Forum LUGPOL

Spotkała mnie wczoraj przyjamna niespodzianka: żona wykazała się rewolucyjną czujnością. Przy okazji zakupów "w mieście" odwiedziła Toys R Us i znalazła tam nowe zestawy z serii Prince of Persia. Musiała stoczyć krótką potyczkę w kasie, bo zestawy były tak nowe, że nawet jeszcze nie wprowadzone do systemu, ale wróciła z Desert Attack!

Rok produkcji: 2010
Ilość elementów: 57
Wymiary pudełka: (w przybliżeniu) 38 x 65 x 9 cm
Figurki: 3 + szkielet + koń
Seria: Prince of Persia
Ceny: na razie tylko Toys R Us $10.99 (czyli pewnie $9.99 w S@H).
Bricklink: jeszcze nie ma
Peeron: jeszcze nie ma
Spis klocków

Pudełko



Wymiary: 19 x 14 x 4 cm. Front dość ciemny, tło ciemno szare, nieodzowne logo Disneya i filmu.
Z tyłu trochę lepiej, ładny Dark Red i ciekawe zdjęcia.



Instrukcja
Typowa, 16 stron w formcie landscape.

Model


Cały model to niewielka scenka na pustyni. Przyzwoity fragment skał i piasku.

Pośród piasków jest też skrytka na skarb.

Sympatyczne kolory: piaskowy, ciemny piaskowy, jasno szary. Uschnięty krzak bardzo na miejscu. Do tego skorpion, wąż, dwie włócznie, szkielet.

Figurki
No to dochodzimy do najciekawszego! Zdjęcia powiedzą chyba wszystko, tym bardziej, że nie znam postaci z filmu.







Figuri złoczyńców są drukowane z obu stron.



Z tego co widzę, jest tu sporo nowych elementów. Sami na pewno już je zauważyliście.

Kolejną atrakcją jest koń we wspaniałym malowaniu:



Podsumowanie
Kolejny mały zestaw, w którym za rozsądną cenę dostajemy mnóstwo atrakcji: minifigi, akcesoria, konia, klocki w ciekawych kolorach.
Ogólnie rzecz biorąc same pozytywy.

Dzięki za recenzję!
Już wiem, że kupię sobie 2 sztuki ;)
Na Eurobricks zwrócili uwagę na nowy kształt katan.
Recenzja czytelna, aczkolwiek krótka. Winą zapewne jest to, że zestaw jest mały.

Edit:
Na głównym zdjęciu masz źle złożony topór, później zaś poprawnie.
Tymczasem siodło na zdjęciu całego zestawu jest dobrze, tymczasem na zdjęciu samego konia już jest na odwrót - jak to zrobiłeś? ;)

Może trochę offtop, ale wg mnie do pozytywów zalicza się też fakt, że Książę nie śmiga strusia (chyba nigdy nie uda mi się tego przeboleć).

Nexus skrzywdził szkielet :D Założyłeś mu odwrotnie nogę. Poza tym, skąd nagły powrót starej wersji szkieletu?

Ten główny bohater z tymi katanami z tyłu jest rewelacyjny.
Nowe turbany też świetne.

Coś Ci się chyba upaprał czymś na naramiennikach 1-szy złoczyńca?

Jakiego koloru są włócznie?

Chyba czymś upaćkałeś naramienniki draba, czy to tak jest?

A katany - tak poza metalicznym kolorem jest inny kształt osłony na rękojeści. Muszę sobie załatwić parę takich bo ta pochwa na katany jest świetna i przydatna do jakiegoś ninjopodobnego moca.
A i powrót do broni rodem z Vikings. Oczywiście źle założyłeś ostrze XD

Tak wiem, parę rzeczy jest złożonych w bardzo dużym pośpiechu, a do tego się jeszcze cały czas bawiłem :-)

Sprawa dziwnego brudu na naramiennikach jest tajemnicza, nie mam bladego pojęcia co to było (wygląda jak kawałek kartonu), oryginał jest zupełnie czysty.

Włócznie są Dark Brown.

Piterko pisze:Chyba czymś upaćkałeś naramienniki draba, czy to tak jest?

Wyglada na snickersa czy cos :D

Kuń ma bardzo ładne malowidła na sobie :P a podwójne trzymadło na katany rządzi!
Kurcze może sobie kupię ten zestawik, u nas pewnie będzie w okolicach 50 zł trochę dużo ;/ :P

Cudny ten zestaw! Poczekam na recenzje czegoś większego i chyba sobie sprawie.
Naprawdę szykuje się genialna seria.

stary szkielet :D
katany z nowymi tsubami :D
sliczny konik :D

...

a mialem ograniczyc wydatki na LEGO :/

Świetny zestaw. Dopiero teraz widzę jakie fajne są torsy w tym zestawie. Główki też świetne. Koń też bardzo ładny i uchwyt na katany ogólnie dużo nowych rzeczy. Coraz bardziej przekonuję się do zestawów z tej serii, tak przy okazji link do recenzji na Eurobricks innego zestawu z tej serii http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... =39987&hl=

Do mnie to nie przemawia. Idąc tym tropem LEGO będzie wkrótce robić nowe serie do wszystkich filmów i bajek jakie będą wychodzić. Ciągnięcie na komercji. A takie serie będą krótkotrwałe. Chyba jednak wolałem jak powstawały serie niezależne, a nie oparte na trendach kinowych. Jedyny wg mnie plus że się parę ciekawych elementów pojawia dzięki tej serii jak strusie dające możliwość stworzenia fermy strusi itp. Koń jest np mało przydatny bo te malowanie ściśle określa jego przynależność i się w większości przypadków po prostu nie nada. Plastikowe nakładki z klocka byłyby znacznie lepszym rozwiązaniem. Jedynie figurki są jeszcze nie najgorsze. Ale i tu są wyjątki. Korpus z przypakowaną klatą na nadruku z linku powyżej jest po prostu żenujący! Nie wyobrażam sobie kupienia takiego czegoś dziecku do zabawy! Tylko zapaleńcom się nada.

Miszel pisze:Do mnie to nie przemawia. Idąc tym tropem LEGO będzie wkrótce robić nowe serie do wszystkich filmów i bajek jakie będą wychodzić. Ciągnięcie na komercji. A takie serie będą krótkotrwałe.

Nie bądź taki smerf Maruda. Dla mnie mogą robić krótkie serie i do każdej możliwej bajki jeśli będzie się to wiązało z pojawianiem się nowych klocków lub starych w nowych kolorach. Ten zestaw ma tyle ciekawostek, że może nawet ja go sobie kupię. "Nawet", bo generalnie staram się unikać kupowania zestawów.

M_longer pisze:Poza tym, skąd nagły powrót starej wersji szkieletu?

szww pisze:stary szkielet :D

Wydaję mi się, że w zestawach, których szkielet jest tylko ozdobą dają stary model, w krórym ręce wiszą jak u trupa, i nic z nim nie można robić. Natomiast w zestawach np. Castle, gdzie szkielet jest bohaterem bawialnym, jest już nowy model w pełni przygotowany do trzymania broni.