[MOC] Ził 4906 Niebieski Ptak
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
-
- VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Samolot
- Kontakt:
-
[MOC] Ził 4906 Niebieski Ptak
Ził 4906
Od kiedy w Związku Radzieckim zaczęto intensywnie wykonywać loty na orbitę przy użyciu statków typu Sojuz zaistniała potrzeba opracowania specjalnego systemu odzyskiwania lądowników. Kapsuły z kosmonautami spadały bowiem nieraz w trudno dostępnych obszarach Kraju Rad. W tym celu opracowano w latach 60 tych XX w specjalny pojazd amfibię PEU-1 miał on jednak wiele niedociągnięć i szybko pojawiła się konieczność opracowania doskonalszej konstrukcji.
Na początku lat 70 tych do budowy odpowiedniej maszyny przystąpiono w moskiewskich zakładach Zil (zawod im Lichaczewa), tak powstał Ził 4906.
Nowy pojazd z założenia miał działać jako element systemu PEK 409 „Niebieski Ptak” w skład którego wchodziły dwie amfibie, jedna wyposażona w dźwig umożliwiający podjęcie lądownika a druga z kabiną do transportu kosmonautów. Chodziło o to aby pojazdy nie były zbyt duże i można je było transportować drogą lotniczą w okolice miejsca akcji.
Zbudowane były na lekkiej ramie aluminiowej zaś kadłub zrobiono z włókna szklanego, do napędu użyto standardowego silnika V8 o mocy 150 KM z Ziła 130. Całość powstała w układzie trzy osiowym z których pierwsza i trzecia były kierowane a napęd przenoszony był na wszystkie 6 kół. Zawieszenie było niezależne o niewielkim skoku oparte o drążki skrętne. Dodatkowo z tyłu znajdowały się dwie śruby napędowe i stery zapewniające napęd na wodzie. Bardzo ciekawy był układ przeniesienia napędu. Za silnikiem znajdowała się 5 biegowa skrzynia biegów, dalej specjalna skrzynia rozdzielcza która przenosiła moc na wały znajdujące się po bokach kadłuba napędzające poszczególne koła oraz wał obracający śrubami pędnymi.
Budując mój model postawiłem sobie za cel aby nie tylko wyglądał i działał podobnie do oryginału, ale przede wszystkim odwzorowywał ten właśnie skomplikowany układ napędu i zawieszenia. Dlatego napęd pochodzący z dwóch silników Control plus XL umieszczonych pod widlastą ósemką przenoszony jest do skrzyni rozdzielczej która napędza dwa wały po bokach kadłuba. Wały te napędzają wszystkie koła których zawieszenie jest niezależne na drążkach skrętnych.
Skrzynia rozdzielcza jest wyposażona w zdalnie sterowaną blokadę mechanizmu różnicowego. Dzięki czemu w trudnym terenie można spiąć napęd prawej i lewej strony pojazdu. Dodatkowy wał napędza śruby pędne. Układ skrętu porusza pierwszą i trzecią osią oraz sterami znajdującymi się za śrubami. Amfibia jest wyposażona w uruchamiany zdalnie kompresor z dwoma pompkami i zbiornikiem ciśnienia służący do poruszania czterema siłownikami podnoszącymi i wysuwającymi ramiona dźwigu. Zdalnie można obsługiwać również zwijarkę dźwigu. Pneumatyka i podpory boczne są obsługiwane manualnie.
Cały model skłąda się z podwozia i karoserii które łatwo można rozdzielić wyciągając ośki zabezpieczające, przewód pneumatyczny orez wtyczkę z kostki powerd up z tyłu
Łącznie mamy tu 6 silników
2x C+ XL do napędu
1x C+ L skręt
1x C+ L blokada dyfra
1x C+ L Kompresor
1x WEDO Medium zwijarka dżwigu
zasilane są z jednej kostki C+ umieszczonej z przodu i Jednej Powered UP z tyłu pojazdu
Model waży około 3 Kg i ma 72 cm długości jest w skali 1:12,5 i dość ładnie leży w planach z jednym wyjątkiem. Ze względu na rozmiary paneli technicowych musiałem nieco zwiększyć rozstaw osi z 18,5 cm do 19,5 cm ale na szczęście ten kompromis nie zniszczył proporcji modelu. Co do białego paska pomiędzy granatem i błękitem to występował on na różnych wysokościach w oryginalnych pojazdach więc i z tym się pogodziłem.
Mam nadzieję, że się podoba.
Galeria
https://bricksafe.com/pages/samolot/zil-4906
Od kiedy w Związku Radzieckim zaczęto intensywnie wykonywać loty na orbitę przy użyciu statków typu Sojuz zaistniała potrzeba opracowania specjalnego systemu odzyskiwania lądowników. Kapsuły z kosmonautami spadały bowiem nieraz w trudno dostępnych obszarach Kraju Rad. W tym celu opracowano w latach 60 tych XX w specjalny pojazd amfibię PEU-1 miał on jednak wiele niedociągnięć i szybko pojawiła się konieczność opracowania doskonalszej konstrukcji.
