[MOC] Kenworth K100 Aerodyne, skala 1:13
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
[MOC] Kenworth K100 Aerodyne, skala 1:13
Witam serdecznie.
Przyznam sie szczerze, ze przez pomylke "sprzatajac" dzial ModelTeam skasowalem pierwotny watek o moim K100... zaluje, bo mial szanse stac sie jednym z najpopularniejszych na tym forum... ale coz... za nieuwage sie placi.
Otoz pragne zaprezentowac juz calkiem oficjalnie skonczony model (na brickshelfie galeria upubliczni sie za kilka/kilkanascie godzin). Pierwotnie miala to byc limitowana seria VIT200, skonczylo sie na zwyklym VIT w kolorach nieco przypominajacych pierwowzor.
Kilka faktow, byc moze o czyms zapomne, ale model jest Wam juz i tak znany:
- 149 cm dlugosci z naczepa, sam ciagnik 60;
- waga ciagnika 4,5 kg;
- podnoszona kabina (chcialem pneumatycznie, ale po pierwsze duze silowniki wygladaly komicznie pod kabina a po drugie nie mogly jej uniesc... :) );
- pod kabina napedzany z tylnich mostow silnik V8, powiedzmy ze jest to Detroit Diesel;
- tylnie zawieszenie resorowane, kazda os niezaleznie (zarowno ciagnik jak i naczepa);
- tylne mosty zabudowane, ale kosztem braku dyferencjalu;
- otwierane drzwi kabiny i kilka schowkow;
- w srdoku dwie lezanki (lezanki ? 36cali szerokosci to calkiem wygodne lozko !!) , gorna skladana, poleczki i szafka na ubrania;
- zbiorniki paliwa wzorowane na modelu W900 ElCaracho jednak z dodanymi stopniami dosc popularnymi w K100;
Dostepne sa dwie galerie:
http://lego.drwiega.net/vit200/ - niemal blizniacza z brickshelfem
http://lego.drwiega.net/vit200/wiecej.html - jakies male fotki w domu robione :)
Przyznam sie szczerze, ze przez pomylke "sprzatajac" dzial ModelTeam skasowalem pierwotny watek o moim K100... zaluje, bo mial szanse stac sie jednym z najpopularniejszych na tym forum... ale coz... za nieuwage sie placi.
Otoz pragne zaprezentowac juz calkiem oficjalnie skonczony model (na brickshelfie galeria upubliczni sie za kilka/kilkanascie godzin). Pierwotnie miala to byc limitowana seria VIT200, skonczylo sie na zwyklym VIT w kolorach nieco przypominajacych pierwowzor.
Kilka faktow, byc moze o czyms zapomne, ale model jest Wam juz i tak znany:
- 149 cm dlugosci z naczepa, sam ciagnik 60;
- waga ciagnika 4,5 kg;
- podnoszona kabina (chcialem pneumatycznie, ale po pierwsze duze silowniki wygladaly komicznie pod kabina a po drugie nie mogly jej uniesc... :) );
- pod kabina napedzany z tylnich mostow silnik V8, powiedzmy ze jest to Detroit Diesel;
- tylnie zawieszenie resorowane, kazda os niezaleznie (zarowno ciagnik jak i naczepa);
- tylne mosty zabudowane, ale kosztem braku dyferencjalu;
- otwierane drzwi kabiny i kilka schowkow;
- w srdoku dwie lezanki (lezanki ? 36cali szerokosci to calkiem wygodne lozko !!) , gorna skladana, poleczki i szafka na ubrania;
- zbiorniki paliwa wzorowane na modelu W900 ElCaracho jednak z dodanymi stopniami dosc popularnymi w K100;
Dostepne sa dwie galerie:
http://lego.drwiega.net/vit200/ - niemal blizniacza z brickshelfem
http://lego.drwiega.net/vit200/wiecej.html - jakies male fotki w domu robione :)
Ostatnio zmieniony 2008-04-18, 08:46 przez Maciej Drwięga, łącznie zmieniany 2 razy.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Re: Kenworth K100 Aerodyne, skala 1:13 - finito :)
Ano płaci się, płaci - będziesz miał za karę bardzo krótki wštek, złożony z takich oto (nieregulaminowych) wypowiedzi: Piękny model. Wzruszenie odebrało mi mowę.Maciej Drwięga pisze: skasowalem pierwotny watek o moim K100... zaluje, bo mial szanse stac sie jednym z najpopularniejszych na tym forum... ale coz... za nieuwage sie placi.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- Ciamek
- VIP
- Posty: 2787
- Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
- Lokalizacja: Wrocław
- brickshelf: Piglet
- Kontakt:
-
Nie zaglšdam tu zazwyczaj, ale obejrzałem tš ciężaróweczkę ; o)
Nie wiem co mogę napisac - jest imponujšca i tyle : o)
Zwróciłem uwagę na ten przewód/rurę tutaj http://lego.drwiega.net/vit200/8.jpg (na górze). Nie wiem czy to znana konstrukcja, ale mi się bardzo podoba to rozwišzanie.
