[MOC] Lux-Torpeda
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
Ano to, że trzeba zbudować pojazd w zasadzie o dwóch maszynowniach, który mieści mniej ludzi niż jeden normalny wagon. W dzisiejszych czasach to nieopłacalne.Mr.Z pisze:A niby co w nim takiego drogiego?
Przed wojną nie liczono się tak z pieniędzmi, tj nie oszczędzano na wszystkim jak tylko się da (mam na myśli wszelakiej maści konstrukcje np. auta).
Ride Your Way!
Obecnie mamy szynobusy, które mieszczą całkiem sporą ilość ludzi, w wielu miejscach są opłacalne, a do tego są całkiem wygodne. Lux-torpedo-podobne-coś byłoby genialną sprawą jako pociąg wycieczkowy czy specjalny, w komunikacji lokalnej na co dzień średnio sobie ją, niestety, wyobrażam.stpman pisze:Ano to, że trzeba zbudować pojazd w zasadzie o dwóch maszynowniach, który mieści mniej ludzi niż jeden normalny wagon.
Aczkolwiek łezka się w oku kręci, jak się pomyśli, co kiedyś jeździło po polskich trasach, a czego nie ma, bo zostało pocięte w diabły :/
Co do czasów przejazdu:
Aktualny czas przejazdu IC Wawel (Kraków-Berlin-Hamburg) na odcinku Wrocław Hbf - Berlin ZOO wynosi 5h 54 minuty. To bardzo długo biorąc pod uwagę współczesne realia cywilizowanej części Europy i wręcz koszmarnie długo jeżeli spojrzymy na tę relację cofając się o 60 lat kiedy to pociąg "Fliegender Schlesier" pokonywał tę trasę w niewiele ponad 2,5 godziny.
Ostatnio zmieniony 2010-06-27, 13:49 przez rh, łącznie zmieniany 1 raz.
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
bardzo udana konstrukcja; sądząc po rozstawie krzeseł, stoliki pewnie też tam wmontowałeś, i najważniejsze oświetlenie przedziału - cieszy oko!
12 m-cy to kupa czasu, więc tym bardziej gratuluje wytrwałości i efektu
tak się zastanawiam, czy budowa wózków gdzie zew oś była by ruchoma względem wózka, a wew. napędzana przez RC pozwoliłoby dźwignąć torpedę, zwłaszcza na zakrętach...?
12 m-cy to kupa czasu, więc tym bardziej gratuluje wytrwałości i efektu
tak się zastanawiam, czy budowa wózków gdzie zew oś była by ruchoma względem wózka, a wew. napędzana przez RC pozwoliłoby dźwignąć torpedę, zwłaszcza na zakrętach...?
No wiesz, nie każdego dnia, z przerwami :)12 m-cy to kupa czasu
Nad zakręcaniem nie będę już dumał. Taka mi wystarczy.
O! mam. A tak wyglądał początek - bardzo zachęcająco :)
Ostatnio zmieniony 2012-02-24, 12:58 przez V1, łącznie zmieniany 2 razy.
\/1 ______________
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Motto:
"Jesteś szalonaaa..."
Będę szczery: Lux-Torpeda nigdy mi się nie podobała (a znam ją od dzieciństwa ze zdjęcia w encyklopedii, które oglądałem godzinami, jako nieletni miłośnik kolei) i w wersji modelowej też po prostu nie może mi się podobać.
Ale kiedy patrzę jak odwzorowałeś te pokraczne kształty, jak się z tymi słupkami i z dachem popisałeś, to po prostu opada mi póła.
Czy tego się można gdzieś nauczyć?
A przy okazji: dziękuję Ci, drogie LEGO, za klocki granatowe i piaskowe!
"Jesteś szalonaaa..."
Będę szczery: Lux-Torpeda nigdy mi się nie podobała (a znam ją od dzieciństwa ze zdjęcia w encyklopedii, które oglądałem godzinami, jako nieletni miłośnik kolei) i w wersji modelowej też po prostu nie może mi się podobać.
Ale kiedy patrzę jak odwzorowałeś te pokraczne kształty, jak się z tymi słupkami i z dachem popisałeś, to po prostu opada mi póła.
Czy tego się można gdzieś nauczyć?
A przy okazji: dziękuję Ci, drogie LEGO, za klocki granatowe i piaskowe!
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles