Forum LUGPOL

Kleymen pisze:oczywiście czołg do czołga podobny

i to mówi chłopak... ech ta młodzież. :-((
Ciamku, tematyką i datą publikacji oczywiście mnie cieszysz. Ale już kształt wieży (i jej proporcje do kadłuba) wskazują raczej model KW-2. Jak na T-34, nawet późnych serii z armatą 85 mm (a to one głównie stoją na pomnikach, bo wcześniejsze nie dotrwały końca wojny), wieża za wysoka o 2-3 plate'y, zwłaszcza w okolicach jarzma.
Kolor... nie widziałem czołgu z miedzi ani tak zardzewiałego. Wszystkie poruskie stoją na pomnikach zaolejowane na zielono-oliwkowo (ze starości czasem poczerniałe).

Co do wieży to zgadzam się - jest ona najsłabszym elementem. Pewnie będę jeszcze wielokrotnie w oryginalnym modelu próbował ją poprawiać. W modelu pomnikowym spróbowałem już użyć skosów (których nie użyłem w oryginale chyba z powodu braku miejsca na ludziki). Wciąż nie odbiegłem za bardzo od oryginału, bo chciałem żeby były podobne do siebie, bo cośtam sobie wymyśliłem jeszcze do zrealizowania z obydwoma czołgami.

Co do koloru to swego czasu wrocławskie czołgi były koloru brązowoburoszarego... nie wiem jak go dokładnie nazwać, ale jak bym chciał opisać jednym prostym słowem to byłby to brąz a nie zieleń.
Coś jak tu:
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy ... 75c3_o.jpg
tylko, że na żywo w słońcu wyglądały one na bardziej brązowe.

Dlatego pozwoliłem sobie na taki kolor w pomniku.
Najpierw miał być cały w DBG, ale zauważyłem, że nie ma kół pasowych w DBG : o(

A ile dni zajęło ci stworzenie tego niesamowitego projektu ???

W sumie 4 dni.
Ale to dlatego, że czołg odbudowywałem ze wzoru.

Mr.Z pisze:i to mówi chłopak... ech ta młodzież. :-((

Znajomość i rozróżnianie modeli czołgów zależy bardziej od samego zainteresowania tym tematem, nie od wieku. Choć ten oczywiście "narzuca", nazwijmy to, pasje. Tak czy inaczej, czołgi to nie jest moja mocna strona.

Co mi pozostaje do napisania. Rzeczywiście wieża nie jest jakaś idealna. Dla mnie za wysoka. Max 3 study wysokości.



Oryginał jest trochę niższy.

Podmieniłem dziś w pomniku trochę elementów pod względem kolorów.
Przy okazji pstryknąłem kilka zdjęć obrazujących jego konstrukcję:





Konstrukcja oryginału jest trochę bardziej skomplikowana, ale za to ma on wnętrze, a tutaj jak widać w środku jest tylko kupa klocków.

Ciamek pisze:a tutaj jak widać w środku jest tylko kupa klocków.

I to jest bardzo słuszna koncepcja. Po co komu wnętrze skoro go nie widać.
Z tą różową lufą bardzo mu "do twarzy".

zgrredek pisze:Po co komu wnętrze skoro go nie widać.

Żeby sobie tam wsadzić ludziki : o)

Swietny moc, i bardzo dobre zycie pod pomnikiem :)

Co do dokladnego odwzorowania czolgu to tylko ten przód w oryginale (podlinkowany przez Ciamka brazowy czolg) wydaje sie bardziej "spiczasty" czy tez skosny w przód, ale nie wiem jak to sie dalo zbudowac jednoczesnie z zachowaniem obrotowej czesci z lufa.
Mnie taki drobny detal nie przeszkadza i podziwiam stworzenie zgrabnego czolgu w ogóle :)

modelik wygląda super i motyw z różową lufą wygląda kapitalnie i taką bym zostawił na makiecie jako bunt przeciwko działaniom wojennym w klockowym państwie :)

misiek pisze:motyw z różową lufą wygląda kapitalnie i taką bym zostawił na makiecie jako bunt przeciwko działaniom wojennym w klockowym państwie

do tego delikwent ze sprayem w ręku i mamy komplet :)