Na początku lat 70 tych do budowy odpowiedniej maszyny przystąpiono w moskiewskich zakładach Zil (zawod im Lichaczewa), tak powstał Ził 4906.
Nowy pojazd z założenia miał działać jako element systemu PEK 409 „Niebieski Ptak” w skład którego wchodziły dwie amfibie, jedna wyposażona w dźwig umożliwiający podjęcie lądownika a druga z kabiną do transportu kosmonautów. Chodziło o to aby pojazdy nie były zbyt duże i można je było transportować drogą lotniczą w okolice miejsca akcji.
Zbudowane były na lekkiej ramie aluminiowej zaś kadłub zrobiono z włókna szklanego, do napędu użyto standardowego silnika V8 o mocy 150 KM z Ziła 130. Całość powstała w układzie trzy osiowym z których pierwsza i trzecia były kierowane a napęd przenoszony był na wszystkie 6 kół. Zawieszenie było niezależne o niewielkim skoku oparte o drążki skrętne. Dodatkowo z tyłu znajdowały się dwie śruby napędowe i stery zapewniające napęd na wodzie. Bardzo ciekawy był układ przeniesienia napędu. Za silnikiem znajdowała się 5 biegowa skrzynia biegów, dalej specjalna skrzynia rozdzielcza która przenosiła moc na wały znajdujące się po bokach kadłuba napędzające poszczególne koła oraz wał obracający śrubami pędnymi.
Budując mój model postawiłem sobie za cel aby nie tylko wyglądał i działał podobnie do oryginału, ale przede wszystkim odwzorowywał ten właśnie skomplikowany układ napędu i zawieszenia. Dlatego napęd pochodzący z dwóch silników Control plus XL umieszczonych pod widlastą ósemką przenoszony jest do skrzyni rozdzielczej która napędza dwa wały po bokach kadłuba. Wały te napędzają wszystkie koła których zawieszenie jest niezależne na drążkach skrętnych.
Skrzynia rozdzielcza jest wyposażona w zdalnie sterowaną blokadę mechanizmu różnicowego. Dzięki czemu w trudnym terenie można spiąć napęd prawej i lewej strony pojazdu. Dodatkowy wał napędza śruby pędne. Układ skrętu porusza pierwszą i trzecią osią oraz sterami znajdującymi się za śrubami. Amfibia jest wyposażona w uruchamiany zdalnie kompresor z dwoma pompkami i zbiornikiem ciśnienia służący do poruszania czterema siłownikami podnoszącymi i wysuwającymi ramiona dźwigu. Zdalnie można obsługiwać również zwijarkę dźwigu. Pneumatyka i podpory boczne są obsługiwane manualnie.
Cały model skłąda się z podwozia i karoserii które łatwo można rozdzielić wyciągając ośki zabezpieczające, przewód pneumatyczny orez wtyczkę z kostki powerd up z tyłu
Łącznie mamy tu 6 silników
2x C+ XL do napędu
1x C+ L skręt
1x C+ L blokada dyfra
1x C+ L Kompresor
1x WEDO Medium zwijarka dżwigu
zasilane są z jednej kostki C+ umieszczonej z przodu i Jednej Powered UP z tyłu pojazdu
Model waży około 3 Kg i ma 72 cm długości jest w skali 1:12,5 i dość ładnie leży w planach z jednym wyjątkiem. Ze względu na rozmiary paneli technicowych musiałem nieco zwiększyć rozstaw osi z 18,5 cm do 19,5 cm ale na szczęście ten kompromis nie zniszczył proporcji modelu. Co do białego paska pomiędzy granatem i błękitem to występował on na różnych wysokościach w oryginalnych pojazdach więc i z tym się pogodziłem.
Mam nadzieję, że się podoba.
Galeria
https://bricksafe.com/pages/samolot/zil-4906
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: Ził 4906 Niebieski Ptak
Spojrzałem na te pierwsze zdjęcia i już miałem nadzieję, że toto pływa, a tu kicha!
Potem zobaczyłem, że oryginał transportował kapsułę statku kosmicznego, a tu battery box!
Ech, rozczarowaniom końca nie masz ;) .
A serio to model wygląda bardzo ładnie i pięknie się prezentuje w terenie. Koleiny wyjeżdżone w piasku dodały scenie wiarygodności. Fajne, nietypowe zawieszenie z drążkami skrętnymi. Myślę jednak że gdybyś jeszcze trochę posiedział nad tym modelem, to i pneumatyka działałaby zdalnie :) .
