[MOC] S Tank

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

[MOC] S Tank

#1 Post autor: Sariel »

S Tank

Obrazek

Dane techniczne:
Waga: 2.0 kg
Wymiary: dł. 58s / szer. 25s / wys. 20s
Zawieszenie: pełne kolebkowe z pneumatycznym przechyłem
Napęd: silnik PF XL przez subtraktor, z redukcją 5:2
Skręt: silnik PF przez subtraktor, z redukcją 45:2
Pneumatyka: kompresor z zaworem automatycznym napędzany silnikiem PF do obsługi zawieszenia + obwód manualny do obsługi przedniego lemiesza
Inne: zdejmowane kurtny boczne, zdejmowane tylne zbiorniki, obracana wieżyczka dowódcy, ruchomy karabin dowódcy

Do budowy skłonił mnie [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=5665]model Mrutka[/URL] opublikowany prawie miesiąc temu, który zwrócił moją uwagę na szwedzki czołg Stridsvagn 103 i jego niezwykłe właściwości. Nie będę się rozpisywał bo Internet aż pęka od informacji o tym czołgu, pokażę tylko to, co mnie zafascynowało najbardziej: niezwykła manewrowość, którą czołg zawdzięcza przekładni hydrostatycznej dzielącej napęd między gąsienice (dzieli go płynnie, pozwalając wykonywać skręty o zupełnie dowolnym promieniu) i hydropneumatyczne zawieszenie kontrolowane niezależnie dla wszystkich 8 kół jezdnych, pozwalające przechylać cały kadłub w zakresie przód/tył:

[youtube]http://youtube.com/watch?v=Vsz1rSQTAfA[/youtube]

[youtube]http://youtube.com/watch?v=_Bfts8BBnac[/youtube]

W moim modelu starałem się przede wszystkim oddać funkcjonalność oryginału, a dopiero na drugim miejscu jego wygląd. Ponieważ przekładni hydrostatycznej nie da się zbudować z klocków Lego (jest wypełniona płynem), użyłem zamiast niej subtraktora. Było to dość problematyczne, bo to duży i delikatny mechanizm (21 zębatek + 2 dyferencjały), ale przy odpowiednio gęstym spięciu całości liftarmami znosi jakoś moc silników PF, pozwalając na bardzo wygodne sterowanie. Co prawda w najbardziej narażonym na naprężenia miejscu zębatki z16 szlifują się na proszek, a axle pod nimi przesuwają się od naprężeń, ale możliwość skręcania po łuku wynagradza wszystko.

Obrazek

Tak jak w prawdziwym czołgu, kadłub daje się przechylać do przodu i tyłu. Pozwala na to konstrukcja zawieszenia gąsienic, w którym spód łączy się z górą centralnym zawiasem, i jest stabilizowany dwoma dużymi siłownikami pneumatycznymi. Siłowniki zasila kompresor z autozaworem, pozwalając na zdalną zmianę nachylenia kadłuba nawet w trakcie jazdy. Zakres przechylenia ograniczają tylko górne koła napinające:

Obrazek

Z tą funkcją wiązało się najwięcej problemów. Początkowo próbowałem przechylać kadłub obracając axla w zawiasie centralnym, ale masa czołgu sprawiała że po prostu kiwał się na zawiasie skręcając axla. Przypiąłem więc spód gąsienic do kadłuba za pomocą elektrycznie opuszczanych dźwigni i to poprawiło stabilność czołgu, ale nawet najmniejsze luzy w mechanice dźwigni powodowały kiwanie się kadłuba. Rozwiązaniem okazała się pneumatyka, która użyta w miejscu dźwigni zapewnia niemal idealną stabilność. Niestety, pneumatyka Lego jest słaba, dlatego po dłuższym odcinku czołg ma tendencję do opadania tyłu, co wynika zapewne z usytuowania z tyłu kół napędowych, które przy jeździe do przodu ciągną tył czołgu w dół. Idealnym rozwiązaniem byłyby tu pewnie siłowniki śrubowe, w których nie ma żadnych luzów ani zmian ciśnienia, ale dopóki nie są dostępne kadłub potrzebuje małej korekty nachylenia co jakiś czas.

