[MOC] Indiana Jones - Afrika Korps
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2014-10-18, 12:20
- Lokalizacja: Bytom
- brickshelf: MurstenTan
-
[MOC] Indiana Jones - Afrika Korps
Witam wszystkich dziś mam do zaprezentowania mój najnowszy projekt. Starałam się budować na wzór Lego serii Indiana Jones. Skala była budowana by ludziki pasowały w całości. Cała budowa zajęła mi około 3 miesięcy. W przyszłości chce rozbudować moja dywizję pancerną.
Myślę ze czołg będzie pasować do całej mojej kolekcji Indiana Jones.
* Dodała Kasia
Myślę ze czołg będzie pasować do całej mojej kolekcji Indiana Jones.
* Dodała Kasia
- Załączniki
-
- 6.jpg (63.55 KiB) Przejrzano 5508 razy
-
- 4.jpg (65.26 KiB) Przejrzano 5508 razy
-
- 3.jpg (67.12 KiB) Przejrzano 5508 razy
-
- 2.jpg (67.82 KiB) Przejrzano 5508 razy
-
- 1.jpg (69.82 KiB) Przejrzano 5508 razy
Chyba pierwszy raz widzę żeby na forum płeć piękna interesowała sie militariami z lego. Życzę powodzenia w rozbudowaniu dywizji pancernej :)
Paul Lego Brick Show kanał dla fanów klocków Lego
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2014-10-18, 12:20
- Lokalizacja: Bytom
- brickshelf: MurstenTan
-
- Miodzio438
- Posty: 35
- Rejestracja: 2013-10-24, 09:27
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Miodzio438
-
Śliczny jest, bardzo mi się podoba tylko ta miotła jakoś średnio pasuje mi do całości.
Ostatnio zmieniony 2016-09-24, 23:10 przez Miodzio438, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-
Nie chcę się czepiać, ale dlaczego "szkoda"?Tranzystor pisze:...szkoda jedynie, że nie jest odwzorowaniem konkretnego modelu.
Dlaczego panuje takie przeświadczenie, że wszystko co budujemy musi odwzorowywać istniejące przedmioty?
To jest po prostu czołg. Jak sądzę luźno inspirowany prawdziwymi maszynami, ale czołgi z natury rzeczy są do siebie podobne.
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-
Bo bardziej podobają mi się odwzorowania istniejących przedmiotów np. dlatego, że są większym wyzwaniem i można docenić odwzorowanie detali, proporcji itd.
I obawiam się, że mam rację bo tak się składa, że modele topowych AFOLi to w przytłaczającej większości odwzorowania konkretnych maszyn, a nie "po prostu auto" albo "po prostu pociąg".
I obawiam się, że mam rację bo tak się składa, że modele topowych AFOLi to w przytłaczającej większości odwzorowania konkretnych maszyn, a nie "po prostu auto" albo "po prostu pociąg".
Ostatnio zmieniony 2016-09-24, 23:54 przez Tranzystor, łącznie zmieniany 1 raz.
Owszem masz rację, ale nie jest to jedynie słuszny nurt budowania prawda?
Dlaczego model "z głowy" jest wart automatycznie mniej?
Czy model abstrakcyjny nie może być wykonany z dbałością o detale? Publiczność ma wtedy związane ręce, bo nie można podyskutować nad szeroko pojętym realizmem prawda? Ale czy to źle?
Czy detale zrodzone w mojej głowie są inne od tych istniejących?
Ja sobie cenię budowle abstrakcyjne, bo one też stawiają szereg innych wyzwań. Między innymi puszczając wodze fantazji nie można przesadzić, a dbałość o detale nie oznacza napakowania modelu wszędobylskimi "dynksami".
Ale nie zrozum mnie źle, nie chcę wyjść na czepialskiego. To taka moja dygresja do której sprowokował mnie Twój komentarz.
Dlaczego model "z głowy" jest wart automatycznie mniej?
Czy model abstrakcyjny nie może być wykonany z dbałością o detale? Publiczność ma wtedy związane ręce, bo nie można podyskutować nad szeroko pojętym realizmem prawda? Ale czy to źle?
