Recenzja 42079 Heavy Duty Forklift
Dane techniczne
Seria: Technic
Rok premiery: 2018
Liczba klocków: 592
Spis części: Bricklink
Cena: MSRP: / $69.99 , Polskie sklepy: 230 PLN, Allegro: ok. 200 PLN
Przed Państwem najmniejszy (fajne czasy nastały, kiedy najmniejszym jest zestaw mający prawie 600 klocków) zestaw Technic na drugą połowę roku 2018.
Jest to wózek widłowy, a raczej klockowa interpretacja cięższych wersji (jak sama nazwa wskazuje Heavy duty), bo z takimi małymi magazynowymi ma mało wspólnego (paleta jest chyba dla zmyłki).
Nie jest to pierwszy wózek w widłowy w serii Technic, począwszy od roku 1977 i zestawu 850 kilka wózków w różnych skalach i różnej funkcjonalności się przewinęło.
Ze wszystkich poprzednich wózków opisywanemu dzisiaj zestawowi najbliżej do 8416, który miał identycznie rozwiązany mechanizm podnoszenia (czyli listwy zębate i linki), a nawet był nieco lepszy, bo miał korbkę do podnoszenia i skręcał kołami przy użyciu koguta (o tym dlaczego na to zwracam uwagę niżej).
[
Wracając do 42079:
Opakowanie i instrukcja
Pudełko o wymiarach 38x25x9,5cm, wypełnione mniej więcej w 2/3 (instrukcje dużo zajmują).
Na przodzie standardowo model główny, po bokach informacje i zdjęcie felgi w skali 1:1, z tyłu pokaz możliwości modeli A i B:
Nie ma natomiast nigdzie informacji o tym że instrukcję do modelu alternatywnego należy ściągnąć z internetu, bo...
... obie instrukcje są w zestawie. Cóż za brak poszanowania dla środowiska naturalnego :D
W środku jak zwykle sugestia żeby mierzyć klocki, reklamy, pokaz możliwości modeli, reklamy, spis części i reklamy.
Niestety, w przeciwieństwie do ubiegłorocznych zestawów (instrukcja i naklejki zapakowane razem do worka), tutaj instrukcje były luzem. Tak samo jak arkusz naklejek, który latał sobie obok nich w pudełku. Minus za takie pakowanie.
Klocki
Klocki zapakowane w 8 woreczków, do tego 4 opony luzem. Ciekawostką jest to, że jeden panel Dark Blue (#2) był zapakowany w innym woreczku niż pozostałe.
W zestawie dostajemy okrągłe zero klocków w nowych kolorach. Co nie zmienia faktu, że kilka ciekawostek jest:
Klocki w Dark Blue:
3x liftarm L 3x5
7x liftarm 11
1x panel #21
1x panel #22
1x panel #1
1x panel #2
1x panel #5
1x panel #6
Rack 14L + obudowa w LBG:
Blue, Technic, Pin with Friction Ridges Lengthwise and Pin Hole, sztuk 2:
Czarna ramka 5x7, sztuk dwie:
LBG, Technic, Panel Curved 3 x 6 x 3, sztuke jeden:
LBG, Technic, Axle Connector 3L, sztuk 5:
Ślimak do beveli:
I dwie białe połówki cylindrów:
No to skoro omówiliśmy klocki, pora coś z nich zbudować. Tak więc:
Modele
Model główny to wózek widłowy, budowany modułowo i całkiem przyjemnie (praktycznie zero szans żeby coś pomylić).
Budowę zaczynamy od kawałka masztu wraz z podstawą na zawiasie:
Potem przednia oś:
I tylna:
Zwróćcie uwagę na niesamowicie skomplikowany mechanizm skrętu, ten szary liftarm i czarny connector to cały mechanizm skrętu (który działa na odwrót, ale o tym później)
Następnie łączymy wszystko wstępnie:
Wygląda to nieco jak podstawa wyrzutni rakiet?
Oczekując na przekładnię:
Kolejny etap to dźwignia mechanizmu przechylania masztu:
Łączymy wszystko razem i dodajemy silnik (całe dwa cylindry, szał na sali)
Pora pogrzebać trochę przy kabinie. Odpowiednio siedzenie, kierownica i dach:
To jest stanowisko operatora dla operatora bez nóg.
Skoro mamy główną część ramy za sobą, pora go upiększyć z zewnątrz:
Dodajemy panele i nadkola z prawej:
I lewej strony:
Zwróćcie uwagę na dźwignie po obu stronach, służą do pochylania masztu.
Dodajemy koguta, koła i bierzemy się za maszt:
Jest to drugi zestaw, który wykorzystuje ślimaka bezpośrednio do przesuwania racka:
Montujemy to do podstawy masztu:
Ostatnim elementem są widły:
W sumie to została jeszcze paleta:
Koniec procesu budowy. Więc co właściwie zbudowaliśmy?
Zapomniałbym dodać, że rurę wydechową, odpowiedzialną za skręt kołami dodajemy na samiutkim końcu (nie dadzą się pobawić w czasie budowy, nieładnie).
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak dla mnie jest to dosyć luźna interpretacja cięższych wózków widłowych, na dużych kołach i mocnym masztem. No, prawie, bo brakuje mu bliźniaków z przodu. I szerokiego masztu. I podwójnego rzędu sznurka. I... mimo to działa.