A tutaj http://lego.drwiega.net/vit200/10.jpg widać jaka ona musi być wielka - te malutkie skrzyneczki z mikronarzędziami : o)
Ciekawi mnie co jest na tych naklejkach na zderzaku http://lego.drwiega.net/vit200/kenworth_k100_aerodyne_00.jpg - widzę, że LugPol jest sponsorem?
Nie wiem co mogę napisac - jest imponujšca i tyle : o)
Zwróciłem uwagę na ten przewód/rurę tutaj http://lego.drwiega.net/vit200/8.jpg (na górze). Nie wiem czy to znana konstrukcja, ale mi się bardzo podoba to rozwišzanie.
A tutaj http://lego.drwiega.net/vit200/10.jpg widać jaka ona musi być wielka - te malutkie skrzyneczki z mikronarzędziami : o)
Ciekawi mnie co jest na tych naklejkach na zderzaku http://lego.drwiega.net/vit200/kenworth_k100_aerodyne_00.jpg - widzę, że LugPol jest sponsorem?
Zdrufko, Ciamek
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
Dzieki za komentarze Postaram sie odpowiedziec na wszystkie sugestie i pytania, a wiec do dziela
1. waga - 4,5 kg na sam ciagnik to dosc duza masa do ciagniecia... moze 4 nowe mocne silniki daly by rade... moze - ale taka konstrukcja byla by calkowicie od rzeczywistosci oderwana
2. jesli nawet udalo by sie to ruszyc z miejsca, to problemem jest predkosc - zupelnie mala nie ma sensu, przy wiekszej pojawia sie skrzynia biegow i jej wytrzymalosc - coby klockow nie polamac...
3. jesli juz sie rozpedzi, to zatrzymanie takiej masy bylo by nie lada gratka...
4. jazda po mieszkaniu byla by fajna, ale mowimy o czyms, co ma prawie 150 cm dlugosci i nie calkiem szczesliwy promien skretu... ja lubie manewry ciezarowka, ale tu chyba by mnie ponioslo ... jesli chodzi o zabawy na zewnatrz, to wieksze wibracje na asfalcie byly by zgubna w skutkach dla i tak wzmocnionej wzgledem oryginalu (konstrukcji) ramy podwozia...
mona by bylo dluzej... na deser powiem, ze rodzi mi sie w glowie albo RC trial truck, ale bardziej MT niz Technic (detale, detale, detale) albo lekka wyscigowa ciezarowka, oczywiscie mowimy o skali 1:13 - to jednak odlegle plany.
w ogole w tej skali jest problem z rurami, bo wiekszosc powinna byc albo ciut ciensza niz jest w moim modelu albo nieznacznie grubsza (wydechy nieco grubsze, rury doprowadzajace powietrze ciut ciensze itp) - to jednak kwestia wpasowania w calosc. drugim problemem jest ich wyginanie... zwykle ludzie majstruja z udzialem slopow 2x2 45 usilnie profilujac zalamanie takiego kolektora... ja chcialem byc inny no i mi sie chyba udalo. sa dwie wersje - albo z wykorzystaniem round plate'ow 2x2 nadzianych na wezyk od pneumatyki albo z zebatek (to dla zdecydowanie ciasniejszych wygiec, typ wg uznania i dopasowania wizualnego) identycznie polaczonych. IMHO lepiej sie prezentuje wersja 1, ale zeby byla efektowna trzeba miec sporo miejsca na tego typu instalacje. oczywiscie mozna wprowadzic rozwiazania mieszane
na chlapaczach pod zderzakiem jest logo kenwortha i haslo firmy "the world's best", na tylnich chlapaczach w ciagniku sa strzalki opisane na lewo "el passo" a na prawo "el-cruncho" - pomysl zauwazony na naczepie znalezionej na http://www.hankstruckpictures.com/ - dla zainteresowanych poszukam fotki zrodlowej. tylne chlapacze w naczepie maja naklejki z namiarami na moja strone i info, ze jest "online" od 2002 roku
niestety, nikt z wymienionych na zderzaku - oprocz lego.drwiega.net - nie
sponsoruje mojego hobby z reszta nie wiem czy pogodzil bym sie z tym, ze prawa do modelu rosci sobie ktos inny )
jeszcze raz dziekuje za komentarze
Fireblast pisze:Nie moge się do niczego przyczepić... no może poza jednym nie jest RC ... Ehhh moja wyobrania
widze ze wyobraznie mamy podobna kilka powodow dlaczego nie jest RC:TT pisze:dlaczego nie jest Rc, ale to zostawie Maciejowi.
