Wreszcie udało mi się zabrać za pisanie o zestawie, który posiadam u siebie od wczoraj. Słowem wstępu, gdy otrzymałem pudełko - od razu poleciało do kosza, nie zbieram tego, tym bardziej, że było zapełnione może w 1/3 objętości. Klocki wysypałem do kartonu po 8295 i nawet ono było zdecydowanie za duże... Ale nie mam tutaj mówić o pudłach i np. braku wytłoczek, mówmy o zestawie 8043 czyli tym, co najważniejsze;).
Instrukcja i budowa:
Jego budowa nie nastręczyła zbytnio problemów, nie było problemów z rozróżnianiem kolorów (na co narzekano, odnosząc się do nowych instrukcji budowy). Przyczepiłbym się do kolejności doczepiania poszczególnych segmentów. O co mi chodzi? Budując skrzynkę z całą elektryką, która sporo waży i mocowanie tego kloca do obrotnicy, bez żadnej przeciwwagi uważam za wystawianie wytrzymałości klocków na ciężką próbę. Dla mnie jest to spory minus. Podobnie przyczepię się do samego mocowania łyżki koparki do reszty, jest to dość uciążliwe. Do montażu ewidentnie brakowało drugiej pary rąk. Być może czepiam się na siłę, ale jak na tak duży i drogi zestaw kolejność budowy powinna być znacznie bardziej przemyślana. Oczywiście rozumiem, że mój pierwszy zarzut w tym akapicie, czyli mocowanie ciężkiego tyłu koparki bez przeciwwagi jest spowodowany sposobem budowy i koniecznością złączenia mechanizmów z podwoziem, niemniej nie podoba mi się to, że w instrukcji nie zbudowano nawet prowizorycznego wspornika (z klocków, które później zostaną rozmontowane i wbudowane w zestaw) , by obrotnica mniej się nacierpiała.
Jakość klocków:
Tutaj znowu będę narzekać. Nowe ramki obecne tylko w tym zestawie są wykonane z gumowatego plastiku. Nie wróżę im zbyt dobrej wytrzymałości. Podobnież narzekać będę na wykonanie co poniektórych liftarmów. Największą manianą, jak dla mnie było wykonanie
tego elementu. Widać na nim ewidentnie miejsca wtłaczania masy do formy. Oczywiście jest to niby zeskrobane i wyrównane, ale nie postarano się, o zamaskowanie tegoż "kółeczka" na klocku. Choćby w 8295 nie było tego problemu z ŻADNYM liftarmem (ani klockiem)... Jak dla mnie, jest to wstyd, by takiej jakości klocki pojawiły się w flagowym zestawie Technica...
Ciekawe i przydatne klocki:
Z mojego punktu widzenia na pewno warte uwagi są gąsienice, których nigdy nie miałem, podobnie, jak i cała masa elementów PF, z których wcześniej miałem tylko battboxa i jeden silniczek M. Do tego dochodzi masa zębatek przeróżnej maści, aż 8 kardanów. Są też 4 siłowniki śrubowe, które nie są dla mnie jakimś rarytasem, sam też miałem 4 sztuki, choć faktem jest, że kolejne 4 nie zaszkodzą;). Co do nowych otwartych ramek, nie jestem jakoś przekonany, co do przydatności i przede wszystkim wytrzymałości tego ustrojstwa, na pewno dałoby się zmontować coś takiego z kilku (bardziej wytrzymałych) klocków.
Konstrukcja:
Pomijając wcześniej wypisane mankamenty konstrukcja jest całkiem zgrabna. Ładnie się prezentuje. Do tego mechanizmy wydają się całkiem zmyślne. Co więcej konstrukcja finalnie jest bardzo zwarta, nie ma więc obawy, że coś odpadnie, że coś nie wytrzyma. Trzeba więc otwarcie powiedzieć, że pomysły, jak i ich wykonanie w mechanice zestawu są bardzo dobre.
Edit
Funkcjonalność i bawialność:
Od czego by tu zacząć. Może tak. Ktoś wcześniej stwierdził, że ledwo toto działa. Nie zgodzę się się z tym w większej mierze. Zasadniczo wszystko u mnie działa jak należy, jedynie siłownik łamiący pierwszą część ramienia ledwo daje radę (tzn silnik go obsługujący). Aż strach pomyśleć co będzie, gdy się to obciąży. Jeżeli chodzi o jeżdżenie, jak dla mnie, jeździ to poprawnie, to samo pozostałe funkcje. Nawet siłowniki (poza tym jednym) działają bez oporów, silniki się nie męczą. Ktoś też wcześniej zarzucił, że koparka ma dość ograniczoną możliwość kopania poniżej poziomu, na którym stoi. Być może nie jest to rewelacja. Ale na moje oko, jest to koparka, którą najprędzej można zaklasyfikować do wydobycia odkrywkowego (sugeruje to szeroka łyżka). A w tym przypadku taka koparka ma kopać równo, w poziomie piętra, które powiększa, a nie pod siebie. Przynajmniej tak ja bym to zaklasyfikował. Dlatego też nie uważam, by zasięg pracy tej koparki mógł być uznany za minus, tym bardziej, że nie wiadomo na jakiej maszynie dokładnie był wzorowany.
Podsumowanie:
Cały zestaw oceniłbym w ten sposób:
Jakość klocków - 7/10
Przydatność części - 9,5/10
Konstrukcja - 8/10
Bawialność 8,5/10
Ocena ogólna: 8 (z małym plusem)
Gdybym miał jeszcze wypisać mocne i słabe strony to mniej więcej wyglądałoby to tak:
Zalety:
+ Dużo ciekawych elementów
+ sporo elementów PF
+ bardzo bawialna zabawka
+ dopracowany wygląd
Minusy:
- jeden siłownik męczy strasznie silnik, może to błąd konstrukcji, a może silnik jest za słaby
- obciążający obrotnice sposób budowy koparki
- jakość niektórych klocków