Tak czy inaczej - brawo!
P.S. Ale serio, kapsuła byłaby wisienką na torcie ;) .
Potem zobaczyłem, że oryginał transportował kapsułę statku kosmicznego, a tu battery box!
Ech, rozczarowaniom końca nie masz ;) .
A serio to model wygląda bardzo ładnie i pięknie się prezentuje w terenie. Koleiny wyjeżdżone w piasku dodały scenie wiarygodności. Fajne, nietypowe zawieszenie z drążkami skrętnymi. Myślę jednak że gdybyś jeszcze trochę posiedział nad tym modelem, to i pneumatyka działałaby zdalnie :) .
Tak czy inaczej - brawo!
P.S. Ale serio, kapsuła byłaby wisienką na torcie ;) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
-
- VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Samolot
- Kontakt:
-
Re: Ził 4906 Niebieski Ptak
Dziękuję za opinię. Co do kapsuły to oczywiście podjąłem próbę jej zbudowania. Tylko z Technica wychodziły mi jakieś dziurawe koszmarki. Takim rozwiązaniem zepsuł bym tylko model. Próbowałem też klocków systemowych ale w tym wypadku problemem była masa. Pneumatyka nie dała by rady jej podnieść.dmac pisze:Spojrzałem na te pierwsze zdjęcia i już miałem nadzieję, że toto pływa, a tu kicha!
Potem zobaczyłem, że oryginał transportował kapsułę statku kosmicznego, a tu battery box!
Ech, rozczarowaniom końca nie masz ;) .
A serio to model wygląda bardzo ładnie i pięknie się prezentuje w terenie. Koleiny wyjeżdżone w piasku dodały scenie wiarygodności. Fajne, nietypowe zawieszenie z drążkami skrętnymi. Myślę jednak że gdybyś jeszcze trochę posiedział nad tym modelem, to i pneumatyka działałaby zdalnie :) .
Tak czy inaczej - brawo!
P.S. Ale serio, kapsuła byłaby wisienką na torcie ;) .
Ponadto w oryginalnym pojeździe układanie ładunku na pace odbywa się przy równoczesnej regulacji zwijarki dźwigu i precyzyjnym sterowaniu siłownikami. Taka precyzja w pneumatyce lego jest nie do osiągnięcia. Aby osiągnąć pożądany efekt musiałbym użyć siłowników liniowych a to już nie ta skala.
Co do sterowania zdalnego pneumatyką to chciałem zbudować coś wreszcie na Control+ a ograniczenia tego systemu zmusiły by mnie do zastosowania co najmniej dwóch kostek sterujących. Tu pojawia się problem masy i rozmiarów.
- noniusz
- VIP
- Posty: 1073
- Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
- Lokalizacja: Poznań
- brickshelf: gkurkowski
- Kontakt:
-
Kolory tych paneli Technic wręcz wydają się być stworzone do tego modelu - przepiękna praca!
Za układ amortyzacji zawieszenia co najmniej nominacja do nagrody Nobla, chciałem napisać, że sama nagroda, ale niestety wiem jak to złącze + lubi się wyłamać przy działaniu siły. Może kiedyś pożyczę i nieznacznie zmodyfikuję to rozwiązanie.
Mam delikatny niedosyt, że tu manualnie, tam nie pływa, ale wygląd modelu rekompensuje wszystko - Brawo!
Właśnie - najpierw obejrzałem film i zachodziłem w głowę - na grzyba tak mało efektywny układ napędu doskonale znany mi z mojego MAZ-a: KLIK umieściłeś w swoim modelu? Ja zastosowałem je tylko dlatego, aby zmieścić się w 23 kropkach szerokości całego auta, u Ciebie jest o wiele więcej miejsca. No cóż, dbałość o szczegóły... Żadne z12 w tym przełożeniu Ci się nie połamało? :)SAMOLOT pisze:przenosiła moc na wały znajdujące się po bokach kadłuba napędzające poszczególne koła
Za układ amortyzacji zawieszenia co najmniej nominacja do nagrody Nobla, chciałem napisać, że sama nagroda, ale niestety wiem jak to złącze + lubi się wyłamać przy działaniu siły. Może kiedyś pożyczę i nieznacznie zmodyfikuję to rozwiązanie.
Mam delikatny niedosyt, że tu manualnie, tam nie pływa, ale wygląd modelu rekompensuje wszystko - Brawo!
-
- VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Samolot
- Kontakt:
-
Co do Szerokości to ten model wcale nie jest wiele szerszy 25 kropeknoniusz pisze:Kolory tych paneli Technic wręcz wydają się być stworzone do tego modelu - przepiękna praca!
