[MOC] Graty szerokie na 6.

[wielkamucha]

Zielony Bentley zaje...sty! Ciężarówka również! Super pomysł na filtry powietrza.

[V1]

Tu jest Bentley!
https://www.lugpol.pl/forum/viewtopic.php?p=171138

Piękne amerykańce, piękny Blazer w szczególności.
Hotrody też fantastyczne, i traktorki, szczególnie te dawniejsze.
Chevroleta '59 pokazywałeś kiedyś też, pamiętam. I Checker-caba. I Chevrolety z podniesionym przodem - 'gassery' ?
Pontiac Firebird to taki, jakim jechał Mistrz Kierownicy? Przód z potrójnego skosu i odwrócone reflektory robią genialną robotę.
Taksówki mają zawadiacki wyraz twarzy. Mogłyby być też dobrym startem do Trabanta.
Ford Transit jest super. I kojarzy mi się z furgonetką, którą ze 30 lat temu miał ojciec kumpla, ponoć to był Opel Blitz (jeśli było coś takiego), ale nie znam bliżej tych samochodów.
Mazdę RX-7 poznałem! Mam na półce czarną ze złotymi paskami, Matchbox.
Kitt za-je-bisty! Czad, że zrobiłeś świecącą listwę! Ale się kiedyś wpatrywałem w ten serial...
Większość z nich, mimo że - jak piszesz - budowana z myślą o zestawach lub zabawie, jest czołówką legowych autek.
Ciekawe, że tyle osób buduje osobówki na 8-10 kropek szerokości i często wychodzą bardziej kanciaste i kaleczne niż można to zrobić na 6.
Miałem podobne przemyślenia co do serii Speed Champions. Na początku były mniejsze i jakby przyjemniejsze.
Mam zestaw z dwiema amerykańskimi wyścigówkami na 6 kropek i patrząc na nie byłem pod wrażeniem, jaki to skok w porównaniu do poprzednich autek.
Potem były coraz większe, ale wcale nie na tyle lepsze, żeby uzasadnić swoją wielkość i cenę.
Świetne samochodziki. Piękne. Piękna kolekcja.
Bardzo mi się podoba ten post, czy raczej artykuł historyczno/biograficzny.
Ciekawe, że na tej podstawie można stwierdzić, jak bardzo jesteś pracowity, pełen zapału i oddany firmie :)
Kolor króla Karola mi też się wyświetla jak jedna jaskrawa plama, to ma pewnie związek z proporcjami RGB.
Kobiowa Warszawa nie ma podejścia do Twojej. Nie przekonuje i nie kręci mnie budowanie czegoś z elementów specjalnie w tym celu zaprojektowanych, przecież to ma być łamigłówka...
Land-Rovery fantastyczne.
Volva fantastyczne! Szczególnie te starsze, z okrągłymi reflektorami. Volva 200 często były kiedyś budowane z Lego, ale nigdy nie znalazłem nic specjalnie udanego, a Ty swoje ukrywałeś!
Ciekaw jestem, czy gdybyś zrobił w ten sposób 244, to czy kabina na 4 nie wyszłaby zbyt wąska ?

Miło obejrzeć i poczytać coś od Ciebie. Pozdrów Antona i pilnuj go.
Spalinowe pozdrowienia - 'benzynę, którą zaoszczędzisz, wypalam ja !'

Karwik

[Misterzumbi]

Tu jest Bentley!
https://www.lugpol.pl/forum/viewtopic.php?p=171138
 

 
Ten i tamten były budowane mniej wiecej w tym samym czasie, lub jeden krótko po drugim.
Pierwsze Speed Championsy wyszły w 2015 roku, myśle ze pomysł urodził sie jakoś około 2012-2013 roku, a ten AFOLski Bentley jest z 2011... Pamietam dokładnie ze szukałem, czy nawet gdzieś zamawiałem jednego klocka do obu aut w kolorze ciemnozielonym.
Checkera i auto Gangu Olsena tez rzeczywiscie pokazywałem juz kiedyś, ale tak samo jak Bentley, wtedy to nie były zabawki, i były szerokie na siedem.
 
