5004419 Classic Knight Minifigure
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Silverbrick
- Posty: 82
- Rejestracja: 2017-06-10, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
5004419 Classic Knight Minifigure
Liczba części: 53
Numer: 5004419
Tytuł: Classic Knight Minifigure
Rok premiery: 2016
Figurki: Crusader Lion
Seria: Classic Castle (reedycja)
Licencjonowany: Nie
Brickset
Bricklink
Allegro
Ciekawe elementy:
Reddish Brown Wheel Wagon Large 33mm D., Hole Notched for Wheels Holder Pin
Reddish Brown Slope, Curved 4 x 1 No Studs
Opinie o Classic Castle, są w fandomie Lego podzielone… Wielu uważa ją za sentymentalny obraz dzieciństwa, lecz niestety nie jedna osoba wybucha śmiechem na widok tej serii (sprawdzone w praktyce).
Osobiście, jestem fanem Castle, lecz głównie od Knights Kingom II wzwyż – taki efekt tego, kiedy się urodziłem. Zastanawiałem się, czy nie kupić czegoś z Classic Castle, aby zobaczyć jak to kiedyś wyglądało. Okazja pojawiła się, wraz z nadejściem specjalnej reedycji. Zanim jednak przejdę do zestawu, opowiem o cyklu reedycji i o tym, jak TLG mnie zmyliło.
Pojawiają się one co rok. Wcześniej, mieliśmy zestaw piracki, a jeszcze wcześniej kosmiczny. Uważam ten ostatni, za dobrą okazję do zapoznania się z Classic Space, lecz Pirates to już inna bajka. Tamten zestaw nie jest częścią Classic Pirates, lecz Pirates III. Dziwne, że tak to pomieszali, ale do rzeczy – gdy zaczęły chodzić plotki na temat recenzowanego zestawu, padła informacja „będzie to coś takiego, jak zrobili z Pirates”. Szybka analiza danych – zestaw Pirates nawiązywał do ostatniej podserii (Pirates III), a więc z zestawem Castle będzie podobnie (Castle 2013).
Okazało się to błędnym myśleniem, bo ostatecznie dostaliśmy co innego, a o mojej pomyłce na 8studs pisano…
Zazwyczaj nie omawiam pudełka i instrukcji, ale tutaj zrobię wyjątek, gdyż jest to zestaw specjalny, co przyczyniło się do ciekawej otoczki.
Przede wszystkim – wysuwanie. Tak, patent niby prosty, ale jak cieszy! Zrobienie z niego pudełka, do przechowywania jakiejś zawartości (pachnie 5004389, choć to woń leciutka…), wcale nie jest głupim pomysłem!
Dołączono pocztówkę, na której odwrocie widnieją postacie Castle.
Instrukcja! Na samym tyle, dostajemy obrazkową historię całej linii Castle! Ciekawostką jest fakt, iż na liście znajduje się Nexo Knights – czy to oznacza, że jest ona oficjalnie, podserią Castle?
Jak się patrzy na zrobioną przez TLG historię, to aż żal ściska. TLG stara się godzić stare i nowe oraz traktować je równo, a niestety wśród fanów Lego, coraz bardziej są widoczne „wojny epok”…
Balista w ogólnym rozrachunku, nie porywa. Były lepsze balisty… Ale też gorsze, co sprawia, że nie podchodzę do niej surowo. Zrodziła się ona z konkretnego pomysłu, ale po słuchaniu „legend” o wspaniałości machin oblężniczych Classic Castle, oczekiwałem więcej…
Więcej… no właśnie – balista jest o wiele większa, niż sugeruje opakowanie – to jest akurat na plus.
Dobrze wypada, umieszczenie tarczy na samym na przodzie - zapełnia znajdującą się tam dziurę, co do milimetra.
Tym, co nadaje bawialną funkcję, są włócznie w ciemnobrązowym kolorze. Swoją drogą – fajnie, że mają od jakiegoś czasu płaskie końcówki – teraz nadają się do robienia barykad.
I to tylko tyle o baliście – gwiazdą zestawu jest minifig!
Torsik i nóżki wyglądają typowo, na pierwszy rzut oka – i oto właśnie chodzi. To nie miał być remaster, tylko reedycja, a więc jak najwierniejsze odwzorowanie pierwowzoru. Mimo prostoty, jedyny występujący nadruk – godło, wypada bardzo dobrze! Co ciekawe – jest to godło z lwem, co się przełożyło na całą, późniejszą historię Castle– spora ilość wojowników, walczy pod herbem lwa.
Główka to element, iście istotny – w końcu łeb z dwoma kropkami i uśmieszkiem, to symbol nie tyle starego Lego, a Lego w ogóle! Dla kogoś, kto siedzi w tym od dawna, posiadanie takiej główki powinno być oczywiste.
Na wspomnianą wcześniej głowę, zakładamy szary hełm. Element jest wykorzystywany do dziś, choć w innym kolorze – srebrnym. Zwykły, szary wydaje się nieco dziwny, w porównaniu do srebrnego, ale jest to zawsze, jakieś odejście od codzienności. Na pewno jest to lepsze, od starego hełmu kuszniczego, który jest po prostu kiczowaty.
Uzbrojeniem jest klasyczny topór i tarcza, która to zasługuje na pochwałę. Nadruk w ogóle się nie zestarzał, nadal prezentuje najwyższy poziom, choć to oczywiście inny styl, niż u takich tarcz jak z np. Fantasy Era.
IMO uważam, że z tego minifiga słodziak jest.
Postać może sterować balistą, co jednak nie jest jakoś strasznie funkcjonalne, ale źle nie jest.
