chciałbym się dziś pochwalić wam małym modelem wywrotki, który na publikację czekał od zimy.

Od pewnego czasu na moim biurku leżała zbitka paneli, zębów w trans-clear i paru innych elementów która w sposób bardzo przekonujący wyglądała jak maska minivana.
W głowie zaś siedziały mi dwa nowe mechanizmy, czekające na zastosowanie w praktyce. Postanowiłem więc zebrać do kupy to co leżało na biurku i dnie mojej głowy, i zbudować szybkiego małego MOCKa. Jako że maska była już prawie gotowa, progresja naturalnie podążyła od niej w stronę tylnego zderzaka. Tym sposobem na początek zbudowałem kabinę w której upchałem całkiem znośnie wykończone wnętrze, ukryte za otwieranymi drzwiami. Do tego pod maską znalazło się miejsce na atrapę silnika, a pod atrapą silnika mechanizm skrętnych kół.

Następny po kabinie zaczął powstawać mechanizm wielofunkcyjnego pokrętła, inspirowany pokrętłami służącymi do zmiany godziny w zegarkach.
W moim modelu pokrętło miało pozwalać na skręcanie kołami, a po wysunięciu jego obrót miał przechylać wannę wywrotki.
Efekt ten uzyskałem w następujący sposób:
Niezależnie od pozycji pokrętła jest ono zawsze połączone z mechanizmem wywrotki. W pozycji dolnej pokrętło łączy się z mechanizmem skręcania przedniej osi, który ogranicza zakres jego ruchu do 180 stopni. W tym samym czasie w mechanizmie wywrotki za pomocą tego, tego i tego elementu wprowadziłem luzy na tyle duże że skręcając kołami nie wychodzimy poza ich zakres. Po wysunięciu pokrętła rozłącza się ono z mechanizmem skręcania przez co możemy wyjść nim poza luzy i podnieść pakę.
Całość działa całkiem sprawnie i dziwnie satysfakcjonująco. Co prawda jeśli się postaramy, możemy zaciąć mechanizm tak, by skręcanie nie było możliwe, ale przez pół roku zabawy modelem udawało mi się to jedynie, gdy celowo chciałem do tego doprowadzić.

Drugim, moim zdaniem też ciekawym mechanizmem jaki umieściłem w modelu jest trójstronna wywrotka która pozwala na zsyp zawartości paki zarówno za pojazdem jaki i z lewej czy prawej strony. Tu założenia również są dość proste, siłownik, (w moim modelu dźwignia), może przechylać się dowolnie w dwóch osiach, następnie kierunek przechyłu wybieramy odpowiednio przekładając zasuwy na rogach paki. Wywrotka przechylać się będzie w tę stronę po której znajdują się zasuwy.

Mechanizmy choć proste same w sobie, przy integracji z modelem zaczęły tworzyć wyzwania. Dźwignia przechylania wywrotki wymaga dość dużo (jak na tak mały model) wolnej przestrzeni, by mogła swobodnie pracować na boki. W efekcie ramę minivana miejscami stanowią dwa cienkie liftarmy i axle poprowadzone brzegami. Wielofunkcyjne pokrętło zaś okazało się nie mieścić w tylnej ścianie kabiny, przez co musiałem zamaskować je skrzyniami pomiędzy kabiną a paką. Zwiększyło to liczbę detali w MOCu, a same skrzynie choć małe mogą pomieścić akcesoria minifigowe takie jak miotła łopata czy klucz francuski.
Model w takim gotowym stanie był już w listopadzie, jednak ze względu na goniący mnie termin oddania pracy inżynierskiej uznałem że odłożę jego publikację na marzec. Przez ten czas wywrotka stała w okolicy mojego biurka i nierzadko podczas nauki po nią sięgałem. Ze względu na mały rozmiar, bardzo przyjemnie obcuje się z tym modelem, a efekt ten potęgują funkcje, którymi moje wiecznie potrzebujące zajęcia palce co chwila się bawiły ;)


Gdzieś po drodze uznałem, że warto byłoby spróbować robienia instrukcji do własnych modeli, a wywrotka jako że nie duża, gotowa, i jeszcze nie opublikowana, bardzo dobrze nadawała się na debiut w tej dziedzinie. Tak więc po obronieniu pracy inżynierskiej zainstalowałem stud.io i zabrałem się za tworzenie cyfrowego modelu. Proces tworzenia instrukcji był dość żmudny i zmusił mnie do spojrzenia na model z innej perspektywy. W celu upłynnienia procesu budowy przerobiłem konstrukcję, dzieląc ją na kilka mniejszych modułów co wpłynęło korzystnie, nie tylko na proces budowy, ale też stabilność gotowej wywrotki. Dzięki temu Minivan trzyma się kupy dużo lepiej niż wiele z moich poprzednich MOCów, w zasadzie o ile nie będziemy nim rzucać, nic nie powinno odpaść, może za wyjątkiem lusterek, które trzymają się na klipsach, i kufrów za kabiną, które lubią się odczepić jeśli zbyt mocno ściśniemy je od boków. Samą instrukcję przetestowałem na starszym bracie i kuzynie, którzy poradzili sobie z budową bez większych problemów i ukończyli ją w ciągu około 3 godzin.
Jeżeli bylibyście zainteresowani zbudowaniem tego modelu instrukcję dostępne są na rebrickable
Na koniec zostawiam wam do obejrzenia filmik i kilka bonusowych linków, trzymajcie się!
Galeria
Wątek Wip