Gotowy model wygląda tak:
Całkiem ciekawe połączenie kolorów, Dark Blue jest nowym kolorem w linii Technic, może się przyjmie. Bardzo podoba mi się kształt tylnej przeciwwagi.
A co potrafi? Skręcać, ruszać cylindrami, pochylać masz i podnosić widły; Tak więc po kolei:
Praktycznie wszystkie mechanizmy są w osi pojazdu:
Układ skrętu jest prosty do bólu (a jednak mimo to udało się go skopać). Raz; działa odwrotnie, tzn. gdy kręci się kominem w prawo, wózek jedzie w lewo. Dwa; w przeważającej większości zestawów, które miały koguta na dachu służył on do skręcania kołami. Tutaj tego niestety nie ma (kogut służy do podnoszenia wideł) i jest to nieco irytujące podczas zabawy, bo przyzwyczajenia robią swoje.
A skoro już o kogucie mowa:
4 koła zębate, dwa kardany i mamy napęd dla ślimaka, który przesuwa listwę wewnątrz masztu. Do tego sznurek i kompletny mechanizm podnoszenia wygląda tak:
Bardzo słaba wysokość podnoszenia, w górnym położeniu widły dosięgają połowy masztu i ledwo wystają ponad kabinę. Wspomniany wcześniej 8416 podnosił widły do samej góry, kwestia lepszej konstrukcji masztu. Szkoda.
Mechanizm pochylania jest bardzo prosty, to kilka liftarmów połączonych razem i poruszanych przez dźwignie znajdujące się po obu stronach kabiny:
Jednak mimo prostoty sprawuje się bardzo dobrze, z pozycji zablokowanej prędzej połamie się klocki niż opuści maszt.
Na koniec został silnik. Dwucylindrowy, o dziwo napędzany przez dyferencjał, a nie jedno koło, jak to miało miejsce w tym nieszczęsnym 42049.
Model B
Mała ciężarówka holownicza. I przy okazji jeden z najlepiej wyglądających modeli B w ostatnich latach. Jak wspominałem wyżej, instrukcja jest w formie drukowanej:
Zaczynamy budowę i... na dzień dobry kwiatek:
Zaczynam się zastanawiać jakim cudem przepuszczono takiego babola. Ale nie przeszkadza to w budowie:
Atrapa silnika:
Mocujemy ją w ramie:
Następnie budujemy maskę, siedzenia i kierownicę. Ciekawe jest to, że w modelu A siedzenie to jeden klocek, a tutaj mamy nawet możliwość regulacji oparcia:
Kolejne moduły to tył ramy, wysięgnik, do tego kilka elementów karoserii:
Montujemy to na podwoziu:
Jeszcze kilka klocków, takich jak panele i tylna belka ze światłami:
Przedni zderzak:
Gotowy model powinien przypominać to:
1985 Ford tow truck by Wntagh Auto Body, on Flickr
I prezentuje się tak:
Ma całe trzy funkcje; skręcane koła (tym razem zgodnie z tradycją, kogutem na dachu), działająca atrapę silnika oraz wysięgnik (o nim niżej).
Elementy karoserii otwierają się. Chociaż maska i tak ma otwór na silnik, więc w sumie mogłaby się nie otwierać :)
Sam wysięgnik to bardzo ciekawie rozwiązany problem pod tytułem "jak w zestawie bez sznurka zrobić wyciągarkę" (tak, to jest sznurek, ale zakończony studami).
Otóż działa to następująco:
Ramię w pozycji złożonej ma hak w górze:
A po przesunięciu ręką tej ramki z przymocowanym sznurkiem, ramię się rozsuwa i opada jednocześnie:
Sam hak wygląda tak:
Elementy pozostałe po budowie (nie ma ich zbyt wiele, doceniam, chociaż paleta pozostała nieruszona):
Tak na szybko dodałem kilka klocków z tych pozostałości i mamy daszek ze światłami:
Jak widać funkcje proste i mało skomplikowane, ale model nadrabia wyglądem.
Biorąc pod uwagę to, jak w ostatnich latach wyglądały niektóre modele B w zestawach Technic (lemiesz w 42054, przerobienie wyłącznie wieży na młotek w 42082), naprawdę doceniam to jak ten holownik wygląda.
Bez problemu mógłby być osobnym zestawem, a to "tylko" model alternatywny.
Tak czy inaczej polecam go zbudować :)
Podsumowanie
I co ja mam tutaj napisać tym razem? Bardzo dobrze zbudowany model, z nieco kulejącymi funkcjami (kogut), które jednak nie przeszkadzają tak naprawdę w zabawie. Model B mniej funkcjonalny, ale bardzo dobrze wyglądający. Ogólnie polecam, bo mi się podoba. O!
Za
- Wózek widłowy!
- Holownik!
- 4 funkcje w stosunkowo małym modelu
- kilka przydatnych elementów
- holownik wygląda świetnie
- Kogut nie służy do skręcania
- Widły podnoszą się do połowy masztu
- Brak bliźniaków z przodu.
- Model B ma błąd w instrukcji
Porównanie wielkości z Anthemem: