Recenzja zestawu 6379
Z racji tego, że niedawno odkupiłam płytę bazową, która złamała się w dzieciństwie, postanowiłam zbudować i napisać recenzję mojego pierwszego zestawu Lego.
Zacznijmy zatem od początku… Zestaw ten nowością był w 1986 roku. Ja dostałam go 2 lata później. Zawiera 269 elementów. Niestety trudno mi powiedzieć, jak wyglądało opakowanie, gdyż nie posiadam go już od blisko 20 lat. Instrukcja wykonana jest w formie 12 – stronicowej książeczki. Na jednym etapie budowy dodaje się od kilku do kilkunastu klocków, jednak wszystko przedstawione jest w sposób bardzo czytelny. Jeśli chodzi o klocki, to jak na tak stary zestaw, posiada on sporo ciekawych elementów. Są to przede wszystkim:
x3
x2
Poza tym zestaw zawiera 2 konie (brązowego i białego), 2 minifigi, 5 małych, niebieskich okienek oraz sporą ilość poczciwych, białych bricków.
Po zbudowaniu otrzymujemy uroczą stadninę, z wieloma ślicznymi detalami. Przede wszystkim budynek nie posiada tylnej ściany, co umożliwia zabawę wewnątrz stajni. Tam znajdziemy 2 boksy dla koni wyposażone w żłoby oraz niewielkie pomieszczenie, w którym przechowuje się oprzyrządowanie (tu 2 siodła oraz miotła). Na poddaszu leży siano. Na zewnątrz znajduje się tor przeszkód. Wszystko jest na nim ruchome, dlatego nieuważny jeździec bez trudu może zrzucić poprzeczkę. Mamy również mały ogródek z kilkoma kwiatkami i drzewem. Jest jeszcze wóz z sianem, któremu pomimo prostej budowy nie brakuje uroku. Całość zapewniła mi wiele godzin wspaniałej zabawy i sprawiła, ze zakochałam się w Lego. Dzisiaj zestaw znów stoi na moim biurku i przywołuje wiele wspaniałych wspomnień.
Stajnia od tyłu
Wóz z sianem
6379 Riding Stable
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
6379 Riding Stable
Ostatnio zmieniony 2008-12-08, 14:12 przez Kasia, łącznie zmieniany 1 raz.
Czytając Twoją recenzję zastanawiałem się, czy przypadkiem nie widzę tego zestawu po raz pierwszy.
Jedno spojrzenie na logo stajni (naklejka z głową konia i podkową) uświadomiło mi jednak, że faktycznie dawno temu pojawił się w jednym z katalogów.
Fakt faktem, pamiętam dobrze, iż w tamtych czasach interesowały mnie tylko i wyłącznie samochody, toteż gdyby nie Ty, zupełnie bym zapomniał, że taki zestaw jak 6379 w ogóle kiedykolwiek istniał.
Dzięki za wspomnienia!
Pozdrawiam (:
Jedno spojrzenie na logo stajni (naklejka z głową konia i podkową) uświadomiło mi jednak, że faktycznie dawno temu pojawił się w jednym z katalogów.
Fakt faktem, pamiętam dobrze, iż w tamtych czasach interesowały mnie tylko i wyłącznie samochody, toteż gdyby nie Ty, zupełnie bym zapomniał, że taki zestaw jak 6379 w ogóle kiedykolwiek istniał.
Dzięki za wspomnienia!
Pozdrawiam (: