Małe zmiany.
Po ogarnięciu mieszkania (cały weekend z odkurzaczem i ścierą, I'm lovin' it...), mogłem dokończyć to com obiecał.
I tak... wyjaśniła się kwestia zaśnieżenia dachu - winny znaleziony:
Przy okazji podmieniłem sznur ze światełkami:
i - a może przede wszystkim - semafor - poprzedni z użyciem 2x2 round plate nie prezentował się do końca tak, jak chciałem, ale nowy
2x2 tile prezentuje się o wiele lepiej:
I najważniejsze - sam pociąg w ruchu:
[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=EFZoYZq ... e=youtu.be[/youtube]
No nie powiem, żeby nie było kłopotów po drodze...
Po podłączeniu na zasilanie zewnętrzne cały skład działał niemrawie. Zastanawiałem się, czy problem oby nie leży w "terenie" jaki na szybko dałem jako śnieżny podkład.
Albo co gorsza, Mikołaj nałożył za dużo prezentów na tender... Rozwiązaniem okazało się proste - silnik był za słaby aby udźwignąć baterię nadal schowaną w tendrze.
A zatem po drobnej modyfikacji technicznej... Mikołaj jednak i tym razem zabierze WSZYSTKIE swoje prezenty! :)
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.