5611 Public Works
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
5611 Public Works
Witam wszystkich
Jako że cierpię na brak ludzików w jaskrawo pomarańczowych ubrankach skusiłem się na ten zestaw. I to był główny powód zakupu tych kloców.
Jest to zestaw, który zawiera pomarańczowego minifig-a razem z koszem, kubełkiem na śmieci i wózeczkiem do przewożenia kubła.
5611 Prace publiczne CITY
DANE TECHNICZNE
Seria: City
Rok produkcji: 2008
Liczba klocków: 31
Liczba figurek: 1
Wymiary pudełka: 9,6 cm x 9,6 cm x 4,8 cm
Ceny: od 10-20zł (ja zapłaciłem ok. 12,90 zł)
Lista klocków
Zestaw ten posiada 31 kloców i dzięki tej ilości kloców jest on bardziej atrakcyjny od zestawu który opisywałem w dniu dzisiejszym (chodzi o recenzję kloców o nr. 5610)
OPAKOWANIE
Opakowanie małe i poręczne z tekturki, dzięki takim rozmiarom opakowania możne bez większych problemu „przemycić” klocki do domu nie wzbudzając zainteresowania pozostałych domowników ;) W środku jak zawsze instrukcja montażu oraz zdjęcie z nowych mini zestawów LEGO CITY, CASTLE i MARS MISSION.
Po otwarciu i wysypaniu klocków od razu widać że jest on ciekawszy niż 5610.
INSTRUKCJA
Instrukcja nie odbiega od pozostałych w tego typu zestawach, czyli kartka formatu A5 z instrukcją ułożenia kloców i mała reklamą innych kompletów LEGO
Wszystkie klocki zapakowane w jeden woreczek.
ZESTAW W CAŁOŚCI
CO CIEKAWEGO W ZESTAWIE ?
Jak już nacieszymy oczy złożonym zestawem po pewnym czasie przyjedzie nam ochota rozebrać i wykorzystać co ciekawsze klocki. Tu czeka na nas kilka interesujących klocków jakie przydadzą się do upiększania naszych budowli.
Ja zaliczyłem następujące klocki godne uwagi, kosz z przykrywką ,łopatę w kolorze ciemno szarym (szuflę, jak kto woli), dwa białe podwójne plate z uchwytem oraz plate 1x2x1 w kolorze białym (ja na ten klocek mówię „mała ławeczka”)
Na początku recenzji napisałem że interesował mnie minifig jednak jego twarz była bardzo podobna do tych klasycznych z ludzików które można było kupić w latach 80 (dla mnie był to minus)
Jako ciekawostkę napisze że dostałem lekko niedorobiona flagę 2x2 która służy w tym zestawie jako przykrywka od pomarańczowego kosza.
Oraz czarny klocek
Jak zakończyłem układać pozostały mi trzy klocki a konkretniej to plate okrągły 1x1 ciemnoszary ,przykrywka do kosza tego samego kolory jak poprzedni klocek i mała felga koloru białego
ZALETY
- 31 kloców
- kubełek ciemnoszary
- kilka ciekawych kloców
- łopata ciemnoszara
- warte swojej ceny (czyli 13 zł)
WADY
- Nie dorobiony jeden klocek (to lego wiec nie powinno to mieć miejsca)
- Twarz minifiga bardzo pospolita i nie ciekawa
OCENA: 5/6
Klocki są ciekawsze niż w zestawie 5610 . Więcej kloców które mogą się przydać w innych budowlach. Wadami tego typu mini zestawów jest to że ledwo człowiek zacznie składać a już są złożone. Ale zestawy tego typu są potrzebne na rynku bo za niewielkie pieniądze można trafić na klocki które w przyszłości mogą się okazać bardzo pomocne.
Tynio
Pozdrawiam
P.S.
Ta też recenzja została zmodyfikowana z wiadomych powodów
Jako że cierpię na brak ludzików w jaskrawo pomarańczowych ubrankach skusiłem się na ten zestaw. I to był główny powód zakupu tych kloców.
Jest to zestaw, który zawiera pomarańczowego minifig-a razem z koszem, kubełkiem na śmieci i wózeczkiem do przewożenia kubła.
5611 Prace publiczne CITY
DANE TECHNICZNE
Seria: City
Rok produkcji: 2008
Liczba klocków: 31
Liczba figurek: 1
Wymiary pudełka: 9,6 cm x 9,6 cm x 4,8 cm
Ceny: od 10-20zł (ja zapłaciłem ok. 12,90 zł)
Lista klocków
Zestaw ten posiada 31 kloców i dzięki tej ilości kloców jest on bardziej atrakcyjny od zestawu który opisywałem w dniu dzisiejszym (chodzi o recenzję kloców o nr. 5610)
OPAKOWANIE
Opakowanie małe i poręczne z tekturki, dzięki takim rozmiarom opakowania możne bez większych problemu „przemycić” klocki do domu nie wzbudzając zainteresowania pozostałych domowników ;) W środku jak zawsze instrukcja montażu oraz zdjęcie z nowych mini zestawów LEGO CITY, CASTLE i MARS MISSION.
