8275 Motorized Bulldozer

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#31 Post autor: Żbik »

Robson1903 pisze:Podjeżdzając pod przeszkodę można rozerwać gąsienice poprzez podjazd częścia zewnęczna gąsienicy
W sensie jak jedzie na krawędzi gąsienicy, to się (ona) tak wygina, że się rozpina?

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 709
Rejestracja: 2006-08-31, 21:57
Lokalizacja: Łódź-Bałuty
brickshelf: robson1903
Kontakt:

 

#32 Post autor: Robson »

W sensie jak jedzie na krawędzi gąsienicy, to się (ona) tak wygina, że się rozpina?
Ofkors ^^
Cb1100RR

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#33 Post autor: Żbik »

Robson1903 pisze:Ofkors ^^
No to lipa. Choć z drugiej strony nie oczekujmy od tej zabawki jakiejś super-hiper technologii.

Awatar użytkownika
Kubrick
VIP
Posty: 2198
Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
Lokalizacja: KrakóVW
brickshelf: Kubrick
Kontakt:

 

#34 Post autor: Kubrick »

To jest kolejny argument,zebym go nie kupowal (dobrze, ze jak sie napale na model,to zwykle jestem bez kasy i spokojnie przemysle wszystko i poznam jego +/- ;) ) i w zamian poszukal czegos z RC.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#35 Post autor: Sariel »

No nie wiem, na ostatnim GP mieliśmy okazję jeździć buldkiem Duke'a po chodniku i gąsienice sprawowały się bez zarzutu. Z gąsienicami starego typu nie odważyłbym się w ogóle wyjechać na chodnik. Na dniach powinienem doczekać się wreszcie własnego buldka, więc go przetestuję :)

Pietruszka

#36 Post autor: Pietruszka »

Sariel pisze:po chodniku i gąsienice sprawowały się bez zarzutu

Po chodniku owszem ... ale już np. po panelach podłogowych lub parkiecie jeździ się fatalnie ...

Awatar użytkownika
Pietruch
Posty: 1379
Rejestracja: 2004-12-25, 17:06
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Pietruch-15

 

#37 Post autor: Pietruch »

Sariel pisze:No nie wiem, na ostatnim GP mieliśmy okazję jeździć buldkiem Duke'a po chodniku
Nie tylko, jeździliśmy również po wysokiej trawie, liściach, korzeniach i tylko raz gąsienica spadła z rolek i raz się rozpięła. Ale nie zapominajmy że to jest zabawka z klocków Lego...
Pozdrawiam,
Maciej

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#38 Post autor: V1 »

Ej, co za pomysł, gąsienice nie służą do poruszania się po twardych gładkich powierzchniach, to żadna wada jeśli słabo jeździ np. po panelach.
\/1 ______________

Pietruszka

#39 Post autor: Pietruszka »

V1 pisze:Ej, co za pomysł, gąsienice nie służą do poruszania się po twardych gładkich powierzchniach.
Ale takie przede wszystkim powierzchnie mamy do dyspozycji w domu.

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 709
Rejestracja: 2006-08-31, 21:57
Lokalizacja: Łódź-Bałuty
brickshelf: robson1903
Kontakt:

 

#40 Post autor: Robson »

Pietruszka pisze:Po chodniku owszem ... ale już np. po panelach podłogowych lub parkiecie jeździ się fatalnie ...
Dywan - masakra gąsienica spada z wózka i trze:/ na trawie to pomyka bo miękka:) Parkiet też żenada jedna gąsienica nie skręcisz! Najważniejsze jego zastosowanie to niby spychanie tak? To dlaczego jest tak zle wywazony ze jak sie podjezdza pod piasek-przeszkode to wywraca sie na dach?
Cb1100RR

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#41 Post autor: Żbik »

Pietruszka pisze:Ale takie przede wszystkim powierzchnie mamy do dyspozycji w domu
Ja swojego D575 puszczam po dywanie, tapicerce, pościeli itd. Trudniej się jeździ, bo/i nie ma poślizgów.

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#42 Post autor: Maciej Drwięga »

Zatwierdzono
Ostatnio zmieniony 2007-10-10, 16:18 przez Maciej Drwięga, łącznie zmieniany 2 razy.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#43 Post autor: Sariel »

Ponieważ grono posiadaczy 8275 na naszym forum nieco się powiększyło, obejmując moją skromną osobę, pozwolę sobie na parę uwag względem buldka :)

Minusy:

