[MOC] Terran Battlecruiser Titow
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Ach te miesiące spędzone na informatyce w podstawówce grając w SC całą klasą sieciowo (po lekcjach też ;D). Te sesje, zakładanie paktów, zbieranie sił na innych, żeby zniszczyć im flotę...
Jak tylko zobaczyłem to zdjęcie to uznałem że to niemożliwe, że mam jakieś zwidy, ale jednak to naprawdę istnieje.
Gratulacje! Tego nie da się określić słowami, chciałbym to zobaczyć na żywo w jakiś sposób, normalnie brak mi słów żeby określić to monstrum tak jak zasługuje.
Pewny zwycięzca MOC Grudnia ;)
Jak tylko zobaczyłem to zdjęcie to uznałem że to niemożliwe, że mam jakieś zwidy, ale jednak to naprawdę istnieje.
Gratulacje! Tego nie da się określić słowami, chciałbym to zobaczyć na żywo w jakiś sposób, normalnie brak mi słów żeby określić to monstrum tak jak zasługuje.
Pewny zwycięzca MOC Grudnia ;)
Ostatnio zmieniony 2009-12-30, 12:48 przez Radar, łącznie zmieniany 1 raz.
Konto pro ma taką opcję.Jerac pisze:Niestety na flickrze się nie da podmienić...?
Statek... Monumentalny. Zawsze mnie zadziwia jak tworzysz te wszystkie krzywizny i jak klocki udaje Ci sie połączyć pod tak różnymi od prostego kątami bez pozostawiania szpar. W SC nie grałem. Nabieram powoli ochoty, tak jak na WH40K po obejrzeniu prac Havoca.
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 2009-12-16, 19:18
- Lokalizacja: Częstochowa
-
nigdy nie gralem w ta gre ale uwazam ze model jest genialny - 5 kg! :O szok troche - fajnie ze da sie podniesc ale mimo wszystko obawiam sie o stan tych belek o ktorych pisales. Fajnie ze miales malo zdjec - sporo zrobiles sam a nie po prostu zbudowales cos co bylo juz zrobione (czy to grafika czy film).
Pomimo ze space jak dla mnie jest slaby to ten moc jest swietny.
Nie podobaja mi sie jednak naklejki laczace kilka klockow :) (sry musialem sie do czegos przyczepic :) )
Pomimo ze space jak dla mnie jest slaby to ten moc jest swietny.
Nie podobaja mi sie jednak naklejki laczace kilka klockow :) (sry musialem sie do czegos przyczepic :) )
Można go bez problemu podnieść jedną ręką za podstawkę, lub dwoma za np skrzydła, albo jedno skrzydło i ramę. Ewolucje typu złapać za młotek i skrzydło też są możliwe, ale wtedy widać jak się wygina, a skrzypienie słychać w pokoju obok ;)
Każde skrzydło trzyma się na ośmiu t-brickach, więc nie jest to aż tak kruche mimo wszystko. Najsłabszym punktem są o dziwo... piny. Gdzie się dało t-bricki łączę axlami, ale w tych kilku miejscach gdzie się nie da do pinów włożyłem po kawałku flexa, aby je usztywnić. Bez tego zdarzało się że pin zostawał po prostu przecięty przy próbie podniesienia...
Każde skrzydło trzyma się na ośmiu t-brickach, więc nie jest to aż tak kruche mimo wszystko. Najsłabszym punktem są o dziwo... piny. Gdzie się dało t-bricki łączę axlami, ale w tych kilku miejscach gdzie się nie da do pinów włożyłem po kawałku flexa, aby je usztywnić. Bez tego zdarzało się że pin zostawał po prostu przecięty przy próbie podniesienia...
Cacuszko ;P Z przodu przypomina mi rekina młot-a.
Trzeba by się w końcu wkręcić w tego Starcraft-a :P
Trzeba by się w końcu wkręcić w tego Starcraft-a :P
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...