Podsumowanie
Plusy
+ Oldshool
+ Hełm minifiga
+ Świetna tarcza
+ Pozwala na zapoznanie się z dawną serią
+ Możliwość zdobycia klasycznej buźki
+ Balista nie jest zła...
Minusy
- ... ale mogła być jednak lepsza
Ostatnio zmieniony 2017-07-05, 11:29 przez Silverbrick, łącznie zmieniany 5 razy.
Nori zajmował się Twoimi pomyłkami?Silverbrick pisze:Okazało się to błędnym myśleniem, bo ostatecznie dostaliśmy co innego, a o mojej pomyłce na 8studs pisano…
Skoro wspominasz o jakiejś istotnej kwestii, to daj odpowiedni link. Teraz kompletnie nie wiadomo o co Ci chodzi.
Piszesz jakbyś miał coś przeciwko i nie rozumiał postawy TLG. A poza tym skąd wiedza o tych wrogich postawach o których piszesz? Rozwiń tę myśl.Silverbrick pisze:TLG stara się godzić stare i nowe oraz traktować je równo, a niestety wśród fanów Lego, coraz bardziej są widoczne „wojny epok”…
Pisałem Ci już o tym kilkukrotnie. Jak na coś zwracasz uwagę, to to pokaż. Na zdjęciu pod zacytowanym zdaniem kompletnie tego nie widać. Ja, zanim się dokładnie nie przyjrzałem, wręcz nie widziałem tam tarczy.Silverbrick pisze:Dobrze wypada, umieszczenie tarczy na samym na przodzie – idealnie pasuje.
Tu raczej pasowałoby napisać "typowo". Przeciętnie, to często "pospolicie". Tu jest wręcz nieprzeciętnie typowo dla serii Castle. ;)Silverbrick pisze:Torsik i nóżki wyglądają przeciętnie, na pierwszy rzut oka – i oto właśnie chodzi
Doucz się człowieku, bo się ośmieszasz! "Zapiataja" to przecinek i w piosence chodzi o nos. Twarze ludzików nie mają nosa. A po polsku pisze się "toczka w toczkę".Silverbrick pisze:Główka to element, iście istotny – w końcu łeb z samym toćka, toćka zapiataja, to symbol nie tyle starego Lego, a Lego w ogóle!
Coś jest słabe bo jest fajne?Silverbrick pisze:Plusy
+ Katapulta daje radę
Minusy
- Mogliby jednak dać lepszą katapultę
Czepiasz się. Model może być sam w sobie fajny (moim zdaniem w recenzji nie ma miejsca na zwroty typu "daje radę", tak samo jak na słowo "fajny", które nic nie znaczy), ale jednak być beznadziejną katapultą, zwłaszcza gdy jest balistą, która działa na zupełnie innej zasadzie. Dodałbym, że jest też słabym trebuszem.SERVATOR pisze: Coś jest słabe bo jest fajne?
Mnie się ta balista kompletnie nie podoba, nie wygląda jak Classic Castle i jest umowna w bardzo rzucający się w oczy sposób.
- Silverbrick
- Posty: 82
- Rejestracja: 2017-06-10, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Przeglądając tą historię Castle, zauważyłem pewną rzecz:
Bardzo podobne. Przypadek? Nie sądzę.
Bardzo podobne. Przypadek? Nie sądzę.
Ostatnio zmieniony 2017-06-28, 12:00 przez Silverbrick, łącznie zmieniany 1 raz.
- Silverbrick
- Posty: 82
- Rejestracja: 2017-06-10, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Np. w Minifigures - dali symbol Blacktron do Złego Mecha.M_longer pisze:A jakbyś się przyjrzał innym zestawom z innych serii to też byś zobaczył, że znaki/loga/symbole ze starych serii TEŻ się pojawiają.Silverbrick pisze:Bardzo podobne. Przypadek? Nie sądzę.
Ostatnio zmieniony 2017-06-28, 12:09 przez Silverbrick, łącznie zmieniany 1 raz.
No dobra, przeczytałem po poprawkach i muszę przyznać jedno:
Widać Silverbrick że mało czytasz literatury, albo przerzucasz lektury zupełnie bez zrozumienia języka i zagłębiania się w słowa.
Stylistyka wypowiedzi jest niestety strasznie słaba i najbardziej kojarzy się z młodzieżowym dziennikarstwem do gazetki szkolnej, której odbiorcami są rówieśnicy niż ktoś parę lat chociaż starszy. Warto byś więcej czasu spędzał nad książkami, nawet niech to będzie fantastyka, ale nauczy Cie to jak pisać w sposób przyjazny dojrzałemu odbiorcy. Jakbyś prowadził młodzieżowego bloga o LEGO to może by to przeszło, ale tutaj poprzeczka jest jednak wyżej.
Widać Silverbrick że mało czytasz literatury, albo przerzucasz lektury zupełnie bez zrozumienia języka i zagłębiania się w słowa.
Stylistyka wypowiedzi jest niestety strasznie słaba i najbardziej kojarzy się z młodzieżowym dziennikarstwem do gazetki szkolnej, której odbiorcami są rówieśnicy niż ktoś parę lat chociaż starszy. Warto byś więcej czasu spędzał nad książkami, nawet niech to będzie fantastyka, ale nauczy Cie to jak pisać w sposób przyjazny dojrzałemu odbiorcy. Jakbyś prowadził młodzieżowego bloga o LEGO to może by to przeszło, ale tutaj poprzeczka jest jednak wyżej.
Ride the wind, take on your destiny
You gotta get much higher
Fly your flight, get over society
The world is by far much bigger! - Samael
You gotta get much higher
Fly your flight, get over society
The world is by far much bigger! - Samael