Matsuri

[Fuku]

Matsuri, czyli po Japońsku festiwal, święto. W Japonii obchodzi się wiele różnorodnych świąt i festiwali, wywodzącyh się z różnych religii
i tradycji i jednym z częściej pokazywanych motywów w kulturze popularnej są właśnie takie lokalne festiwale, odbywające się na
świątynnym wzgórzu, z masą straganów z jedzeniem i grami i właśnie fragment takiego festiwalu przedstawia moja praca.

Więc tak, mamy fragment wzgórza świątynnego, ze schodami, zwieńczonymi bramą tori i brukowaną ściezką, prowadzącymi do świątyni,
fragment lasku bambusowego z lewej strony i stragan z ramenem i przekąskami po prawej.

W scence umieśiłem figurki: kobiety w odświętnym stroju (brakuje jakiejś dekoracji włosów), faceta przebranego za oni (demona),
dzieciaka z onigiri (ryżowa przekąska o kształcie tłoka z silnika Wankla) i właściciela straganu (sushi master z miasta Ninjago).
Założeniem było budowanie tylko z tego co mam w domu i nie wszystko wygląda tak jakbym chciał, choć najbardziej zauważalny może być
brak drugiej czerwonej lornetki w bramie tori. Zapraszam do komentowania

[Ciamek]

Praca zwróciła już moją uwagę na Flickrze. Małe dzieło sztuki rzekłbym.

[Skylark90]

Świetne! I rockwork, i schody i to co na górze! Nawet nie zauważyłem, że jedna lornetka jest innego koloru, dopóki nie doczytałem. A nie może być? Właśnie przez to jest bardziej realne - brama stoi już długo, coś się zepsuło, wymienili na nowe, ale nie mieli pod kolor ;) No i osobiście urzekła mnie ta stara, biała flaga z niebieskim ornamentem - mam do niej sentyment z dzieciństwa :) Piękna praca!

[Fuku]

Nawet nie zauważyłem, że jedna lornetka jest innego koloru, dopóki nie doczytałem. A nie może być? Właśnie przez to jest bardziej realne - brama stoi już długo, coś się zepsuło, wymienili na nowe, ale nie mieli pod kolor ;)

Też sobie to tak tłumaczę, ale generalnie lepiej jakby było jednolicie, z tego co widziałem na zdjęciach, bramy są stare ale zadbane, pewnie co jakiś czas są malowane, mogą zdarzyć się przetarcia, ale raczej nie aż takie. No ale trudno. Wielkie dzięki za komentarze!

[T-trix666]

Bardzo zgrabna scenka, w tak niewielkim obszarze zdołałeś zmieścić ogrom szczegółów.
Nie jestem fanem prostych rozwiązań, wolę kombinować jak można coś skomplikować, byle efekt okazał się trochę bardziej zadowalający, ale ta jakże prosta skała robi świetną robotę, nadaje takiego trochę kreskówkowatego stylu, który do scenki pasuje idealnie.
Jednak mam jedną uwagę, schody co prawda są szczegółowe, ale gryzie mnie to że mają ślady tylko po środku, a z boków są nietknięte, co nie jest do końca naturalne, nie podoba mi się też to że ścieżka jest zrobiona inną techniką. Gdyby ścieżka i schody były zrobione tą samą techniką cała budowla byłaby spójniejsza.

[Fuku]

Dzięki, @T-trix666! Skała w ogóle miała być prostsza, miały być 3-4 warstwy, takie jak najniższy fragment po lewej stronie schodów, jedna na drugiej, ale stwierdziłem że jednak nie będzie pasować, a znalazłem też te 2 ćwiartki kopuł i postanowiłem na nich oprzeć konstrukcję skał. Na więcej kombinowania nie mogłem sobie pozwolić, poszły mi prawie wszystkie ciemnoszare bricki i slopy. Ze schodami chciałem trochę pokombinować, mam zapas plate 1x2, tile 1x2 i cegiełek, jednak mocno mnie ograniczał brak plate 1x1 i tile 1x1. ślady są głównie po środku, generalnie chodziło o to, że po prostu najwięcej się chodzi środkiem, ale już po ukończeniu też nie do końca mi to pasowało, jednak odpuściłem bo już mi się nie chciało rozwalać całej konstruckji żeby dostać się do schodów. Co do ścieżki, można było ją zrobić tak jak piszesz, nie byłoby to nawet skomplikowane i możliwe że wyszłoby lepiej, powodem dla którego poszedłem w tym kierunku było wypróbowanie pomysłu z "krawężnikami" z cegiełek, gdzie 1 warstwa leży niżej od 2 i układają się w linii spadku ścianek cegiełek. Takze to taki bardziej kaprys i chęć wypróbowania czegoś nowego, trochę na siłę