Obrazek

Do podstawowego układu pneumatycznego wymienionego powyżej dołączony jest drugi, zasilany z tego samego kompresora, ale wyposażony w zawór manualny. Pozwala on opuszczać lemiesz na przodzie czołgu. Ze względów czysto objętościowych nie mogłem przesunąć siłowników kontrolujących opuszczanie na sam przód kadłuba, dlatego lemiesz znajduje się niżej niż w oryginalnym Strv 103.

Obrazek Obrazek

Do sterowania modelem służą 2 odbiorniki podczerwieni, których nie widać na zdjęciach. Oba mieszczą się całkowicie wewnątrz kadłuba, a sygnał dociera do nich przez wycięcia 2x2 study w górnym pokryciu. Mimo takiego osłonięcia odbiorników, czołg traci sygnał tylko jeśli skieruje się pilot w zupełnie inną stronę.

Obrazek

Model może wydawać się dość spory, ale połowę jego szerokości stanowią gąsienice i ściany boczne, wnętrze kadłuba ma tylko 12 studów szerokości. Upchnięcie tam trzech silników, battery boxa i całej mechaniki wymagało trochę wysiłku, i dało taki efekt:

Obrazek

Tutaj widać jak wypełnione jest wnętrze kadłuba - choć obwód pneumatyczny lemiesza nie jest tu jeszcze w ogóle podłączony:

Obrazek

Model zamierzałem przetestować w terenie na pierwszej edycji GP Mazowsza, ale wyszedł cięższy niż się spodziewałem, i obawiam się o subtraktor. Wciąż męczy mnie myśl o pojechaniu w GP czymś gąsienicowym, ale żeby to był ten czołg musiałbym raczej usunąć z niego subtraktor i dać po jednym silniku PF XL na każdą gąsienicę, usztywnić zawieszenie oraz wzmocnić nadwozie na wypadek wywrotek. Mówiąc krócej, z powyższego modelu zostałyby gąsienice i część pokrycia, dlatego nie wiem czy zdecyduję się na taką przebudowę.
Generalnie spędziłem prawie miesiąc na jazdach testowych podwoziem, zmieniając je tak żeby jak najlepiej spisywało się w terenie, i uzyskując zdecydowanie najlepiej jeżdżący pojazd gąsienicowy jaki udało mi się dotąd zbudować - ale obawiam się że w ekstremalnych warunkach najsłabszym ogniwem mógłby okazać się subtraktor. Bardzo dobra jest za to przyczepność, podczas gdy buldożer 8275 na tych gąsienicach łatwo ślizga się podłodze z klepek, czołg będąc niewiele cięższym i wolniejszym nie ślizga się nigdy.

GALERIA ZDJĘĆ

Przykładowe zdjęcia:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Film pokazujący możliwości czołgu - nareszcie w wyższej jakości niż moje poprzednie filmy. Przymierzam się jeszcze do zmontowania filmu objaśniającego bliżej funkcje czołgu, ale to na pewno nie nastąpi dziś.
[youtube]http://youtube.com/watch?v=pzyxTFwgK_o[/youtube]

Podziękowania dla Duke'a za podzielenie się fachową wiedzą w konstrukcji zawieszeń gąsienicowych.
Ostatnio zmieniony 2008-03-08, 18:32 przez Sariel, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Bobofrutx
Posty: 1014
Rejestracja: 2007-08-21, 21:26
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Bobofrut

 

#2 Post autor: Bobofrutx »

Bardzo fajny i funkcjonalny model :] Nieżle upchnołeś ten zasilacz i całe to ustrojstwo ;P !! "Substraktor" magiczna nazwa^^ niewiem dokładnmie jak on działa, troche sie domyślam, ale widze ze sobie radzi! Szkoda że jest taki słaby z powodu tak dużej ilosci zębatek :/
Moze mi sie wydaje, ale twój model jest trochę za waski wzgledem orginału?
I ta lufa zbyt cienka ;P
Super wyglada jak sie tak do tyłu i do przodu przechyla :D
Ostatnio zmieniony 2008-03-08, 17:16 przez Bobofrutx, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...