1. waga - 4,5 kg na sam ciagnik to dosc duza masa do ciagniecia... moze 4 nowe mocne silniki daly by rade... moze - ale taka konstrukcja byla by calkowicie od rzeczywistosci oderwana
2. jesli nawet udalo by sie to ruszyc z miejsca, to problemem jest predkosc - zupelnie mala nie ma sensu, przy wiekszej pojawia sie skrzynia biegow i jej wytrzymalosc - coby klockow nie polamac...
3. jesli juz sie rozpedzi, to zatrzymanie takiej masy bylo by nie lada gratka...
4. jazda po mieszkaniu byla by fajna, ale mowimy o czyms, co ma prawie 150 cm dlugosci i nie calkiem szczesliwy promien skretu... ja lubie manewry ciezarowka, ale tu chyba by mnie ponioslo ... jesli chodzi o zabawy na zewnatrz, to wieksze wibracje na asfalcie byly by zgubna w skutkach dla i tak wzmocnionej wzgledem oryginalu (konstrukcji) ramy podwozia...
mona by bylo dluzej... na deser powiem, ze rodzi mi sie w glowie albo RC trial truck, ale bardziej MT niz Technic (detale, detale, detale) albo lekka wyscigowa ciezarowka, oczywiscie mowimy o skali 1:13 - to jednak odlegle plany.
przyznam sie, ze nigdzie nie widzialem takiego rozwiazania do tej pory i uznaje je za autorskie. jesli sie myle, prosze mnie wyprowadzic z bleduCiamek pisze:Zwróciłem uwagę na ten przewód/rurę tutaj http://lego.drwiega.net/vit200/8.jpg (na górze). Nie wiem czy to znana konstrukcja, ale mi się bardzo podoba to rozwišzanie.
w ogole w tej skali jest problem z rurami, bo wiekszosc powinna byc albo ciut ciensza niz jest w moim modelu albo nieznacznie grubsza (wydechy nieco grubsze, rury doprowadzajace powietrze ciut ciensze itp) - to jednak kwestia wpasowania w calosc. drugim problemem jest ich wyginanie... zwykle ludzie majstruja z udzialem slopow 2x2 45 usilnie profilujac zalamanie takiego kolektora... ja chcialem byc inny no i mi sie chyba udalo. sa dwie wersje - albo z wykorzystaniem round plate'ow 2x2 nadzianych na wezyk od pneumatyki albo z zebatek (to dla zdecydowanie ciasniejszych wygiec, typ wg uznania i dopasowania wizualnego) identycznie polaczonych. IMHO lepiej sie prezentuje wersja 1, ale zeby byla efektowna trzeba miec sporo miejsca na tego typu instalacje. oczywiscie mozna wprowadzic rozwiazania mieszane
jest wielka... to jest i zaleta i wada... zaleta - jest spektakularna; wada - ciezko sie niš pobawic choc oczywiscie dolozylem staran, aby i to bylo w zadowalajacym stopniu mozliweCiamek pisze:widać jaka ona musi być wielka - te malutkie skrzyneczki z mikronarzędziami : o)
juz spiesze tlumaczyc nie chcialo mi sie robic wyimaginowanych zupelnie tablic rejestracyjnych, chodzilo o wydobycie ducha i stylu... zrobilem wiec kilka tabliczek, kolejnosc umieszczenia dobierana kolorystycznieCiamek pisze:Ciekawi mnie co jest na tych naklejkach na zderzaku
na chlapaczach pod zderzakiem jest logo kenwortha i haslo firmy "the world's best", na tylnich chlapaczach w ciagniku sa strzalki opisane na lewo "el passo" a na prawo "el-cruncho" - pomysl zauwazony na naczepie znalezionej na http://www.hankstruckpictures.com/ - dla zainteresowanych poszukam fotki zrodlowej. tylne chlapacze w naczepie maja naklejki z namiarami na moja strone i info, ze jest "online" od 2002 roku
niestety, nikt z wymienionych na zderzaku - oprocz lego.drwiega.net - nie
sponsoruje mojego hobby z reszta nie wiem czy pogodzil bym sie z tym, ze prawa do modelu rosci sobie ktos inny )
to przychodzi z czasem, choc przyznaje sie do tego, ze czasami zamiast szukac 2 klockow to, jesli to mozliwe i akceptowalne, poprostu robie inaczej i tyle... co nie zmiena faktu, ze elementy dachu (glownie biale dachowki) zbieralem ponad miesiac...snip3r pisze:szkoda ze ja nie mam tyle klockow jak i cierpliwosci do ich gromadzenia
jeszcze raz dziekuje za komentarze
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
http://www.brickshelf.com/gallery/macie ... yne_01.jpg ja mam to zdjęcie na pulpicie
ps. Maciej masz to zdjęcie w rozdzielczoci 1024 na 768?
