[MOC] Dwa nowe MOCe
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Dwa nowe MOCe
Zakład budowy łodzi
Pomysł absurdalny, ale wychodziłem z założenia, że wiele miast leży nad rzekš więc racja bytu takiego budynku jest całkowicie uzasadniona. Na dole znajduje się "hala fabryczna", stoliczeka i skład desek. Na górze małe mieszkanko i magazyn.
Chatka myliwego
MOC powstał już dawno temu, niestety zupełnie o nim zapomniałem. Dopiero ostatnio znalazłem jego zdjęcia. Właciwie nic niezwykłego.
Zapraszam do oglšdania
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2010-05-04, 23:18 przez Lomero, łącznie zmieniany 1 raz.
Lomero
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: Dwa nowe MOCe
Co niezwykłego zdarza się budowniczemu raz na parę lat (albo raz w życiu).Lomero pisze:Właciwie nic niezwykłego.
Grunt, żeby trzymać dobrš formę - tak jak Ty.
Nie siedzę głęboko w temacie chatek z Lego, ale bardzo mi się podobajš bale, z których zbudowałe dom myliwego oraz to, jak zgrabnie łšczš się z drzwiami, oknami... Brawo!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
A dokładniej? Gdzie jest niedopracowany?liwnik pisze:Zakład budowy łodzi- całkiem ładny, choć trochę niedopracowany,
No niestety, pod tym względem sš raczej niepraktyczne.Ciamek pisze:I fajny pomysł na krzesła, mimo że się usišć w nich nie da
No może nie zawsze, ale staram się (jak to stwierdził Dmac) trzymać formępieknykot pisze:Lomero zawsze robi wietne "chatki"
Dzięki za opinie
Pozdrawiam
Lomero
- shaggie
- Adminus Emeritus
- Posty: 170
- Rejestracja: 2004-06-04, 18:45
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: shaggie
-
Warsztat szkutnika może nie jest przykładem najbardziej udanego modelu, ale zdecydowanie nadrabia to charakterem. To odważna konstrukcja i im dłużej jej się przyglšdałem, tym bardziej widziałem w niej co, co wykracza poza zwykłe budowanie z klocków. To jeden z tych rzadko spotykanych modeli, które może nie sš szczególnie ładne ani ciekawe, ale mimo to przykuwajš uwagę... abstrakcyjnociš. Kojarzy mi się z ilustracjami z ksišżek Terry'ego Pratchetta, starš przygodówkš Curse of Monkey Island, Monty Pythonem i komiksami Tadeusza Baranowskiego.
Co do chatki myliwego, to dla odmiany jest to model zdecydowanie klasyczny i typowo legolandowy. Pomysłowy SNOT (nie wiem, czy to Twój patent, czy inspirowałe się np. Jamesem Brinkiem, ale to nieistotne), jak zwykle przytulne i miłe wnętrze, w tym odpowiednio zagracony stryszek. Niemal mogę poczuć ciepło i zapach gotowanej strawy bijšce z chatki. Jedyne, co mógłbym zaproponować, by ulepszyć model, to umiecić go w jakim kontekcie - masz wprawę w konstruowaniu ciekawej rzeby terenu, może więc dodasz do chatki podłoże i jaki niewielki zagajnik?
Co do chatki myliwego, to dla odmiany jest to model zdecydowanie klasyczny i typowo legolandowy. Pomysłowy SNOT (nie wiem, czy to Twój patent, czy inspirowałe się np. Jamesem Brinkiem, ale to nieistotne), jak zwykle przytulne i miłe wnętrze, w tym odpowiednio zagracony stryszek. Niemal mogę poczuć ciepło i zapach gotowanej strawy bijšce z chatki. Jedyne, co mógłbym zaproponować, by ulepszyć model, to umiecić go w jakim kontekcie - masz wprawę w konstruowaniu ciekawej rzeby terenu, może więc dodasz do chatki podłoże i jaki niewielki zagajnik?
shaggie.