[WIP] W budowie - Sherman V
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2787
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
[WIP] W budowie - Sherman V
Witam
Z miesiąc temu (po ponad 2 latach od myśli: "Czas teraz zbudować Shermana") ruszyłem wreszcie z budową modelu tego czołgu.
Ma to być brytyjski Sherman V czyli w sumie Sherman M4A4.
W tej chwili jestem w miarę zadowolony. Brakuje mi oczywiście odpowiednich elementów w kolorze ciemnoszarym - proszę nie zadawać pytań w stylu "a co to za kamuflaż?" : oP
W obracanej wieży mieści się niestety tylko 2 ludzi zamiast 3. Trzeci musi leżeć pod wieżą ; o) Niestety blokuje wtedy zakres obrotu wieży do jakiś 135 stopni : o)
Łącznie z kierowcą i kaemistą jest w maszynie 5 osób.
Wózki jezdne "działają" - co widać na jednym ze zdjęć.
Z tyłu zapakowałem 30 cylindrowy silniczek (5x6).
Czekam na ew. sugestie co mógłbym poprawić.
Oto co mam na ten moment:
Z zewnątrz:
Wnętrze:
Silnik
Wcześniejsze zdjęcia prezentujące progres i zmiany w konstrukcji:
Z miesiąc temu (po ponad 2 latach od myśli: "Czas teraz zbudować Shermana") ruszyłem wreszcie z budową modelu tego czołgu.
Ma to być brytyjski Sherman V czyli w sumie Sherman M4A4.
W tej chwili jestem w miarę zadowolony. Brakuje mi oczywiście odpowiednich elementów w kolorze ciemnoszarym - proszę nie zadawać pytań w stylu "a co to za kamuflaż?" : oP
W obracanej wieży mieści się niestety tylko 2 ludzi zamiast 3. Trzeci musi leżeć pod wieżą ; o) Niestety blokuje wtedy zakres obrotu wieży do jakiś 135 stopni : o)
Łącznie z kierowcą i kaemistą jest w maszynie 5 osób.
Wózki jezdne "działają" - co widać na jednym ze zdjęć.
Z tyłu zapakowałem 30 cylindrowy silniczek (5x6).
Czekam na ew. sugestie co mógłbym poprawić.
Oto co mam na ten moment:
Z zewnątrz:
Wnętrze:
Silnik
Wcześniejsze zdjęcia prezentujące progres i zmiany w konstrukcji:
Zdrufko, Ciamek
- Sariel
- VIP
- Posty: 5419
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
Ładne cacko, pięknie prezentuje się w ciemnoszarym. Silnik szczególnie piękny :) Dla dokładności historycznej dodajmy, że to nie jest standardowy silnik Shermana. Fabrycznie przewidziany był 9-cylindrowy silnik lotniczy Continental R-975-C1 w układzie gwiazdowym, a silnik Chryslera był jednym z kilku zamienników montowanych kiedy go brakowało.
Może pokusisz się o tą wersję Sherman firefly. Ta miała jakąś szanse z Tygrysami i Panterami.
Edit: Yyy nie ten obrazek podkleiłem, teraz jest właściwy.
Edit: Yyy nie ten obrazek podkleiłem, teraz jest właściwy.
Ostatnio zmieniony 2009-02-09, 07:10 przez Qworg, łącznie zmieniany 2 razy.
[you] nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
taaa :) 20 shermanow na 1 tygrysa - German steel :D - to możemy o czymś dyskutować:DWorg pisze:Tygrysami i Panterami.