Po otwarciu i wysypaniu klocków od razu widać że jest on ciekawszy niż 5610.
INSTRUKCJA
Instrukcja nie odbiega od pozostałych w tego typu zestawach, czyli kartka formatu A5 z instrukcją ułożenia kloców i mała reklamą innych kompletów LEGO
Wszystkie klocki zapakowane w jeden woreczek.
ZESTAW W CAŁOŚCI
CO CIEKAWEGO W ZESTAWIE ?
Jak już nacieszymy oczy złożonym zestawem po pewnym czasie przyjedzie nam ochota rozebrać i wykorzystać co ciekawsze klocki. Tu czeka na nas kilka interesujących klocków jakie przydadzą się do upiększania naszych budowli.
Ja zaliczyłem następujące klocki godne uwagi, kosz z przykrywką ,łopatę w kolorze ciemno szarym (szuflę, jak kto woli), dwa białe podwójne plate z uchwytem oraz plate 1x2x1 w kolorze białym (ja na ten klocek mówię „mała ławeczka”)
Na początku recenzji napisałem że interesował mnie minifig jednak jego twarz była bardzo podobna do tych klasycznych z ludzików które można było kupić w latach 80 (dla mnie był to minus)
Jako ciekawostkę napisze że dostałem lekko niedorobiona flagę 2x2 która służy w tym zestawie jako przykrywka od pomarańczowego kosza.
Oraz czarny klocek
Jak zakończyłem układać pozostały mi trzy klocki a konkretniej to plate okrągły 1x1 ciemnoszary ,przykrywka do kosza tego samego kolory jak poprzedni klocek i mała felga koloru białego
ZALETY
- 31 kloców
- kubełek ciemnoszary
- kilka ciekawych kloców
- łopata ciemnoszara
- warte swojej ceny (czyli 13 zł)
WADY
- Nie dorobiony jeden klocek (to lego wiec nie powinno to mieć miejsca)
- Twarz minifiga bardzo pospolita i nie ciekawa
OCENA: 5/6
Klocki są ciekawsze niż w zestawie 5610 . Więcej kloców które mogą się przydać w innych budowlach. Wadami tego typu mini zestawów jest to że ledwo człowiek zacznie składać a już są złożone. Ale zestawy tego typu są potrzebne na rynku bo za niewielkie pieniądze można trafić na klocki które w przyszłości mogą się okazać bardzo pomocne.
Tynio
Pozdrawiam
P.S.
Ta też recenzja została zmodyfikowana z wiadomych powodów
Ostatnio zmieniony 2008-10-03, 11:51 przez tynio, łącznie zmieniany 5 razy.
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
Tak samo jak w poprzedniej recenzji. Piszesz o jednym zestawie a zdjęcia zrobiłeś dwóm. Po co? Ponownie mylisz nazwę tego samego klocka. Może mi się wydaje ale za często używasz słowa "OK".
Następnym razem trochę bardziej się przyłóż a może wyjdzie ci recenzja godna uwagi =]
Znowu? Gdzie była najpierw w takim razie? Sama główka zła nie jest. Troszeczkę się różni od tych klasycznych. Mam taką i jestem z niej zadowolony ale to kwestia gustu.I tu znowu jest mała lipa z twarzą robotnika jest bez wyrazu, czyli prawie jak w starych klasycznych lego z lat 80
Następnym razem trochę bardziej się przyłóż a może wyjdzie ci recenzja godna uwagi =]
Impresario mnie uprzedził, ale muszę niestety napisać, że bardzo trudno się czyta tą recenzję. Zdania galopują chaotycznie jedno za drugim, połączone w taki strumień świadomości prawie jak u Joyce'a - gubię się w tym i nie nadążam za Twoimi myślami.
Zakładasz że czytelnik zna Twoją wcześniejszą recenzję - a to nieprawda. Ja zacząłem od tej, co jeszcze bardziej utrudniło mi czytanie.
Nie rozumiem też niektórych wad i zalet - np. dlaczego czarna łopata jest zaletą (na zdjęciach jest ciemnoszara), a z kolei biały kolor felg jest wadą?
Zakładasz że czytelnik zna Twoją wcześniejszą recenzję - a to nieprawda. Ja zacząłem od tej, co jeszcze bardziej utrudniło mi czytanie.
Nie rozumiem też niektórych wad i zalet - np. dlaczego czarna łopata jest zaletą (na zdjęciach jest ciemnoszara), a z kolei biały kolor felg jest wadą?
