Dwa lata temu i wcześniej, kiedy trucktrial u nas raczkował, był przepis by premiować samochody z większą liczbą osi. Doszedłem do wniosku, że nie był on wcale zły, tylko może nienajlepiej wprowadzony w życie. Wtedy profity z większej liczby osi były gigantyczne. Dziś nie mamy tego w ogóle. Pewnie dlatego, że samochód na większej liczbie kół lepiej pokonuje nierówności i przeszkody, ale... Ileż ciężej wykonać taki pojazd, ile więcej pieniędzy potrzebne na klocki, jak duże są straty mocy na dodatkowych zębatkach, których taki pojazd potrzebuje.
Moja propozycja jest taka: wprowadźmy dzielenie czasu przejazdu pojazdu z trzema osiami przez 1,15, a pojazdu z czterema osiami przez 1,25. To są niewielkie bonusy, ale mogą one zachęcić ludzi do budowania pojazdów wieloosiowych. Może dzięki temu urozmaicą się konstrukcje i zawody zyskają na atrakcyjności. Jakoś musimy wyplenić z zawodów pojazdu dwuosiowe.
Współczynniki są tylko pewną luźną propozycją. Równie dobrze można dać 1,2 i 1,4. Myślałem nad tym od miesiąca. Troszkę to pode mnie jest, bo właśnie mam ochotę na trzy osie, ale jakoś po prostu się to nie opłaca. Może by tak mnie i innych zachęcić do budowy lekką zmianą przepisów?
PS. Jak wolicie to współczynniki te można stosować już po policzeniu punktów za etap, wtedy jednak punkty przez nie mnożąc.
SENKS
DODAŁEM
Lepsze pokonywanie nie oznacza od razu szybszego. A właśnie na stratach mocy duże ciężarówki tracą najwięcej czasu. Chciałem to wyrównać.Sariel pisze:Trochę też sam sobie przeczysz - po co premiować pojazdy powyżej 4x4, skoro jak sam piszesz lepiej radzą sobie w terenie?
I prosiłem by nie pisać pierdół w tym temacie, ale nie da się. Sariel musi dobić do 3000 wypowiedzi w tym temacie :-/. Spróbujcie pisać po jednej wypowiedzi. Powinno wystarczyć. Ja i tak na kształt przepisów nie mam wpływu. Może ktoś to weźmie pod uwagę.