Dla klimatu możesz dodać worki z piaskiem na przednim pancerzu (które w starciu z tygrysem i tak niewiele dawały:D)
Jak na razie praca prezętuje się znakomicie. Świetny ckm na wieżyczce
Sariel: wg mnie trudno tu mówić o zastosowaniu jakiegokolwiek innego koloru (brak części)
A co do tygrysów to często gęsto było tak, że pociski nie spenetrowały pancerza tylko odpryski metalu wewnątrz - po uderzenie pocisku - zabijały załogę - a czołg był w 100% sprawny :)
ciamek a gdzie zmieścisz silniki do napędu?:P
Ostatnio zmieniony 2009-02-08, 22:12 przez Fistach, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
Widocznie myślimy podobnie, bo na moim biurku stoi ukończony w 50% Sherman DD:)Ciamek pisze:
Z miesiąc temu (po ponad 2 latach od myśli: "Czas teraz zbudować Shermana") ruszyłem wreszcie z budową modelu tego czołgu.
Ok, a teraz do rzeczy:
Przód czołgu u Ciebie, jest zabudowany dachówkami. Ja próbowałem zrobić swój przód ze łuków 1x3. Wyglądało o tyle lepiej, że nie było widać "schodków" pomiedzy klockami.
A teraz pytanie:
-jak wysoki jest Twój czołg (tzn. gąsienice)? U mnie same gąsienice mają ponad 3 bricki wysokości... Wygląda to dość dziwnie, gdy obok postawi się minifiga.
Ostatnio zmieniony 2009-02-09, 15:00 przez Mikolaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2787
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
Może później zrobię jakiś "conversion kit". Wystarczy chyba wyjąć lufkę, dodać drugi właz i zmienić armatę.Worg pisze:Może pokusisz się o tą wersję Sherman firefly.
Ale co to za czołg bez kaemisty po prawej ; o)
Takie pierdółki będą dodane później jak już uporam się z bryłą.Fistach pisze:Dla klimatu możesz dodać worki z piaskiem na przednim pancerzu (które w starciu z tygrysem i tak niewiele dawały:D)
Fistach pisze:wg mnie trudno tu mówić o zastosowaniu jakiegokolwiek innego koloru
Chyba w zwykłym szarym byłoby najłatwiej.
Bohdan Tymieniecki nie takie rzeczy robił i to zwykłym Shermanem : oPFistach pisze:20 shermanow na 1 tygrysa - German steel :D - to możemy o czymś dyskutować
: oPFistach pisze:ciamek a gdzie zmieścisz silniki do napędu?
Wciąż czekam aż ktoś zelektryfikuje mojego Rudego ; o)
O, może pokażesz?Widocznie myślimy podobnie, bo na moim biurku stoi ukończony w 50% Sherman DD:)
Tzn. ze slopów 33 stopni? Ale to chyba pod kątem by musiały być ustawione?Mikolaj pisze:Ja próbowałem zrobić swój przód ze łuków 1x3.
Ja próbowałem zrobić płytę czołową z tilesów, tak jak w Rudym, ale kiepsko to wyglądało.
Łohoho, lepiej nie pytaj - z 4 i 1/3 : oPMikolaj pisze:-jak wysoki jest Twój czołg (tzn. gąsienice)?
Nie wiem jak by go obniżyć zachowując jednocześnie proporcje i odpowiedni wygląd wózków : o/
Zdrufko, Ciamek
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
W porządku:)Ciamek pisze: O, może pokażesz?
Tylko zdjęcia zrobię.
http://www.peeron.com/inv/parts/50950Ciamek pisze: Tzn. ze slopów 33 stopni? Ale to chyba pod kątem by musiały być ustawione?
o takie cześci mi chodzi.
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
- Mikolaj
- Posty: 1044
- Rejestracja: 2008-02-02, 18:55
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: Mikolaj93
- Kontakt:
-
Sprawdziłem u siebie. Ja nie mam schodków, choć to może dlatego, że ja mam inaczej zmontowany przód. Zresztą, pokaże Ci na zdjęciu:PCiamek pisze: E, ale to wypukłe jest. W dodatku za krótkie - i tak będą schodki.