Właśnie - najpierw obejrzałem film i zachodziłem w głowę - na grzyba tak mało efektywny układ napędu doskonale znany mi z mojego MAZ-a: KLIK umieściłeś w swoim modelu? Ja zastosowałem je tylko dlatego, aby zmieścić się w 23 kropkach szerokości całego auta, u Ciebie jest o wiele więcej miejsca. No cóż, dbałość o szczegóły... Żadne z12 w tym przełożeniu Ci się nie połamało? :)SAMOLOT pisze:przenosiła moc na wały znajdujące się po bokach kadłuba napędzające poszczególne koła
Za układ amortyzacji zawieszenia co najmniej nominacja do nagrody Nobla, chciałem napisać, że sama nagroda, ale niestety wiem jak to złącze + lubi się wyłamać przy działaniu siły. Może kiedyś pożyczę i nieznacznie zmodyfikuję to rozwiązanie.
Mam delikatny niedosyt, że tu manualnie, tam nie pływa, ale wygląd modelu rekompensuje wszystko - Brawo!
O dziwo z12 nie strzelają nawet ale to chyba zasługa tych piast planetarnych
A co do wyłamywania się liftarmów w zawieszeniu to można ich nasunąć więcej na ośki, ale na razie żaden się nie złamał
Ostatnio zmieniony 2020-04-25, 10:05 przez SAMOLOT, łącznie zmieniany 1 raz.
- eric trax
- Administrator
- Posty: 2466
- Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: erictrax
-
To trzeba uczciwie przyznać, kolorystyka modelu zgrabnie odwraca uwagę od małych ułomności :)noniusz pisze:Kolory tych paneli Technic wręcz wydają się być stworzone do tego modelu - przepiękna praca!
Ogólnie to bardzo ciekawy i oryginalny pojazd. Fakt szkoda, że nie pływa ale ciężko to zrobić tylko przy użyciu klocków. Tutaj musiałby być steropian albo pianka żeby cokolwiek działać w tym zakresie. Pływający model trzeba projektować od samego początku.
Pneumatyka mimo że ręczna to fajnie że jest ale tutaj racje że można było szukać rozwiązań RC rezygnując z pływania bo jednak łajba dość duża :D
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
- Grimme Varitron 270 - 10%
.
Wygląda super, zawsze nie mogę wyjść z podziwu jak uniwersalne są te technicowe panele - ile razy już widziałem doskonale odwzorowany model za pomocą tak wąskiego dostępu tych elementów, a wszystkie krągłości do siebie super pasowały. I tak też jest u Ciebie.
Szkoda, że mu nie dorobiłeś jakiegoś zwęglonego Sojuza do towarzystwa - to by podniosło całą prezentację na jeszcze wyższy poziom. Świetna praca i szacunek za wyszukiwanie takich sowieckich dziwadeł, które zawsze mają cudowny klimat.
Szkoda, że mu nie dorobiłeś jakiegoś zwęglonego Sojuza do towarzystwa - to by podniosło całą prezentację na jeszcze wyższy poziom. Świetna praca i szacunek za wyszukiwanie takich sowieckich dziwadeł, które zawsze mają cudowny klimat.
Ostatnio zmieniony 2020-04-26, 01:38 przez Maks, łącznie zmieniany 1 raz.
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
-
- Posty: 977
- Rejestracja: 2015-11-24, 16:10
- Lokalizacja: radom/kraków
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Cudo. Nie dość, że wygląda świetnie, to jeszcze upchnąłeś tam te wszystkie mechanizmy. Chociaż zaskoczenia jakiegoś nie ma, jak zwykle bardzo udany i oryginalny technicowy model. Jesteś w tym za dobry ;)
Jakieś tam moje instrukcje: https://rebrickable.com/users/Fukusaku/mocs/
- Kubrick
- VIP
- Posty: 2200
- Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
- Lokalizacja: KrakóVW
- brickshelf: Kubrick
- Kontakt:
-
Oj tam, ZIL 135 to dopiero było szaleństwo. 2 silniki V8 z Kamaza, każdy napędzał swoją stronę auta, układ 8x8 z tymi krótkimi wahaczami, a jak jeden silnik stanął, to auto jeździło w kółko :)SAMOLOT pisze:A w zasadzie patrząc od strony silnika jeden który przechodzi w dwa a nawet cztery a nawet pięć. :)
Mam nadzieję, że SAMOLOT się dobrze zainspiruje ;)
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
-
- VIP
- Posty: 437
- Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Samolot
- Kontakt:
-
Tak tego Ziła 135 to bardzo chcę zbudować. Ubiegł mnie co prawda Dokludi
https://youtu.be/x33iQzIzcco
więc odłożyłem ten projekt na później. Poczekam aż pojawi się więcej szarych paneli
https://youtu.be/x33iQzIzcco
więc odłożyłem ten projekt na później. Poczekam aż pojawi się więcej szarych paneli