[Szygalew]

Pięknie to zrobiłeś!
Na tyle fajnie wyszło, że mi się odechciało podjąć rękawicę.. ;)
Brawo!

[Falcrum]

No niesamowicie to wyszło. Brama tori kradnie cały pierwszy plan, ciężko od niej oderwać wzrok, przede wszystkim ze względu na wykorzystanie czerwonych katan do stworzenia charakterystycznego, zakrzywionego dachu. Świetnie również wyszedł krawężnik ścieżki, nie wpadłbym na to by zbudować go SNOTem ze sztabek złota. Skały również bardzo dobre, ponownie, mogłeś pójść na łatwiznę i naspamić slope'ów i serków, ale Ty wykorzystałeś szerszą gamę elementów i zdecydowanie było warto.

Nie zapomnij zgłosić pracy do MOCa stycznia oraz gratuluję udanej makiety.

[Fuku]

Dziękuję @Szygalew, @Falcrum!

Szczerze mówiąc miałem problem z tematyką tej ostatniej rundy, długo nie miałem pomysłu, a w końcu jak już spróbowałem tej wizji, to i tak była ona niewyraźna prawie do ukończenia budowy. Ale jakoś się udało wybrnąć, może nie w 100%, ale jestem zadowolony z efektu zwłaszcza, że to było dla mnie coś nowego.

Co do krawężnika, myślę że ta technika ma dużo większy potencjał, tutaj jest wciśnięta trochę na siłę. Fajnie, że brama tori się podoba. Miałem z nią trochę problem, bo mi brakowało czerwonych plejtów, ale w sumie ten pogryziony nadaje nieco realizmu. W sumie miałem nie zgłaszać, ale skoro tak mówisz to zgłoszę dla sztucznego tłumu. Niestety małe budowle mają nikłe szanse na MOC miesiąca (no i mam już swojego faworyta który pewnie wygra niezależnie czy zgłoszę czy nie)

[Falcrum]

W sumie miałem nie zgłaszać, ale skoro tak mówisz to zgłoszę dla sztucznego tłumu. Niestety małe budowle mają nikłe szanse na MOC miesiąca (no i mam już swojego faworyta który pewnie wygra niezależnie czy zgłoszę czy nie)

Trudno się nie zgodzić, ale jak nie zgłosisz to na pewno nie wygrasz. Skoro faworyt wygra bez względu na wszystko to po co w ogóle ogłaszać konkurs zamiast od razu mu przyznać pierwsze miejsce?

[liwnik]

Bardzo przyjemna praca. Świetnie wyszły skały. Ale całość jest bardzo klimatyczna.

W sumie miałem nie zgłaszać, ale skoro tak mówisz to zgłoszę dla sztucznego tłumu. Niestety małe budowle mają nikłe szanse na MOC miesiąca (no i mam już swojego faworyta który pewnie wygra niezależnie czy zgłoszę czy nie)

Z jednej strony faktycznie mniejsze prace mają mniejsze szanse na wygraną. Z drugiej strony to konkursy są obecnie najważniejszym sposobem pokazania naszej aktywności jako LUGu. Przy jednej (a może dwóch) wystawach rocznie to ilość konkursów i to jak dużo osób w nich uczestniczy ma bardzo duże znaczenie dla utrzymania przez klub statusu RLUGu. Wiadomo, że nie jest łatwo brać udział w konkursie mając świadomość, że ma się małe szanse na sukces ale każde takie zgłoszenie się liczy.

[Fuku]

Dzięki!

Wiadomo, zwykle zgłaszam, nawet jeśli tylko dla frekwencji :)

A z tym faworytem się trochę pospieszyłem jednak, bo widze że jest kilka mocnych pozycji