Wizja Pałacowego Trialu

[Pietruch]

Termin wystawy zbliża się nieubłaganie, dlatego musimy zdecydować co robimy z Truck Trialem. Pomysł był taki, żeby zorganizować normalne zawody, jednak nie będzie to takie proste. Jest nas duża grupa, trzeba dojechać, przygotować trasy (nie tak jak zawsze), na pewno pomoc przy wystawie by się przydała...
Niedawno wyszła inicjatywa, żeby zorganizować jazdę rekreacyjną, bez punktów i wytyczonej trasy. Na pewno znajdzie się jeszcze kilka pomysłów.
Z tego tematu chciałbym się dowiedzieć, co myśli o tym wszystkim (impreza, zawody) reszta ekipy. Może zrobimy jakieś szybkie wyścigi RC, może coś innego, a może proponowany przez Sariela Race Truck?
Zdanie wszystkich jest najważniejsze. Czekam na wasze pomysły.

[smyk]

GPM w natłoku innych ciekawych zdarzeń związanych z wystawą raczej sprawnie przeprowadzić się nie da.

[Cieślu]

Ja byłbym za tym, żeby rozegrać trialowe zawody. Zdaję sobie sprawę, że jest to bardzo duże przedsięwzięcie pod względem ogranizacyjnym i logistycznym. Z drugiej jednak strony wszyscy mielibyśmy szansę wziąć udział w czymś co jest w normalnym cyklu GPM/ GPS nieosiągalne. Mam na myśli frekwencję i możliwość zmierzenia się z zawodnikami z całej Polski. Zawodów na taką skalę jeszcze w Lego trialu nie było.

Z pewnością jest wiele kwestii do sprecyzowania. W przypadku decyzji o rozegraniu zawodów wszystko musi być dokładnie wiadomo. Gdzie jeździmy, jakie są trasy, ile jest sekcji kolejność na starcie, jak długo mają trwać zawody itp. Będzie to wymagało wiele pracy od organizatorów, ale myślę że znajdą się jacyś ochotnicy, którzy pomogą na przykład w wytyczaniu trasy, sędziowaniu itp. Pewnie nie wszyscy będą mogli przez organizację samej wystawy w Pałacu.

Co do miejsca. Ja jestem mimo wszystko za Parkiem Szczęśliwickim. Dojazd jest dość bezproblemowy i można wytyczyć ciekawe trasy.

Ze swojej strony deklaruję chęć pomocy. Będę miał wakacje, a wiem, że do zakończenia wystawy będę w domu.

Pozdrawiam

[Kubrick]

Zawody nie przejda - na wystawie ciezko o widowiskowosc i jednoczesne liczenie punktow. Do tego jeszcze wybitnie malo miejsca i jest masakra. Mozemy powozic sie rekreacyjnie dla pokazania co potrafia maszyny. Mozna to zrobic jak na zawodach, ale bez czasu i punktow - czysta zabawa i wozenie sie jeden za drugim. Im wiecej aut na raz bedzie sie wozic, tym bedzie ciekawiej.

[M_longer]

Im wiecej aut na raz bedzie sie wozic, tym bedzie ciekawiej.

Oj tak, zwłaszcza po stołach i niech wszystkie jeżdżą z wykorzystaniem IR. Zabawa gwarantowana :]

[Kubrick]

M_longer, Ty i tak nic nie zbudujesz, bo limit trialowek na ten rok wyczerpales w zeszlym :P
Nie mowie, ze powinno od razu jezdzic 5 aut, wykorzystujacych po 3 kanaly IR kazde, ale ile bedzie sie dalo, to tyle bedzie mozna wypuscic w miare posiadanego miejsca. Tak samo, nie sadze zeby bylo problemem, jesli beda kierowcy dobrze operowac pilotami, a miedzy autami bedzie 3 merty odstepu - nie powinno byc zaklocen.

[M_longer]

M_longer, Ty i tak nic nie zbudujesz, bo limit trialowek na ten rok wyczerpales w zeszlym :P

Bo Longer został zmu... ee, poproszony przez pewnego Admina żeby nie niszczyć kilku modeli. Na pocieszenie powiem Ci że na przyszły rok chyba zrobię trialówkę. Taką małą, sześcioosiową :P

[Kubrick]

Trzymam Cie za slowo ;]

[Ramzes]

Co do zawodów na wystawie, to w godzinach odwiedzin nie jest to dobry pomysł. Uważam jednak, że wystawianie trialówek w gablotach/na stołach na czas wystawy jest bezsensowne.
Dlatego proponuje, by zrobić jakiś niewymagający tor, z podjazdem, zjazdem, delikatnymi przeszkodami, gdzie właściciele mogliby stać sobie w środku takiego toru i robić pokazówkę (wystarczą 2 auta jeżdżące jednocześnie). Takie rozwiązanie przybliżyłoby tłumowi nasze idee a takie mobilne widowisko na pewno nie przejdzie bez echa.

Problem tylko w tym, jak taki miniteren zrobić, żeby nie zajmował za dużo miejsca, ale pozwalał na pokazanie cech i możliwości pojazdów :)

[Pietruch]

Smyk ma idealny tor.

[glaz_pimpur]

Smyk ma idealny tor.

I nosi go w plecaku:)

[Pietruch]

W plecaku to będzie miał co innego. :D

[Ramzes]

Najlepiej żeby to był tor przypominający okrąg i znajdował się na jakiejś sensownej wysokości (tak, żeby nie było problemów z manewrowaniem i z oglądaniem), więc nie wiem czy plecakowy tor Sz.P. Smyka się nada :)

[Kubrick]

Najważniejsze żeby pokazać jak pracuje zawieszenie i jak maszyna sobie radzi na przeszkodach. Byle nie były zbyt złożone, bo to ma być pokaz możliwości modelu przede wszystkim - zbyt częste dzwony nie będą dobrze wyglądać. Musimy pokazać, ze te auta potrafią coś zrobić, a nie wywalają się na pierwszej wypukłości.

[Sariel]

Ok, czyli wiadomo już że trasy nie układa Smyk ani Arek :P