42131 Cat D11 Bulldozer

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

42131 Cat D11 Bulldozer

#1 Post autor: Sariel »



W dzisiejszym odcinku "Sariel ciągnie cały dział recenzji" tegoroczny flagowiec serii Technic. Co tu się odjaniepawliło...

Nie chcę znowu mieszać z błotem bo niektórym się zestaw pewnie podoba, a inwektywami sypać nie wypada bo ktoś to w LEGO w końcu przeczyta i przykręci kurek ;) Powiedzmy że nie umiem sobie wyobrazić procesu powstawania tego zestawu. Z jednej strony jest ogromny, z drugiej projektant jakby miał problem żeby cokolwiek w nim zmieścić. Z jednej strony mógł funkcjonalnością konkurować z 42100, z drugiej zdaje się że ktoś w księgowości wpadł na pomysł że można zaoszczędzić na silnikach i drugim hubie jeśli się zamiast tego użyje skrzyni rozdzielającej funkcje która zajmie pół modelu. Efektem końcowym jest potwornie drogi zestaw który jest wielki, wygląda nieźle i sprawnie jeździ, ale na tym w zasadzie koniec. Bo resztę funkcji obsługuje biedazestaw dwóch silników L z których jeden przełącza skrzynię na jedną z czterech funkcji, drugi natomiast z wielkim wysiłkiem wybraną funkcję napędza, przez co np. podoszenie lemiesza działa z prędkością ruchów tektonicznych, bo potrzeba ogromnej redukcji żeby ten biedny silnik z tym sobie poradził. Mamy więc cztery dodatkowe zdalnie sterowane funkcje których nie można używać jednocześnie, a żeby już całkiem ten zestaw pogrzebać ktoś wymyślił że lepiej żeby zrywak zatrzymywał się na poziomie podłogi, lemiesz w sumie też, do tego zostawmy na nadwoziu wiszące odsłonięte wały napędowe, przekolorujmy siłowniki śrubowe ale tylko na pół gwizdka, i zróbmy nowe gąsienice ale tak żeby się za bardzo nie nadawały.

Właśnie, gąsienice. Nowe gąski są w zasadzie identyczne ze starymi, tyle że poszerzone z 5 studów do 7 i wygładzone, bez żadnych detali. Wyglądają przez to jak podróbki albo coś co ktoś sobie wydrukował w 3D, żółty kolor oznacza że do MOCy nadają się niewielu, a ostrogi na gąsienicach są wyższe niż grubość gumowych nakładek na gąsienice, więc nie ma możliwości podniesienia ich przyczepności. No chyba że ta superrzadka nakładka z zestawów Education jest dość gruba, ale jej nie posiadam więc nie miałem jak sprawdzić.

Dlaczego ten zestaw postawiono cenowo na równi z 42100 jest dla mnie niepojęte. Gdyby był nieco droższy od 42114, tak powiedzmy przedział $300-$350, miałoby to ręce i nogi. A tak dostajemy zestaw który ma tyle samo silników i niewiele więcej funkcji co 14-letni już poczciwy 8275, a kosztuje z uwzględnieniem inflacji ponad dwukrotnie więcej.

Za:
- wielkość i wygląd naprawdę robią wrażenie, wygląda to jak potężna bestia zdolna zmieść z drogi wszystko
- dość dopieszczony wygląd z dużą liczbą detali i w duchu czystego Technica, czyli minimum części systemowych
- mocy do pchania jest mnóstwo dzięki silnikom C+ Servo (tak, dobrze czytacie) wpiętym bezpośrednio w przekładnie planetarne
- rozkładana drabinka, mimo że ma gigantyczne luzy, jest całkiem fajną funkcją, a regulowane napięcie gąsienic to coś nowego (inna sprawa że ile można się tym bawić, raz?)
- nowe szerokie gąsienice przydatne do dużych MOCy
- instrukcja z fajnym, obszernym wprowadzeniem