Awatar użytkownika
Emilus
Adminus Emeritus
Posty: 1460
Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
Lokalizacja: Polska
brickshelf: Emilus
Kontakt:

 

#3 Post autor: Emilus »

Nie będę się rozpisywał bo Internet aż pęka od informacji o tym czołgu, pokażę tylko to, co mnie zafascynowało najbardziej: niezwykła manewrowość, którą czołg zawdzięcza przekładni hydrostatycznej dzielącej napęd między gąsienice (dzieli go płynnie, pozwalając wykonywać skręty o zupełnie dowolnym promieniu) i hydropneumatyczne zawieszenie kontrolowane niezależnie dla wszystkich 8 kół jezdnych, pozwalające przechylać cały kadłub w zakresie przód/tył:
Większość współczesnych czołgów ma te dwie cechy a co najmniej jedną - wszystkie nowe.

Model wręcz imponujący (dla techniki), ale skoro sam piszesz, że funkcjonalność była na pierwszym miejscu, nie jest już tak pięknie (z wyglądu przypomina orginał, ale ten czołg ma tak charakterystyczny wygląd, że to nie było trudne :-)):
- lemiesz jest w twoim modelu nędzny! - wygląda to jak właz a nie jak lemiesz i jak on się chowa, pod kadłub???
- koła jezdne powinny być większe, i to nawet nie dlatego, że orginał takie ma. Konstruktorzy czołgów doszli do tego już dawno, ale może to przez te gąsienice trudno takowe (koła) dopasować? nie wiem, nie mam gąsienic.

Poza tym jest świetny, gratuluje MOCA!

PS. Mógłbyś zrobić tak, aby skręcał z kilkoma ustalonymi promieniami (taki prostszy sposób zastępujący przekładnię hydro... stosowany w T72, Twardym itp. to możliwe w klockach)
Ostatnio zmieniony 2008-03-08, 17:24 przez Emilus, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#4 Post autor: Sariel »

Emilus pisze:wygląda to jak właz a nie jak lemiesz i jak on się chowa, pod kadłub???
A gdzie powinien? W oryginale lemiesz też jest na spodzie kadłuba.
Emilus pisze:koła jezdne powinny być większe, i to nawet nie dlatego, że orginał takie ma. Konstruktorzy czołgów doszli do tego już dawno, ale może to przez te gąsienice trudno takowe (koła) dopasować? nie wiem, nie mam gąsienic.
Duże koła napędowe do nowych gąsienic są unikalne, występują tylko w 4 egzemplarzach w 8275, w dodatku są żółte. Mam tylko 4, które wykorzystałem jako koła napinające.
Emilus pisze:PS. Mógłbyś zrobić tak, aby skręcał z kilkoma ustalonymi promieniami (taki prostszy sposób zastępujący przekładnię hydro... stosowany w T72, Twardym itp. to możliwe w klockach)
Możliwe tak, ale skomplikowane i pewnie cały czołg wypełniałby wtedy układ jezdny.

Awatar użytkownika
Emilus
Adminus Emeritus
Posty: 1460
Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
Lokalizacja: Polska
brickshelf: Emilus
Kontakt:

 

#5 Post autor: Emilus »

A gdzie powinien? W oryginale lemiesz też jest na spodzie kadłuba.
Chodziło mi o usytuowanie - za nisko - (wiem że sam o tym pisałeś) po prostu lemiesz mnie razi... może dlatego, że jest płaski. Rozumiem, że trudno uzyskać wklęsły kształt z klocków, ale mogłeś mu dać choć zachodzące boki...