- Ramzes
- Posty: 398
- Rejestracja: 2008-04-10, 17:34
- Lokalizacja: Bielsko-Biała / Kraków
- brickshelf: Ramzes
- Kontakt:
-
może dla ciebie to głupotki, natomiast mnie to trochę irytuje. Nie po to płacę tyle za klocki, żeby wyglądało to jak kawałek plastiku, który sobie mogę kupić za 5x mniej, ale przecież nie o to chodzi. Nie wiem, może się uczepiłem ale wg. mnie 10 lat temu takie rzeczy się nie zdarzały. Ja uważam, iż jest to albo jakaś wadliwa seria, albo wypadek przy pracy, albo wciskanie klientowi towaru bo i tak kupi.
Dla uzasadnienia daje kilka zdjęć. Sami oceńcie:
Dla uzasadnienia daje kilka zdjęć. Sami oceńcie:
Ostatnio zmieniony 2008-09-12, 14:03 przez Ramzes, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kirysowaty
- Posty: 741
- Rejestracja: 2007-04-10, 18:39
- Lokalizacja: okolice Radomia
-
- szarikm
- Adminus Emeritus
- Posty: 1312
- Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
- Lokalizacja: Rzeszów
- brickshelf: szarikm
-
10 lat temu nie, 20 lat temu tak. Przyjrzyj się brickom i platom z lat 80 oraz z 90.Ramzes pisze:wg. mnie 10 lat temu takie rzeczy się nie zdarzały. Ja uważam, iż jest to albo jakaś wadliwa seria, albo wypadek przy pracy, albo wciskanie klientowi towaru bo i tak kupi.
To co zaznaczyłeś na pierwszym zdjęciu, to pozostałość o układzie wlewowym - prawie każdy klocek to ma. Przy czym, przy jednym bardziej widać, przy nie których mniej.
Na drugim zdjęciu, na "łapkach" są kółka, to z kolei odpowietrzenia.
A dlaczego to widać? Bo Klocki muszą być konkurencyjne w stosunku do klocków, aby Adam miał gdzie pracować. :)
Ostatnio zmieniony 2008-09-13, 20:45 przez szarikm, łącznie zmieniany 1 raz.
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
Taka sama tylko niebieska choragiewka z zestawów plazowych z tego roku (Coastguard czy jak im tam) tez ma te same wady.Ramzes pisze:Nie wiem, może się uczepiłem ale wg. mnie 10 lat temu takie rzeczy się nie zdarzały. Ja uważam, iż jest to albo jakaś wadliwa seria, albo wypadek przy pracy, albo wciskanie klientowi towaru bo i tak kupi.
Ale to akurat nie przeszkadza w budowaniu przeciez!
10 lat temu to w ogóle rzadko zdarzaly sie takie flagi bez nadruku, wiec moze dlatego nie bylo widac wad? Chyba ze te chinskie fabryki po prostu teraz tak maja..
Z kolei czarne ribbed hose z zeszlego roku naprawde wygladaja okropnie - maja tak wielkie slady po odpowietrzaniu, ze te slady az wystaja.. Oj, niegrzeczni Chinczycy.. :-/
Wracajac do recenzji, ten impulsik City jest moim ulubionym. Wlasnie z tego powodu, ze ma czarna flage, ze kontener na smieci sklada sie z kilku milych pomaranczowych klocków, pare innych przydatnych klocków, kóleczka samolotowe, no i czarna czapka oraz smietnik. Z kolei setne pomaranczowe ubranie ludzika mnie nie zachwyca, ale jakos przezyje.
Ostatnio zmieniony 2008-09-17, 12:24 przez lugomina, łącznie zmieniany 1 raz.
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
- lugomina
- Posty: 733
- Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
- Lokalizacja: fawela wielkomiejska
- brickshelf: legominha
-
A to przepraszam Chinczyków za pomówienie!Hippotam pisze:Czeskie.lugomina pisze:Chyba ze te chinskie fabryki po prostu teraz tak maja..Czesi.lugomina pisze:Oj, niegrzeczni Chinczycy.. :-/
Na pudelkach Lego dotychczas czytalam, ze "zabawke wykonano w Chinach, na Wegrzech i w Danii" - zakladalam wiec, ze w Danii to na koncu pakuja w odp. pudelka, a w Chinach wylewaja plastik do foremek, bo tak taniej..
Ostatnio zmieniony 2008-09-17, 17:51 przez lugomina, łącznie zmieniany 1 raz.
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
W Twoim przypadku spora szansa że kupujesz zestawy wyprodukowane w fabryce w Danii, my pewnie te z Czech, choć w sumie nie wiem jak to jest - czy każda fabryka produkuje pełen asortyment, czy każda ma swoją "działkę".
W sprawie Chińczyków:
W sprawie Chińczyków:
Q. What countries do you manufacture in?
A. Denmark, Mexico, Hungary, Czech Republic and (very limited) China
Q. Where are DUPLO toys manufactured?
A. The vast majority of DUPLO parts are molded in Hungary.
Q. Are any of your toys manufactured in China?
A. We have been sourcing items like electronic components, stuffed animals and small textile items from China for several years, but our primary production locations for LEGO products are in Europe and Mexico.