Forum LUGPOL

Budując to wzorowałem się na różnych modelach ZIS (właściwie to na jednym ale nie pamiętam którym.....). Taka mała przerwa od budowania wafla to była :).

Galeria

Miłego (bądź nie ) oglądania.

Zgrabna ciężarówka, fajnie wykorzystałeś krzesła na boki kabiny. Przydałoby się jeszcze jakieś zdjęcie tyłu

Jak na skalę minifig, która powoduje duże trudności w oddaniu szczegółów, to ciężarówka jest świetna :) Pamiętam, że w sklepie modelarskim widziałem jakiegoś ZISa z plastiku do klejenia w skali 1:35, chyba z firmy Italeri, ale zdecydowałem się wówczas na Opla Blitza :) Po pewnym czasie, gdy chciałem kupić radzieckiego odpowiednika, już go ktoś wykupił... Wracając do modelu, to nawet tak prosty model to dla mnie czysta fantazja, wygląda na bawialny i bardzo ładny - wspomniane krzesełka przez Freemana widzę chyba po raz pierwszy. Very good work! :)

Zgrabny i całkiem do Zisa podobny.
Jakiś czas temu próbowałem zrobić Zisa-6 w nieco większej skali (miał mieć 8 studów szerokości), ale się poddałem :)

pit, ja sobie nie zawracałem głowy takimi pierdołkami jak "skala" :). Jak próbowałem kiedyś coś w skali zbudować szału dostawałem....

Zgrabny to on nie jest, w końcu to ZiS:P Ale mocyk haroszyj, junacki taki!

Nie wiem, czy szyby są w nim pęknięte, czy tylko tak wyszły na zdjęciu, ale efekt bardzo pasuje i do ciężarówki, i do tej ekipy zabijaków.

Sorrow pisze:czy szyby są w nim pęknięte

jeśli się nie mylę, to nie pęknięcie, tylko szpara pomiędzy dwoma klockami? można to uznać za celowe zamarkowanie słupka podtrzymującego dach - nie pamiętam jak to było w oryginalnym ZISie, ale chyba go nie miał.
A co do kształtu, to zdjęcie boczne pokazuje złe proporcje długości kabiny (za duża) do długości maski (za mała). Dodatkowy stud długości maski przed szybą chyba by pomógł.
Ogólnie - ładny.

Mr.Z pisze:jeśli się nie mylę, to nie pęknięcie, tylko szpara pomiędzy dwoma klockami?

Sorrow raczej chodziło o to

To nie pęknięcie tylko zwykły odblask światła.