ps. Maciej masz to zdjęcie w rozdzielczoci 1024 na 768?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Bricksley
- VIP
- Posty: 2573
- Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- brickshelf: KAROL4
-
TT jeżeli chcesz mieć zdjęcie w wiekszej rozdzielczoci to zrób tak:
1Zapisz obraz na kompóterze
2Prawym przyciskiem myszy kliknij na obraz
3Wybierz :otwórz za pomocš
4Wybierz:wybierz program z listy
5Wybierz Microsoft Office Picture Manager
6A potem kliknij na Edytuj obrazy
7No i teraz tam jest polecenie zmień obraz kliknij a potem to już prosta droga
PS.Macieju przepraszam za zamiecanie forum ale chciałem pomóc TT i wielu innym użytkownikom z tym problemem.Nie gniewaj się.
1Zapisz obraz na kompóterze
2Prawym przyciskiem myszy kliknij na obraz
3Wybierz :otwórz za pomocš
4Wybierz:wybierz program z listy
5Wybierz Microsoft Office Picture Manager
6A potem kliknij na Edytuj obrazy
7No i teraz tam jest polecenie zmień obraz kliknij a potem to już prosta droga
PS.Macieju przepraszam za zamiecanie forum ale chciałem pomóc TT i wielu innym użytkownikom z tym problemem.Nie gniewaj się.
Pozdrawiam
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
No to może docišgnę ten Off Topic do końca, zanim kto posłucha Twojej rady...K@ROL pisze:TT jeżeli chcesz mieć zdjęcie w wiekszej rozdzielczoci to zrób tak:
Nie ma cudów - nie da się wyczarować dodatkowych tysięcy pikseli znikšd. Takie rozcišganie obrazka oznacza pogorszenie jakoci i włanie dlatego TT pytał o obrazek w większej rozdzielczoci.
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
- Maciej Drwięga
- Posty: 1109
- Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: maciejd
-
troszke sie tym interesuje i - jak juz Dmac napisal - cudow nie bedzie... roznica zawsze bedzie, tyle ze oko ludzkie jest na tyle glupie, ze moze dac sie oszukac gdybym fotki robil w deszczu i mgle, to moze by sie dalo nieznacznie zwiekszyc rozmiary obrazu bez znacznej utraty jego jakosci dla naszego oka... zdjecia jakie zrobilem naleza do raczej ostrych i wyraznych, tak wiec zaden algorytm "produkowania" dodatkowych pikseli nie zda egzaminu. jakosc zdjecia wg mnie bedzie wyraznie gorsza. oczywiscie mozna spedzic kilka ladnych chwil w photoshopie meczac sie solidnie, ale efekt i tak bedzie gorszy niz poproszenie mnie o zrodlo... a zrodla mam w niezlej jakosci (czyt. niezbyt kompresowanym JPEG) w rozmiarach 2560x1920, kazde w okolicach 2,5 MB.K@ROL pisze:no ale jak zdjęcie będzie dobrze zrobione to nie zauważymy pogorszenia
przy powiekszaniu szczegoly na bank sie rozmyja i tu nie ma zmiluj sie. jezeli ktos chce fotke w duzym formacie, prosze o maila: lego@drwiega kropka net, nie realizuje zamowien hurtowych
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.