[MOC] Myśliwiec Gorynch
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Myśliwiec Gorynch
Ot, kolejny klasyczny aż do bólu myśliwiec. Prawdę mówiąc to dowód porażki... początkowo chciałem zbudować Apollo z FreeSpace'a, ale z braku dobrych zdjęć nie udało mi się odwzorować poprawnie ani kątów, ani proporcji, ani nawet - jak się później okazało - malowania. Model poszedł na złom, ale zachowałem parę elementów, poskładałem nieco inaczej... i powstał Gorynch - statek tej samej frakcji co Svantetit. Myślę że będzie to moja osobista frakcja "złych i niedobrych", próbująca wykraść Szwajcarom ich bogactwa :>
Galeria
Galeria
Ostatnio zmieniony 2007-12-29, 12:30 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, akurat. A co niby jest w nim klasycznego?kolejny klasyczny aż do bólu myśliwiec.
Bardzo fajny, skomplikowany, i oryginalny. Silniki może zbyt pudełkowate, ale z kolei okrągłe mogłyby być zbyt okrągłe Bez płaszczyzn nośnych wygląda jak jakaś bardzo szybka rakieta.
Statki z kontrastujących kolorystycznie segmentów stały się ostatnio bardzo modne.
(Napis Vicious oznacza jednostkę macierzystą, czy to pomyłka?)
Ostatnio zmieniony 2007-12-05, 19:28 przez V1, łącznie zmieniany 1 raz.
\/1 ______________
Hmmm... nic nowego
A już sądziłem, że ta część z 7700 nie nadaje się na zbytnio na dziób - znów przekonałeś mnie, że się myliłem
Sporo tutaj skosów które nadają maszynie tego "zaawansowania".
Uzbrojenie jest, wyrzutnie są - ładne, ładne
Silniki? Nie będę nic pisał krytycznego - sam chciałem ostatnio zrobić silniki z elementów koloru Trans-xxxxx
Bardzo sympatyczny i ładny myśliwiec!
A już sądziłem, że ta część z 7700 nie nadaje się na zbytnio na dziób - znów przekonałeś mnie, że się myliłem
Sporo tutaj skosów które nadają maszynie tego "zaawansowania".
Uzbrojenie jest, wyrzutnie są - ładne, ładne
Silniki? Nie będę nic pisał krytycznego - sam chciałem ostatnio zrobić silniki z elementów koloru Trans-xxxxx
Bardzo sympatyczny i ładny myśliwiec!
Ostatnio zmieniony 2007-12-05, 21:16 przez martinbb, łącznie zmieniany 1 raz.
Inspired by NavySEALs
Już kiedyś pisałem, że cały ten wasz kosmos to taka zabawa w "nie wiadomo co". Jakieś dodajecie do tego filozofie w stylu "płaty nośne" i inne takie - a czy to aby nie miałoby walczyć w przestrzeni gdzie skrzydła są na nic? No ale nieważne.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że drażni mnie jedynie ta dorabiana filozofia ... tak trochę na siłę. Natomiast Twoje modele jak i modele martina po prostu mnie czarują jak cholera. No nie mam siły by im się oprzeć. Zazdroszczę Ci tych wszystkich skosów, których jak widzę troszkę masz, natomiast ja nie mam w ogóle. A nawet gdybym miał, w życiu nie wpadłbym na to by używać ich w takich konstrukcjach. Aż mnie pali w żołądku z zazdrości .
Gdy czytywałem Lema właśnie mniej więcej tak wyobrażałem sobie wszystkie te jego machiny latające. Zero skrzydeł jedynie silnik dający ciąg. No ale Lem po prostu starała się do swojej fikcji dopasować naukę, lub odwrotnie. Dlatego też ja w pełni zgadzam się z koncepcją na budowę Twojego pojazdu. TAK, na siłę dorobiłem filozofię.
Uwielbiam kiedy umieszczasz popularne klocki w takich dziwnych miejscach, i znów mnie ssie z zazdrości, że na tak banalny pomysł nie wpadłem ja, a akurat te klocki mam i to w niemałej liczbie. Słaby ze mnie wizjoner, zaliczyłbym się raczej do miana konsumenta pojazdów kosmicznych.
Skoro tyle wypocin napisałem, to pozwolisz, że kilka Twoich następnych konstrukcji jedynie obejrzę bez zaśmiecania forum nic nie wnoszącymi wypowiedziami.
Tak trzymaj i nieś mym oczom radość ... a żołądkowi nadkwaśność.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że drażni mnie jedynie ta dorabiana filozofia ... tak trochę na siłę. Natomiast Twoje modele jak i modele martina po prostu mnie czarują jak cholera. No nie mam siły by im się oprzeć. Zazdroszczę Ci tych wszystkich skosów, których jak widzę troszkę masz, natomiast ja nie mam w ogóle. A nawet gdybym miał, w życiu nie wpadłbym na to by używać ich w takich konstrukcjach. Aż mnie pali w żołądku z zazdrości .
Gdy czytywałem Lema właśnie mniej więcej tak wyobrażałem sobie wszystkie te jego machiny latające. Zero skrzydeł jedynie silnik dający ciąg. No ale Lem po prostu starała się do swojej fikcji dopasować naukę, lub odwrotnie. Dlatego też ja w pełni zgadzam się z koncepcją na budowę Twojego pojazdu. TAK, na siłę dorobiłem filozofię.
Uwielbiam kiedy umieszczasz popularne klocki w takich dziwnych miejscach, i znów mnie ssie z zazdrości, że na tak banalny pomysł nie wpadłem ja, a akurat te klocki mam i to w niemałej liczbie. Słaby ze mnie wizjoner, zaliczyłbym się raczej do miana konsumenta pojazdów kosmicznych.
Skoro tyle wypocin napisałem, to pozwolisz, że kilka Twoich następnych konstrukcji jedynie obejrzę bez zaśmiecania forum nic nie wnoszącymi wypowiedziami.
Tak trzymaj i nieś mym oczom radość ... a żołądkowi nadkwaśność.
O, mam to samo .aro_kal pisze:Aż mnie pali w żołądku z zazdrości .
Jak dla mnie lepiej by było, gdyby kabina bardziej płynnie łączyła się z resztą kadłuba, ale przy takim jej kształcie to chyba trudne do osiągnięcia (chciałem napisać że "nie do osiągnięcia", ale w twoim przypadku takie stwierdzenie jest zbyt ryzykowne ). A poza tym tak też bardzo fajnie wygląda. Silniki wyglądają bardzo dobrze, myślę że cone'y za bardzo by wystawały.
Ale tu nie ma co zazdrościć pod względem części, WSZYSTKIE białe skosy są z Exo-Force'a którego można dostać w supermarkecie za 40 zeta, a czarne 2x1x3 z małego spyriusowego robota którego dostałem za 20.
Filozofia jest, nawet dużo, tylko że nie zawsze jest sens męczyć nią czytelników
Nie ma skrzydeł bo to myśliwiec czysto przestrzenny, chociaż opływowy kształt pozwala mu na jakiekolwiek manewrowanie gdyby musiał wylądować w atmosferze. A kontrast jest taki bo tak miało być, o.
Filozofia jest, nawet dużo, tylko że nie zawsze jest sens męczyć nią czytelników
Nie ma skrzydeł bo to myśliwiec czysto przestrzenny, chociaż opływowy kształt pozwala mu na jakiekolwiek manewrowanie gdyby musiał wylądować w atmosferze. A kontrast jest taki bo tak miało być, o.
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-