A nie można by go zawiesić na kołach z oponami jakichś małych (gąsienice by spadały?). Współczesne czołgi też mają na kołąch bandaże z gumy lub elastomerów...

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#6 Post autor: Sariel »

Nie znalazłem żadnych pasujących kół ani felg, idealne wydawały mi się te z 8421 ale są sporo za szerokie. Sam wiesz, że żeby zawieszenie trzymało gąsienicę, konieczne byłyby bliźniaki z odstępem pomiędzy, a to ogranicza wybór do bardzo wąskich kół.
Ostatnio zmieniony 2008-03-08, 18:11 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pietruch
Posty: 1379
Rejestracja: 2004-12-25, 17:06
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Pietruch-15

 

#7 Post autor: Pietruch »

Moje zdanie na temat MOCa już znasz.
Teraz pozostaje mi tylko wytrwale czekać do 19 kwietnia. ;)
Pozdrawiam,
Maciej

Awatar użytkownika
smyk
VIP
Posty: 2137
Rejestracja: 2006-03-14, 23:13
Lokalizacja: Warszawa-Ochota
brickshelf: smyk

 

#8 Post autor: smyk »

Na specjalną prośbę Sariela:
podoba mi się ten czołg - jest zupełnie przyzwoity. Szkoda, że kółka produkują tylko żółte, przydałby się szare jednak.

Nie znam się na czołgach, ale ten wydaje mi się odrobinę za wysoki w stosunku do oryginału. Ale mniej więcej bryłę trzyma. Widać, że jeździ. Darowałbym sobie ręczną pneumatykę lemiesza.

Ogólnie jest nieźle.

Awatar użytkownika
Kubrick
VIP
Posty: 2198
Rejestracja: 2006-05-19, 21:51
Lokalizacja: KrakóVW
brickshelf: Kubrick
Kontakt:

 

#9 Post autor: Kubrick »

Sariel pisze:Film pokazujący możliwości czołgu - nareszcie w wyższej jakości niż moje poprzednie filmy.
Sariel, uczysz sie szybko :) Film jest swietny,klimatyczny i fajnie z muzyka zgrany. Szkoda tylko,ze tak zolto... :/

Technicznie czolg super, swietnie to poupychales, fajnie jezdzi i ogolnie rewelacja techniczna (czytaj: nie zaskoczyles mnie :P).
W sumie, zeby mnie zaskoczyc, to musialbys teraz stworzyc albo cos tragicznego, albo koparke, ktora poda kapcie, wypierze skarpetki i jeszcze kawe zrobi ;)

I czolg oceniam na 6+ :)
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>

Awatar użytkownika
Duke
Posty: 247
Rejestracja: 2005-11-17, 18:47
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: duku

 

#10 Post autor: Duke »

Sariel, twoja płodność mnie przeraża:), masz przeciętnie więcej MOCy niż ja sensownych wypowiedzi na tym forum.
Co do czołgu - rewelacja, muszę jednak przyczepić się do kół podporowych - te wózki wyglądają tragicznie, optycznie bardzo wpływają na cały pojazd. Rozumiem że przeprowadziłeś wiele prób i drogą kompromisu zrobiłeś to tak jak jest, tymbardziej że dodatkowym utrudnieniem była jeszcze kwestia pochylania kadłuba. Ale ponieważ sam też nie znalazłem jeszcze sposobu na sensowne zawieszenie gąsienic (wytrzymałe, skuteczne i do tego ładne), więc wybaczam.
A co do przeniesiania napędu i substraktora - cały czas marzy mi się system, w którym będzie można skręcać łagodnie poprzez różnicowanie przedkości gąsienic (a więc np. przez lekkie przyhamowanie jednej z nich) i równocześnie będzie możliwośc zawracania w miejscu przez przeciwny kierunek obrotu gąsienic.

