4481 - Hailfire Droid
2003
Klocków: 681
Lista klocków: [ Bricklink ]
Instrukcja: [ cache.lego.com/.../4206858.pdf (12.8MB) ]
[ Bricklink ]
[ Peeron ]
[ Brickset ]
[ Allegro ]
Oryginał
Oto zła, dwukołowa, bezlitosna maszyna do zabijania z filmu Star Wars II - Attack Of The Clones. W filmie nazywała się "IG-227 Hailfire-class Droid Tank":
Pudło
Duże, ale nie za duże, wystarczająco sztywne. Koła są pakowane w osobne pudełeczko.
Instrukcja
Jedna gruba, kolorowa książeczka.
Klocki
Wśród klocków znajdują się przede wszystkim 2 wielkie koła z zębami wewnątrz (wystąpiły tylko w tym zestawie i są rzadkim elementem). Liczba zębów: 170, jeśli dobrze policzyłem. Wraz z najmniejszą, 8-zębową zębatką daje przełożenie ok. 1:21 (o ile da się tego koła w ogóle użyć w przekładniach, nie licząc obrotnic do dźwigów) !
Poza tym m.in. 13 czarnych zatyczek i 4 małe, czarne gumki.
Kilka nieistotnych technicznych klocków zapasowych.
Stare odcienie kolorów: brown (dużo liftarmów, kilka paneli), light gray (łączniki), pearl light gray (liftarmy, parę bionikli, łączniki), dark gray (koła).
Model
Maszynę z filmu przypomina w ogólnym zarysie, na tyle, na ile model technic może przypominać cokolwiek.
Funkcjonalność praktycznie zerowa - koła się kręcą, a pod podwoziem znajduje się działko wysuwane na gumkach za pomocą dźwigienki ukrytej z tyłu.
A można by było zrobić np. obracane i podnoszone baterie pocisków, otwieraną pokrywę kadłuba, czy jakiś mechanizm strzelający.
Koła są sprytnie zamocowane - opierają się na zębatkach 8 i 16-zębowych, zaś po wycięciach z boku są prowadzone przez piny.
Gotowy model da się w miarę łatwo rozmontować na kilka segmentów, które bez problemu mieszczą się w pudełku.
Plusy
- Oryginalność samego pojazdu
- Wielkie koła (jeśli ktoś potrzebuje)
Minusy
- za mało ruchomych podzespołów
- poza wielkimi kołami bardzo niewiele przydatnych klocków
- chyba też cena...
Zdecydowałem się na zakup tylko dlatego, że odbiór był w W-wie i mogłem najpierw sprawdzić stan. Wygląda na to, że nikt nigdy się nim nie bawił !
Kurz, który widać na zbliżeniach kół, to świeżutki kurz z mojej podłogi i prześcieradła :)))
Stał u pewnego (o dobrych parę lat starszego ode mnie) pana złożony, a do sprzedaży został rozmontowany na kilka podzespołów - nie składałem tego modelu, jak kupiłem, tak stoi. Nic mu nie brakuje. Instrukcja idealna, pudło OK, klocki (stare odcienie: brown / dark gray / light gray / pearl light gray) w doskonałym stanie, absolutnie żadnych śladów używania. Gdzieniegdzie, w najgłębszych zakamarkach można się dopatrzyć jakiegoś zakurzenia, ale naprawdę śladowe ilości.
Ma kilkanaście czarnych zatyczek technicowych, które pewnie zaraz wymontuję, bo nie sądzę, żeby jakieś inne klocki z niego mogły mi się przydać :)
Gdzie do k... jest moja recenzja ATAT nad którą się męczyłem całą noc!??!?! Była tu!!!!
Edit: tak, znalazłem, ale jaki w tym sens? Miało być tak że może być kilka recenzji jednego zestawu.
4481 Hailfire Droid (2003)
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
4481 Hailfire Droid (2003)
Ostatnio zmieniony 2010-08-02, 21:11 przez V1, łącznie zmieniany 5 razy.
\/1 ______________
Re: 4481 - Hailfire Droid - 2003
Została dołączona do recenzji użytkownika sszaki.V1 pisze: Gdzie do k... jest moja recenzja ATAT nad którą się męczyłem całą noc!??!?! Była tu!!!!
Ostatnio zmieniony 2010-08-02, 21:11 przez Aragorn, łącznie zmieniany 1 raz.