- sposób pakowania wewnątrz pudła: zamiast sensownie podzielonych części np. jak w 8436 (który przecież miał ich sporo mniej) mamy kupę woreczków podzielonych bez ładu i składu. W pierwszych kilku krokach trzeba już otworzyć z dziesięć po to żeby z każdego wyjąć kilka części, potem nagminnie powtarza się sytuacja kiedy trzeba otworzyć następny duży woreczek dla jednego liftarma
- instrukcja: 3 cienkie, łatwe do pogięcia książeczki. Wolałem księgę z 8421, była przyjemnie ciężka i samą grubością budziła szacunek, a tu mamy ot takie trzy miękkie szmatki z którymi trzeba obchodzić się naprawdę delikatnie.
- brak instrukcji modelu alternatywnego i katalogu! Ponownie: w moim 8436, kosztującym połowę tego co 8275, był katalog! A sytuację w której w najdroższym obecnie sprzedawanym modelu z linii Technic zamiast instrukcji modelu alternatywnego dostaję linka do ściągnięcia jej w PDFie z netu, uważam za skandal.
- jakość niektórych części - że ciężko wchodzą to już się przyzwyczaiłem, ale zdarzyły mi się ze dwa ewidentnie źle odlane bushe które trzeba było dosłownie wbijać na osie. Również pierwszy raz w mojej karierze AFOLa zdarzyło mi się ukłuć w palec klockiem - i to zwykłym pinem, tyle że ze śladami po odlewie. I to mają składać dzieci?
- sama konstrukcja modelu. Nie wiem, albo ja się starzeję albo on jest naprawdę ostro przekomplikowany. Przy składaniu 8421, mimo że jest większy, było widać od razu że to będzie podwozie, to osie, a to coś innego. Przez godzinę składania 8275 nadal nie miałem dobrego pojęcia co właściwie składam, bo w rękach miałem wielką bryłę klocków sterczących we wszystkie możliwe strony, z mnóstwem wystających osi i kabli. Ja rozumiem że nowe silniki, nowa elektryka, ale na litość boską ten model ma poza jeżdżeniem raptem dwie funkcje, a podwozie składa się jakby to był conajmniej Enterprise. To, że Sives złożył go w 3 godziny uważam za ewenement, ja po 3 godzinach ledwie widziałem gdzie założyć gąsienice.
- kable przy silnikach. Wierzę że firma Lego przemyślała decyzję o mocowaniu ich na stałe. Chciałbym jednak wierzyć też, że są dużo solidniejsze od starych - bo inaczej to tylko kwestia czasu zanim któryś się przetrze, przestanie kontaktować, i co wtedy? Mam wyrzucić cały silnik?

Plusy:

- nowa elektryka rządzi. Silniki są mocne, nieduże, ciche, a zabawa pilotem rewelacyjna. Nigdy więcej biegania za modelem na kablu z garścią battery boxów w rękach :) W obrębie mieszkania nie zauważyłem też żadnych problemów z zasięgiem, nawet jeśli wjadę modelem za kanapę, to wciąż mogę sterować bez problemu bo sygnał odbija się od ścian. Na zewnątrz będzie oczywiście gorzej, ale bądźmy szczerzy - większość z nas jeździ swoimi modelami poza mieszkaniem tylko parę razy do roku.
- nowe gąsienice. Są mocne, ładne, duże i bardzo łatwe do założenia. Fakt że ślizgają się na klepce, ale stare nie były wiele lepsze. Jeździłem swoim buldkiem po klepce, kaflach, progach, grubych dywanach i kołdrze i nie udało mi się doprowadzić do sytuacji żeby coś się rozpięło czy spadło.
- zabawa przez IR jest po prostu rewelacyjna i nie ma porównania z żadnym wcześniejszym zestawem. Mogę jeździć buldkiem przez kwadrans wokół stołu i świetnie się przy tym bawić - wygoda i przyjemność biją na głowę wszystko co do tej pory wymyśliło Lego, a przy pojazdach kołowych będzie pewnie conajmniej równie fajnie.

EDIT: zabawy z kapciem (na słabych bateriach) :)

[youtube]http://youtube.com/watch?v=wpTKxQY6nbw[/youtube]

sives1
Posty: 153
Rejestracja: 2005-10-16, 19:12
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: sives1
Kontakt:

 

#44 Post autor: sives1 »

Jak dla mnie model pierwsza klasa.
Zabawa przednia.
To i ja dorzucę kilka filmików :)
Bez akumulatorków długo się nie pobawicie.
Silniki bardzo silne.
Zdjęcia do modelu -->TU<---
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=IWHBBMLOvbI[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=4hWt-hpfgnc[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=b5ZXM80kKg0[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HEOL2FVmR18[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=lVUR4HlS7yg[/youtube]

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#45 Post autor: Sariel »

Chciałbym tylko pochwalić się, że byłem dziś głosować mając w torbie model alternatywny 8275. Myślałem nawet o wrzuceniu kart do urny przy jego użyciu, ale pewnie było by duże zamieszanie ;) Smyk może poświadczyć bo spotkaliśmy się w lokalu wyborczym, a potem robiliśmy test drive na chodniku przed nim :)

ODPOWIEDZ