EDIT:
Dobra, mam parę zdjęć swojego złomu:)
Model powstaje jako część mojej dioramki związane z lądowaniem w Normandii. A więc:
I tu utknąłem. Nie mam kółek, niektórych części (przez co czolg jest dwukolorowy) i żadnego pomysłu jak zbudować przód, by przypominał wersję DD.
Ostatnio zmieniony 2009-02-09, 20:04 przez Mikolaj, łącznie zmieniany 1 raz.
Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
Lily?
Jeśli pytasz, to zdecydowanie do poprawy jest tył. Mnie, z Shermanów na BS podoba się np. to rozwiązanie:
Gdzieś tam jest jeszcze jedno, lepsze, z pochyloną płytką 2x6 lub 8 ale nie mogę znaleźć.
Wózki podpatrzyłeś, czy wymyśliłeś sam (np. metodą eliminacji istniejących rozwiązań :) )? Pytam bo kiedyś zbudowałem prawie identyczne. Sherman trafił do kosza bo mi się nie podobał ale powstał całkiem niezły M3. Boki z tyłu były wykonane z obróconych bokiem i stopniowanych płytkami "dachówek" 2x2 lub 2x1. Nawet jakoś to wyglądało.
Jeśli chodzi o ilość Shermanów na przypadających na 1-go Tygrysa (Tygrys to także każdy PzIII i IV w oczach alianckich żołnierzy), to taktykę walki aliantów ( w tym wypadku Rosjan ale w Shermanach ) bardzo ładnie opisuje (niestety po niemiecku) jeden z obrońców Malborka: Jedzie sobie 5 Shermanów. Przed nimi działo PAK. Dystans 200m. Pierwszy czołg dostaje, kolejne go mijają. Działo jest przeładowywane. Zniszczony zostaje kolejny czołg. Pozostałe 3 go mijają. Działo przeładowane. Trzeci trafiony, czwarty trafiony. Piąty rozjeżdża działo z załogą...
Na szczęście czasami wystarczył 1 angol z PIAT-em aby w ciągu 2 minut rozwalić 3 Tygrysy.
Jeśli pytasz, to zdecydowanie do poprawy jest tył. Mnie, z Shermanów na BS podoba się np. to rozwiązanie:
Gdzieś tam jest jeszcze jedno, lepsze, z pochyloną płytką 2x6 lub 8 ale nie mogę znaleźć.
Wózki podpatrzyłeś, czy wymyśliłeś sam (np. metodą eliminacji istniejących rozwiązań :) )? Pytam bo kiedyś zbudowałem prawie identyczne. Sherman trafił do kosza bo mi się nie podobał ale powstał całkiem niezły M3. Boki z tyłu były wykonane z obróconych bokiem i stopniowanych płytkami "dachówek" 2x2 lub 2x1. Nawet jakoś to wyglądało.
Jeśli chodzi o ilość Shermanów na przypadających na 1-go Tygrysa (Tygrys to także każdy PzIII i IV w oczach alianckich żołnierzy), to taktykę walki aliantów ( w tym wypadku Rosjan ale w Shermanach ) bardzo ładnie opisuje (niestety po niemiecku) jeden z obrońców Malborka: Jedzie sobie 5 Shermanów. Przed nimi działo PAK. Dystans 200m. Pierwszy czołg dostaje, kolejne go mijają. Działo jest przeładowywane. Zniszczony zostaje kolejny czołg. Pozostałe 3 go mijają. Działo przeładowane. Trzeci trafiony, czwarty trafiony. Piąty rozjeżdża działo z załogą...
Na szczęście czasami wystarczył 1 angol z PIAT-em aby w ciągu 2 minut rozwalić 3 Tygrysy.
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2787
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
Chyba nie do końca, bo wtedy to M4A4 jeszcze nie było raczej : o)Mrutek pisze:Lily?
