Chcę Wam przedstawić moją ostatnią pracę nawiązującą do gry BIOSHOCK pod tytułem „Tatuśku, uważaj na genofagi!”.
Szybki zarys kontekstu dla nieznających gry: W utopijnym podwodnym mieście Rapture, większość ludzi od przedawkowania substancji zwanej Adam poprzemieniało się w genofagi (ang. Splicer), które polują na Siostrzyczki (ang. Little Sister) do których należy zadanie wytwarzania i pozyskiwania Adama. Dla ochrony Siostrzyczek przed genofagami przydzielono im ochroniarzy Tatuśków (ang. Big Daddy). Wszystkie te postaci są ludźmi zmodyfikowanymi genetycznie.
Diorama przedstawia jeden z wielu takich pojedynków, które odbywają się na co dzień w tym niezwykłym świecie.
Budując MOCka położyłem nacisk na trzy elementy: umieszczenie i odwzorowanie jak największej liczby charakterystycznych detali z gry, uzyskanie jak największej dynamiki scenki, odwzorowanie stylu art déco zarówno we wnętrzu pomieszczenia jak i samej architektury miasta widzianej w tle za oknem.
Panoramę miasta Rapture widoczną w tle, oprócz jako element gry i MOCka, potraktowałem również jako swoiste ćwiczenie/wyzwanie zbudowania mikroskali, bo jakoś do tej pory nigdy nie miałem okazji. Choć zdawałem sobie sprawę, że w większości nie będzie tego widać w pracy głównej, to postarałem się o takie detale jak podwodne korytarze łączące budynki, czy morską faunę i florę. Można to trochę traktować jak MOCek w MOCku :P







