przedstawiam mojego hot-roda. Aby zbudować pewnego Magirusa (zdjęcia wkrótce) rozebrałem moje dwa MOCe z dwóch zestawów 4939 (na ich zdjęcia czekam od ho ho). Zostało mi jednak masę klocków, wśród nich aż 6 srebrnych okłągłych płytek 1x1. Co z tego można zrobić? Oczywiście hotroda!
Jakos tak się złożyło, ze pojazd jest całkowicie wykafelkowany (i tak się też składa, że to jest zdecydowana większość moich 'wolnych' żółtych kafelków). Funkcji to zbyt wiele nie ma - ot, kręci się kierownica, można regulować pochylenie oparcia fotela i otwierać bagażnik (aby to jednak uczynić nalezy wyjąc taką listewkę, którą dałem, aby nie było widać tej paskudnej szpary). I to chyba tyle na temat tego modelu.
Obrazek linkiem jest.
Wiem, że miesącem hotrodów był maj, i że trochę się spóźniłem, ale trudno
Pozdrawiam i licze na komentarze!
)
