4958 Monster Dino

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
pawelec
Posty: 107
Rejestracja: 2006-12-28, 10:21
Lokalizacja: Gdynia

#16 Post autor: pawelec »

Jaką wysokość ma dino?
Pozdrawiam
Paweł

Awatar użytkownika
Jerac
Posty: 2311
Rejestracja: 2006-01-14, 20:32
Lokalizacja: Sol III, Łódź
brickshelf: Jerrec

 

#17 Post autor: Jerac »

Doszedł mój. Mam ochotę pozwać firmę za robienie ze mnie i z potencjalnych klientów idiotów. Naprawdę zapewniam projektantów Lego że dziecko potrafi odróżnić 2 klocki od siebie nawet jeśli - uwaga - MAJĄ TEN SAM KOLOR. Ja wiem, chodzi o to aby czasem nie pomylić powiedzmy pina z friction z gładkim, i dlatego jestem w stanie zaakceptować fakt że jedne są szare a drugie czarne. Ale dlaczego małe bushe muszą być ŻÓŁTE, duże CZERWONE, axle piny NIEBIESKIE a reszta SZARA lub CZARNA? Po prostu tragedia. Poważnie, to wygląda tak jakby projektant uparł się aby dwa klocki o tym samym kolorze się ze sobą nie stykały. Nawet liftarmy są szare, ciemnoszare, czarne, zielone, czerwone, BIAŁE.... a connectory ŻÓŁTE bo gdzieś trzeba było kolejny kolor tęczy upchnąć. Zestaw jest adresowany dla dzieci od lat dziewięciu. Takie dzieci umieją liczyć, zresztą miałem do czynienia z zestawami technic w tym wieku i wcale nie było dla mnie problemem stwierdzenie który technic brick ma 16 studów a który 14, podobnie zresztą jak axle. Chciałbym przypomnieć że firma już raz wkopała się na takich ułatwieniach, pamiętną serią City gdzie samochodziki składały się z 3 dużych klocków i kół. W życiu nie kupiłbym dziecku tego... czegoś jako pierwszy duży zestaw, bo jest po prostu obrzydliwy. Kolorów jest tyle że kształt dinozaura rozmazuje się, jak tak patrzę na niego stojącego w kupie klocków które czekają na posortowanie autentycznie zastanawiam się na co właściwie patrzę. Biedny dzieciak rzuci ohydę w kąt i zajmie się innymi zabawkami...

Najbardziej dobija mnie jednak fakt że całość, jako zabawka, jest fajna. Technicznie jest bardzo dobry, chodzi bez większego problemu nawet po wspomnianej kupie klocków, ryk jest idealnie zsynchronizowany z otwarciem... tego co imituje gębę rozkładającego się zombiego, a co najważniejsze - jest naprawdę bardzo ale to bardzo solidny.

Modeli alternatywnych nie będę próbować. Bo po co? Znowu zobaczę bzdurny zlepek kolorów? Może się czepiam, ale mój zmysł estetyczny został gruntownie zmaltretowany i wdeptany przez to dzieło w ziemię. Dlatego też przyszłych nabywców ostrzegam: Kupujcie na części jak będzie tani, elektryka jest wspaniała, a i czarnych klocków jest sporo. Kolorowe klocki przydadzą się jako ciekawe detale tu i ówdzie. Ale nigdy, przenigdy nie budujcie modeli z instrukcji. Po prostu szkoda nerwów. No chyba że jesteście daltonistami bądź wręcz niewidomymi.

----[edit]----

Wnioski po dłuższej zabawie:

-Dinuś wcale nie jest aż tak idealnie zaprojektowany. Silnik ma tyle mocy że jeśli spróbujemy podejść pod jakąś przeszkodę rozepchnie zębatki i całość zacznie strzelać jak karabin maszynowy. Co z tego że są zablokowane liftarmami, temu silnikowi nie robi to absolutnie ŻADNEJ różnicy.

-2 szare skosy na nogach lubią odpadać bez wyraźnej przyczyny. Autentycznie, nie mam zielonego pojęcia co to powoduje - może to że się ocierają o liftarmy?

-nie wkładajcie palców między zębatki. Auć.

-nie sprawdzajcie czy PF-XL ukręci ośkę blokując ją na stałe. Ukręci. Nawet na akumulatorkach które podają mniejsze napięcie niż zwykłe duracelle.

-chodzenie do tyłu przypomina bardziej nerwowe podskoki w miejscu.

-Dinuś ma tendencję do przewracania się na ogon jeśli łeb nie jest wysunięty maksymalnie do przodu.
Ostatnio zmieniony 2008-02-11, 19:03 przez Jerac, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#18 Post autor: nori »

pawelec pisze:Jaką wysokość ma dino?
Jako że dino jest dość "ruchomy" wymiary w przybliżeniu, dla pozycji w stanie spoczynku:
wysokość: 23 cm do głowy, 26 cm do czubka rogu
szerokość: 17 cm (od łapy do łapy)
długość: 40 cm, sam ogon: 19 cm

pawelec
Posty: 107
Rejestracja: 2006-12-28, 10:21
Lokalizacja: Gdynia

#19 Post autor: pawelec »

Dzięki.
Pozdrawiam
Paweł

Martin_TP

#20 Post autor: Martin_TP »

Jerac pisze:-nie sprawdzajcie czy PF-XL ukręci ośkę blokując ją na stałe. Ukręci. Nawet na akumulatorkach które podają mniejsze napięcie niż zwykłe duracelle.
Bo akumulatorki zawsze mają 1.2 V i stale takie napięcie trzymają, zwykła bateria zaczyna od 1.5 V i szybko napięcie maleje. Jeśli chodzi o zasilanie silników itp. rzeczy to zdecydowanie więcej mocy i na dłużej starczą akumulatory niż baterie.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#21 Post autor: Sariel »

Poza tym napięcie jeśli się nie mylę wpływa tylko na prędkość silnika, moment obrotowy który decyduje o ukręcaniu axli pozostaje bez zmian.

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#22 Post autor: M_longer »

Parę moich przemyśleń na temat Dinusia:

Jak już wcześniej wspomniał Jerac, to po prostu masa klocków w kolorach niezbyt pasujących do siebie.
Nie widzę absolutnie żadnego powodu, dla którego użycie białych i czerwonych elementów w miejscach innych niż paszcza dinusia było by niezbędne.
Użycie niebieskich i piaskowych pinów mogę zrozumieć, ale czemu nie dano po prostu zwykłych SZARYCH bushy?
Podobnie mocowanie ogona, na bardzo małej powierzchni projektantowi udało się użyć czterech kolorów (m.in. żółtego) :/
I jeszcze ten kolorek lime...
Tak oczorypnej mieszanki kolorystycznej dawno nie widziałem.

Wolałbym gdyby ograniczono się do max. czterech kolorów przy tworzeniu tułowia i nóg:
Ciemny i jasny szary (bo PFy takie są), czarny i zwykły zielony (czyli green) + biały i czerwony do wykończenia paszczy.

Tyle narzekania ;)

Jeśli chodzi o stronę techniczną, to jest świetny.
Porusza się sprawnie zabawnie przy tym porykując ;)

I te silniki...
Mmmm..
Mam już n-dziesiąt pomysłów na ich użycie :)

Nie warto kupić tego zestawu dla jego wyglądu (bziiidaal ;) ), ale warto ze względu na to że jest doskonałym źródłem części i nowej elektryki :)

ODPOWIEDZ