Ale co konkretnie? Bo jeśli chodzi o to miejsce gdzie są dachówki 2x4 to jestem świadom, że tam niespecjalnie bryła jest odwzorowana.Mrutek pisze:Jeśli pytasz, to zdecydowanie do poprawy jest tył.
Temu akurat się zbytnio nie przyglądałem. Jest dla mnie zbyt anachroniczny : o)Mrutek pisze:Mnie, z Shermanów na BS podoba się np. to rozwiązanie:
Za szeroki jak dla mnie, nie ma charakterystycznego zaokrąglenia z przodu, wózki ma za szerokie (a kiedyś myślałem, żeby wykorzystać właśnie takie technicowe płytki 1x5).
Sam patrzyłem się m.in. na tego:
http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=242027
Wózki to efekt moich kilkunastu prób i błędów - od tego elementu zacząłem w ogóle budowę : o) Chciałem żeby była tam kratka, żeby łącznik nie był prosty i żeby wózki chociaż trochę "działały".
Żadne rozwiązanie z tego co widziałem na BS nie spełniało moich wymagań. Ale też nie widziałem nigdzie wykorzystania plate 1x4 offset tak jak w końcu zrobiłem.
Zdrufko, Ciamek
Czyli pytanie o braki było raczej retoryczne? :)Ciamek pisze: Ale co konkretnie? Bo jeśli chodzi o to miejsce gdzie są dachówki 2x4 to jestem świadom, że tam niespecjalnie bryła jest odwzorowana.
Chodziło mi tylko i wyłącznie o tył. Zastanawiam się , że gdyby może dodać do tego serki to może by jakoś to wyglądało. A na pewno inaczej niż wszystkie na BS. Jeśli chodzi o wózki, to Twoje/moje uważam za najbardziej zbliżone do oryginału. Różnice pewnie są w środku. Niestety to rozwiązanie nie bardzo sprawdza się w przypadku gąsienic (wystają), a łańcuchów mam tyle co nic. Dlatego Lee powstał z chińszczyzny i miał gumowe wąskie gąsienice.Ciamek pisze:Temu akurat się zbytnio nie przyglądałem. Jest dla mnie zbyt anachroniczny : o)Za szeroki jak dla mnie, nie ma charakterystycznego zaokrąglenia z przodu, wózki ma za szerokie (a kiedyś myślałem, żeby wykorzystać właśnie takie technicowe płytki 1x5).
Kiedyś chciałem poznać i zrozumieć klasyfikację Shermanów np. dlaczego 76 to naprawdę 75 albo w innym przypadku 76,2 lub czym się się rożni M4A1 odM4A3E8(76)W lub M4A6E8 (a było to w czasach kiedy Google nie wyrzucało samych sklepów). Wlazłem na jakąś stronę US Army o Shermanach i jeszcze bardziej zgłupiałem przy raptem kilkudziesięciu wersjach z kilku fabryk. Od tego czasu Sherman to po Sherman:).Ciamek pisze:Chyba nie do końca, bo wtedy to M4A4 jeszcze nie było raczej : o)
- Sariel
- VIP
- Posty: 5419
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
To i tak dobrze że na wersjach z fabryk się kończyło. Jakbyś kiedyś chciał lepiej poznać wersje sprzętu niemieckiego albo rosyjskiego z okresu WW2, to ból głowy jest jeszcze większy, bo do wersji fabrycznych dochodzą wersje zdobyczne, i wersje frontowe połatane tym co było akurat pod ręką. I potem są takie kwiatki, że znajdujesz np. działo samobieżne które wyprodukowali Francuzi, przejęli, zmodyfikowali i nazwali po swojemu Niemcy, a potem wpadło w ręce Ruskim, którzy tu coś dodali, tam coś wyrzucili, i nazwali jeszcze inaczej :)Mrutek pisze:Wlazłem na jakąś stronę US Army o Shermanach i jeszcze bardziej zgłupiałem przy raptem kilkudziesięciu wersjach z kilku fabryk.