Przeciw:
- cena na poziomie 42100 który ma 7 silników (tu są 4) i żadnych bzdur typu skrzynie rozdzielcze i miliony zębatek zżerających moc silnika; za te pieniądze można sobie zafundować Zetrosa i 42128
- w porównaniu z 8275 postęp jest żaden albo nawet krok wstecz bo płacimy dwukrotnie więcej za zgrubsza te same funkcje, w dodatku działające woooolno
- czterech funkcji nie da sie używać jednocześnie, a więc żeby np. podnieść i przekrzywić lemiesz to trzeba przełączyć skrzynię między jednym a drugim
- silniki napędzają niewłaściwe koła napędowe: powodem dla którego w ogóle Cat ma gąsienice na trzech a nie dwóch kołachjest to, że napęd trafia na tę górne co pozwala umieścić układ napędowy wysoko nad ziemią. W wersji LEGO napęd trafia natomiast na tylne, co sprawia że te trzecie na górze są kompletnie bez sensu i niepotrzebne, a w dodatku wyglądają inaczej niż w prawdziwym buldku. Niby nie widać, ale to fuckup na poziomie napędu na tył w Fordzie Raptorze.
- nowe gąsienice wyglądają na delikatnie, rozłączają się znacznie łatwiej niż stare, mają mało przydatny kolor i nie działają na nich gumowe nakładki
- siłowniki śrubowe zrobione częściowo na czarno a częściowo w DBG wyglądają tragicznie, jak jakieś chińskie podróbki. Naprawdę nie dało się tego zrobić całego na czarno?
- instrukcja obraża inteligencję budującego. Czasem całe strony A4 poświęcone są dołożeniu małego klocka czy pina, a każdy z sześciu identycznych wózków w gąsienicach budujemy osobno, bo inaczej przecież byśmy się pogubili. W sumie obie instrukcje liczą sobie ponad 800 stron. A pamiętacie jak klasyczny 8868 z prawie tysiącem części i pneumatyką miał instrukcję na 60 stron obejmującą modele A i B razem?
- kilka niedorobionych obszarów, jak tył gdzie wystają silniki; ogólnie sporo dziur i szpar, nawet w lemieszu
- pudełko jakoś tak nie wygląda na zestaw za $450. Może jestem rozpieszczony przez to że zestawy takie jak 1989 Batmobile kosztujące prawie połowę tego mają lakierowane fronty i ładne nadruki na wewnętrznych pudełkach. Tu jest absolutne minimum, ot kolejny zwykły zestaw Technic.
- podsumowujac: za co mamy płacić te $450 to ja naprawdę nie mam pojęcia

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#2 Post autor: M_longer »

Sariel pisze:cena na poziomie 42100 który ma 7 silników (tu są 4) i żadnych bzdur typu skrzynie rozdzielcze i miliony zębatek zżerających moc silnika; za te pieniądze można sobie zafundować Zetrosa i 42128
Albo 42100 i mieć lepszy buldożer ;)


Awatar użytkownika
syzygy
VIP
Posty: 521
Rejestracja: 2020-10-30, 19:51
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#3 Post autor: syzygy »

Sariel pisze: A pamiętacie jak klasyczny 8868 z prawie tysiącem części i pneumatyką miał instrukcję na 60 stron obejmującą modele A i B razem?
..albo 5590 (Model Team transport helikoptera) ponad 1000 części i 48 stron na dwa modele :D Przynajmniej jest jakaś satysfakcja ze zbudowania, bo trzeba się skupiać.
..a to zbytnie upraszczanie instrukcji powoduje duże niedogodności - najlepiej budowałoby się z pomocnikiem przewracającym strony... 800 stron... a gdzie eko? :P Aha, niedługo będą kazać ściągać wirtualne instrukcje i po problemie...

Dzięki za recenzję!
Ostatnio zmieniony 2021-09-10, 15:20 przez syzygy, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Bricksley
VIP
Posty: 2573
Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
brickshelf: KAROL4

 

#4 Post autor: Bricksley »

Nie pozostaje nic innego jak tylko się podpisać ew. dorzucić do pieca :D Niby człowiek przywykł, że zestawy Technic na licencji zazwyczaj są hmm... no niemniej nadzieje miał. Tymczasem otrzymujemy wielgachne coś.
Lemiesz działa niesamowicie wolno, co tam że nie nie opuszcza się poniżej gruntu, zresztą jak zrywak co czyni go bezużytecznym. Lemiesz oprócz podnoszenia ma tylko ruch pitch (nachył), a brak tilt (przechył na bok), gdzie defacto w średnich i dużych spycharkach najczęściej jest tilt, no ale danie jego wymagałoby trochę więcej pokombinowania (geometria lemiesza, specyficzne punkty zaczepienia) i rozwiązania tego, a łatwiej jak widać dać dwa siłowniki, prosty na zewnątrz (o zgrozo) napęd i funkcja jest.
Dopiero teraz zauważyłem, że napędzane są koła dolne, kolejny absurd (aaa tak z Forda już wiemy że się da inaczej :D), fajnie że dodali napinacz (no niby można się bawić, bo w rzeczywistości trzeba co pewien czas poprawić naciąg), ale niedosyt pozostaje bo skoro robimy wszystko takie ekstra to zróbmy faktyczne koło napinające czyli gładkie (tylne też) a nie 3 sprockety, a więc i funkcja napinania i kompensacji traci sens. No i zawieszki ram trakcyjnych brak, chociaż bogie działa (z drugiej strony 8275 też miał).

Ogrom części jak na ilość funkcji i wykonanie zadziwia, ale tak mniej pozytywnie. Jedyny plus dla mnie to żółte gąsienice (fajnie, że jedna ostroga, niefajnie że nierealna przerwa w osi), wielu producentów maszyn ma żółte więc fajnie. Nie narzekałbym aż tak na kolor, bo jak w innych setach pojawiały się kolory charakterystyczne to mniej było jęczenia :D Ale i tak można się założyć, że niedługo wyjdzie jakiś set z tymi szerokimi gąsienicami ale w innym kolorze i ciekawym (niekoniecznie budowlanym pojeździe). Nowe kolory zawsze na plus, choć dwukolorowe siłowniki... a miało być tak pięknie.