Volvo to  tylko dlatego 242 a nie 244, bo te maja dośc gruby słupek B malowany na czarno, ktory jest bardzo prominentny w Matchboxach czy innych małych modelikach, i tu, zrobiony z ramki okna 1x4x3 która jest troche za gruba, trzyma mi na miejscu dach w taki sposób, ze bardzo łatwo go odczepic i wtedy jest całkiem dobry dostep do ludzika. Minus jest taki ze nima miejsca dla pasazera które mogło by tam byc. Moze jak mi zrobia kiedyś kafla 6x4.
O ile pamietam w prawdziwych 242 dach jest taki sam jak w 244, a nawet miał by byc troszeczke dłuzszy (w co nie wierze, kombi ma te same drzwi co 244, chociaż opadaja w tyle, a dach jest przecie prosty, dlatego zgaduje ze Szwedzi pewnie i nowego dachu do dwudrzwiowego auta by nie wymyślali), to w takim LEGOwym modeliku itak nie było by widac róznicy.
 
 
Tak gwoli ścisłości, moja najwieksza bolaczka w Speed Championsach jest to ze na dzień dziśiejszy sa czyms innym niz miały byc, czy co sobie wymarzyłem.
I nie chodzi mi nawet o jakieś pretensje zwiazane z tym ze to inne samochody niz ja bym to chciał, bo to chyba oczywiste ze to co mi sie podoba, niekoniecznie jest tym co podoba sie dzieciakom, ale o przedewszystkim o aktualna cene.
Szerokie na sześc zawsze beda miały po te 150-190 elementów, i mozna by je spokojnie sprzedawac w okolicach 15 Dolarów (moim marzeniem było max 9,99), i wtedy taki dzieciak jak mój syn, mógłby sobie kupic takie autko przy wyjsciu z LEGOLANDu, a nie miec wybór pomiedzy jakimiś lipnymi breloczkami, albo inna Chińszczyzna taka jak gumki i temperówki Ninjago, czy cotam firma jeszcze robi za co mozna wybulic kase.
Taki samochodzik za 27 Dolarów, to juz jest wydatek na który trzeba sobie jako dzieciak zarobic albo zaoszczedzic, ewentualnie zyczyc sobie na urodziny.
Juz nie wspominajac o tym jak to za te 27-30 Dolców mozna jako Anton kupic tez calkiem co innego, 20 Hot Wheelsów na przykład. Tym samym Speed Championsy przy przeskoku z tych 6 na 8 kropek, przestały byc produktem który taki ktoś jak ja kupuje pod wpływem impulsu, a nagle czymś co sie kupuje bo zbieramy Speed Championsy. Myśle tez ze jak te autka były na 6, to ludzie byli mniej selektywni w kupowaniu tych gratów. Kto to dziś kupuje wszystkie? Na poczatku, nawet jak jeden z 10 ci śie nie podobał, to itak go kupiłeś zeby miec komplet, bo ta dycha w te czy wewte nie robiła róznicy. Jak byłem w Polsce to nakupiłem tych Cobi za 60-80 zeta chyba z piec z ciekawości, choc chciałem tylko Warszawe. Jakby były po 120-160 to bym nie kupił zadnej.

Plusem 6 kropek była tez wzgledna prostota. Jak Anton dostał Chargera z F&F, to po kilku minutach mu sie znudził. Przy pierwszym problemie jeszcze poprosił o pomoc, ale przy trzecim w ciagu dwóch kroków z instrukcji rzucił go w kat i ja musiałem dokończyc, choc i ja wcale nie chciałem… No a jak taki Anton nie chce budowac Chargera, to sorry, ale jednak zrobiłeś coś nietak.

Naturalnie nie mówie tez ze jak jeszcze były na 6 to wszystko było super, ale było blizej takiej normalnej zabawki.

A moze jestem po prostu dusigroszem i debilem, i nie zrozumiałem ze na zabawki trzeba wydac “miljony całe”, i niepotrzebnie jest mi przykro ze młody niema kasy na takie autko?
Albo jestem biedakiem. Tez mozliwe.
 