Czy detale zrodzone w mojej głowie są inne od tych istniejących?
Ja sobie cenię budowle abstrakcyjne, bo one też stawiają szereg innych wyzwań. Między innymi puszczając wodze fantazji nie można przesadzić, a dbałość o detale nie oznacza napakowania modelu wszędobylskimi "dynksami".
Ale nie zrozum mnie źle, nie chcę wyjść na czepialskiego. To taka moja dygresja do której sprowokował mnie Twój komentarz.
Ostatnio zmieniony 2016-09-25, 00:14 przez Iasafaer, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-
Dla mnie w przypadku tego typu modeli jest to jedyny słuszny nurt budowania.
Jeśli tobie podobają się budowle abstrakcyjne to dobrze, możesz pochwalić autorkę modelu, że akurat przypadła ci do gustu modelem, ale to nie powód by krytykować punkt widzenia innych.
Jeśli tobie podobają się budowle abstrakcyjne to dobrze, możesz pochwalić autorkę modelu, że akurat przypadła ci do gustu modelem, ale to nie powód by krytykować punkt widzenia innych.
Ostatnio zmieniony 2016-09-25, 01:37 przez Tranzystor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Ale jesteś trollem. :-PDla mnie w przypadku tego typu modeli jest to jedyny słuszny nurt budowania.
Żart nawiązujący do innej dyskusji w podobnym temacie. Bez urazy. Nie jesteś oczywiście.
Generalnie na tych zdjęciach niewiele widać, bo są malutkie. Warto wrzucić na jakiegoś flickra. Nie zam się, ale się wypowiem. Skleiłem trochę niemieckich czołgów w dzieciństwie. Te gąsienice są stanowczo za wysokie. Cały czołg wyszedł za wysoki. :-( Nie przeszkadzałoby mi to, że nie oddaje dokładnej maszyny, bo czasem wystarczy wrażenie. Ale tutaj wrażenia nie ma. Powstało coś na kształt Shermana.
Ostatnio zmieniony 2016-09-25, 09:13 przez Jellyeater, łącznie zmieniany 1 raz.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Dość nietypowy MOC, biorąc pod uwagę, że zbudowany przez płeć piękną :) I napiszę, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Podoba mi się ta tanowa kolorystyka, kształt czołgu oraz wszystkie detale. Pięknie. Czekamy zatem na dalszą militarię w Twoim wykonaniu
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
- Falcrum
- VIP
- Posty: 608
- Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
- Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
- brickshelf: GrandVigoFalcrum
-
Mimo że jestem zwolennikiem autorskich konstrukcji, tutaj się zgodzę z Jellyeaterem. Niemcy w swoich konstrukcjach pakowali raczej w długość, a nie w wysokość. Nawet takie prymitywne czołgi jak Leichttraktor są raczej dłuższe niż szersze. Wysokie czołgi były charakterystyczne dla maszyn amerykańskich i rosyjskich z Drugiej Wojny Światowej, taka dysproporcja była widoczna także w niektórych francach, na przykład w ARL 44, ale chyba nigdy w niemieckich projektach. Poza tym drobnym szczegółem modelik bardzo przyzwoity, połączenie T-25 z T-34, detali nie brakuje, ale nie ma ich też za dużo, swoją drogą bardzo podobają mi się same gąsienice, są bardzo czołgowe :DJellyeater pisze: Skleiłem trochę niemieckich czołgów w dzieciństwie (...) Cały czołg wyszedł za wysoki. :-( Nie przeszkadzałoby mi to, że nie oddaje dokładnej maszyny, bo czasem wystarczy wrażenie. Ale tutaj wrażenia nie ma. Powstało coś na kształt Shermana.
Ostatnio zmieniony 2016-09-25, 11:08 przez Falcrum, łącznie zmieniany 1 raz.
A szare klocki są najbardziej kolorowe!
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2016-08-29, 17:27
- Lokalizacja: Rybnik okolice
- brickshelf: Tranzystor
-