Cena, wiele już napisano i nie ma co się nie zgadzać. Kupię tylko jak będzie w miarę normalniejsza, chyba że gąski będą w normalnej cenie to będę dłużej się zastanawiał, ale biorąc pod uwagę cenę całości na cuda już nie liczę.

Szkoda, bo człowiek znów miał nadzieję. Przynajmniej na części przy w miarę cenie będzie.
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#5 Post autor: SaperPL »

Sariel pisze:W dzisiejszym odcinku "Sariel ciągnie cały dział recenzji"
Jakbyś się podzielił robotą to byś nie musiał narzekać na brak czasu :D

Co do ceny, to wszystko teraz ma takie popieprzone ceny, skoczyła inflacja przy covidzie i na całym świecie ceny przynajmniej na to co nie jest produktem pierwszej potrzeby poszły w górę. No cóż - taki mamy klimat niestety.

A co do modelu - mogło być lepiej i na poziomie a trochę drożej, ale zdecydowali że lepiej zachować cenę i zaoszczędzić.

To co mi się podoba w tym modelu najbardziej to ramka 5x7 w żółtym kolorze :)
Ostatnio zmieniony 2021-09-10, 18:56 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eric trax
Administrator
Posty: 2454
Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: erictrax

 

Re: 42131 Cat D11 Bulldozer

#6 Post autor: eric trax »

Sariel pisze: W dzisiejszym odcinku "Sariel ciągnie cały dział recenzji" tegoroczny flagowiec serii Technic. Co tu się odjaniepawliło...
A co tu pisać? Jesteś obiektywny i nie wchodzisz TLG w "axle hole", że tak to ujmę. Zgadzam się, ze wszystkim co napisałeś. Zaraz po cenie, która powinna wynosić jakieś 3/5 tego co obecnie najbardziej denerwują mnie te tępe instrukcje. Całość dało by się zmieścić śmiało w jednej książce. Z jednej strony Lego chce być eko z drugiej drukują tony niepotrzebnych książek a ich klienci i tak nie potrafią poprawnie złożyć 42114.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#7 Post autor: legosamigos »

Paweł, i znowu popsułeś radość z zamiaru zakupu tego zestawu :D Ale faktycznie te błędy, które wytykasz, powinny być poprawione przed wypuszczeniem zestawu. Tym bardziej za tyle kasy. Górny "siłownik" w zrywaku to jakiś żart :D Jedyne fajne funkcje tego zestawu, które mi się spodobały, to ta opuszczana drabinka i naciąg gąsienic ;) I cieszę się, że pojawiły się ramki 5x7 w żółtym kolorze oraz żółte cienkie liftarmy 1x5. Paweł, planujesz zbudować jakiś czołg na nowych żółtych gąsienicach? ;)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
Mestari
VIP
Posty: 1428
Rejestracja: 2013-09-25, 14:01
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8 Post autor: Mestari »

W sumie dobrze. Co by to było, gdyby każdy zestaw był na liście zakupowej ;)

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#9 Post autor: Sariel »

SaperPL pisze:Jakbyś się podzielił robotą to byś nie musiał narzekać na brak czasu :D
W sumie racja, zaraz podeślę Ci parę ticketów w Jirze które mógłbyś zrobić za mnie ;P

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#10 Post autor: SaperPL »

Sariel pisze:W sumie racja, zaraz podeślę Ci parę ticketów w Jirze które mógłbyś zrobić za mnie ;P
Dobre. Dajesz NMI albo can't repro, albo w ostateczności odbijasz do dizajnu i jedziesz zestawem do recenzji :D

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#11 Post autor: M_longer »

eric trax pisze:a ich klienci i tak nie potrafią poprawnie złożyć 42114.
Oj tam oj tam:

Obrazek

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#12 Post autor: Sariel »

SaperPL pisze:Dobre. Dajesz NMI albo can't repro
Mam ten problem że QA siedzi w za ścianą i na can't repro przychodzi osobiście :P
To jeszcze fota z podziękowaniem dla Firana:

Obrazek

Awatar użytkownika
eric trax
Administrator
Posty: 2454
Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: erictrax

 

#13 Post autor: eric trax »

Sariel pisze: To jeszcze fota z podziękowaniem dla Firana:
Trzeba było dać znać, wysłał bym Ci swojego PRa. To było by ciekawe porównanie i urozmaicenie kolorystyczne :D
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#14 Post autor: legosamigos »

Różnica ogromna między 42131 a 8275 :)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
Bricksley
VIP
Posty: 2573
Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
brickshelf: KAROL4

 

#15 Post autor: Bricksley »

legosamigos pisze:Różnica ogromna między 42131 a 8275 :)
Rozmiar to nie wszystko czy jakoś tak to szło :)
Pozdrawiam :)

ODPOWIEDZ