 

[Szygalew]

Jak Anton dostał Chargera z F&F, to po kilku minutach mu sie znudził. Przy pierwszym problemie jeszcze poprosił o pomoc, ale przy trzecim w ciagu dwóch kroków z instrukcji rzucił go w kat i ja musiałem dokończyc

A ile lat miał twój syn wówczas? Mój mi nie dał nic pomóc, chociaż bardzo chciałem..

[Misterzumbi]

Siedem. I jest raczej doświadczonym budowniczym, który potrafi rozbic sobie modulara na taki dwutygodniowy maraton, gdzie buduje jedna czy dwie torebki co wieczór. Galaxy Explorera tez zbudował właściwie sam. Takze chyba potrafi sie skupic.

[Szygalew]

Hmm.. No mój Maks miał 13. Więc sam wiek już robi różnicę. Ale naprawdę bardzo mu się podobała konstrukcja tego auta. Szczególnie tylna część przyczepiona do góry nogami w sumie za pomocą kulek. Nie wiem więc, w czym rzecz. Nie mam absolutnie na myśli tego, że jesteś zły i niedobry, bo nie lubisz speed championów. Ale one na prawdę mają coś w sobie. Przynajmniej dla mnie, czyli dla osoby, która nie może się porównywać do Ciebie jeśli chodzi o wiedzę i doświadczenie. Ja się z tych konstrukcji sporo uczę. Ale, podkreślę, twoje są dużo fajniejsze. A i rozwiązań, które można "podkraść" jest cały kosmos :)

[Misterzumbi]

Ale przeca pisze, nie lubie ich, bo nie sa tym:



Albo tym co pokazalem tu w tych trzech wpisach. A mogly by byc.

I jeszcze raz, nie mowie tez ze Speed Championsy na osiem sa technicznie zle (choc jak widze ze plytka 1x1 w tyle Chargera ma nadrukowane czarne paski, albo szara plytka ma drukowane biale koleczka bo tam sa w prawdziwym aucie swiatla cofania, ale grill z przodu auta to naklejka, to nie moge tyle zjesc ile chce mi sie rzygac, bo kto o zdrowych zmyslach zatwierdzil taki bezsens?), tylko ze sa dobrym pomyslem "poprawionym" w zlym kierunku.
Ale to moje przemyslenia, i jak czytam recenzje na jakichs Bricksetach, to widac ze niemam co meldowac, bo jestem w zdecydowanej mniejszosci.

[Misterzumbi]

Jak robiłem zdjecia ostatniej partii samochodzików, to znalazłem w moich śmieciach popielatego Transita, ale zbudowanego kompletnie inaczej niz ten piaskowoniebieski z pierwszego wpisu, dlatego kilka dni temu poprawiłem go do nowego standardu (robie sobie pliki najnowszych wersji w digital designerze).





Niestety, jedynym kolorem w którym mozna zbudowac małego Transita kompletnie legalnie jest biały. Do wszystkich innych trzeba malowac jednego klocka, którym jest szybka 6x2x2. Niby mozna by tam uzyc skosów, ale bardzo lubie to zaokraglenie na rogach które daje ten element.





A ze mi kompletnie nie robi malowanie klocków jezeli mam farbe która dobze pasuje odcieniem, to zbudowalem sobie tez czerwonego. Tu itak popełniłem jeszcze wiekszy grzech, i pociałem skalpelem naklejki z https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... our%5D#T=P , która chodzi po 300 Euro... Na moje usprawiedliwienie, arkusz byl juz wybrakowany, bo zuzyłem kilka naklejek jak w 2015r. robiłem szkic, sugestie do pudełka jaskini Batmana z 1966 roku, i miałem pomysł ze śmiesznie by było uzyc loga LEGO z tego samego roku co serial.





Taka ciekawostka, wiem ze LEGO miało czerwone Transity z tym starym logiem, ale nie z tego rocznika. Czyli malowanie jest takie jakie było w realu, ale nie na tym aucie.