Frax

#11 Post autor: Frax »

Duke pisze:A co do przeniesiania napędu i substraktora - cały czas marzy mi się system, w którym będzie można skręcać łagodnie poprzez różnicowanie przedkości gąsienic (a więc np. przez lekkie przyhamowanie jednej z nich) i równocześnie będzie możliwośc zawracania w miejscu przez przeciwny kierunek obrotu gąsienic.
To właśnie daje subtraktor :)
Jeden silnik napędza obie gąsienice, a drugi różnicuje ich prędkość - jeżeli wyłączysz pierwszy, będziesz obracać się w miejscu.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#12 Post autor: Sariel »

Dokładnie. Na filmie widać jak czołg zakręca po łuku, bo przełożenia silników dobrałem tak, że przy obu włączonych jedna gąsienica zwalnia prawie do zera, a druga przyspiesza prawie dwukrotnie. Natomiast przy wyłączonym silniku "marszowym" obie gąsienice kręcą się w przeciwnym kierunku.
Co do wózków - mogą wyglądać tragicznie, ale upieram się że pozwalają gąsienicy bardzo dobrze dostosowywać się do przeszkody. Na filmie czołg przejeżdża po kilkucentymetrowym odstępie między stołami, wtedy widać jak pracują te wózki i jakie są wytrzymałe.
EDIT:
Mówiliśmy parę razy o reakcjach na nasze MOCe na zagranicznych forach, dlatego przyznam się że mój model wywołał ożywioną dyskusję na francuskim SeTechnic. Uczestniczę w niej, jak dotąd wyjaśniłem Francuzom jak działa subtraktor :)

Awatar użytkownika
Bartex0805
Posty: 197
Rejestracja: 2008-01-21, 16:24
Lokalizacja: Leszno
brickshelf: Bartex0805

 

#13 Post autor: Bartex0805 »

Zbudować takie coś z tymi wszystkimi przekładniami i siłownikami i innymi bajerami to naprawdę wielki wysiłek. Model bardzo mi się podoba jest super gdybym potrafił to sam bym sobie takie coś zbudował :-) Według mnie Lego już dawno powinno wypuścić serię z jakimiś pojazdami wojskowymi, może wielkości standardowej, jednak dla mnie bardziej do gustu przypadło by np. modele wojskowe w serii Creator. Ktoś popiera ? Co do czołgu to wydaje mi się że masz wygranego MOCa miesiąca, ale nie będę przepowiadał przyszłości.

Awatar użytkownika
szarikm
Adminus Emeritus
Posty: 1312
Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: szarikm

 

#14 Post autor: szarikm »

jak długo jeszcze w sklepach z zabawkami
półki będą zwalone karabinami......
jak długo jeszcze w sklepach z zabawkami
półki będą zwalone karabinami......
Bartex0805 pisze:Według mnie Lego już dawno powinno wypuścić serię z jakimiś pojazdami wojskowymi, może wielkości standardowej, jednak dla mnie bardziej do gustu przypadło by np. modele wojskowe w serii Creator. Ktoś popiera ?
Nie, nie popiera i nie będzie popierać :) Taka jest polityka Firmy.
Mi się takie stanowisko podoba.
Ostatnio zmieniony 2008-03-10, 21:50 przez szarikm, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#15 Post autor: Sariel »

Obiecany drugi film, objaśniający funkcje czołgu:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=x-6kFyJtYkA[/youtube]

Sam czołg jest w trakcie przeróbki na wersję trialową, co wiąże się m.in. z wyrzuceniem całej pneumatyki, ale za to są duże szanse na zachowanie subtraktora :)
Co do MOCa miesiąca, dziękuję ale wątpię żeby wygrał, właściwie nie jestem przekonany czy go zgłaszać.
Ostatnio zmieniony 2008-03-12, 08:47 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