). W moim przypadku tak było zawsze: jako dzieciak czerpałem największą radochę z samego budowania, z rozwiązywania problemów konstrukcyjnych i osiągania zamierzonego celu, a nie z zabawy tym, co zbudowałem. A dziś mogę sobie zadać pytanie: ile czasu bawiłbym się małym traktorkiem z funkcją jeżdżenia? Minutę? Odpowiedź prosta i wniosek też prosty: co tam bawialność, trzeba się skupić na tym, żeby wyglądał jak prawdziwy!

Oczywiście nie krytykuję Twojego podejścia - każdemu to, co lubi! - tylko jest dla mnie trochę zaskakujące.

P.S. Choć oczywiście, gdy moi synowie byli młodsi, budowałem z nimi i bawialne modele :) .
Ostatnio zmieniony 2016-07-21, 10:35 przez dmac, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#13 Post autor: legosamigos »

Jak zobaczyłem miniaturkę zdjęcia, od razu skojarzyłem z "Białoruśką". Jednak ta felga w kolorze LBG nie bardzo do mnie przemawia, ale mimo to bardzo kolejny udany pojazd. Ciekawe mocowanie przednich świateł ;)
Ostatnio zmieniony 2016-07-21, 11:57 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#14 Post autor: Durzy »

Qbab pisze:czasem i mnie zdarzy się coś połączyć w sposób który jest "słaby" konstrukcyjnie ale zawsze potem dochodzę do wniosku że to jednak poza filozofią budowania z klocków
To jest jakaś jedyna słuszna filozofia? A jeśli ktoś robi inaczej to się go powinno rozstrzelać? Myślałem, że każdy możne budować jak chce...

P.S. Osobiście uważam użycie "nielegowych" części za oszustwo, jeśli to ma być model z Lego, oszustwo zupełnie niepotrzebne patrząc na świetne, kreatywne pomysły Jakeofa i fakt jak niewiele do wyglądu traktorka wnosi.

Qbab
Posty: 76
Rejestracja: 2013-12-06, 16:06
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#15 Post autor: Qbab »

Durzy pisze:To jest jakaś jedyna słuszna filozofia? A jeśli ktoś robi inaczej to się go powinno rozstrzelać? Myślałem, że każdy możne budować jak chce...
Ależ oczywiście że można budować jak się chce, i co więcej mnie się często takie konstrukcje podobają pod względem wyglądu, czasem pomysłów. Z drugiej strony zawsze mam w głowie że klocki to zabawki i jako takie ciągną do zabawy (nawet jeśli bawią się nimi dorośli :) ). Ktoś tu podał przykład modeli do sklejania że też nimi się nie bawimy. No cóż, ja jak sklejałem to potem z użyciem takich małych żołnierzyków robiłem całe bitwy.

Myślę że sama filozofia budowania to dobry pomysł na inny watek - ten poświęcony jest traktorowi, a mnie niepotrzebnie się akurat przy nim "wylało" moje podejście.

ODPOWIEDZ