Legoland miał w latach 80tych białe Ople Kadetty pomalowane mniej wiecej tak jak ten biały busik.

Przy okazji nabudowałem tez skrzyniowych Transitów, bo czemu nie. Tu troche kłuje w oczy to ze przednia szyba jest zbyt stroma.











Ta szyba to pozostałośc z mojego Transita z 2006(!) roku, który był wtedy pełen kosmicznych technik od których wybuchała głowa:



Wtedy to była jedyna opcja, ale dziś mógłbym uzyc szybki 6x3x2, ale ta jest mi znowu za płaska, wydłuza mi bezsensownie samochodzik i psuje matematyke, dlatego zdecydowanie wole ta stroma, choc teoretycznie jest tak samo nieprawidłowa. W blaszakach tez nie rzuca sie tak strasznie w oczy... Pozatym to dalej zabawki, budowane na płasko, bez fajerwerkow, a nie AFOLskie modele redukcyjne. Moze powinienem zrobic grill z kafla 1x4. Nie pamietam juz dlaczego robiłem go z tych łuków…













Edyta mowi ze jednak poprzerabialem je na plaskie grille, i chyba jest lepiej. Dodatkowo wysunalem zderzak o pol plytki, ale nie wiem czy to byl dobry pomysl, choc teraz jezt mozliwosc zamontowania plytki 1x1 w kolorze nadwozia w kacie zderzaka, co pomaga wydluzyc optycznie przedni zwis.

[eric trax]

Czerwona furgonetka Forda jest cudowna i odstawia resztę bardzo fajnych modeli. Fajnie, że zbudowałeś to na klasyczną szerokość i jak widać da się zrobić fajne autka mając ograniczone wymiary :)

[wielkamucha]

Owszem, czerwona jest super, ale jak się okazało, że białą można zbudować na pełnym legalu, to rewelacja. To przepiękny samochodzik! Taki właśnie "akurat".

Prawdę powiedziawszy, to te dostawczaki są najładniejsze ze wszystkich dotychczas pokazanych.

[Misterzumbi]

Jak pisałem, nie daje śie juz przychamowac jak brakuje mi jednego klocka zeby zbudowac coś co mi chodzi po głowie, tym bardziej ze duza cześc tych autek to itak szkice czy "koncepty" mozliwych produktów (no dobra, Transit akurat nie), i zuzywa malowane czy modyfikowane klocki bo "powód".

Okazuje śie ze Transita "na legalu" da śie zbudowac tez o tak:



Choc nie mam kwitów na takiego busa, i zbudowałem go dlatego bo chciałem w końcu zuzyc tych starodawnych klocków z logiem Shella. Mam zdjecie takiego:



Choc nie był to Transit ale Bedford czy Morris. I specjalnie pisze "na legalu" w cudzysłowiu, bo oponki sa niekoszerne, płytki 1x1 z grillem tez nie istnieja, choc byly by mozliwe itede.

Zbudowałem tez takiego z długa kabina, choc tu pociałem jednego klocka, bo nie miałem na razie pomysłu na dach:







I takiego. Ten jako produkt jest najmniej mozliwy, bo jest tylko tak sobie porzadnie złozony. Dla mojego dzieciaka starczy, dla produktu musiał bym zrezygnowac z realizmu.
Z drugiej strony realizm w tym wypadku to pojecie wzgledne. Poza jednym zdjeciem w katalogu Forda, nie widziałem takiej konfiguracji pierwszej serii Transita…

[wielkamucha]

Jejku, te Transity są cacuśne!
Grill można by zastąpić dwoma tilami-kratkami 2412b.

[glaz_pimpur]

Co ty żeś zmajstrował w tych nowych zestawach? Czy tam będzie Mercury?

[Misterzumbi]

Nie rozumiem pytania.

Grill można by zastąpić dwoma tilami-kratkami 2412b.

Nie mozna.

[V1]

Volva nie jeżdżą na lawetach!!!!!
Choć lawety piękne.
Muszę sobie kupić parę tych zaokrąglonych błotników, pierwszy raz je widzę.